![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Miami, FL
Wiadomości: 413
|
WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Witam. Dzis z daleka ogladalam pare lekcji wfu . Nie powiem - z daleka na moje oko nic nie zmienilo sie od czasow kiedy ja chodzilam do szkoly. Dziewczyny oczywiscie standard - najpierw byle jaka rozgrzewka, a pozniej słynne "bieganie" wkoło, pobiegały, większosc przeszla, wrócily do szkoly. Babce nawet nie chcialo sie z nimi biec, tylko siedziala se na laweczce i gadala przez tel, nawet nie zwracala na nie uwagi. ja rozumiem moze byla zmeczona , chociaz niewiem ile moze miec dziennie takich lekcji
![]() ![]() Czy orientujecie sie w tym temacie, moze macie rodzenstwo albo dzieci w wieku szkolnym, czy mimo tej calej nagonki "NIE zwolnieniom z wfu" itp. że kazdy ma cwiczyc, te lekcje sie jakos zmienily? I dlaczego nauczycielom sie nie chce? Dyrektor tego chyba nie zabrania zeby wykazali sie czyms wiecej nic oklepanymi schematami? Nie wiem, ale domyslam sie ze dalej wiekszosci jak wszedzie nic sie nie chce - byle odwalic te pare godzin. Ale pozniej te dzieci maja uraz na cale zycie, czesto wlasnie przez takie podejscie "grupowe" (bo tak jest najłatwiej, dac im pilke niech graja) nikt nie mysli o tych, ktorzy np. nie radza sobie z czyms, tylko ma sie przystosowac do reszty. Gdyby pokazac cos innego kazdy odkrylby w czym jest dobry moze to byc gimnastyka, fitness albo jeszcze coś innego. No rozumiem sa nauczyciele z powołaniem lub bez, ale ta "lekcja" ma byc wg mnie czyms w rodzaju odpoczynku od zajec umyslowych, rozerwaniem sie, rozruszaniem, a nie wielkim stresem . Wystarczy odrobina chęci, i zrozumienia ze strony wuefisty. Jesli obrazilam jakiegos, przepraszam
__________________
"Każde zmartwienie w końcu się zużywa"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Miami, FL
Wiadomości: 413
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
To smutne
![]()
__________________
"Każde zmartwienie w końcu się zużywa"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
nic się nie zmieniło a czasem jest nawet gorzej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: ~Łdz
Wiadomości: 480
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Za moich czasów nawet babki tuż po studiach nie biegały i nie ćwiczyły z nami (nie mówiąc już o tych starszych, czekających tylko na emeryturę). Głównie graliśmy w siatkówkę i jeśli ktoś nie umiał, albo odstawał poziomem to gra polegała na tym, że stał gdzieś z boku i wszyscy na niego krzyczeli żeby lepiej odbijał. Żałuję bo to skutecznie obrzydziło mi cały wf i wszystkie grupowe ćwiczenia, dopiero rok temu się przełamałam i się okazało, że fitness sprawia mi dużo radości.
W ogóle uważam, że te zajęcia powinny być bez ocen, bo dzieci różnie rosną i czemu ktoś kto dojrzewa i rośnie wolniej ma mieć gorsze oceny, bo jest niższy, ma krótsze nogi i przez to skoczy bliżej/pobiegnie wolniej? Albo ktoś nie ma talentu do jakiejś gry i przez to dostaje 3. Bez sensu.
__________________
2014: 107 ![]() 2015: 80 ![]() 2016: 51 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Bel Air ;)
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Szkoda, że mamy w większości takich nauczycieli, którzy nie potrafią i nie chcą pokazać, jak na wiele sposobów można się ruszać. Oczywiście dużo dzieci jest leniwych, ale jeśli nauczyciel nie wyjdzie z inicjatywą, to kto? Również źle wspominam wf ze szkoły, cały czas robiliśmy to samo, masakra... Dopiero na studiach z prawdziwą chęcią chodziłam na obowiązkowy wf-wybrałam fitness i prowadziły go dwie świetne babki-jedna młoda, druga tuż przed emeryturą. Jak widać-jak się chce, to można. Wszystkie dziewczyny były zadowolone, nawet te mega leniwe.
![]()
__________________
Chcę czerwień zerwać z kwiatów polnych... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Wydaje mi się, że dużo lepiej by było, gdyby wf nie był na oceny, a zajęcia były bardziej zachęcające do ruchu. Teraz to jest na zasadzie, jeden robi dwu takt, reszta paczy, albo jak nie umiesz grać w siatkę to się nie nauczysz bo nikt cię do drużyny nie wybierze i musisz siedzieć na ławce. Np. fitness jest moim zdaniem o wiele lepszy, niż przewrót na skrzyni, albo gwiazda.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
mieszkam niedaleko podstawówki, z tego co widzę to nic się nie zmieniło.
śmieszy mnie ta akcja ze zwolnieniami z wfu, te masowe zwolnienia z czegoś jednak wynikają i nie chodzi tu tylko o "leniwe" dzieciaki.
__________________
Cytat:
Edytowane przez charsi Czas edycji: 2015-09-17 o 19:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Cytat:
Wf wygląda w szkołach tak samo jak za czasów moich rodziców ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Ja zawsze lubiłam wf i byłam dobra we wszystkich sztuczkach
![]() A oceny... muszą być. Równie dobrze ktoś nie ma predyspozycji do pisania wypracowań czy mnożenia. Oceny moim zdaniem mówią dzieciom/młodzieży o predyspozycjach, zdolnościach, obszarach do poprawy. Wytyczają kierunki rozwoju i być może przyszłej drodze zawodowej. Ważne, że ktoś przeskoczył przez skrzynie, że chciał, starał się. A czy udało mu się skoczyć przez 5 czy 8 segmentów to inna sprawa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Cytat:
to nie chodzi tylko o to, że dzieci nie lubią wfu, bo nie są wysportowane i nie mają predyspozycji, ale o to jak te zajęcia są prowadzone i jakie szkoła ma zaplecze.
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Nie liczę na zmiany jeśli chodzi o wf. Tutaj muszą się zmienić nauczyciele. Bo sześcio, siedmiolatki nie idą z nastawieniem 'nienawidzę wfu', taka postawa wyrabia się przy latach bezsensownych zajęć. Ba! Dzieci potrafią chodzić na zajęcia sportowe i mieć zwolnienie z wfu, bo jest beznadziejny.
Też uważam, że nie powinno być ocen, bo wf to nie jest wiedza. Wf ma promować zdrowy tryb życia (w idealistycznej teorii), zachęcać do ruchu. A kończy się na tym, że Aśka się stara i ma 4+, bo odbiła 59 razy a nie 60 (psuje jej średnią, nie będzie miała paska, w następnym roku zwolnienie), Zośka, Kaśka i Maryśka biorą udział w zawodach i grają tylko w kosza, odbiły po 51, trochę się obijają, ale będą miały 6 (reprezentacja szkoły), Julka i Marta nie chcą chodzić (rodzice nie chcą załatwić zwolnienia), dwie lewe nogi, ale z litości będą miały 3 bo są na gibkość dobre i mostek ze stania zrobią, a Kryśka chodzi z uporem, ale dramat, no i bez okularów, też 3. Żadna z nich niczego się na wfie nie nauczy, żadna z 'dobrymi nawykami' nie wyjdzie. Wf to jest specyficzny przedmiot, bo można mieć z niego zwolnienie i moim zdaniem nie ma sensu go wrzucać do jednego wora z matematyką i polskim. U mnie w szkole 'nie było ocen' z plastyki (za oddanie pracy, nad którą pracowało się całą lekcję) z marszu było 5, najfajniejsze prace dostawały 6 - na początku roku zostało nam wyjaśnione, że liczą się chęci, bo plastyka ma być fajna, uczyć kreatywności i rozwijać wyobraźnię, a w dorosłym życiu raczej do niczego nam się nie przyda znajomość teorii perfekcyjnego rysowania drzewa czy jabłka. Na lekcję stawiał się każdy łysy dresik i malował pastelami z wywieszonym jęzorem, taki był efekt tej 'niewychowawczej metody'. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Nie pamiętam wf w podstawówce, więc się nie wypowiem, ale u mnie w gimnazjum był nauczyciel, u którego liczyło się jedynie zwolnienie od lekarza, nie było, że brak stroju, okres czy wykres, każdy ćwiczył i to dość chętnie. Najczęściej była rozgrzewka, rożne ćwiczenia itp, a potem gry zespołowe lub dalsze ćwiczenia. W 1 liceum pani probowała zrobić z nas hamerykańskie czirliderki i robiłyśmy różne piramidy i takie tam. W 2 ostatnich klasach liceum trafił się nam świetny nauczyciel, który wieczorami prowadził fitness, różne zajęcia przy muzyce i właśnie to chciał robić z nami na wf, ale większość leniwych damulek nie chciała ćwiczyć, tylko grać w karty, więc czasem ćwiczyłam tylko ja, koleżanka i nauczyciel.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Ja mimo, że jestem i raczej zawsze byłam dość wysportowana nie lubię w-f. Nie nadaję się do wszelkich gier zespołowych, nie umiem się ze wszystkimi dogadać i niepowodzenie zwalali na mnie
![]() ![]() ![]() ![]() Też uważam, że w-f nie powinien być oceniany. A jeśli już to powinni dawać stopnie tylko za frekwencję i starania (czy ktoś od razu podziękował czy chociaż spróbował). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Cytat:
![]() ![]() Plus taka drobna uwaga co do lekcji wf. Przez całą szkole nie miałam możliwości po wf skorzystać z prysznica a zdarzały się wf na pierwszej czy drugiej lekcji, cały dzień czułam się bardzo nieswiezo przez co bardzo nie lubilam dni kiedy miałam wf. Edytowane przez Zielone_korale Czas edycji: 2015-09-17 o 20:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Prysznic?
![]() Dziewczyno! U nas to trzeba się było w pośpiechu gacie ściągać, przebierać koszulę, włosy na szybko rozpuścić i już uciekać bo zaraz spóźnimy się na lekcje/wywali nas następna klasa ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
miałam zwolnienia z wfu
co śmieszne, zostałam nauczycielem - nie wfu na szczęście, i nadal popieram tę nielegalną praktykę ---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- ja leciałam na dwójach, komu potrzebny w ogóle wf? wyglądało to tak -DRABINA BIEGASZ WOKÓŁ SZKOŁY TRZY KÓŁKA -nie -PIĘĆ BIEGASZ -nie -BO DOJDĘ DO DZIESIĘCIU -pan wstawia tę pałę i nie traci czasu bo nawet pół nie pobiegnę, niech pan pobiega ze swoim laptopem. a więcej jak jedną jedynkę za aktywność na jednej lekcji i tak pan wstawić nie może, więc może się po prostu przebiorę tak to wyglądalo co lekcje xd chyba ze mnie nie było bo skrupulatnie w dzienniku internetowym sprawdzałam obecności balansując na magicznej granicy 51% frekwencji. na połowie lekcji na których się pojawiłam zbierałam pały, na 1/4 jak bylo fajnie to się trochę poruszałam, a 1/4 to były zaliczenia które wychodziły od 2 do 6 (skok przez skrzynie to u mnie szóstka, bo trenowałam gimnastykę artystyczną. biegi to u mnie 2 którą dostałam za samo wystartowanie i spacerowanie...) i tak przeplatane z okresowymi zwolnieniami albo takimi na cały rok biegaj se dziesięć kółek wokół boiska a potem śmierdź nara. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
U mnie w gimbazie były prysznice. Nikt nie wiedział jak wyglądają, nikt tam nie był, zawsze zamknięte.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
dodam że mój wuefista to był blokowiskowy koks który wyrósł z dresem przyrośniętym do dupy, gral w rugby i mógłby trenować wojsko
dostał grupę licealistek i nie docierało do niego że nie chcemy grac w piłkę i kopać się po nogach. jak nam kazał grać w piłkę to stawałam na bramce i jako jedna z niewielu nie dostawałam pały za lekcje, reszta turlała ją sobie nogą żeby nie nabijać siniaków, a ten pajac darł się nad nami że mamy grać bo to piłka a nie "bal dla pedałów" wuefiści <3 ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- Cytat:
były trzy ogólnodostępne z wielkim oknem wychodzącym na dziedziniec bez zasłonek i drzwi z otwartym wejściem powodzenia z myciem się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
U mnie było bieganie wokół szkoły, do przebiegnięcia bodajże 10 albo nawet 13 (?) kółek, oczywiście na ocenę. Miałam lekko yeb.niętego wuefistę. Gdy biegali chłopcy, wszystkie dziewczyny stały na trasie i miały informować go, jeśli ktoś stanął choć na chwilę. No i odwrotnie - chłopcy pilnowali dziewczyny. Były też biegi przełajowe. Wśród krów, smrodu obornika i błota. Oczywiście ja same dwóje łapałam xD
Potem było tylko gorzej. Ciągle to samo - siatka, czasem ręczna, siatka... W nogę dziewczyny w ogóle nie grały, wielka szkoda, bo tylko w to grać umiałam xD Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2015-09-17 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
dziś ważę 55 kg, choć roztyłam się rok temu i musiałam to zrzucać to mimo wszystko uprawiam sport, jeżdżę na rowerze, uwielbiam pływać, nie tańczę i nie trenuję zawodowo, ale nienawidziłam sportów drużynowych. rower i basen były nierealne, tańczyć nie lubię ale wolałabym to od piłki nożnej i biegania (bieganie było za karę na co drugiej lekcji, jak to była ostatnia lekcja to większość w ramach odchudzania faktycznie biegała, a reszta wlokła nogami)...
---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ---------- Cytat:
![]() taaak i zimno w czapeczkach biegamy <3 albo w gorącym słońcu. to nic ze jestem już stara ale do dzisiaj nie wychodzę na słońce bo mi słabo. na plażę nie chodzę nie opalam się. nie nosiłam do szkoły kremu z filtrem 50 bo nie było możliwości żeby to ogarnąć, natomiast w pracy jak stałam na zewnątrz to się codziennie smarowałam. polski wf to jedna wielka żenada, moi uczniowie boją się grać - uczę jedną gimnastyczkę i jedną która jeździ konno już niemalże profesjonalnie. w obawie przed kontuzjami po prostu unikają wfu jak mogą, idiotyczne zbicie palca może oznaczać dla nich przerwanie treningu. no ale szkoła oczywiście nie akceptuje zwolnień na zasadzie: trenujesz coś półprofesjonalnie/profesjonalnie to cię zwalniamy xd te dzieci które dużo się ruszają wcale nie garną się do wfu, bo traktując zawody jako sprawę wysokiej wagi, po prostu szkoda im obijać się przy setnej grze w zbijaka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
O właśnie, najlepiej było w gimnazjum, bo w ogóle nie mieliśmy sali. Żadnej xD Dopiero budowali. Graliśmy na auli w siatkę aż poszła lampa i się skończyło, potem był już tylko ping pong, w zimie co lekcję xD
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Przez rok w gimbazie uczył mnie wfista, który był zdrowo pier*******y. Potrafił zorganizować biegi na ileś tam metrów, każdy dał z siebie wszystko, zdyszany dobiegł do mety, a on z ironicznym uśmieszkiem ,, och zapomniałem włączyć stoper, od nowa" I tak ze 2 razy. Dres z długim rękawem? W życiu. Nie możesz dłużej biec, bo coś tam- ganiał Cię po całej sali a na koniec przewracał. Nie umiesz wykonać ćwiczenia- 1 i won do dyrektora, jego psiapsióła. Chłopaki grali w nożną w lutym na szkolnym boisku, w śniegu prawie po kolana.
Edytowane przez 201607211025 Czas edycji: 2015-09-17 o 21:14 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Wątpię, by coś się zmieniło. Akcje przeciwko zwolnieniom z wfu uważam za żałosne. Najpierw szkoła i nauczyciel powinni coś zaproponować wartego w ogóle uwagi, a potem domagać się, żeby dzieci z tego korzystały, bo póki co nie mają do zaoferowania niestety nic. Gdybym miała dziecko to sama zapytałabym czy chce się z wfu zwolnić, bo osobiście mam mega traumę związaną ze szkolnymi zajęciami wychowania fizycznego i akurat w moim przypadku zwolnienie się wcześniej nie zaowocowałoby może aż taką nienawiścią do sportu (celowo użyłam tego słowa, niechęć do zdecydowanie za słabe wyrażenie). Przez szkolny wf nie jestem w stanie wziąć udziału w żadnym sporcie zespołowym, a ćwiczę wyłącznie w domu. Nawet roweru nie uznaję, wyłącznie stacjonarny. Nie ćwiczę w obecności innych ludzi, mam blokadę przez ciągłe bycie ocenianą w szkole i uznawaną za leniącą się, podczas gdy mój organizm nie umie szybciej i nie nauczy się, nawet bardzo często powtarzając daną czynność. Mam żal do rodziców, że już w podstawówce nie zwolnili mnie z wfu. Sama bez wahania zwolniłabym dziecko, ale musiałoby sobie wybrać jakąkolwiek inną formę aktywności wedle preferencji: basen, tenis, jazda konna, sztuki walki, cokolwiek.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
Ja jeżdżę konno. Nie jest to poziom zawodowy, ale trenuję od 11 rż. tak dla przyjemności. Innym wystarczyło chodzić na jakąś siatkę czy nogę po lekcjach i już była 6 na koniec roku. Ja ćwiczyłam jazdę, ale to się nigdy nie liczyło. Ach, no tak. Przecież tylko siedzę na koniu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
wiadomo xD siedzisz na koniu a reszta robi się sama, to w ogóle nie wymaga wysiłku fizycznego
taniec to też nie sport, to nic, że 18 latka zawodowo występowała, ale pszeciesz to nje sport, sport to piłka i bjeganie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
U nas dziewczyna trenowała łucznictwo, chyba w kadrze była i też nic z tego nie miała xD
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
I ten wstyd, kiedy jako ostatniego wybierają do drużyny. Grałam najlepiej z klasy w ręczną, ale nie byłam lubiana i zawsze, ale to zawsze byłam ostatnia.
Ale już chyba najgorsza była piłka halowa, taka żołta, twarda i mocno się odbijała. Jak któryś kopnął ją w ścianę, czasem specjalnie, to nabierała takiej mocy, że wszystkie dziewczyny się zasłaniały, a facet w krzyk, że się piłki boimy. Taka piłka raz mi złamała nadgarstek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: WF w szkole - czy coś sie zmieniło?
łucznictwo to nie sport, tylko cytując: bal dla pedałuf ;_;
jesli nie ma tam krwi potu łez ani piłki, to nie sport. ZAPAMIĘTAJCIE. ---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- Cytat:
większość miała takie samo podejście jak ja i tak naprawdę im to wisialo. no chyba że wfista celowo wybrał najgorszą z osób na kapitana oraz najlepszą. wtedy wychodził podział: dream team vs drużyna z piekła. i dream team grał sam ze sobą bo my to miałyśmy w doopie i leżałyśmy na trawie z postawionymi jedynkami i taki to był sens tego wfu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.