Problemy z k
Witam
Jest to zbyt krepujacy temat by rozmawiac z jaka kolwiek kolezanka wiec bylam bym wdzięczna gdyby ktos potrafil doradzic mi w mojej sytuacji. Zaczne od poczatku. Jestem z mężem 7 lat w tym prawie 5 lat po ślubie. Zaszlam w ciaze zaraz po moim pierwszym razie wiec mialam wtedy 18 lat moj mąż 20. Kochalam męża ale bardziej wyszlam za niego z poczucia obowiazku (dla dziecka) niz z milosci. Nie myśląc co mnie czeka z nim. Okazal sie ze jest w ogóle nie dojzalym facetem musialam sie ja ze wszystkim uporać. Nie umial sie dzieckiem zajmowac w ogóle mi nie pomagal pil z kolegami a jezeli chodzi o sex to masaakra ale o tym zaraz. Po 3 latach małżeństwa zrozumiał i zaczął sie starać byc dobrym ojcem i mężem. Tylko ze on od poczatku mial problemy z erekcja na 10 współczuć 9 jest nie udanych (to znaczy ze mu opadnie po 2 minutach albo skonczy po 1) prosiłam błagałam i byl u lekarza (pan jest jeszcze mlody to mija)i mial wymowke minol rok ja go dalej blagam a on ze sie czepiam albo ze zmeczony jest a w ogole to mu to odpowiada straszylam go rozwodem a jego to nie rusza mysli ze to minie z biegiem czasu ze i tak go nie dostawie. Pewnego razu przylapal mnie na masturbacji i w tedy zdecydowal sie isc do specjalisty. Dostał jakis suplement do picia i bylo super przez 2 tygodnie i znowu to samo i znowu zwalanie na wszystko tylko nie leczenie. Dodam ze sex mamy raz-dwa na miesiac. I napewno mnie nie zdradza.Ja juz nie wytrzymie nie rozumie jak moze 25 letni mezczyzna nie miec potrzeby sexu. Mnie rozwala. Ja jestem bardzo atrakcyjna kobieta. Nie wiem czy moze ja cos nie tak robie. Czy powinnam dać mu kolejna szanse czy juz z tym skonczyc. Prosze niech mi ktos cos doradzi.
|