![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Problem z byłym wynajmującym.
Witam,
Pod koniec czerwca wyprowadziłam się wraz ze znajomymi z mieszkanie, które wynajmowaliśmy. Płaciliśmy tam rachunki za prąd jedynie, bo reszta była w czynszu. W lutym przyszło ogromne wyrównanie i zaczęły przychodzić wyższe rachunki. Przy wprowadzce nasz była wynajmująca wydawała się super babką, a potem się okazała wrzodem na tyłku. Przy wyprowadzce nie odzyskaliśmy prawie w ogóle kaucji, bo 1/3 poszła za nadwyżkę za wodę. Byliśmy 1 wynajmującymi i wiadomo, jak się mieszka to to widać, w kuchni front w jednej z szafek był niedokręcony, przez co przy 1 jej otworzeniu spadł z 1 zawiasów i lekko przerysował front z innej szafki. Było to niemal niewidoczne, ale nasza była wynajmująca się tego dopatrzyła i odliczyła nam za ta 1 cm ryskę 100 zł z kaucji. I pomimo, że mieszkanie wysprzataliśmy na błysk, to i tak odliczyła nam z kaucji za ekipę sprzątającą. Malowaliśmy całe mieszkanie przed wyprowadzką, ale najwyraźniej nie na jej standardy, bo na ekipę do malowania mieszkania i farbę też nam odjęła. Na koniec napisała zdanie w stylu, że jesteśmy rozliczenie i obie się pod tym podpisałyśmy. Po ok. miesiącu otrzymałam od niej telefon (który w pośpiechu głupio odebrałam) i się dowiedziałam że przyszedł rachunek wyrównawczy w wysokości prawie 300 zł i że mamy zapłacić. Skan faktury wysłała na mojego maila, po rozmowie ze znajomymi (którzy ze mną tam mieszkali) doszliśmy do wniosku, że już się wyprowadziliśmy, mimo naszych sprzeciwów okroiła nas z większości kaucji, to już tego nie będziemy płacić. Ale teraz właścicielka grozi, że pójdzie z tym do sądu jeżeli nie zapłacimy. Co robić? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Myślę , że ta dopłata powstała w czasie kiedy faktycznie tam zamieszkiwaliście , więc należało by ją uregulować.
Co do kaucji sie nie wypowiadam bo nie widziałam jak to wyglądało |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
Generalnie, skoro macie pismo, że jesteście rozliczeni - to moim zdaniem nie ma się o co obawiać. Jeśli chodzi o kaucję, to daliście się głupio ograbić. Na te wszystkie rzeczy powinna nam pokazać faktury, powinna kupić nowe drzwiczki do szafy i mieć na to dokument, tak samo jak na malowanie itp. No i przede wszystkim powinna Wam udowodnić zniszczenia. Na moje babka jest pieniaczką, a Wy możecie ją olać. Nie sądzę, by poszła się procesować za 300zł, usiłuje Was po prostu zastraszyć.
__________________
May the Force be with You!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Szczerze mówiąc, to my nie zgodziliśmy się jak te głupie cielęta na to wszystko, bo się o to kłóciliśmy, ale po prostu w końcu olaliśmy, ona trzymała kasę i za bardzo nie mieliśmy co do gadania, a dodatkowo chcieliśmy już jak najszybciej zakończyć tą "znajomość".
A orientuje się ktoś jak to wygląda ze strony prawnej? Edytowane przez wiktoriol Czas edycji: 2015-10-08 o 16:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
W czynszu mieliście opłacone zaliczki, które przekroczyliście stąd wyrównanie. Wszystko powinno być na rachunku. Rachunek przychodzi za okres od-do umowę też mieliście spisaną z datą, żaden problem udowodnić, że jesteście odpowiedzialni za zużycie.
Ja bym dla świętego spokoju zapłaciła, po podziale jakaś koszmarna kwota to nie będzie. Edytowane przez Pigeons Czas edycji: 2015-10-08 o 16:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Na pismie macie ze sie rozliczyliscie? To napisz to wlascicielce z dopiskiem ze wyciaganie kasy za malowanie i sprzatanie to chamstwo
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Jeżeli wyrównanie dotyczy czasu kiedy mieszkaliście - musicie to po prostu uregulować - takie jest prawo. Teraz sama sobie odpowiedz co byś zrobiła jakby przyszło nie wyrównanie, ale np. zwrot za coś - nie domagałabyś się należności?
Edytowane przez 201704110957 Czas edycji: 2015-10-08 o 17:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 750
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
A mi się zdaje, że właśnie po to jest kaucja. Na piśmie macie, że wszystko jest uregulowane. Jeśli wolała na zwykłą rysę pociągnąć od Was stówę i wszystko poprawiać, tak jak ktoś wcześniej wspomniał - bez pokazania jakichkolwiek rachunków, to już jej problem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Również tak na to patrzę. Właścicielka obciążyła Was za kilka rzeczy, które powinna robić we własnym zakresie (ekipa sprzątająca? no sorry, o ile się nie zostawiło jakiegoś nieziemskiego syfu, to odświeżenie mieszkania w sensie mycia podłóg, czy okien leży już w jej gestii), więc nie dałabym sobie wyciągnąć więcej kasy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
wiktoriol używasz słowa wynajmująca w określeniu do osoby od której wynajmowałaś, przez co pierwszy post jest zagmatwany. Szkoda, ze zgodziliście się na zapłacenie za malarza i ekipę sprzątająca. Czy proponowaliście właścicielce, ze sami ogarniecie mieszkanie? Z tego co napisałaś o malowaniu domyślam się, ze chcieliście to zrobić we własnym zakresie i odzyskać jak najwięcej kaucji. W kwestii niedopłaty podzielam zdanie LadyDeMadeline. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Otóż to, jest na piśmie, więc nie wydaje mi się, że właścicielka może się do Was przyczepić. Jak rozumiem, kaucja została też rozliczona, a reszta zwrócona Wam?
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
No dobra, ale kaucja to co innego, a rachunek z okresu, kiedy mieszkali, to co innego.
Moim zdaniem daliście się naciągnąć na tę ekipę sprzątającą i inne takie. Ale to już przepadło, bo podpisaliście, że wszystko rozliczone. Oznacza to, że nie będzie żadnych roszczeń w przyszłości. Ale rachunek dotyczy zużycia z okresu wstecz, więc uważam, że trzeba to niestety zapłacić, a na następny raz zrobić tak jak dziewczyny radzą, czyli faktura za ekipę sprzątającą, faktura za malowanie, faktura za nowy front szafki itd. i zgodzić się na pokrycie z kaucji tylko rzeczywiście poniesionych i udokumentowanych kosztów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Tak jak napisałam, po kilku nieprzyjemnych sytuacjach z właścicielką, wiedzieliśmy że przyczepi się do wszystkiego. Dlatego we własnym zakresie pobieliliśmy mieszkanie 2 razy, posprzątaliśmy na błysk, ale dla niej i tak było źle..
Spędziliśmy 2 godziny na debatach i była nieustępliwa, a że jeszcze jak mieszkaliśmy to mieliśmy kilka sytuacji, gdzie prosiliśmy ją o coś i to zajmowało jej kilka miesięcy, to teraz też wiedzieliśmy że albo będziemy długo czekać, albo wcale się nie doczekamy. Co do "zużywania" mieszkania, to usłyszeliśmy tekst że "przyszliśmy na nowe mieszkanie i nowe mamy oddać". Edytowane przez wiktoriol Czas edycji: 2015-10-09 o 10:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
Argument zużywania działa w mojej ocenie na sprzęty, meble kuchenne oraz łazienkowe, albo podłogi, bo tutaj z czasem występują normalne ślady użytkowania. Natomiast sufity i ściany można łatwo odświeżyć doprowadzając do pierwotnego, neutralnego stanu. Chyba, ze ktoś wprowadził się do nieodmalowanego mieszkania, wtedy rzecz jasna sytuacja wygląda trochę inaczej. ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
Ja wiem, że to wyrównanie co przyszło to my zużyliśmy, tylko po prostu te pieniądze co sami wydaliśmy na pomalowanie mieszkania, na to co nam potem odjęła na ekipę sprzątająca i na pomalowanie mieszkania (co jestem pewna było ściemą, bo tam ani nie było co sprzątać, ani malować skoro my już to zrobiliśmy), to spokojnie z nadwyżką pokryło ten rachunek. No i po prostu mnie wkurza, że ona była taka milutka przy wynajmowaniu mieszkania, a potem okazała się taką... Zwłaszcza, że wiecie jak w Polsce jest, studia skończyłam, z pracą ciężko i 100 zł to dla mnie majątek, a takiej pazernej babie trzeba zapłacić :/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
Moim zdaniem jeśli przedstawi Wam rachunek na którym będzie informacja, że w tym czasie rzeczywiście mieszkaliście, to powinniście za to zapłacić. Myślę że w razie czego sąd mógłby przychylić się roszcze tej Pani.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki ![]() Książki, filmy, CD, kasety ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
Dziewczyny naprawdę należy odmalować pomieszczenia. Mozna poczytać o tym np. tu: http://www.infor.pl/prawo/umowy/naje...ac-sciany.html Albo tu: http://www4.rp.pl/artykul/1121900-Co...ieszkaniu.html "(...)Czy przed zakończeniem obowiązywania umowy najemca jest zobowiązany do odświeżenia mieszkania â np. odmalowania ścian? Po zakończeniu najmu i opróżnieniu lokalu najemca jest obowiązany odnowić lokal i dokonać w nim obciążających go napraw wynikających z wyżej cytowanego podziału obowiązków lub podziału obowiązków określonego w umowie. W praktyce na przykład kwestia malowania ścian będzie zależeć od dwóch kwestii: okresu trwania najmu i sposobu adaptacji przez najemcę lokalu. Jeżeli bowiem najemca przez wiele lat wynajmował lokal i dostał go w odremontowanym stanie, to niewykluczone, że ściany będą wymagały odnowienia. Najemca będzie też zobowiązany do naprawy i odmalowania ścian nawet, jeżeli najem trwał stosunkowo krótko, ale w tym czasie najemca ingerował w ściany lokalu. Na przykład w sytuacji, gdy najemca lubiący obrazy i chcący stworzyć sobie przytulne gniazdko, powiesił obrazy i inne akcesoria. Powieszenie wymaga nawiercenia dziur w ścianach, a zatem po zakończeniu najmu najemca będzie zobowiązany nie tylko usunąć swoje obrazy i kołki, na których je powiesił, ale także będzie zobowiązany doprowadzić ścianę do stanu pierwotnego, a to wymaga zaszpachlowania dziur po kołkach i odmalowania całej powierzchni ściany. Jeżeli natomiast najemca wynajmuje lokal stosunkowo krótko, a przy użytkowaniu lokalu nie doprowadzi do uszkodzenia ścian, ich zabrudzenia itp., to nie będzie zobowiązany do odmalowania ścian tylko dlatego, że najem uległ zakończeniu. Zatem najemca, zwłaszcza w przypadku gdy nie przewiduje latami wynajmować lokalu, powinien się mocno zastanowić zanim zabierze się do wieszania obrazów czy półek.(...)" Więcej stron nie będę umieszczać, bo odbiega to od tematu wątku, jeśli kogoś te kwestie interesują łatwo wyszukać informacje.
__________________
Edytowane przez amber2046 Czas edycji: 2015-10-10 o 10:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Wiele lat wynajmowałam stancje, teraz prowadzę działalność i wynajmuje wszystko na umowy. Wszystko zależy od umowy jaką podpisaliście. Są ustawy (które można cytować) ale są też różne ich interpretacje dokonane przez sąd w danej sprawie. Mieszkanie macie oddać w takim stanie jaki zastaliście. Malowanie nie jest konieczne (bo jak wchodzicie do porysowanych ścian to nie będziecie kogoś dorabiać i mu odnawiać starego mieszkania) chyba że jak coś sami zniszczyliście. Ja zawsze w umowie pisze, że zmiany powstałe ze zwykłego użytkowania nie podlegają odnowieniu. To rzecz jasna, że jak ktoś wynajmuje to zawsze nie będzie miał nowego mieszkania. Wszystko się starzeje. Macie dokument który mówi, że nastąpiło końcowe rozliczenie więc nie musicie płacić 300 zł.(z tą kwota to nawet nikt nie chce ściągać długów poza tym ona rozkłada się na kilka osób co jest kolejnym utrudnieniem do ściągnięcia długu). Moim zdaniem to kobieta sądzi, że znalazła frajerów. Jak pójdzie do sądu to musi założyć sprawę cywilno -prawną. Musi Wam udowodnić winę (co jest proste bo ma rachunku)jednak wy mozecie powiedzieć, że wzięła od Was za to kaucje. Ona powie, ze to za sprzątanie, to wy to prosimy o fakturę imienną (sprawdźcie datę wystawienia faktury). I tak się sprawa zakończy, bo faktury na pewno mieć nie będzie. Poza tym założyć sprawe cywilną nie jest tak łatwo, musi sama najpierw zapłacić koszt pracownika sądowego. Ewentualnie jak przegracie to płacicie całą kwotę postępowania sądowego.
Kobieta to pieniaczka, chce wyłudzić pieniądze co widać po zatrudnianiu ekipy sprzątającej, a skąd Wy w ogóle wiecie czy ta ekipa była i ile wzieła. Pieniędzy i tak już nie odzyskacie, potraktujcie to jak nauczkę na przyszłość. A najlepiej ją postraszyć, aby nie myślała że jestescie młodzi i głupi, powiedzcie, że kontaktowaliście się z prawnikiem i prosicie o faktury, których Wam nie przestawiła. Poza tym nęka Was telefonami i możecie w ewentualnym postępowaniu wykazać straty moralne i stres odniesiony przez nią (tylko dobrze jest mieć potem zaświadczenie od psychologa). Po wkurza się i odpuści. Poza tym sadzę, że się nie zna na prawie, skoro Was nim straszy... Wyluzujcie stara jędza jest jak jemioła (pólpasożyt) powiedzcie jasno i stanowczo, zakończcie ten temat. Dodam,że jak ja opuszczałam lokal a miałam u właściciela kaucji 1800 zł. Odmalowałam mu wszystko - a lokal nie był w stanie nowym jak do niego przyszłam. Mówiłam wcześnie, że tego dnia chce opuścić lokal aby przyszedł i mi oddał kaucje (po obejrzeniu wszystkiego). Właściciel nie chciał przyjść, potem mówił że nie ma kaucji, potem przyglądał się ścianom znalazł 1 małą 2 cm ryskę i mówi, że za to tych pieniędzy mi nie odda i do mnie "prosze wyjśc". Ja do niego, że ja nie wyjde, bo musi się wywiązać z umowy. Może wzywać policje lub mnie wynieść z krzesłem. I w końcu mówi mi tak: ja pani oddam te pieniądze bo ja jestem bogaty (a taka bieda, utrzymywał się głównie z mojego wynajmu, bo do pracy nie chciało się chodzić), ja mówię mu: super bo ja jestem biedna i potrzebuje moich pieniędzy. Gul mu skoczył. Oddał kasę. Straszył mnie sądami, to mu powiedziałam proszę bardzo czekam na wezwanie. Ogólnie chodzi o to, że właściciele, przywiązują się do kaucji jakby była ich, wydają te pieniądze. A to nie sa ich pieniądze, tylko pieniądze na ewentualne szkody więc właściciel i tak nie dorobi się na kaucji. Łatwo się bierze, ciężko jest oddać. Inna sprawa, jak wynajmowałam z koleżankami za czasów studenckich stancje, właściciel stwierdził, ze będzie sam płacił rachunki. Nie pokazywał ich nam. W końcu co miesiąc wychodziło więcej i więcej... w Boże Nienarodzenie, gdzie nikt nie został w grudniu na stancji wyszło jeszcze więcej. Wkurzyłam się i mówię, ze chce zobaczyć rachunki bo to dziwne. A właściciel, ze nie ma, to ja mówię dobrze w takim razie prosze o następne rachunki jak bede musiała płacić . Następnego miesiąca okazało się , ze przyszło w marcu jakieś wyrównanie z całego roku i do końca tego roku nie musimy płacić ani jednego rachunku.Tacy są właściciele lokali, to łatwy pieniądz do którego łatwo się przyzwyczaić. Rozpisałam się niepotrzebnie, powodzenia i nie dajcie się. Trzymam kciuki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
Zależy od zapisu w umowie. Niektórzy właściciele wolą naprawiać sami (korzystając z usług swoich malarzy czy tam innych) i mieć gwarancję, że naprawa jest wykonana wg ich standardów. Cytat:
Yyyy? Cytat:
To jakiś nowy twór? Cytat:
W postępowaniach sądowych to jedna z najłatwiejszych czynności. Yyyy??? Cytat:
Cytat:
Na dowód właśnie przedstawia się fakturę/rachunek. Cytat:
Cytat:
Co do "straszenia", to patrz cytat wyżej ![]() Fakt ![]()
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Xantia lepiej doradź coś mądrzejszego i pomocnego a nie dajesz do zrozumienia, że nic się nie da zrobić. Czy zatem Twój tok rozumowania wiąże się z płaceniem wszelkich należności - nawet fikcyjnie stworzonych (np. sprzątanie), zatem doradź jak odzyskać niesłusznie zabraną kaucje.
A co jeszcze do Twojego wpisu "na dowód przedstawia się fakture" to nie wiem naprawde po co cytujesz mnie i ten komentarz - w końcu jak czytałam wątek dziewczyna nie dostała faktury do wglądu. Sama również napisałam, że zależy od umowy jaką się podpisze, więc nie rozumiem dlaczego Ty mnie cytujesz używając innych fragmentów moich wypowiedzi a nie patrząc na początek mojego wpisu i dodajesz "wszystko zależny od umowy"... proszę Cię. Natomiast wynajmowanie ekipy sprzątającej do miejsca gdzie jest posprzątane i bez pokazania rachunku to świństwo-jak zwał tak zwał. Jeżeli chodzi o komornika to nie tylko on ściąga długi, poza tym zapewne wiesz kiedy wkracza komornik - do jego udziału długa droga. Xantia proszę Cię jak krytykujesz to rób to konstruktywnie podając alternetywe i rozwiązanie/mówiąc mi dlaczego ja myślę źle -może ja się czegoś nauczę, dowiem, a nie pisząc "yyyy". Nie będę się z Tobą sprzeczała, bo to nie na tym polega nikt na tym forum nie jest wszechwiedzący (jednak każdy może podać swój punkt widzenia). Xantia zatem czekamy na możliwie jak najlepsze rozwiązanie w tej sprawie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
![]() Cytat:
Jeśli założycielka wątku będzie potrzebowała i zwróci się o to, to jak najbardziej postaram się jej pomóc i podpowiedzieć, co należy zrobić by odzyskać swoje.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Tylko widzicie dziewczyny i Autorko, teraz ta kaucja już nie jest istotna i ile ściągnęła. No nie pociągnęliście jej Wy o rachunki/faktury no to Wasza wina a wyrównanie jak na fakturze będzie na okres kiedy mieszkaliście i jest tak na umowie najmu spisane no to niestety, Wy płacicie, to jest logiczne.
I faktycznie, jak ją teraz olejecie to może narobić problemów bo z kaucją jesteście rozliczone, podpisaliście papierek, że jesteście rozliczeni to sprawa zamknięta a z wyrównaniem nie jesteście bo kto wiedział kiedy przyjdzie? No nie wierzę, że nie wiedzieliście, że przyjdzie bo przychodzą w określonych miesiącach w roku. Wy zużyliście, Wy płacicie. Jaka by nie była nieuczciwa właścicielka mieszkania to ma to na papierze i ja osobiście bym się wściekła jak bym miała za kogoś zapłacić rachunki bo po czasie stwierdził, że z kaucją to jednak nie jesteśmy rozliczeni ale się podpisał, ze jesteśmy. ---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
![]()
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Cytat:
No właśnie, rachunki biorą i jak są za ten okres, kiedy mieszkali to oni płacą no proste. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
No właśnie, wszystko zależy od tego, co i jak konkretnie wpisali w nazwijmy to "protokole" rozliczenia.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z byłym wynajmującym.
Widzisz, i tu można polemizować. Wszystko zależy od tego jakimi słowami, w jaki sposób, w jakiej formie ten zapis został sformułowany.
Przykład: 1. Niniejszym oświadczamy, że strony X i Y są rozliczone. 2. Niniejszym oświadczamy, że strony X i Y są rozliczone na dzień 15 maja 2015 roku. 3. Niniejszym oświadczamy, że strony X i Y są rozliczone z kaucji na dzień 15 maja 2015 roku. 4. Niniejszym oświadczamy, że strony X i Y są rozliczone na dzień 15 maja 2015 roku z licznika H, stan: 2,25m3, licznik G:5,69m3 5. Wynajmujący przedstawia stan liczników na dzień konkretny + zużycie (to ponad zwykłe) + ewentualne inne koszty no i teraz zgaduj, co i w jakiej formie podpisali?
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych Edytowane przez Xantia Czas edycji: 2015-10-18 o 21:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.