Czy moge starać sie o mieszkanie???

[Teresa_80]

Witajcie,
moje pytanie to:Czy moge sie starać o mieszkanie komunalne jeśli:
Mam 2 dzieci (córkę 13 lat i synka 9 msc), zarabiam 1400zł, a mój mąż 1800 zł, nie mamy mieszkania, mieszkamy w domku na działkach z dziećmi.Idzie zima i nie będzie za dobrze mieszkać w doku z malcem...Moja teściowa ma dom (na drugim końcu miasta) w którym moglibyśmy mieszkać ALE nie chcemy tam mieszkać ,bo córka miałaby baaardzo daleko do szkoły, nie ma tam ogrzewania i trzeba by codziennie palić w piecu , a i tak ciepło byłoby tylko w salonie w którym ten piec sie znajduje, no i mieszka tam teściowa i siostra męża wraz ze swoim małżonkiem i córką (a mój mąż niezbyt dobrze dogaduje się z mężem jego siostry).Ja jestem zameldowana w innej dzielnicy( w mieszkaniu moich rodziców), a mąż w domu jego matki.
Dodam jeszcze że mam 2 kredyty i opłacając je wykorzystuje całą swoją wypłatę.
Prosze doradźcie mi czy mogę się starać o mieszkanie komunalne lub poradźcie mi jakichś dobrych prawników (tylko prosiłabym o darmowych ).
Dziękuje za odpowiedź

[Elfia4]

Idź do Urzędu Miasta lub Gminy i zapytaj o zasady ubiegania się o lokal komunalny. Sporo doczytasz na BIPie Urzędu, tam też znajdziesz potrzebne wnioski.
Na forum nikt ci nie odpowie tak albo nie. Pytaj w Urzędzie i próbuj dostać się na listę.
Poszukaj też w internecie informacji o darmowych poradach prawnych w twoim mieście. Niestety trudno o naprawdę dobrą darmową poradę, ale da się Prawnicy bywają przy biurach poselskich i senatorskich, przy wydziałach prawniczych często doradzają studenci, niektóre organizacje również prowadzą takie biura, a od przyszłego roku w każdej gminie będzie biuro porad prawnych (w praktyce funkcjonujące przy różnych urzędach).

[Elfir]

do przyznania mieszkania prawnik nie jest potrzebny.
Składa się wniosek i czeka w kolejce, bo chętnych są tysiące, a wolnych lokali bardzo mało.
Jeśli liczysz na przeprowadzkę przed zimą to się głęboko rozczarujesz.

Unikałabym pisania, gdzie obecnie mieszkasz. Bo mogą odebrać dzieci, z braku możliwości zapewnienia im godnych warunków lokalowych.

[Elfia4]

Napisane przez Elfir

Jeśli liczysz na przeprowadzkę przed zimą to się głęboko rozczarujesz.

Przed zimą może się udać, ale raczej w 2025, niż 2015 roku
Chyba, że sytuacja jest bardzo zła, kolejka zaledwie duża, a nie gigantyczna, a gmina akurat buduje wielki blok z setką mieszkań. Wówczas może się uda w kilka lat zamieszkać na "swoim", czyli komunalnym.