Karaoke na weselu

[Laura_MataHari]

Hej,
Co myślicie o karaoke na weselu? Znajomi mnie namawiają, przyjaciółka ostatnio miała wesele, na którym nie mogłam niestety być i podobno miała super DJ'a z jakiejś firmy xxx no i zaproponował karaoke- podobno wszyscy byli zachwyceni i fajnie się bawili. Ktoś był na takim weselu z karaoke? No i czy polecacie tą agencję xxx Czytałam same pozytywne opinie, ale nie wiem na jakiego DJ konkretnie się zdecydować od nich.

[cornflower_girl]

Byłam na weselu z karaoke - średnio się to sprawdziło - jeśli to atrakcja na 30-40 minut, angażująca więcej osób - można rozważyć. Niestety na tamtym weselu trwało to ponad 2h bez przerw na tańce, chętni występowali solo, repertuar był nietrafiony (rzewne piosenki, które często obnażały niedostatki wokalne zamiast znanych i lubianych hitów weselnych). Większość gości nie brała w tym udziału, była znudzona (niestety wina repertuaru).

[Terha]

Ja nie cierpię karaoke. Śpiewać uwielbiam (to mój zawód), ale wydurnianie się kogoś przed mikrofonem, słuchanie fałszów innych albo po raz czterdziesty śpiew tego samego dziecka to żadna przyjemność. Baaaaaardzo szybko bym się zmyła z takiego wesela.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Terha

Ja nie cierpię karaoke. Śpiewać uwielbiam (to mój zawód), ale wydurnianie się kogoś przed mikrofonem, słuchanie fałszów innych albo po raz czterdziesty śpiew tego samego dziecka to żadna przyjemność. Baaaaaardzo szybko bym się zmyła z takiego wesela.

Może nie byłoby to zbyt kulturalne zmyć się szybko z wesela. Zwłaszcza gdyby to była jeszcze wczesna pora. A nie wierzę że ktoś zrobiłby karaoke późną porą, żeby Ci wszyscy mocno już wstawieni i zmęczeni ludzie mieli śpiewać :P ja byłam kiedyś na weselu gdzie zespół cała imprezę grał beznadziejne disco polo. I to nie jakieś znane a swojego autorstwa. I to jeszcze z beznadziejnymi efektami mikrofonu, typu włączone echo. Ale nie wypadałoby mi się wcześnie zmyć z wesela.

Moim zdaniem wybór karaoke zależy od tego, jakich będziesz miała gości. Na pewno znasz swoją rodzinę i znajomych. Zastanów się, czy do nich pasuje ten typ rozrywki, czy znajdą się chętni do śpiewania, czy lubią tego typu atrakcje. No i oczywiście musi być dobry prowadzący.

[Terha]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53144420]
Moim zdaniem wybór karaoke zależy od tego, jakich będziesz miała gości. Na pewno znasz swoją rodzinę i znajomych. Zastanów się, czy do nich pasuje ten typ rozrywki, czy znajdą się chętni do śpiewania, czy lubią tego typu atrakcje. No i oczywiście musi być dobry prowadzący.[/QUOTE]

Teoretycznie tak, ale w praktyce na pewno znajdzie się kilka osób takich jak ja, które nie znoszą karaoke (wiem, nie wszystkim da się dogodzić). Najwyżej większość czasu musiałabym spędzić na świeżym powietrzu albo w bardziej cichym miejscu.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Terha

Teoretycznie tak, ale w praktyce na pewno znajdzie się kilka osób takich jak ja, które nie znoszą karaoke (wiem, nie wszystkim da się dogodzić). Najwyżej większość czasu musiałabym spędzić na świeżym powietrzu albo w bardziej cichym miejscu.

Ale tak samo może być ze wszystkim innym. Będzie wesele z hitami disco polo, to będą osoby, które nie cierpią takiej muzyki. Będzie wesele z fajnymi piosenkami, ale bez disco polo, lub mało disco polo - znam osoby, które by powiedziały, że wesele nudne, bo nie ma disco polo. Wodzirej zorganizuje wśród gości ciuchcie do melodii "Jedzie pociąg z daleka" i część gości może wyjść bo nie lubi. Nie ma w tym nic złego. Nie ma obowiązku siedzenia w sali non stop. Aczkolwiek nie wypada wcześniej wychodzić z wesela bo jakiś element nam się nie spodobał, z szacunku do pary młodej, chyba że mamy ich w czterech lierach.

[cornflower_girl]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53144420]Moim zdaniem wybór karaoke zależy od tego, jakich będziesz miała gości. Na pewno znasz swoją rodzinę i znajomych. Zastanów się, czy do nich pasuje ten typ rozrywki, czy znajdą się chętni do śpiewania, czy lubią tego typu atrakcje.[/QUOTE]
Na tym weselu, które opisywałam, było sporo osób śpiewających zawodowo, było też wielu gości lubiących ten typ atrakcji. Niestety nie wypaliło, jak na ironię goście z najlepszymi możliwościami wokalnymi ani razu nie podeszli do mikrofonu.


[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53145283]Wodzirej zorganizuje wśród gości ciuchcie do melodii "Jedzie pociąg z daleka" i część gości może wyjść bo nie lubi. Nie ma w tym nic złego. Nie ma obowiązku siedzenia w sali non stop. [/QUOTE]
Pociąg lub inne atrakcje tego typu trwają dosłownie chwilę. Karaoke dłużej - często nie ma alternatywy dla gości, którzy nie chcą śpiewać lub słuchać występów.

[Terha]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;53145283] Aczkolwiek nie wypada wcześniej wychodzić z wesela bo jakiś element nam się nie spodobał, z szacunku do pary młodej, chyba że mamy ich w czterech lierach.[/QUOTE]

Idąc tym tropem, to jeśli atrakcja trwa 3 godziny to moim zdaniem jest to nie liczenie się z gośćmi.

Napisane przez cornflower_girl

Na tym weselu, które opisywałam, było sporo osób śpiewających zawodowo, było też wielu gości lubiących ten typ atrakcji. Niestety nie wypaliło, jak na ironię goście z najlepszymi możliwościami wokalnymi ani razu nie podeszli do mikrofonu.

Wcale mnie to nie dziwi .

Napisane przez cornflower_girl

Pociąg lub inne atrakcje tego typu trwają dosłownie chwilę. Karaoke dłużej - często nie ma alternatywy dla gości, którzy nie chcą śpiewać lub słuchać występów.

Dokładnie

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

No ale nie mówię o tym, że karaoke powinno trwać aż 3 godziny ;-) na pewno nie na weselu. Bo to bez sensu. Chyba, że byłby to np obiad rodzinny i nie byłoby zespołu tylko lecialaby muzyka z głośnika i w międzyczasie jakieś karaoke dla urozmaicenia.

Ja nigdy nie byłam na karaoke nawet w klubie, więc ciężko mi oceniać czy to fajne. Ja nie umiem śpiewać i na pewno bym do mikrofonu nie podeszła. Po prostu uważam, że należy się zastanowić jakie towarzystwo się zaprasza i jakie mogą być preferencje gości.

[cornflower_girl]

Mąż czasami ma karaoke na firmowych imprezach, w większości jego koledzy z pracy nie umieją śpiewać. Ale dobrze się przy tym bawią, chętnie śpiewają w kilkuosobowych grupkach - duża zasługa % i repertuaru (polskie szlagiery rockowe, żywe i energiczne utwory).
W wersji weselnej widziałabym szlagiery przyśpiewkowe w stylu "Hej sokoły" lub inne znane i lubiane utwory.

[Elfir]

może się sprawdzić po 24 -te, jak wujkowie będą mieli mocno w czubach

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Elfir

może się sprawdzić po 24 -te, jak wujkowie będą mieli mocno w czubach

Ja właśnie uważam, że nie powinno się robić karaoke, gdy ludzie są już mocno wstawieni. Wyobrażasz sobie na własnym weselu ryki i zawodzenie pijanych ludzi? Do mikrofonu, co idzie na całą salę?

[Elfir]

a ja sobie nie wyobrażam, by ktoś na trzeźwo się w to bawił przed cała rodziną, skoro wielu nawet do tańczenia potrzebuje zaprawy.

Dlatego nawet o tym u siebie nie myslałam

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Elfir

a ja sobie nie wyobrażam, by ktoś na trzeźwo się w to bawił przed cała rodziną, skoro wielu nawet do tańczenia potrzebuje zaprawy.

Dlatego nawet o tym u siebie nie myslałam

Na trzeźwo by pewnie nie poszło. Lekko wstawieni to odpowiedni stan, ale pijani po północy? To mogłaby być katastrofa :-D

[ElleqaElleqa]

Karaoke może okazać się hitem i totalną porażką - trzeba dobrze to po prostu zaplanować. Wybrać odpowiednią godzinę, ilość piosenek, repertuar itp.