|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 27
|
Zawszony kot.
Cześć wszystkim. Od sobotniego popołudnia zostałam mamuśką z przypadku po raz trzeci. Trzęsący się jak osika mikro kot plus poranne przymrozki podjęły decyzję za mnie i mojego TŻ-a. Od razu kotkę wykąpaliśmy szamponem a potem spsikaliśmy frontlinem. Z racji, że mieszkam w małym mieście wizytę u weta zdołałam umówić dopiero na poniedziałek. Wiek określony na około 6 tygodni i diagnoza-wszy. Małe białe punkty którymi kotka jest usiana to gnidy. Najgorsze, że w domu mam już dwa koty. Wetka wylała jej na kark preparat,który ma ją pozbawić pasożytów(pchły,wszy) i odrobaczyć, po miesiącu trzeba powtórzyć, ale kot ma być przez ten czas bezpieczny. Stwierdziła też,że jeżeli koty starsze nie miały bezpośredniego kontaktu z kotkiem(a tak było,tamte przyglądały jej się z daleka ona ciągle leżała) to nie było ryzyka zarażenia ich insektami młodej. Od razu po powrocie wszystko przeprałam, wytrzepałam,ale kot jak miał te białe punkty tak ma. W dodatku ciągle mam ważenie,że coś po mnie łazi,szczególnie w nocy
![]() ![]() Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zawszony kot.
kot raczej ma wszoły, nie wszy
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Zawszony kot.
To jest koci katar, bardzo niebezpieczna choroba dla kota, natychmiast do weta, da zastrzyki i tylko wtedy choroba minie!
Przemywać tylko czarną herbatą, nie rumiankiem (uczula). Nie wiem co to za weterynarz co odrobacza płynem na skóre - na to są tylko tabletki... Edytowane przez gazowanka Czas edycji: 2015-10-15 o 21:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zawszony kot.
Kurde dziewczyny, ale ona kompletnie nic nie powiedziała na temat kociego kataru ;/ Ani na temat oczu, dała te krople( z tego co wyczytałam w książeczce to Broadline lub Broacline) i umówiła na szczepienie. Przecież chyba nie pominęłaby tak ważnej kwestii? Ten pomarańczowy dziubek to ma od jedzonka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zawszony kot.
Cytat:
PO PIERWSZE TO MASZ WIELKIE SERDUCHO ![]() co do weta moze pojdziesz do innego weta skonfrontować jego podejscie. bo rzeczywiscie kocurek wygląda, jakby miał koci katar, ale ja sie na tym nie znam za bardzo i diagnozy na podstawie zdjęcia nie wystawie. trzymam kciuki za kotka!! :3 daj znać, jak sie sytuacja rozwija |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Zawszony kot.
Cytat:
Koci katar to dużo więcej niż zaropiałe oczka: http://www.vetopedia.pl/article24-1-Koci_katar.html
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zawszony kot.
Ja to wszystkie te zabiedzone koty bym przygarnęła
![]() Kusum trochę mnie uspokoiłaś tym linkiem-z noska i oczu nie cieknie jej żaden płyn. Kichnęła ze dwa-trzy razy odkąd jest,przynajmniej przy mnie,apetyt duży,a ze spaniem to tak średnio,pozaczepia wszystko i wszystkich dookoła,a gdy w końcu nas powykańcza to zajrzyj do miski i w ostateczności się umości do spania ![]() Gdy tylko dostanę się do drugiej weterynarz to dam znać. Dzięki Dziewczyny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Zawszony kot.
Ja widzę na zdjęciach dużą poprawę
![]() ![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zawszony kot.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Zawszony kot.
Jeden z moich kotów miał identyczne objawy, tez nie wyglądało to na koci katar, tylko te ciągle zaropiałe oczka. Po mysciu oczu radykalna poprawa, ale na krótko. Ropienie nie ustępowało, dopiero seria zastrzyków załatwiła sprawę od ręki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zawszony kot.
Lepiej nie przemywać oczu ani rumiankiem, ani herbatą, po prostu solą fizjologiczną z apteki
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Zawszony kot.
Herbatą czarną można przemywac w pełni bezpiecznie, a już typowo na koci katar stosuje się wspomagająco herbatkę ziołową świetlik, do kupienia np w aptece.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zawszony kot.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Zawszony kot.
Czy ja napisałam coś innego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zawszony kot.
Odstraszająco na pasożyty działa eteryczny olejek herbaciany. Można go też wykąpać w kosmetykach z jego dodatkiem ale uważałabym na komercyjne bo zawierają mnóstwo chemii, która może powodować kolejne problemy.
Przemywanie nparem z rumianku lub herbaty jak najbardziej można stosowac na oczy.
__________________
Zaklinamy dary natury ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Zawszony kot.
Mój najnowszy kot (zwany Toksoplazmozą), którego kuzyn przytargał z parku jako kociaka (ktoś go ewidentnie wywalił i wsadził na drzewo, lub mały sam tam wlazł ze strachu i nie umiał zejść) aż się samoczynnie ruszał na futrze od pasożytów. Wtedy kupiliśmy w zoo karina taki preparat do zakroplenia na karku (przy okazji sprawdzę ale to chyba był Bephara). Pamiętam, że drogi był jak diabli i trzeba zawsze kupić po jednym dla każdego kota w domu i też je zakroplić prewencyjnie. Kwarantanna w jednym domu nic nie da, niestety i całe kocie towarzystwo trzeba wtedy zakraplać.
W ciągu 48 godzin wszystkie pasożyty mu powyłaziły na wierzch futra i wyzdychały. Jeśli kot ma gnidy to trzeba za jakiś czas kurację powtórzyć. U mnie skończyło się na jednorazowym zakraplaniu karków wzystkich zwierzaków (psa też). Aaaa, Autorko: niech Ci będzie w życiu dobrze za to uratowane kocie życie. Bo kto kotu pomaga w potrzebie, ten na pewno będzie w niebie, jak mawiała moja babcia. Jak dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy pochylą się nad taką kocią bidą i dadzą jej dom. Serducho!
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2015-10-31 o 05:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.