Filmy nagradzane na festiwalach.

[Morka1]

Oglądacie takie filmy, chodzicie na nie, mam tu na myśli ambitniejsze kino.

[baki2]

Jasne.
Bardzo polecam wszystkim kilka filmów z ostatniego roku:
"Demon" Wrony (było o nim dość głośno, bo niestety popełnił samobójstwo)
"Bogowie" w sumie bardzo znany film, a przy tym nagrodzony na festiwalach : )
"Karbala" - o wojnie w Iraku, fajny film pokazuje Irak ze wszystkich stron medalu. Zrobiony po amerykańsku, fajnie nawet.

[czerwony_]

Jasne kino festiwalowe zwykle prezentuje znacznie wyższy poziom od tego, co produkuje hollywood. Na szczególną uwagę zasługuje festiwal w Berlinie - tam można zobaczyć prawdziwe perełki.

Jeśli masz w mieście jakieś małe, niezależne kino to też polecam się tam wybrać. Multipleksy ze swoimi popkornami i pół godzinnymi reklamami może i nadają się do oglądania kolejnej części "spider-mana" ale na dobry film warto wybrać się do małej salki kinowej. Nastrój jest zupełnie inny.

Jeśli chcesz mogę podrzucić jakieś tytuły z ostatnich lat, które warto zobaczyć i są dość przystępne .

[selfie]

Oglądamy,
dajmy takie "11 minut" Skolimowskiego to np. typowe kino festiwalowe, dla widzów filmów typowo komercyjnych to miernota

[mirka1025]

Ja szczególnie lubię filmy dokumentalne. Polecam. Niektórzy mówią, że są nudne, ale może po prostu nie trafili na dobry film, lub mylą reportaż z filmem dokumentalnym

[PannaBennet]

Jak mam tylko okazję to jak najbardziej ale jestem krytyczna, nie nastawiam się od razu, że będzie super film, bo był na jakimś festiwalu, podchodzę z dystansem, sama wyrabiam sobie zdanie. Np. nie podobał mi się film "Wielkie piękno", a taki nagradzany i chwalony, no nie przypadł mi do gustu a z pozytywów, to bardzo mnie poruszył ostatnio film "Imigranci" ten, który dostał Złotą palmę w Cannes. Tu jak najbardziej zasłużona nagroda, moim zdaniem

[Morka1]

No właśnie Imigranci - mocne, mądre kino, byłam teraz w weekend. Jakże aktualny temat, ale trzeba próbować zrozumieć, zwłaszcza tych zwykłych , biednych ludzi, którzy chcą normalnego, lepszego życia. Ważny głos w tym temacie!

[Bezmleczka]

Napisane przez selfie

Oglądamy,
dajmy takie "11 minut" Skolimowskiego to np. typowe kino festiwalowe, dla widzów filmów typowo komercyjnych to miernota

Jeszcze nie oglądałam, choć chciałabym. Niestety dla mnie tkaim typowym filmeme festiwalowytm, który się śrendio oglądało był Intruz na przykład. Doceniem zmaysł itd, ale oglądało się średnio...

No właśnie Imigranci - mocne, mądre kino, byłam teraz w weekend. Jakże aktualny temat, ale trzeba próbować zrozumieć, zwłaszcza tych zwykłych , biednych ludzi, którzy chcą normalnego, lepszego życia. Ważny głos w tym temacie!

Bardoz aktualny... Szczególnie, ze film tez o Francji prawda? Złotą plamę chciałabym obejrzeć, tylko trzeba seans upolować, bo w multiplexach cięzko o takie tytuly.

[helenkabe]

ostatnio oglądałam w kinie film chwalony przez krytykow, "Moja matka" - nudy jak flaki z olejem, bardzo schematyczny, za długi, nie pomogły minimalne akcenty komediowe. strata 2 h :/