Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-23, 02:00   #1
bialamalinka
Przyczajenie
 
Avatar bialamalinka
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4

Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?


Cześć dziewczyny!
W czerwcu zalogowałam się na ogólnokrajowym portalu tak jakby znajomościowo-randkowy, było to głównie dla zaspokojenia ciekawości, bo chciałam zobaczyć o co w tym całym popularnym "świecie" chodzi, bo wszyscy o tej aplikacji trąbią na prawo i lewo. Poznałam pewnego faceta Polaka i na początku jakoś od niechcenia pisałam z nim, ale z czasem rozmowy stały się codziennym obowiązkiem. Od początku był miły, później były już powitania na dzień dobry zanim zdążyłam się obudzić, wiadomości również miłe na dobranoc itp. Z racji tego, że pracuje on za granicą 1200 km ode mnie, w Polsce jego dom rodzinny jest na drugim końcu Polski, więc przez dłuższy czas gadaliśmy później już na skype. Oczywiście jeśli nie mogliśmy spędzać tak wieczorów (pracuję do bardzo późna) to cały czas byliśmy i tak w kontakcie. W październiku postanowiliśmy się pierwszy raz spotkać. Specjalnie przyjechał tu do Polski po mnie żebym nie musiała sama się tłuc po autobusach, samolotach itp. i pojechaliśmy do Belgii (tak wiem, +100 do odwagi, sama z czasem się stukam w głowę jak sobie pomyślę, że bym mogła skończyć jako panna lekkich obyczajów...). No było idealnie! Od początku wiedział, że mój wygląd nie należy do cudnych, mam nadwagę, ale jeszcze mieszczę się w drzwi i nie ukrywałam, że bałam się o to, że mnie nie zaakceptuje, ale od początku dzięki widzeniu na skype już mnie zapewniał, że przynajmniej jest ciałka do kochania. Za granicą spędziłam tydzień i to był najlepszy czas, na każde moje klaśnięcie że tak brzydko powiem już był obok, co nie chciałam robić co nie powiedziałam to było. Do tego czuły, opiekuńczy (miałam to okazję sprawdzić dokładnie, bo grypsko mnie na wakacjach złapało....).
Wszystko było ok do wczoraj. Z soboty na niedzielę jeszcze mi pisał, że jest już w tym klubie na koncercie o którym pisał, ja mu potem, że ide spać bo zmęczona po pracy i się ładnie pożegnałam. Rano się budzę, patrzę na tel, żadnego dobranoc nic - sobie pomyślałam, że może za mocno zabalował z kolegami no i się skończyło jak się skończyło.
Jedną wiadomość napisałam, drugą, zadzwoniłam - nic. Ani nie odpisał, nie odczytał a widziałam, że nie była odczytana (to nie messenger, żeby można było to "odhaczyć"), ani też nie odebrał nie oddzwonił. 10 minut póxniej zszedł.
Ja się pytam o co diabła może chodzić? Po 1,5 miesiąca stwierdził, że jestem nie fajna czy coś? Do jasnej anielki, będąc na jego miejscu gdyby coś we mnie nie pasowało to ładnie po tych wakacjach napisałabym, że zrywa kontakt i tyle. A tutaj takie coś. Najlepsze jest to, że planowaliśmy kolejny mój przyjazd, spałabym tradycyjnie u nich w mieszkaniu, gdzie wynajmuje z szwagrem i znajomym z pracy (tak więc przez tą opcję mi też nie odpowiada, żeby w Polsce był ktoś jeszcze oprócz mnie). Ja już tutaj myślami przy pakowaniu torby, a on tą torbę wyrzucił w mojej głowie przez okno... Najlepsze jest to, że fajny facet i nawet mi na nim zależy.
Ale żeby 33-letni facet (ja mam 21, początkowo mi dawał 27, staro wyglądam, wiem...) odwalał takie coś?! Myślałam, że w tym wieku już się trochę więcej w głowie ma niż budyń zamiast mózgu.

Nie wiem po co to piszę, baa nawet nie wiem co bym chciała, żebyście napisały, żeby mnie podeprzeć na duchu. Chyba chciałam się wygadać z mojej pięknej znajomości z internetu, która była bajką a teraz nadaje się do scenariusza tandetnej, taniej komedii...
bialamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 02:50   #2
Psychiczna91
Raczkowanie
 
Avatar Psychiczna91
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 141
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Tak sobie pomyślałam, że może coś mu się stało?
Były jakieś jego aktywności na portalu na którym sie poznaliscie w tym czasie gdy milczał? Jeśli tak to sprawa jest jasna, olał Cię.
Ale jeśli zero jakiejkolwiek aktywności z jego strony to ktoś go mógł przykładowo okraść i pobić...
Psychiczna91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 06:16   #3
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Może poznał tam jakaś inna i juz nie jest zainteresowany?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 06:49   #4
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Są dwa wyjścia albo mu się coś stało albo poznał inną tam na miejscu i zachowuje się jak dzieciak zrywając kontakt bez słowa. Ale jeśli nigdzie się nie logował to mogło mu się jednak coś stać przykrego.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 08:03   #5
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Strasznie się wkręciłaś w znajomość, która ma słabe perspektywy. Przecież Ty go w ogóle nie znasz. Facet ledwo 1 dzień nie odpisał, a Ty przeżywasz jakby co najmniej na tydzień zamilkł.

No i tekst, że 33 letni facet powinien mieć w głowie coś więcej niż budyń zamiast mózgu - powinien, ale 21 letnia dziewczyna też powinna ogarnąć sprawę, że jak się utrzymuje kontakt z kimś, kogo się praktycznie nie zna, a kto jest 1200km od niej, to zwyczajnie on może zakończyć tę znajomość nawet bez słowa wyjaśnienia.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 09:19   #6
nuinek
Raczkowanie
 
Avatar nuinek
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 343
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Cytat:
Napisane przez bialamalinka Pokaż wiadomość
10 minut póxniej zszedł.
a co to znaczy?

ja bym pomyślała raczej, że mega zabalował na tej imprezie i:
a) dogorywa w łóżku
b) ktoś mu ukradł telefon albo zgubił
c) coś mu się stało/coś się wydarzyło
nie panikuj tylko dlatego, że jeden dzień się do Ciebie nie odzywa. możesz zacząć panikować jak będzie widoczny na wszelkich portalach a Ciebie będzie dalej ignorował.

Cytat:
Napisane przez bialamalinka Pokaż wiadomość
Ale żeby 33-letni facet (ja mam 21, początkowo mi dawał 27, staro wyglądam, wiem...) odwalał takie coś?! Myślałam, że w tym wieku już się trochę więcej w głowie ma niż budyń zamiast mózgu.
straszne.. po prostu straszne.. on się nie odzywa 1 dzień! wiedząc że był gdzieś zabalować.. załamałam się
__________________
GDY ROZMYŚLASZ O ŻYCIU MUSISZ PAMIĘTAĆ
O DWÓCH RZECZACH:

ŻADNA ILOŚĆ POCZUCIA WINY
NIE NAPRAWI BŁĘDÓW PRZESZŁOŚCI I
ŻADNA ILOŚĆ NERWÓW NIE JEST W
STANIE ZMIENIĆ PRZYSZŁOŚCI.
nuinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 12:07   #7
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Ale histeryzujesz.
Tylko te 21 lat Cię trochę tłumaczy.

On, jeśli dobrze zrozumiałam, nie odezwał się jeden dzień. Więc może nie masz powodu do niepokoju.

Wygląda jakbyś się za bardzo wkręciła w znajomość, która ma słabe perspektywy.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 12:58   #8
drirrpl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Dokladnie, znajomości na odległość mają małe szanse na cokolwiek, a jeszcze wyjazd z nieznajomym facetem za granicę, jak dla mnie to jedziesz po bandzie. Jako znajomość ok, ale jako szukanie tż tak daleko juz nie.
drirrpl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 13:24   #9
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Dodam tylko, że bycie cudownym, opiekuńczym i na każde zawołanie jedynie przez tydzień to nie jest żaden wyczyn. Zwłaszcza, gdy chodzi o początkowy okres, pierwsze spotkanie, motylki, ekscytacja.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 14:17   #10
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

"Ja się pytam o co diabła może chodzić? Po 1,5 miesiąca stwierdził, że jestem nie fajna czy coś? Do jasnej anielki, będąc na jego miejscu gdyby coś we mnie nie pasowało to ładnie po tych wakacjach napisałabym, że zrywa kontakt i tyle. A tutaj takie coś. Najlepsze jest to, że planowaliśmy kolejny mój przyjazd, spałabym tradycyjnie u nich w mieszkaniu, gdzie wynajmuje z szwagrem i znajomym z pracy (tak więc przez tą opcję mi też nie odpowiada, żeby w Polsce był ktoś jeszcze oprócz mnie). Ja już tutaj myślami przy pakowaniu torby, a on tą torbę wyrzucił w mojej głowie przez okno... Najlepsze jest to, że fajny facet i nawet mi na nim zależy."

Ja uważam , że albo poznał inną - tam na miejscu , albo znudziło mu się takie kontaktowanie na odległość i nie widział perspektyw na dalsze rozwiniecie znajomości.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 14:23   #11
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

A ja myślę, że on po prostu ma żonę, która może odkryła, że mąż korzystał np. z Tindera i spotykał się z jakimiś panienkami z internetu i zrobiła mu karczemną awanturę, więc się chłop ogarnął.
Tak, wiem, że banalne. I znając życie podejrzewam, że to najprawdopodobniejszy scenariusz.
Podejrzewam, że to jeden z tych słomianych wdowców co pracuje na emigracji a w Polsce ma żonę i rodzinę. Możliwe też, że dzieci.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

Edytowane przez MissChievousTess
Czas edycji: 2015-11-23 o 14:24
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 14:58   #12
pocaluj_zabke_w_lapke
Raczkowanie
 
Avatar pocaluj_zabke_w_lapke
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Leśne Królestwo
Wiadomości: 75
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

takie są uroki związków na odległość, 1,5 miesiąca to czas kiedy motylki i ekstaza opada, mógł się pojawić ktoś nowy, mogło mu się znudzić, może dawał sygnały, ale ich nie widziałaś, nie zależnie od powodu milczenia, daj sobie chwilowo spokój, przede wszystkim nie narzucaj się.
pocaluj_zabke_w_lapke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 20:56   #13
bialamalinka
Przyczajenie
 
Avatar bialamalinka
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Dziś odebrał swój telefon od ludzi którzy go znaleźli na imprezie... A ja latałam

Dziewczyny, nie wszyscy muszą zdradzać swoje żony/dziewczyny. A mając kontakt dzień w dzień od rana do nocy i nagle nic miałam prawo się martwic tym bardziej ze wiadomo co się w Brukseli teraz dzieje. Dziękuję postaram

Edytowane przez bialamalinka
Czas edycji: 2015-11-23 o 20:57
bialamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 21:00   #14
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Zdaje się, że nie martwiłaś się o to co się dzieje w Brukseli, tylko o to, że facet ma budyń zamiast mózgu i w ten sposób zakończył znajomość
Pewnie byłoby mu miło gdyby to przeczytał
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 21:02   #15
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Cytat:
Napisane przez bialamalinka Pokaż wiadomość
Dziś odebrał swój telefon od ludzi którzy go znaleźli na imprezie...
1200km od Ciebie to może Ci powiedzieć cokolwiek
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 21:44   #16
bialamalinka
Przyczajenie
 
Avatar bialamalinka
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
1200km od Ciebie to może Ci powiedzieć cokolwiek
Z całym szacunkiem, ale facet będący w domu 10 km od ciebie może ci również wmawiać ze siedzi w domu a posuwac inną pannę. Tak wiem, wszech wiedzące hejterki wizazowe stwierdza że go probuje usprawiedliwić ojjj...
bialamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 23:29   #17
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Jak facet mieszka 10km ode mnie to się przynajmniej z nim widuje i go poznaję, a nie jest dla mnie obca osobą, jak Twój dla Ciebie.
Bo jednorazowe kilkudniowe spotkanie to jest naprawdę nic.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:28   #18
nuinek
Raczkowanie
 
Avatar nuinek
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 343
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Cytat:
Napisane przez bialamalinka Pokaż wiadomość
Dziś odebrał swój telefon od ludzi którzy go znaleźli na imprezie... A ja latałam

Dziewczyny, nie wszyscy muszą zdradzać swoje żony/dziewczyny. A mając kontakt dzień w dzień od rana do nocy i nagle nic miałam prawo się martwic tym bardziej ze wiadomo co się w Brukseli teraz dzieje. Dziękuję postaram
Nie wiem, w którym miejscu się martwilas o niego ale dobrze ze się wyjaśnilo
__________________
GDY ROZMYŚLASZ O ŻYCIU MUSISZ PAMIĘTAĆ
O DWÓCH RZECZACH:

ŻADNA ILOŚĆ POCZUCIA WINY
NIE NAPRAWI BŁĘDÓW PRZESZŁOŚCI I
ŻADNA ILOŚĆ NERWÓW NIE JEST W
STANIE ZMIENIĆ PRZYSZŁOŚCI.
nuinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:55   #19
mrajka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 29
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Cytat:
Napisane przez bialamalinka Pokaż wiadomość
Z całym szacunkiem, ale facet będący w domu 10 km od ciebie może ci również wmawiać ze siedzi w domu a posuwac inną pannę. Tak wiem, wszech wiedzące hejterki wizazowe stwierdza że go probuje usprawiedliwić ojjj...
To po co zakładałaś wątek?
mrajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 12:58   #20
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Moja znajomość z facetem w internecie... i jej koniec?

Cytat:
Napisane przez bialamalinka Pokaż wiadomość
Z całym szacunkiem, ale facet będący w domu 10 km od ciebie może ci również wmawiać ze siedzi w domu a posuwac inną pannę. Tak wiem, wszech wiedzące hejterki wizazowe stwierdza że go probuje usprawiedliwić ojjj...
Szkoda, że nie pamiętasz, że sama go shejtowałaś Jaka wiocha, a nie przepraszam "tandetna komedia"
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-24 13:58:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.