Liposukcja Body Jet - odczucia

[BJ_]

Cześć dziewczyny,

Mam na koniec stycznia zaplanowaną liposukcję bryczesów metodą Body Jet. Zwracam się tu z prośbą o wypowiedź do osób, które już miały wykonaną liposukcję tą metodą. Chciałabym Was zapytać jakie miałyście odczucia W TRAKCIE zabiegu - tak, w trakcie. Nie chcę pytać o efekty - tzn. jak się o nich wypowiecie, to też będę wdzięczna - bo o tym się już mnóstwo naczytałam i dlatego też się na ten zabieg decyduję. Martwi mnie jednak kwestia tego, że będzie to zabieg wykonany w znieczuleniu miejscowym i bardzo boję się, że coś jednak będę czuła. Miałam kiedyś wykonywane różne zabiegi w miejscowym znieczuleniu i w zasadzie to nic nie czułam jedynie u dentysty, przy innych sprawach zawsze mimo wszystko jakieś tam mniejsze czy większe uczucie "robienia czegoś z moim ciałem" było. Chciałabym więc wiedzieć jak się czułyście podczas gdy wysysano z Was tłuszcz. Było to nieprzyjemne? Jak długo to trwało w Waszym wypadku? Kolejna sprawa to zastrzyki - dostałam informator dla pacjentek i wynika z niego, że będę się potem musiała sama ostrzykiwać. Nie powiem, to mnie przeraziło najbardziej ze wszystkiego - panicznie boję się igieł. Robiłyście sobie te zastrzyki same czy ktoś Was wyręczał? Jak długo musiałyście je przyjmować? No i na koniec jeszcze fajnie byłoby jakbyście opowiedziały o wszelkich innych sprawach o których zazwyczaj się nie mówi - jak bardzo upierdliwe jest uciskowe ubranko, które potem trzeba nosić, czy długo utrzymuje się ból, jak to wygląda kiedy to ubranko nosicie? Jest najpierw jakaś opuchlizna którą trzeba ukrywać, czy te obciskające gacie jakoś się odznaczają? Generalnie piszcie wszystko to, co tam czułyście. Na koniec możecie dodawać jak bardzo było warto bo macie piękne nogi/brzuchy/tyłki, co bym się nie rozmyśliła! No i po jakim czasie zobaczyłyście efekty!