|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Hej. Jestem M. mam 23 lata. Jestem tu nowy ponieważ chciałem sprawdzic jak na moją relacje patrzą kobiety.
Byłem z dziewczyna(20) 2 lata (poznawalismy, misiowalismy 3) rok byliśmy na odległość (6h jazdy) kolejny rok razem w Warszawie. Ona studia, ja praca. Powiem Wam, że ukladalo się dobrze. Robiliśmy sobie niespodzianki, gotowalismy sobie, sprawialismy przyjemność ale i klocilismy. Generalnie ufalismy sobie ale czasem mnie oszukiwala (nie nie pisze z nim przysiegam -a pisala itd) no i troche zgredzilismy się poniewaz ja nie przepadam za imprezami (nasluchalem sie i naczytalem jak to w Warszawie jest na imperkach te bojki itd i nie chciałem jej narazac mimo że naciskala żeby isc). Na studiach jej nie poszlo więc uznala ,że wraca do siebie, ja w tym czasie pracowalem (3k). Powiedzialem ze nie mogę zabraniac jej wyjazdu i nauki, niech jedzie. Z każdym dniem meczylo mnie to bardzo i w koncu napisalem jej ze to nie ma sensu, bo na odległość znow nie chce byc a tamta miejscowość mi sie nie podoba i tutaj zarabiam 3 a u niej będzie 1,5. No i spytala czy nie pojade do niej na pewno odpowiedziałem, że nie poniewaz jeśli cos nam sie odwidzi to zostane bez dziewczyny i bez pieniędzy i prawdopodobnie użyłem slow ze mi sie nie oplaca(shit). No i tak powoli przestawalismy pisac, ona zaczynała układać sobie w glowie że to minelo jednak mnie zaczęło bolec to, że nie jesteśmy razem i pod koniec września napisalem ze tesknie itd odpowiedziala ze mnie kocha i jej część zawsze będzie moja i ja będę w jej sercu ale teraz jest mloda i chce się bawic. No i wiadomo poszla do akademika, alko, nowi znajomi zlapala swa paczke, imprezy do 3 (gadałem z nia raz i powiedziała że pije z tesknoty i jest zla ze pojawilem sie w jej życiu) . Pojechalem do niej bylo cudownie jak zwykle gdy sie spotykamy, chciałem ją pocalowac a ona Mateusz...prosze przestan ale zaczęliśmy sie calowac jak na początku zwiazku pełna namiętność no ale powiedziała że juz nie umiala by do mnie dzwonić codziennie pytac co u mnie itd dlatego jest nie mila przez esy żeby mnie zniechecic no i ok powiedzialem. Poszlismy do hostelu tam zrobilem jej erot masaz, trochę powspominalismy a pozniej polozyla mi glowe na klatce a ja ją tak cholernie mocno objąłem. W nocy spytalem o czym myśli a ona jakby to było gdybyśmy wrocili. Ja odpowiedzialem a ja chciałbym by ta noc sie nigdy nie skończyła. No i pojechem. Umowilismy sie że za 2 miechy idziemy na koncert, na fb udostępniłem jakies glupie zdjęcie demotywator (jak kochasz pozwol odejsc jak kocha to wroci) (odpowiedziala ze jakby kochał to nigdy nie pozwolilby odejsc - ja na to że to prawda ale ludzie popelniaja błędy ) (swoją droga wiem ze bardzo zabolaly jej slowa o tym ze mi sie nie oplaca) no i siedzę sobie w domu ,odbieram tel a tu jej koleżanka zebym dal jej spokoj ze ona chodzi smutna ze nie mogą sie z nia bawic i o ile wzrok jej nie myli to ona będzie z takim kolega ktory mnie wku..a i mam pozdro od niego, ze jestem dupek i moj związek byl słaby tak slyszala. Wkurzylem sie a byla napisala ze to jej przyjaciele i sie o nią martwią(zrobili to bez jej wiedzy) . Dobra do rzeczy. Piszemy sobie czasem ale raczej w nerwach byl wyjatek gdy była zazdrosna raz o koleżankę to mi slodzila no i pojechalem do niej ostatnio i znow bylo milo, przytulanie i nawet chwilę za reke chodzilismy. Ja postanowiłem że rzucę prace i na pol roku wynajme pokój (zrobie długi sobie ale musze) no i ona nigdy nic nie wie (wiecie nie wiem oznacza "tak" ) pytam czy chce bym przyjechal - ona ze nie powie i trochę chce itd ale nie chce nowych związków (imprezki beztroskie życie) no i generalnie nie obchodzi ją co u mnie ale jak sie spotykamy jest super. Wczoraj trafila nam sie rozmowa. Pytam czy mam pojechać do niej a ona ze nie wie (gdy nacisnalem to powiedziała to przyjedź ale nie obiecuje ci ze nam wyjdzie) . Nastepnie napisalaże bylo nam dobrze, nawet za. Oraz że wydaje jej się ze do siebie nie pasujemy. Odpisalem ze nie musimy byc klockami lego, nie musze lubic koloru niebieskiego czy lazani by zasluzyc na jej miłość tak samo ona nie musi znać wszystkich piłkarzy czy lubić Tedego byśmy sie kochali i szanowali jak dawniej. Ważne żebyśmy sie uzupelniali. Pod koniec dnia flirtowalismy na fb spytala czy jak sie nauczy to gdybym byl czy dalbym jej nagrodę itd no fajnie było. Pragne tu wspomnieć o tym, że byl juz kupiony pierscionek, wydalem cała wyplate i ona o tym wie ze go mam, nawet go widziala. Mowi ze jest cudowny ale jesy nie gotowa. Woli żebym go schowal na razie. Powiedzcie mi co znaczy, że było dobrze aż za oraz Wydaje mi sie że nie pasujemy. Mi sie wydaje, że to typowe babskie gadanie. Wiem, że będąc z nią teraz będę musial zaakceptowac jej terazniejsze życie i rzesze kolegów. Niedawno spotkalem kilku i mówię do mojej bylej "Teraaz to juz kompletnie nie jestem o nich zazdrosny (przecietniacy raczej) ona sie usmiechnela pytajac czemu więc jej odp . Jak myślicie takimi tekstami nie wpycham ich w jej ręce ? Przepraszam za wypracowanie |
|
|
|
|
#2 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Gdyby to było wypracowanie, to byś musiał poprawiać bo nic nie zrozumiałam.
W czym tkwi sedno problemu? Wy jesteście razem w końcu czy nie? Bo chyba nie, więc na co wydałeś całą wypłatę na pierścionek? Obydwoje jesteście młodzi, niedojrzali i najlepiej by było, jakby każde z Was ogarnęło, czego chce.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Wydalem jak byliśmy razem. Wiem strasznie pogmatwalem ale wale z telefonu i niestety nie mam jak ogarnąć bo małe okienko jest i co nacisne to mi sie kasuje. Nie jesteśmy razem ale cos nas do siebie ciągnie ... jak to mówi moja kol mamy sie ku sobie
|
|
|
|
|
#4 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
No to postaw sprawę jasno, że chcesz z nią być i tyle. Ale bez zadłużania się, to głupi pomysł.
Niech ona też się określi. Na razie to wyglądacie na przyjaciół z bonusami. Jak któremuś źle, to się spotykacie, pomiziacie i tyle. Żadnego z tego materiału na poważniejszy związek. Albo się zaczniecie starać oboje, albo lepiej to zakończyć i zerwać kontakt.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
no bo jak to powiedziała broni się przed uczuciem. Jak ja to mowie za dużo myśli. Gdy patrzy sercem jest ok. Żeby sie niezadluzyc to musialbym za miesiąc jechać tam. Ale postanowiłem już jade teraz. Najwyżej będę robil za 1500 (pokoj na pol roku oplacony) . Jej kol mówią, że ona nie wie czego chce. Ok ma 20 lat ale jesli będę czekał az dojrzeje to mogę obudzić się gdy bedzie pewna siebie kobieta z facetem u boku.
Mogłabyś odpowiedziec mi na ostatnie pytania te na samym dole mojego posta ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- no postawilem sprawe jasno ale ona mówi że np nie zaakceptuje jej znajomych itd ---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- 12tego idziemy razem na koncert a później do mnie. I nie wiem czy być na tacy czy się powstrzymywac i pokazywać ze nie jestem jakis latwy itd |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Nie rezygnuj z w miarę dobrej pracy dla niej. Dziewczyna sama nie wie, czego chce. Będziesz tego żałował. Jeśli ludzie chcą że sobą być, to jedna i druga strona jest tego pewna. Ta dziewczyna jest zbyt niepewna żebyś dla niej coś poświęcał.
__________________
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Jej niepewnosc wynika z tego że dalem d...y i zrezygnowalem z nas. Gdy sie spotykamy widze w jej zachowaniu miłość i żar w oczach. Ten rumieniec poza tym sprawdzila się jako dziewczyna wcześniej. Czuje, że może być ok.
Czy gdy widze jej kolegę i skrytykuje później jego wyglad nie powoduje że ona zacznie na niego lepiej patrzeć ?! ---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- w tej pracy właściwie tylko siedzę i oglądam tv. Zawsze do niej mogę wrócić ale gdy pomyślę ze za pol roku miałbym 20 k to boję się ale co tam. Kto nie ryzykuje(...) |
|
|
|
|
#8 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Nie bardzo rozumiem, po co chcesz pogrywać i udawać przed nią kogoś, kim nie jesteś. Znacie się dwa lata, ona wie, czego może się po Tobie spodziewać. Mówi Ci jasno, że nic Ci nie może obiecać. A Ty dla niej rzucasz robotę i się do niej przeprowadzasz. Skoro Wam nie wyszło mieszkanie razem, to jak ma wyjść teraz? Co się niby takiego zmieni? Zastanów się głęboko, jak Twoim zdaniem powinie wyglądać związek i co możecie sobie dać we dwoje?
Krytykowanie jej kolegów nie sprawi, że automatycznie jej się spodobają, tylko, że Ty wyjdziesz na zawistnego i złośliwego zwłaszcza, jeśli oni są dla niej ważni i ich lubi. Jak Ty byś się czuł, gdyby ktoś krytykował Twoich kumpli?
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
ty dales dupy i zrezygnowales z niej? to ona sie wyniosla bo jej nie wyszlo na studiach przeciez? to ona z ciebie zrezygnowala. mowi ze do siebie nie pasujecie. jest niepewna, czyli jestes kolem zapasowym. jak ci to pasuje to sie poświęcaj ale jej nie za bardzo zalezy. jedyne co to obwinila jedynie ciebie ze ty dales dupy.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
witam,
Moim skromnym zdaniem to powinnienes dac sobie z nia spokoj bo z tego co piszesz to jest jakas opera mydlana ,jak sie z kims jest i traktuje sie go powaznie to nie biega sie po imprezach z kolegami itd,nie mowie tu o ograniczaniu kogos ,ale nie wyobrazam sobie zeby moj partner treraz chodzil na imprezy z kolezankami albo ja z kolegami.Jestescie jeszcze mlodzi i na wszystko macie czas ,ale ja uwazam ze to wam sie i tak nie uda pozdrawiam |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
nie mieszkaliśmy nigdy razem.
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- ok. masz rację. dzięki ---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- ja sam uznałem że dałem dupy. Bo zrezygnowalem jakby dla kasy. Tylko wlasnie gdy jesteśmy blisko to jest wszystko jak było i wlasnie pokazuje ze jej zależy ona mowila że nie chce kontynuować ale chce sie poznać od nowa. ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- gdy byliśmy razem to nie chodzila po imprezach z kolegami. Teraz nie jesteśmy więc chodzi i zapewne będzie chciała nadal więc zastosuje lustro i ja będę chodzil z koleżankami. ![]() ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- Oczywiście nie jadę tam po to by powiedziec - dobra jestem zaczynamy od nowa. Nie ! chce byc sobą. Chce bysmy znow sie dotarli przy tym nie chce byc na kazde zawolanie. |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Skoro już zdecydowaleś to w jakim celu nas pytasz o zdanie?
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
generalnie chciałem spytać o te "babskie gadki" oraz o te moje "juz nie jestem zazdrosny o twojego kolegę"
Jesteśmy mega zazdrosni o siebie ale jeśli coś się uda to sprobuje trochę zluzowac szczególnie ze to nie jest typ dziewczyny łatwej. Nie jest modelka ani nic. Zwykla dziewczyna i jeśli będzie mówić prawde to będzie zaufanie. Kurde mam mętlik. Dziękuję Wam |
|
|
|
|
#14 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
generalnie nie rokuje dobrze, jeśli ona Ci szczerze mówi, że nie jest pewna, nie wie, co będzie dalej itp, a Ty to wrzucasz do worka "babskie gadanie". Dziewczyna Ci jasno powiedziała, że nie wie, czy z Tobą będzie, co powinieneś czytać jako "nie", a nie jako "tak". To nie są babskie gadki, to jest jasny sygnał, co ona myśli. Jeśli nie umiesz jej wysłuchać i podejść do jej słów z szacunkiem, to sorry, ale lepiej naprawdę zostań w Warszawie i dorośnij.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
"nie pasujemy do siebie" to babskie gadanie.
może juz nic nie będę pisal bo mam wrażenie, że nie czytasz ze zrozumieniem. pozdro i dzięki |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 | |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Cytat:
Generalnie faceci gadają takie rzeczy równie często, jak kobiety, wyobraź sobie. I zazwyczaj to znaczy, że nie chcą związku, traktują kobietę jako czasoumilacz, możesz sobie poczytać na forum. Zacznij uważnie słuchać, co ona mówi do Ciebie. Podstawą związku jest komunikacja, jak się nie nauczysz słuchać własnej partnerki i jej odpowiadać to powodzenia życzę. Pisałam Ci wyżej, że dziewczyna Ci wysyła komunikaty byś nie robił sobie nadziei. Pewnie nie umie Ci jasno powiedzieć, że masz spadać, do tego jej pochlebia Twoje zainteresowanie, ale to nie znaczy, że wyjdzie Wam związek.Ja czytam, to co Ty piszesz. Czyli takie tam gadanie chłopa, który jeszcze nie odkrył, że jest ulokowany we friendzonie prawdopodobnie.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
słuchaj znam ją 3 lata . Ona nie raz gadala takie cos a za chwilę rzucala sie na szyję . Po tych jej slowach wczoraj pisalismy półtorej godziny będąc usmiechnieci do telefonow. Ona ma milion rozkmin. Nie ma czegoś takiego jak pasujemy do siebie. Nigdy człowiek nie pasuje w 100%
---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- a co znaczą słowa. Było nam dobrze aż za ? co znaczą miliony listow, niespodzianek i tych emocji i miłości podczas spotkania. Często gdy o cos pytam ona mówi - nie wiem i uśmiecha sie. Ja wtedy aha czyli to znaczy tak znając ciebie. Wtedy sie smieje potwierdzając. Poznalem ją przez 3 lata i wiem ze to babskie gadanie ---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- czytając te forum i odpowiedzi dochodze do wniosku, że w razie kryzysu itd to trzeba rezygnowac. Nawet jeśli bylo wch..j dobrze 3 miesiące temu i przez ost 3 lata to trzeba kopnąć to i rzucić na smietnik tak? Jestem teraz od niej 4h jazdy, pozwolilem jej odejsc ale sama mowi ze mnie kocha ale nie na 100% tak powiedziała mi. Powiedziała że cieszy się że przyjade. Za dużo myśli i to wszystko powoduje wahanie... pytam czy trzeba wywalic wszystko do kosza i znow jak mrówka budowac cos a w razie gdy sie popsuje to znow wywalić i znow budowac ? śmieszne---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- jesteś w związku ? |
|
|
|
|
#18 |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Generalnie normalnie autorzy wątków umieją opisać sensownie swój problem, a nie dodawać istotne fakty po jakimś czasie :P nie moja wina, że nie umiesz logicznie opisać swojego problemu, a przebiegi Waszych ostatnich rozmów raczysz zamieszczać w poście nr 586879. Jak opiszesz, takie rady dostaniesz.
Tak, moim zdaniem, skoro panna regularnie mówi, że nie wie, że nie kocha na 100%, to powinien być dla Ciebie sygnał alarmowy. No, ale to nie ja rzucam dobrze płatną robotę i zamierzam się zadłużać, by się przenieść dla takiej osoby do innej miejscowości. Składając Twoje informacje do kupy: - jesteście młodzi i niedoświadczeni, - znacie się głównie na odległość, mieszkaliście zaledwie kilka miesięcy razem w tej samej miejscowości, - ona nie daje Ci żadnej gwarancji, że będziecie razem, - zaczęło Ci na niej zależeć dopiero, jak rzuciła studia, czyli po jakiś 2 latach znajomości. Wygląda trochę na syndrom psa ogrodnika, - ona się dobrze bawi i nie chce związku. Taaak, ciekawe, kto tu wypada śmieszniej. ---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- A odpowiadając na pytanie- tak, jestem w związku, mam za sobą kilka dłuższych i większe doświadczenie niż Ty w relacjach damsko-męskich.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
zaczęło mi na niej zależeć po 2 latach znajomości ?
hahhaha kobieto co Ty gadasz w ogóle ? Nie no teraz to dalas do pieca... dobra kasuje ten post (zacząłem sie martwić że rzeczywiście jest licho ale po tym co napisalas w tym momencie, o jakims syndromie widzę że nie mam się czym przejmować ![]() ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- chcesz zabawić się w psychologa ale jak widać ani z Ciebie psycholog ani jasnowidz. Pozdro |
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Dla niej to wygodny układ. Tobie nic nie obiecała, więc swobodnie może imprezować, flirtować z chłopakami i czekać aż pojawi się jakiś facet, który zawruci jej w głowie. Ciebie natomiast trzyma sobie w zapasie, na co dzień Cię olewa, ale jak akurat będziesz pod ręką to wykorzysta okazję, żeby się pomiziać bez zobowiązań.
Jakby kochała, to po takim czasie jakim się znacie, byłaby w stanie powiedzieć to z pewnością. Jeśli się waha, to najprawdopodobniej nie kocha, tylko oszukuje (może i siebie samą) dla wygody i z braku odwagi do podejmowania drastycznych decyzji. A Ty sam pchasz się w to wszystko, jeszcze w jakieś długi chcesz wchodzić, nie mogę się nadziwić. Prędzej czy później i tak by sie to rozpadło. PS. Za kasowanie postów chyba można tu zarobić bana
Edytowane przez Ruwi Czas edycji: 2015-11-30 o 14:54 |
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
ok dzięki za konstruktywna opinie a nie wróżby
moj plan polegał na tym by pojsc tam i byc niedostepny dodatkowo tak samo sobie uzywac mieć zajęcie itd. zaczynam treningi w klubie 20 juz zalatwilem także to nie jest tak ze jade bo ona. To byłoby samobojstwo. Spotkamy sie 1-2 razy w tygodniu na spacer będzie za☠☠☠iscie jak zwykle ale bez calowania az sama przyjdzie |
|
|
|
|
#22 | |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#24 | |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Cytat:
w przeciwieństwie do Ciebie natomiast nauczyłam się patrzeć na to, co w związkach jest, a nie na to co bym chciała zobaczyć i nie budować zamków z piasku. No i w przeciwieństwie do Ciebie mam opanowane czytanie i pisanie w stopniu daleko dalszym, niż dziecko z podstawówki. Zapytałeś o kobiecy punkt widzenia, przedstawiłam Ci swój wedle tego, co napisałeś. Żal miej do siebie. Zresztą, jak widać, inni podzielają raczej mój sceptycyzm niż Twój optymizm.Jak chcesz się uczyć na błędach, to to rób.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
wkurzylem się na tekst że zaczęło nam zależeć dopiero na koniec. bzdura
co oznacza -- było nam dobrze nawet za ? dobra znam swa była i widzę jej zachowanie i wiem kiedy kocha a kiedy nie . ustalmy ze teraz wiem i rozumiem ze nie znacie sytuacji dlatego rozumiem kilka opinii błędnych ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ---------- Robiła to, wysylala zdjecia z buziakami itd ale ja mialem jechać do Irlandii miałem w PL zarabiac 4k i nie wyszlo tymczasem ona zaczęła sie przyzwyczajac do myśli ze nie będziemy razem Znam E. już dlugo. Bull shit z tym ze wiekszosc bylismy na odległość. Spedzalismy kazda chwilę. Znam ją na tyle że wiem kiedy klamie lub gdy mowi nie powiem albo nie wiem to wiem kiedy to jest prawdziwe nie wiem. Gdy mowi kocham w polowie to wiem, że gdy będę blisko to uczycie wzrosnie poniewaz ku..a widze jak na mnie patrzy, widze te spojrzenia gdy udaje że nie patrze w jej kierunku, widze jak sie usmiecha i rumieni. Nie możecie wiedzieć tego poniewaz oceniacie to po moim dosc nieudanym poście. Rozuniem ale ja widzac te znaki, widze że jest tak jak na poczatku. Stąd pomysł by jechać bo to co nas połączyło to cos wyjatkowego. Co miala mi pisac na fb przyjezdzaj itd ? To jest pierd...ny fb nie da sie przekazac emocji. thx. amen ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- polonisci się znaleźli... |
|
|
|
|
#26 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Rób jak chcesz, to Twoje życie.
Chociaż jeśli faktycznie chciałbyś, żeby coś z tego było, to nie baw się w jakieś gierki, wyłóż kawę na ławę, powiedz co czujesz i czego oczekujesz. A ona niech się zadeklaruje, konkretnie, TAK lub NIE, żadne nie wiem, bo takie trzymanie w niepewności z jej strony jest nie fair. Jeśli nie będzie w stanie na 100% powiedzieć, że to to, odpuść ją sobie. Inaczej będziesz tylko marnował czas. Jej "nie wiem" wcale nie znaczy "tak". Jakby znaczyło, poparła by to czynami, wróciła do Ciebie, a jak widać widać jej zachowanie świadczy o czymś innym - olała Cię i dobrze jej samej. Jakieś rumieńce to nie jest miłość. |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
ok ale nie powiem tego od razu. Przypomne swoim zachowaniem jak było dobrze i że nadal jest miło i wtedy. Wóz albo przewóz. Dam nam 3 miechy. Jeśli w tym czasie nic się nie uda to wracam to Warsaw.
---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- szczerze to trochę ją rozumiem. 3 miechy nie jesteśmy razem...widzielisny sie dwa razy . Ciężko o uczucie gdy ma sie w kolo znajomych i jest co robić. Po prostu nie ma czasu na tesknote bo zwyczajnie się o tym nie myśli high five ---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ---------- a co do kolezanki ktora mówiła, że zalezy mi po 2 latach. Bylo cudownie zero rutyny i zaangażowanie z obydwu stron. |
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Daj sobie spokój, ona do ciebie nie wróci. Mówi ci, że nie chce z tobą być, tylko nie ma na tyle jaj, żeby postawić sprawę jasno, Zostawiła cię, gdy studia jej nie poszły. Rozumiem, że zamieniła miasto z lepszymi perspektywami na inne, z gorszymi. Jeśli tak, to w tym pierwszym zapewne też był kierunek, który teraz studiuje zarobić tam więcej, skoro ty też tam więcej zarabiasz. Miała tam ciebie, czyli swojego faceta. A jednak miała cię w dupie i wyjechała.
Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2015-11-30 o 16:27 |
|
|
|
|
#29 | |
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
Cytat:
Prawda jest taka, że po pierwszej, prawdziwie kryzysowej sytuacji Wasz związek się rozpadł. Traktujesz to strasznie poważnie, a podejrzewam, że to Twój pierwszy związek i brakuje Ci doświadczenia w relacjach z dziewczynami.
__________________
May the Force be with You!
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: Problemy z dziewczyna. Proszę o damskie spojrzenie.
☠☠☠☠a na jaką odleglosc. Jesteś idiotka czy jak ? Ostatni rok byliśmy cały czas razem.
---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ---------- Widywalismy się co drugi dzień to nie byl pierwszy kryzys poniewaz raz zerwalem na 2 miesiace za oszustwo i co pani ekspert ? Do garów ! ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- to mój 4 zwiazek Pani doswiadczona i wszystko wiedzaca ---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- zanim zaczęła studiowac od razu chciała isc do miasta X ale dla mnie poszła do miasta Y. Nie poszlo jej w Y i musiała wracać poniewaz nie bylo możliwości w Y isc na ten kierunek bo 1. slaba matura 2 musiala by płacić za prywatną. Więc wróciła do siebie do miasta na kierunek ktory chciała od początku |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.










zwłaszcza, jeśli oni są dla niej ważni i ich lubi. Jak Ty byś się czuł, gdyby ktoś krytykował Twoich kumpli?



śmieszne
hahhaha kobieto co Ty gadasz w ogóle ? Nie no teraz to dalas do pieca... dobra kasuje ten post (zacząłem sie martwić że rzeczywiście jest licho ale po tym co napisalas w tym momencie, o jakims syndromie widzę że nie mam się czym przejmować 
