|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 91
|
Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Może wyolbrzymiam, może przesadzam... Ale jest mi tak strasznie ciężko ze musze to z siebie wyrzucić.
Odkąd rozstalam się ze swoim chłopakiem, jakiś czas temu, spotykają mnie same nieszczęścia... Mój kot nagle bardzo ciężko zachorował, mimo poważnej operacji i długiej walki z chorobą z dnia na dzień nikł w oczach, trzeba było go uśpić. Mój pies miał też spore problemy zdrowotne, także konieczna była operacja... Ogólnie zawsze w mojej rodzinie był spokój, teraz non stop się dzieje coś złego. Na studiach w ogóle mi się nie układa. Problemy z nimi spędzają mi sen z powiek. Jestem na 3 roku. Moje studia są mało popularne, nie zapewniają ani dobrej pracy, ani zarobków. Jest to przedmiot ścisły, kierunek bardzo wymagający i absorbujacy. Do tej pory nie miałam z nauką żadnych problemów. Uczylam się, szłam, zaliczyłam wszystko na bieżąco, zero poprawek... W tym roku nawet dostałam stypendium. Ale to co dzieje się teraz, po prostu mnie dobija. Trafiłam w tym roku nie wiedzieć czemu do zupełnie innej grupy. O ile z ludźmi się dogaduje, to prowadzący są tragiczni. Z najcięższych przedmiotów trafiłam na typowych udupiaczy, co tylko się drą, wymagają i nic więcej. Juz teraz mam problem z Zaliczeniem jednego kolokwium, ciągnie się ono za mną od 3 tygodni. Facet jest strasznym chamem, bardzo krzyczy, a poprawy są ustne. Efekt jest taki, że na pierwszym pytaniu na każdej poprawie, zawsze się do czegoś przyczepi, jakieś słówko mu nie podpasuje i od razu drze się ze nie mamy o czym rozmawiać i ze mam wyjść z jego gabinetu.... Gdy idę na konsultacje także krzyczy, twierdzi ze studenci w ogóle nie myślą, a on nam nie będzie nic tłumaczył bo mu szkoda Czasu... Chodzę wiec na konsultacje do innych doktorów z tego przedmiotu, ale oni często sami nie wiedzą o co temu dziadowi chodzi, rozkładają ręce i twierdzą że nic nie poradzą. Juz Praktycznie grudzień. W każdym tygodniu mam po 3-4 kolokwia. Przedmioty w tym roku są bardzo ciężkie, nie ma tak jak w poprzednich latach, że mogę sobie coś odpuścić bo to łatwe... Właśnie cały dzień uczę się na dwa ogromne kolokwia które mam w poniedziałek i wtorek. Jednego z nich nie zalicze na pewno (nie zdarze przerobić materiału, a babka dodała najtrudniejsze kolokwia na wydziale). Mam już wizję warunków i roku w plecy. Najgorsze jest to e nie mam już siły się uczyc, a do tego czasu jest tak niewiele! Dziś mimo iż siedziałam cały dzień, to umiem może 1/4 na poniedziałek. Nic więcej. Nie wspomnę o tym ze życia w obecnym czasie po za uczelnia to nie mam. Wczoraj byłam jedynie z koleżanką na pizzy i strasznie tego żałuję, bo mogłam się w tym czasie czegoś więcej nauczyć. Dziś mam masakrycznego dola. Pogoda brzydka, ja dobita, siedzę i próbuje się uczyc, ale coś musze sobie odpuścic by zaliczyć coś innego. Czekają mnie więc kolejne poprawki, zaległości. A niedługo sesja.... Powiedzcie ze rok w plecy to nie koniec świata.... Albo gdzie szukać siły i motywacji? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
hej
![]() z tymi warunkami to u mnie to przynajmniej wygląda tak, że masz szansę że w następnym roku nie trafisz na dupka ![]() ![]() Poza tym nawet jak masz niezaliczone coś to nie jest to równoznaczne z utratą roku. Jest jakiś próg punktów i to nie 30 - od którego przechodzi się warunkowo dalej ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 152
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Wspólczuję sytuacji ze zwierzakami.
2. Przestań. Jest dopiero koniec listopada. Będziesz pewnie miała przedłużenia sesji itp. Nie zakładaj z góry, że się nie uda. 3. Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Cytat:
Czuje się strasznie, nie dość że mam niedomkniete sprawy z dwoma kolokwiami których nir mogę zaliczyć, to w kolejce stoi mnóstwo innych. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji- zawsze rozplanowalam sobie naukę, zdawałam i juz. A teraz uczę sje i uczę i nie zaliczam i wszystko w ogóle się wali. Apropo tego pasma nieszczęść! Czy wierzycie ze jeśli ktoś komuś podaruje kamień to może mieć to jakieś pechowe skutki? Juz się mama doszukuje w ludowych podanaich :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 152
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Powtarzanie roku to żadna tragedia. Wiem co mówię bo powtarzałam
![]() ![]()
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warszawa, Bydgoszcz
Wiadomości: 70
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Uszy do góry! Zmień dziewczyno tok myślenia, bo się samobiczujesz niepotrzebnie i pożytku z tego nie ma
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 155
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
To nie pasmo nieszczęść. Choroby się wszędzie zdarzają. A jeżeli chodzi o studia to nie załamuj się! Masz jeszcze trochę czasu. Znajdź także czas na spotkanie ze znajomymi, może to ci pomoże? Jeżeli cały czas siedzisz przy książkach to już później ciężko coś zapamiętać jeśli jest tego dużo, a jak się rozluźnisz to może być lepiej, przynajmniej mi to zazwyczaj pomaga
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
No dobrze, już się nie doszukuje. Ale naprawdę jestem wstrząśnięta jak wiele ostatnio na mnie spadło.
Oczywiście będę walczyć. Juz się pogodzilam z myślą że świat mieć nie będę (tzn atmosfery zero), zastanawiam się nad wyjazdem sylwestrowym (miałam jechać w góry na 4 dni, ale jak będę miała sporo popraw to chyba sobie będę musiała darować). Ferie tez odpuszczam. Zobaczymy... Chyba co ma być to będzie, nie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;53626378]To jest przedłużenie młodości o rok, a nie żaden rok w plecy
![]() ![]() Hehe, w sumie można to właśnie tak rozpatrywac :p |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Banana Fana Fo!
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 422
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Pod warunkiem, że utrzymujesz się sama lub masz taki zamiar.
__________________
Zapuszczam włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Banana Fana Fo!
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 422
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
No chyba, że mają tyle kasy, że utrzymanie autorki przez rok dłużej nie będzie żadnym problemem to okej. Ale w innym razie pisanie, że jest to przedłużenie młodości, podczas gdy nie ma żadnych innych większych obowiązków niż nauka jest po prostu głupie.
__________________
Zapuszczam włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Studia to także inne rzeczy niż tylko nauka. To zawieranie znajomości i przyjaźni, które będą trwały cały życie, pierwsze związki, nieskończone podróże w każdej wolnej chwili, rozwijanie się, znajdowanie pasji, próbowanie pierwszych prac. To okres, kiedy człowiek najbardziej się rozwija, poznaje siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Banana Fana Fo!
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 422
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;53628595]Studia to także inne rzeczy niż tylko nauka. To zawieranie znajomości i przyjaźni, które będą trwały cały życie, pierwsze związki, nieskończone podróże w każdej wolnej chwili, rozwijanie się, znajdowanie pasji, próbowanie pierwszych prac. To okres, kiedy człowiek najbardziej się rozwija, poznaje siebie.[/QUOTE]
Chyba troszkę nie zrozumialas co napisałam. W każdym razie nie twierdzę, że na studiach należy się tylko uczyć. Większość osób jest w stanie pogodzić rzeczy o których napisałaś i skończyć studia w terminie.
__________________
Zapuszczam włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Wiele osob chcialoby miec takie problemy jak Ty,spojrz na to innym okiem i przestan uzalac sie nad soba.Jestes mloda,zdrowa i zycie przed Toba,wiele miejsc do odkrycia i wiele spraw do zalatwienia.A studia,no coz to jeszcze nie koniec swiata jak zawalisz rok,tylko przedluzysz sobie mlodosc jak juz ktos napisal.A jeszcze nie wiadomo czy tem rok naprawde zawalisz,jeszcze masz duzo czasu na poprawe.Wyluzuj,zabaw sie ,wyrelaksuj i wez sie za nauke a wszystko bedzie dobrze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Cytat:
![]() Jak się zacznie praca, potem założenie rodziny (większość osób nadal wybiera ten model) to nie będzie już czasu na rzeczy, na które jest czas na studiach ![]() Nie mówię, żeby być wiecznych studentem (chociaż dlaczego nie? ![]() ![]() Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2015-11-29 o 12:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Rok w plecy to nie koniec świata. To tylko 365 dni.
Uczysz się dla siebie, nie dla kogoś. W przypadku tego furiata co krzyczy na poprawce to ja bym pogadała z dyrekcją. Jest komisja etyki, można zgłosić problem, można ewentualnie poprosić/złożyć podanie o komisyjny egzamin- żeby np. przepytywał cię w obecności innego prowadzącego. Bo to co robi to nadużycie stosunku zależności. Wymagać sobie może, ale wrzeszczeć na Ciebie prawa nie ma. Jak chce Cię oblać to ma to zrobić kulturalnie, bez zastraszania Ciebie. A ty masz prawo zapytać o to jakie popełniłaś błędy i co masz poprawić lub doczytać, żeby następnym razem zaliczyć. Nikt nie studiuje za karę. Nikt nie musi na studiach czuć się jakby robił wszystko za karę. A poza tym jak sobie nie radzisz to szukaj pomocy, mów, że masz problemy. Nie musisz zgrywać siłaczki i brać wszystkiego na siebie. A kwestię przesądów nie bardzo wiem jak skomentować skoro studiujesz nauki ścisłe. Może mogę tylko powiedzieć, że człowiek to istota,która potrzebuje nadawać wszystkiemu sens i Ty chyba potrzebujesz nadać sens temu, że obecnie czujesz się zniechęcona do studiów i po prostu zmęczona. Może dobrym wyjściem byłby urlop dziekański i po prostu rok odpoczynku od uczelni? Możesz przecież w tym czasie pracować jeśli chcesz. ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;53629002]Jasne, ale można to robić o rok dłużej ![]() Jak się zacznie praca, potem założenie rodziny (większość osób nadal wybiera ten model) to nie będzie już czasu na rzeczy, na które jest czas na studiach ![]() Nie mówię, żeby być wiecznych studentem (chociaż dlaczego nie? ![]() ![]() Dokładnie. Różnym ludziom życie układa się różnie. Nie ma sensu rozpaczać z powodu tego, że nie wszystko w naszym życiu robimy identycznie jak większość osób w danym wieku. Moja przyjaciółka wpadła tuż przed maturą to może ja mam żałować, że je wtedy byłam jeszcze dziewicą i traciłam czas? ![]() A cieszyć warto się z każdego dnia życia bo życie jest krótkie i kruche.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
No i co z tego że zawalisz rok. Zdarza się, nie Ty pierwsza, nie ostatnia....
Zorientuj się czy czasami za powtarzanie roku nie będziesz płaciła, jeżeli tak - to ile. Czy te niezaliczone przedmioty nie będą płatne w kolejnym semestrze - jeżeli tak to ile. Zastanów się skąd kasę na to wziąć. Może dziekanka to dobry pomysł? A w tym czasie zaliczyłabyś niektóre przedmioty? Może zmienią się prowadzący na fajniejszych? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
Narazie jeszcze mam stypendium i odkladam tę kasę na wypadek warunków
![]() Pomyślałam że gdybym nie zdała i musiała płacić warunek, powtarzać rok, to może jednocześnie zaczęłabym coś innego. Jakiś nowy (może fajniejszy) kierunek, albo kurs angielskiego (w końcu się porządnie nauczyć języka). Nie mamy problemów finansowych i nie byłoby pewnie w domu problemu z tym ze nie mogę utrzymać się sama- ale oczywiście poazlabym do pracy, albo dorabialabym sobie robiąc paznokcie( w sumie w wakacje trochę kasy wpadło ![]() Poszłam dziś aż do kościoła, fajnie było. Jest teraz nowy ksiądz, dzieciaki grają na gitarze i śpiewają fajne radosne piosenki (zamiast starego organisty, którego już słuchać nir mogłam). Normalnie aż łzy mi podchodzily do oczu gdy słuchałam jak śpiewają, taka radość mnie ogarnęła, ale jednocześnie przecież nie mam humoru, wiec taka wybuchowa mieszanka spowodowała ze płakać mi się chciało :p Zjadłam obiad i siadam do nauki. A jutro o 8 zajęcia z tym dziadem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Pasmo nieszczęść, zawalone studia- rok w Plecy?
W zeszłym roku też dramatyzowałam, że zawalę rok, bo poszłam inny kierunek na magisterkę, że co za głupotę zrobiłam i też właśnie miałam mega ciężki rok, trudne przedmioty, ciągle kolokwia i zajęcia od 8 do 20, ale wracałam do domu i ze strachu przed zawaleniem przykładałam się jak tylko mogłam najbardziej do nauki. Zaliczyłam rok z najwyższą średnią na roku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:23.