|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 47
|
Studiować?
Witam,
Mam problem z moimi studiami, życiem i chyba w ogóle istnieniem ![]() Sprawa męczy mnie już od roku, ciągle się zastanawiam czy jeszcze to ciągnąć czy może rzucić i zacząć od nowa, ale co? nowy kierunek? może wyjechać i chyba przez to niezdecydowanie i lęku że będę żałować ciągle to ciągne. Studiuję architekture, w sumie zaczęłam bo nie miałam innego pomysłu na siebie a akurat zjechałam do Polski w czasie jak się składało papiery na studia, ciągle też słyszałam, że może jednak warto spróbować bo wykształcenie to podstawa, szybko zleci a 'papierek' zawsze jakiś będzie. Pierwszy semestr jakoś zleciał, drugi w miarę też ale już bardziej się męczyłam. Na nic nie mam czasu, zero wyjść, zero spotkań, przychodzę w piątek i zamiast odpocząć przez weekend to zabieram się za projekt, myślałam żeby troche odpuścić ale się nie da bo z tego jeszcze większe problemy. Trochę szkoda tego pierwszego roku ale z drugiej strony może lepiej teraz? Nie mam też z kim o tym porozmawiać, tak szczerze, brakuje mi miłości, oparcia a w takim trybie życia mam wrażenie że nikogo nie poznam, skończe studia w wieku 25 lat i mam wrażenie że najlepsze lata spędzę robiąc coś co mnie wku** zamknięta w czterech ścianach. Przez wakacje zawsze gdzieś wyjeżdżam do pracy czy to na wakacje, ostatnie 2 lata spędziłam pradując na wyspie w Hiszpanii, ale jest to praca tylko w sezonie letnim, mieszkałam też rok w Irandii ale chyba się nie odnalazłam w tamtym środowisku... a mimo wszystko chciałabym spróbować jeszcze raz. Wmawiam sobie że to może chwilowy nawał roboty, ale chyba nie wyobrażam się w tym zawodzie, bo żeby pełnoprawnie i samodzielnie pracować w zawodzie to czeka mnie jeszcze z dziesięć lat.. a to mnie przytłacza, bo od zawsze chciałam stąd wyjechać, podróżować zmieniać miejsce zamieszkania, a idąc tą droga będę tutaj uwiązana przez kilka kolejnych lat. No i co tu robić? chyba nie ma sensownego rozwiązania, racjonalnie jest zrobić chociaż inżyniera ale jak już tyle będę miała to pasowałoby i magistra bo już tak niewiele zostanie itd. Nie wiem co tu więcej pisać, chyba chciałam to z siebie wyrzucić, może ktoś z Was też był w podobnej sytuacji ale rzucił i nie żałuje/ żałuje. Edytowane przez sevia Czas edycji: 2015-12-04 o 21:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Studiować?
Cytat:
![]() Moim zdaniem- raczej nie studiuj. Jak dla mnie to studia są dla ludzi którzy lubią i chcą się uczyć, nie mają znajomych i nie prowadzą życia towarzyskiego- jak ja ![]() ![]() ![]() ![]() EDIT tak sobie jeszcze pomyślałam, może po prostu źle organizujesz czas? Ta moja kumpela też ma mnóstwo projektów, planów do klejenia itd ale z tego co wiem to ze 2 razy w tygodniu nawet wychodzi ze znajomymi i daje radę spokojnie ogarniać wszystko. Może zbyt dużo czasu Ci umyka? Wiem, że architektura to bardzo specyficzny kierunek, ale ja stosuję taki myk, który sprawdza się bardzo dobrze- po zajęciach (albo przed, jeżeli mam na późniejszą godzinę) każdego dnia od razu idę do biblioteki i tam się uczę przez kolejne 4-5 godzin aż do zamknięcia. Dzięki temu nie tracę czas na jechanie do domu, udawanie że nagle trzeba posprzątać, zaglądanie do kompa itd. Jak wracam wieczorem to chwilę sobie odpocznę i równocześnie mam świadomość że zrobiłam już dużo. Dzięki temu uczę się regularnie i mam więcej czasu w weekendy dla siebie ![]()
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. Edytowane przez thirky Czas edycji: 2015-12-04 o 21:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 47
|
Dot.: Studiować?
Znaczy z tą architekturą też nie jest tak, że to był zupełnie przypadkowy wybór bo ja zawsze chciałam to robić, a przynajmniej tak mi się wydawało. Jednak rzeczywistość okazała się byc bardziej okrutna i w miare poznawania jak to wygląda naprawde coraz mniej mi się to podoba. Faktycznie jest tak że jak się już zaczęło to ciężko poprzestać na inżynierze, trzeba robić magistra później roczna praktyka budowlana, staż i wtedy moge dopiero przystąpić do egzaminu żeby być architektem z pełnymi uprawnieniami, a ja nie wiem czy mam na to siłe i chęci.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Studiować?
W takiej sytuacji, skoro mówisz że marzyłaś o tym ale rozczarowały Cię studia, może spróbuj poświęcić ten rok na polubienie architektury. Staraj się lepiej organizować czas, zastanów się z którego przedmiotu możesz sobie lekko "odpuścić" (zawsze są takie nieprzydatne 1-2 przedmioty), czytaj dużo o tym co w architekturze podoba Ci się najbardziej, chodź na jakieś spotkania/ wystawy itd dotyczące tego tematu, przeglądaj nowinki w gazetach architektonicznych. Może akurat uda Ci się polubić ten kierunek, znaleźć w nim coś fajnego dla siebie. Jeżeli nie- to weź roczny urlop dziekański, wyjedź, poszukaj swojego miejsca w życiu
![]() ![]() PS W jakim mieście studiujesz?
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. Edytowane przez thirky Czas edycji: 2015-12-04 o 21:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Studiować?
Rzuć studia w cholerę. Nie bawi cię to, jesteś uwiązana, a marzą ci się podróże, zmiana miejsc zamieszkania, itd. Wiesz czego chcesz, po prostu to zrób i żyj po swojemu. Nie każdy musi studiować, nie każdy musi studiować chwilę po maturze, w razie czego potem też się da.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Studiować?
To się nazywa "pułapka utopionych kosztów". Im dłużej będziesz brnąć w te studia, tym więcej stracisz czasu, życia, chęci do studiowania czegokolwiek i tym trudniej będzie Ci z nich zrezygnować. Lepiej teraz niż później skoro znasz siebie na tyle by móc sobie powiedzieć "nie, to jednak nie to, co chciałabym robić w życiu".
Może daj sobie rok na pracę i namysł nad tym co właściwie chciałabyś robić, gdzie chciałabyś pracować.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 47
|
Dot.: Studiować?
Studiuje w małej miejscowości przez co niewiele się tutaj dzieje, nie jest to typowe miasteczko studenckie.
Niejeden raz miałam już taką chwile zwątpienia, że chciałam to rzucić w cholerę ale jednak zawsze sobie wmawiałam, że to chwilowe i to minie i zawsze przed sesją czy w innym momencie zdarzają się trudne chwile i to na każdym innym kierunku. Wydaje mi się, że nie marnuje jakoś bardzo czasu, na uczelni każdą przerwę staram się wykorzystać żeby coś zrobić zresztą ludzie z mojego roku też tak robią więc wydaje mi się że nawet się nawzajem mobilizujemy i nie siedzimy bezczynnie. Plan jest, ale nie wiem czy się odważę tak po prostu rzucić to wszystko, a z drugiej strony i tak nie mam na to wszystko siły i chęci żeby to dalej ciągnąć. Na razie przynajmniej do sesji a pewnie do końca tego roku akademickiego dociągnę żeby mieć szanse powrotu, Myślę że zacznę turystykę, choć wiem że to jest bardzo nieprzyszłościowy kierunek ale właśnie to mnie interesuje, z uczelni będę miałam szanse wyjazdów czy to na studia czy na praktyki, a na architekturę zawsze będę mogła wrócić, może trochę odpocznę od tego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:31.