Kanapa, Ikea - dałam palmę. POMÓŻCIE

[Laura_Palmer]

Witajcie

W piątek kupiliśmy narożnik z SLAGARP z Ikei, niestety nie zdążyliśmy się nim nacieszyć, ponieważ w sobotę (nie minęły 24h!!!) zrobiłam na nim plamę, której już się nie da usunąć. Zniszczyłam ją Nawet sobie nie wyobrażacie jak strasznie się z tym czuję. Od razu pojechałam do Ikei i zaczęłam wypytywać sprzedawcę czy można dokupić materiał obiciowy (próbnik czy cokolwiek), z którego jest zrobiony narożnik. Niestety nie potrafił mi odpowiedzieć i dałam namiary i mam czekać na odpowiedź. Równocześnie napisaliśmy do działu obsługi klienta z tym samym pytaniem, ale uzyskaliśmy negatywną odpowiedź Ja wiem, że to tylko kanapa, ale jest mi tak strasznie wstyd, przykro i głupio, że z mojej winy staciliśmy kasę i całą radość z zakupu.

Wiem, że macie różne bardzo dobre pomysły i umiecie pomóc. Co można zrobić? Jak ewentualnie znaleźć producenta, żeby bezpośrednio kupić u niego materiał?
Nie da rady wyciąć ( z niewidocznego miejsca) tak dużego fragmentu materiału, żeby móc obić u tapicera to nieszczęsne siedzisko.

Jeśli tylko któraś z Wa ma jakiś pomysł bardzo proszę o rady.

[mm444]

Treść usunięta

[dobbinka]

A może dałoby się jedną z poduch poświęcić na szczytny cel obicia, a poduchę pokryć jakimś innym materiałem, np takim jak zasłony, albo nawet dwie poduchy. Wtedy nawet nie byłoby widać, że nie jest to specjalny zabieg. Widziałam kanapy z poduchami w innym kolorze.

[szprotka_]

zacznijmy od tego, z czego ta plama jest, bo może kanapa jest do odratowania (różne, dziwne plamy usuwałam z mebli).

[khloe]

Napisane przez szprotka_

zacznijmy od tego, z czego ta plama jest, bo może kanapa jest do odratowania (różne, dziwne plamy usuwałam z mebli).

dokładnie. Autorko jaka to plama???

[Laura_Palmer]

Bardzo Wam dziękuję

Na razie jest wersja minimum - kupiłam kapę w podobnym kolorze, bo nie mogłam patrzeć na tę plamę.

Rozpatrujemy właśnie wszystkie opcje, które wymieniacie i jeśli nie uda nam się wydębić materiału od Ikei, a obicie siedzisk nowym materiałem będzie zbyt kosztowne to wykorzystamy opcję poduszek. Innego wyjścia chyba nie ma. Wy to raz dwa wymyśliłyście, a ja najpierw pół włosów z głowy wyrwałam zanim coś zaświtało

Plama była tłusta, nic nie pomagało, więc w szczycie swego debilizmu chciałam ją usunąć żelazkiem i pergaminem, który miał teoretycznie wchłonąć tłuszcz. Włókna się stopiły nie wiem czy to zaćmienie umysłu spowodowane jest ciążą, ale mogłam to jakoś przewidzieć. No i tak to właśnie było. Mąż mnie jeszcze pociesza, a powinien wywalić przez balkon

[misior920127]

w tej wersji nei da się zmienić obić? Bo w Ikea często sa jakies tam kanapy, że można sobie pokrowce wymieniac.

[delfix10]

nie martw się kochana na pewno dokupisz materiałzaćmienia umysłu się zdarzają ja na nowiutkiej komodzie postawiłam szklany świecznik ,świecznik pękł i podgrzewacz wypalił mi dziurę

[Heledore]

ojej taka plama po zaprasowaniu i stopieniu rzeczywiście jest nie do usunięcia - kiedyś przez przypadek załatwiłam podobnie wykładzinę :/ postawiłam ciepłe żelazko na dywanie żeby złożyć deskę do prasowania. Przez przypadek kopnęłam żelazko i upadło gorąca stroną na dywan. Masakra, wszystko zaczęło się topić :/ ślad jest do dziś, tylko przekręciłam wykładzinę tak by schować go częściowo pod mebel.

Może trzeba było płynem do naczyń skoro tłuste... no ale już pozamiatane... Opcja wykorzystania materiału z poduszek jest najlepsza. No chyba że na poduszki dali cieńszy materiał to lepiej zostawić poduszki a siedziska obić zupełnie innym materiałem. Takie dwukolorowe kanapy też fajnie wyglądają

[Elfia4]

Może da się zdjąć pokrowiec z poduszki i zabrać ze sobą na wycieczkę po tapicerach? Ewentualnie wziąć całą poduszkę do bagażnika i szukać do skutku przykładając próbniki tkanin.

[Laura_Palmer]

Napisane przez misior920127

w tej wersji nei da się zmienić obić? Bo w Ikea często sa jakies tam kanapy, że można sobie pokrowce wymieniac.

NO właśnie nie ma ta część kanapy przymocowana jest "na głucho" i trzeba będzie i tak się trochę nagimnastykować, żeby rozbroić konstrukcję oddając ewentualnie do tapicera.

Napisane przez delfix10

nie martw się kochana na pewno dokupisz materiałzaćmienia umysłu się zdarzają ja na nowiutkiej komodzie postawiłam szklany świecznik ,świecznik pękł i podgrzewacz wypalił mi dziurę

to też miałaś niezłą przygodę. Nie wiem czemu tak się czasem dzieję, że czujemy jakby coś się sprzysięgło przeciwko nam Już będziemy mądrzejsze na przyszłość

Napisane przez Heledore

ojej taka plama po zaprasowaniu i stopieniu rzeczywiście jest nie do usunięcia - kiedyś przez przypadek załatwiłam podobnie wykładzinę :/ postawiłam ciepłe żelazko na dywanie żeby złożyć deskę do prasowania. Przez przypadek kopnęłam żelazko i upadło gorąca stroną na dywan. Masakra, wszystko zaczęło się topić :/ ślad jest do dziś, tylko przekręciłam wykładzinę tak by schować go częściowo pod mebel.

Może trzeba było płynem do naczyń skoro tłuste... no ale już pozamiatane... Opcja wykorzystania materiału z poduszek jest najlepsza. No chyba że na poduszki dali cieńszy materiał to lepiej zostawić poduszki a siedziska obić zupełnie innym materiałem. Takie dwukolorowe kanapy też fajnie wyglądają

Dobrze, że u Ciebie udało się schować spaleniznę i nie musisz patrzeć na ten "kwiatek". Właśnie płyn do naczyń przeszedł mi przez myśl, ale pomyślałam, że się tak spieni, że nie dam rady spłukać wodąwiem jaka głupia byłam. Poza tym mogłam poczekać na męża i razem byśmy coś zaradzili, ale ja myślałąm, że się sama uporam i nic nie będę musiała mu mówić. Wyszło trochę inaczej.
Na szczęście na poduszkach materiał jest ten sam i ta opcja wydaje mi się coraz bardziej możliwa.

Napisane przez Elfia4

Może da się zdjąć pokrowiec z poduszki i zabrać ze sobą na wycieczkę po tapicerach? Ewentualnie wziąć całą poduszkę do bagażnika i szukać do skutku przykładając próbniki tkanin.

Da się poduszki są jako jedyny element na zamek i można zdjąć. Obszukałam już hurtownie ni sklepy tapicerskie w okolicy i też na pewno sprawdzimy. Ten materiał to żaden unikat. Pewnie jest dostępny (mam taką nadzieję). Chcialiśmy kupić w miarę niedrogi mebel, a przez to wszystko to jeszcze kilka stówek nam na to pójdzie


Dziękuję Wam bardzo dziewczyny Umiecie podnieść na duchu

[Klarissa]

Wszystkie ciekawsze pomysły już padły.

Mogę cię pocieszyć tylko, że ja sobie zaraz tuż po wprowadzeniu do nowego mieszkania przy pierwszym sprzątaniu łazienki zniszczyłam baterię umywalkową za 400 zł za pomocą cilit bang, którym ją polałam... chciałam sobie idealnie doczyścić. Ile razy na nią patrzę (a patrzę już 4 rok bo tż uznał, że za karę mi jej nie wymieni ) to sobie przypominam własną głupotę

[Chorea]

Drugiego dnia w mojej nowej kuchni na podłogę upadł mi nóż, rysując całą szafkę ostrzem. Zamalowałam flamastrem (na szczęście kuchnia czarna), ale i tak wiem, co tam jest. Tż nowy mebel z Ikei złamał przy składaniu Z braku deski w nowym mieszkaniu prasowałam na kilku warstwach koców położonych na stoliku kawowym. Warstw było za mało bo spocił się lakier i pod światło widać pięknie ślady po żelazku.
plus w wieku szczenięcym na moje nowo przywiezione ze sklepu łóżko (tak nowe, że stało jeszcze w przedpokoju czekając na wniesienie) skoczyły dwa ogromne psy pewnego wujka, który NIGDY - ani wcześniej, ani później nas nie odwiedzał. Wygryzły dziurę w oparciu. 10 lat z tą dziurą spałam

Nie stresuj się więc, to nie twoja wina - zwykła złośliwość rzeczy martwych (i psów wujkowych . Zarzuć narzutę i nie myśl o plamie

[forssiczka]

sklep dekoria pl ma opcję szycia obić do niektórych ikeowskich mebli, może tam poszukaj?

ja tez mam pewien problem, może pomożecie-też kupilismy nowy naroznik, bardzo podobny tylko z innej firmy. no i moje 2letnie dziecię dorwało najostrzejszy nóż w domu (co się zdarzyć nie powinno, wiem nie dopilnowałam, na swoją obronę mam tylko to, że po wizycie babci nóż znalazł się w innej szufladzie niż powinien, do której młody miał dostęp)
no i synio dźgnął kanapę kilkanaście razy

dziury są przy krawędzi tego szezlonga, póki co przykrywamy to kocem, ale nie wiem czy tapicer to może zacerować, czy jak to naprawić?
w ogóle jest taka opcja, zeby tapicer dojechał do domu? bo nawet sobie nie wyobrażam jak tę dostawkę zawieźć gdzieś

[Laura_Palmer]

Napisane przez Klarissa

Wszystkie ciekawsze pomysły już padły.

Mogę cię pocieszyć tylko, że ja sobie zaraz tuż po wprowadzeniu do nowego mieszkania przy pierwszym sprzątaniu łazienki zniszczyłam baterię umywalkową za 400 zł za pomocą cilit bang, którym ją polałam... chciałam sobie idealnie doczyścić. Ile razy na nią patrzę (a patrzę już 4 rok bo tż uznał, że za karę mi jej nie wymieni ) to sobie przypominam własną głupotę

o! to też "fajnie". Szkoda, że musisz na to patrzeć codziennie może mąż się zlituje, bo pokutę już odprawiłaś z nawiązką

Napisane przez Chorea

Drugiego dnia w mojej nowej kuchni na podłogę upadł mi nóż, rysując całą szafkę ostrzem. Zamalowałam flamastrem (na szczęście kuchnia czarna), ale i tak wiem, co tam jest. Tż nowy mebel z Ikei złamał przy składaniu Z braku deski w nowym mieszkaniu prasowałam na kilku warstwach koców położonych na stoliku kawowym. Warstw było za mało bo spocił się lakier i pod światło widać pięknie ślady po żelazku.
plus w wieku szczenięcym na moje nowo przywiezione ze sklepu łóżko (tak nowe, że stało jeszcze w przedpokoju czekając na wniesienie) skoczyły dwa ogromne psy pewnego wujka, który NIGDY - ani wcześniej, ani później nas nie odwiedzał. Wygryzły dziurę w oparciu. 10 lat z tą dziurą spałam

Nie stresuj się więc, to nie twoja wina - zwykła złośliwość rzeczy martwych (i psów wujkowych . Zarzuć narzutę i nie myśl o plamie

Dobre masz historie Z żelaskiem to mój tata rok temu przed wigilią chciał doprasować obrus już na stole na ciemnym drewnie pięknie widać ślady po żelazku. Może to u mnie rodzinne

Napisane przez forssiczka

sklep dekoria pl ma opcję szycia obić do niektórych ikeowskich mebli, może tam poszukaj?

ja tez mam pewien problem, może pomożecie-też kupilismy nowy naroznik, bardzo podobny tylko z innej firmy. no i moje 2letnie dziecię dorwało najostrzejszy nóż w domu (co się zdarzyć nie powinno, wiem nie dopilnowałam, na swoją obronę mam tylko to, że po wizycie babci nóż znalazł się w innej szufladzie niż powinien, do której młody miał dostęp)
no i synio dźgnął kanapę kilkanaście razy

dziury są przy krawędzi tego szezlonga, póki co przykrywamy to kocem, ale nie wiem czy tapicer to może zacerować, czy jak to naprawić?
w ogóle jest taka opcja, zeby tapicer dojechał do domu? bo nawet sobie nie wyobrażam jak tę dostawkę zawieźć gdzieś

Oj nie wiem czy dojeżdza, ale myślę, ze uda się mu uporać z tym i jakoś to zacerować. A jak nie tapicer to może krawcowa by się podjęła. Są też kleje do materiałow może też by to coś dało trzymam kciuki i daj znać jak się uporacie



My się zdecydowaliśmy poświęcić poduszkę zawieziemy do zakładu tapicerskiego, żeby ktoś to ładnie i dokładnie naszył. Kupimy inny pokrowiec na poduchę i może dokupimy jeszcze jedną,żeby było do pary Dziś zadzwonił pan z Ikei i powiedzial,że nie da rady zamówić materiału, bo producent jest z Rumunii Chłopak się fajnie zachował i widać, że przejął się tą sprawą. No nic, jestem mądrzejsza o jedno doświadczenie więcej. Napiszę jak już będzie naprawione, a ja pozbędę się wyrzutów sumienia.

dzięki dziołszki

[Darkoz]

Sama wiem, jak to jest zniszczyć coś nowego, np. bluzkę, na którą się tak napalało. Ale nie przejmuj się tak, na pewno uda się zakryć, a może nawet lepiej będzie wyglądać z tą poduszką.

[khloe]

ja zawsze zmywając zmywaczem paznokcie opierałam je o kant biurka. Efekt- wybielona krawędź biurka

inna rzecz (zresztą tu wspomniana)- używałam żrących płynów do czyszczenia baterii łazienkowych i w rezultacie (nie od razu, ale po około 3 latach) bateria zupełnie się starła- nie jest już srebrna, prześwituje przez nią zieleń

[hira21]

Ja też zniszczyłam sobie mebel:P
Mam w kuchni stół, który ma funkcję rozkładania. Jednak na co dzień jest złożony. Miałam przykryty ceratką, postawiłam sobie wazon z żywymi kwiatkami. Na moje nieszczęście wazon był dziurawy, leciała sobie woda, przeszła przez ceratkę i dostała się dokładnie na środek stołu ( tam gdzie łączenie). Efekt? Wielka buła na środku stolika Nie da się naprawić bo to z płyty wiórowej, nawet opalarką próbowałam i na nic
Także głowa do góry, zdarza się popełnić gafę

[Agnieszka16076]

Wiele firm tapicerskich odbiera i odwozi meble. Bo nie wiem, czy mogliby z całym sprzętem dojechać do ciebie, posiedzieć i pojechać