|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 141
|
burgery-pytanie laika
wytłumaczcie mi osobie nieznającej się na zdrowym odżywianiu, może mi się dzięki wam przestaną marzyć takie rzeczy - co jest takiego w burgerach, że poleca się ich unikać? frytki jeszcze wymyśliłam - smażenie na głębokim oleju. a w burgerze jest jest dużo warzyw, a jeśli mięso jest z grilla? i czy jak coś to kebaby są lepsze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Blood and fire
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: down the road
Wiadomości: 378
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Zależy o jakich burgerach mówisz. Taki zrobiony w domu może być całkiem zdrowy. Potencjalnych problemów jest kilka:
1. Jakość mięsa 2. Bułka - na ogół kiepskie, łatwo przyswajalne i przetworzone węglowodany 3. Sosy i dodatki - kaloryczność 4. Tłuszcz - który też zależy od jakości mięsa W kebabie masz te same problemy. Sam lubię wrąbać burgera raz na tydzień, dwa, chociaż poza tym pilnuję dość sensownej diety. Co ciekawe, na Igrzyskach Olimpijskich, gdzie spotykają się najlepsi sportowcy, w potocznej opinii dbający nieprawdopodobnie o dietę, najbardziej oblężonym miejscem jest zwykle McDonalds ; ) Powiedziałbym, że lepiej wrąbać burgera niż czekoladę czy inne słodycze - wyjdzie zdrowiej i pożywniej.
__________________
Natura twoja jest zła Z tym się pogódź Woła przez ciebie głosem który cię przeraża Słowami których zdawało ci się - nie miałeś w sobie Wytryska z ciebie inna niźli o niej mniemasz jak wrzące źródło o zapachu siarki pod którym omdlewają zielone łąki pozoru Edytowane przez Szybkobiegacz Czas edycji: 2015-12-15 o 22:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Cytat:
To jest zwykłą histeria i robienie z igły widły i straszenie ludzi żelaznym wilkiem. O ile nikomu nie polecam burgera z masowców typu KFC czy McDonalds, o tyle narobiło się masę małych lokalnych restauracji/barów, gdzie można zjeśc burgera z czystym sumieniem w dodatku smacznego i bardzo dobrej jakosci. Kalorie jak kalorie, ja nie ogarniam paniki. Jem coś bardziej kalorycznego to dłuzej jestem syta. Przecież kalorie to energia która jest nam konieczna a nie jakiś wróg z wielkimi kłami. Bułka... normalne węglowodany, nie ma różnicy czy jesz bułkę czy makaron, zresztą, węglowodany też są potrzebne i to też mit, zę muszą być tylko i wyłącznie złożone. Jak jesz bułkę z kotletem, warzywami to naparwde nie problem. Sosy -srosy... a ileż tam tego sosu jest w burgerze ![]() Wołowina jest zdrowa, krwiotwórcza, a tłuszcz zwierzęcy wcale nie zabija - jedzenie jak każde inne. IMO, hamburger dobrej jakości to jest rewelacyjny posiłek potreningowy. Białko, węgle, warzywa.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Blood and fire
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: down the road
Wiadomości: 378
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Cava, ogólnie się zgadzam, bo sam rąbię burgery dość regularnie - i to z Maca
![]() Poza tym jednak wiele zależy od konkretnej diety. Bułki to i węglowodany na maksa proste i przede wszystkim tzw "puste", podobnie jak biały cukier. Teoretycznie lepiej wrąbać np. suszone daktyle, które też są bombą kaloryczną, ale nieoczyszczoną z pożytecznych związków. Zresztą w ogóle jakość pieczywa woła teraz o pomstę do nieba. Jest kwestia glutenu i alergenów. Sosy - zależy ile tego jesz, ale to potrafi być znacząca ilość i pytanie, co w nim jest. Dla kogoś, kto pilnuje diety bardzo rygorystycznie, burger może być jakimś tam naruszeniem reżimu. Poza tym jednak jest pożywny i zgadzam się z tym, że jeśli ktoś intensywnie ćwiczy czy biega, warto zjadać regularnie czerwone mięso. Na pewno raz na jakiś czas nie zaszkodzi nawet wizyta w fast foodzie. Dobry burger nigdy nie jest zły!
__________________
Natura twoja jest zła Z tym się pogódź Woła przez ciebie głosem który cię przeraża Słowami których zdawało ci się - nie miałeś w sobie Wytryska z ciebie inna niźli o niej mniemasz jak wrzące źródło o zapachu siarki pod którym omdlewają zielone łąki pozoru |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 141
|
Dot.: burgery-pytanie laika
właśnie ostatnio jadłam burgera z budki i był zupełnie inny (lepszy) niż w Macu, bo tam były jakieś spłaszczone bułki, gumowate.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 44
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Największy problem w burgurze to najczęściej kiepska jakość bułki. Sosy też do najzdrowszych nie należą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Dlatego lepiej isc do niszowej burgerowni niz do maca. Jeśli bilans kcal jest zachowany a burger dobrej jakosci, wszystko jest ok.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 103
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 141
|
Dot.: burgery-pytanie laika
no proszę jacy wyrozumiali ludzie tutaj. Ja myślę forum dietetyka - to zostanę zbesztana, że burgery to zło itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: burgery-pytanie laika
Wszystko zalezy jakie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.