![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Teściowe z piekła rodem
Otóż moje kochane dziewczęta, piszę do was z pytaniem o radę i wasze spostrzeżenia na ten temat.
Otóż zacznę od początku-teściwoie nie lubuli mnie od samego początku. Obrażali, kpili, poniżali jak mogli, mimo, że nie mają mi nic do zarzucenia. Mam skończone studia, znam kilka języków, jestem z dobrego domu, mam włąsne mieszkanie, niezłą pracę. Teściowa to toksyczna mamuśka zazdrosna o wąłsnego syneczka, a teść to wojskowy popijający tper i buc jakich mało. Sami tworza jakiś dziwny układ od 30 kilku lat, bo związkiem tego nazwac nie można.Uogólniając-to toksyczni ludzie. Sami wysłali syna z domu przed skończeniem 18 lat, żeby się uczył za granicą. Przez ponad 10 lat odwiedzili go zaledwie 2 razy. Teraz, kiedy wróciliśmy do kraju nagle zaczęli się 'nami ' interesować, ciągle we wszytsko się wtrącają, dyrygują, manipulują mężem, wmawiają mu różne rzeczy-chcą mieć pełną włądzę nad tym co i jak robimy. Ja przestałam ich odwiedzać, bo mam dość tych nerwów i stresu, zwłaszcza w obecnym stanie. Ostatnio teściowa powiedziała mi, że z dzieckiem będę musiałą ją odwiedzać i to tak często jak ona zechce, bo inaczej ona wystąpi do sądu o ustalenie widzeń. Wmawia mi,że jestem złą matką, nie dbam o ciążę, że źle się odżywiam (jestem wegetarianką od ponad 20 lat) i że ona to wszytsko powie przed sądem aby odebrac mi dziecko. Czy sądzicie,że to możliwe? Czy któraś z was miała podobne przejścia? Dodam, że mąż z czasem przejrzał na oczy i starał się odsunąć ropdziców od nas żebyśmy mogli żyć po swojemu, ale oni się jeszcze bardziej zaparli i teraz nie tylko ja jestem wrogiem, ale my oboje-traktują nas tak, jakby nas chcieli zwalczyć, zniszczyć, z resztą od początku tak było, teraz tylko ich ataki przybrały na sile. Czuję się nieszczęśliwa-po tylu latach i w takim czasie chciałabym wreszcie być szczęśliwa i móc cieszyć się z nadchodzącego szczęścia. ![]() ![]() Niestety, naprawdę wierzcie mi, z tymi ludzmi nie da się dogadać, nic ustyalić, oni żyją w jakimś chorym świecie, mają swoje urojenia i naprawdę nic a nic nie ejst w stanie ich przekonać. Sami z resztą są skłóceni z całą rodziną jedną i drugą, nie odzywają się do siebie od 15 lat, a teraz chcą tą swoją trucizną zatruć i naszą rodzinę. Nie wiem już jak się bronić-a chodzi o szczęście mojej rodziny! Błagam, poradźcie, bo zwariuje ![]()
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
przeprowadzić się i zerwać wszelkie kontakty. Nie sądzę aby dziadkowie mieli jakieś prawa do dziecka, ale może wypowie się ktoś znający się lepiej na prawie.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Margitta, tylko że ja kocham to miasto i to miejsce, tu się urodziłam.Próbowałam już mieszkać gdzieś indziej, ale nie umiałam się przyzwyczaić. A co najwazniejsze-4 loata temu kupiłam tu mieszkanie, spłacam kredyt, odnowiłam je od ścian i podłóg aż po malowanie i nowe meble. Niedawno też zmeniłam pracę, nareszcie wymarzoną pracę! Nie dam rady teraz zmieniać pracy, szukać mieszkania i zostać bez pomocy rodziców, nie w tym stanie
![]()
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Dla własnego spokoju możesz też pogadać z prawnikiem, żeby wiedzieć, czego się spodziewać. Zachowuj też wszystkie SMS-y, listy czy e-maile od nich. Zwłaszcza, jeśli Ci w nich grożą, wyzywają Cię itp..
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Aha no i mąż nie wyobraża sobie zrywania kontaktu...oni go od siebie uzależnili totalnie.On ma ciągłe poczucie winy, że oni się na niego wściekają, wogóle się nie cieszy, jest bardzo smutny, to go wykańcza. Oni jednak tego nie widzą, nie popuszczają, tylko atakują coraz bardziej. On wierzy,ze oni sie zmienią,ale wiem,ze tak sie nie stanie.Nie w tym wieku, a jakby mieli coś zrozumieć to by zrozumieli przez te 3-4 lata...ja sobie ich nie wyobrażam w swoim zyciu.
![]()
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
A nie możesz po prostu nie odbierać telefonów od nich i z nimi nie gadać? Jeśli teściowa jest rzeczywiście taka toksyczna to nieodpowiedzialnością z waszej strony będzie pozwalanie jej na zajmowanie się waszym dzieckiem. Tym bardziej że jak mówisz mąż już przejrzał na oczy jacy oni są więc powinien też zaniechać kontaktów. Wiem wiem że to jego rodzice ale kurde teraz ty i dziecko jesteście jego rodziną i powinien was chronić a nie narażać na stres i złe środowisko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Są sprytni-mają już wiele rozpraw w sądach. TO są z natury kłótliwi ludzie , którzy żyją nienawiścią. Nie mam nic na papierze-zawsze docinają w twarz, nazbierało się tego przez 3-4 lata, teraz od roku wiem tyle ile powiedzą mężowi, ale to tylko słowa, nie mam żadnych 'dowodów" i nie bawiłam się w nagrywanie ich ;/
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Po wielu moich wyjasnieniach, że takie i inne komentarze od jego rodziców mnie bolą, przynieseniu kilku artykułów psychologicznych na temat toskycznych rodziców i nie ukrywam-wielu kłótniach, zaczał rozumieć,że dzieje mi się niesłuszna krzywda. Zaczął ograniczać kontakty, bywalismy tylko na rodzinnych imprezach.Ale tam także nie obywało się bez uwag, docinek. Przestałam wogóle chodzić, ale mąż bywał. Matka nawet raz przyznała mu wreszcie,że mnie nie lubi, bo " zepsułam jej plan na jego życie, ona chciała inaczej". I tyle...potem nie odzywali się do siebie ze 3 miesiące.Nagle teściowa zaczęła wymyslac,ze potrzebna jej nagła pomoc (budują dom z teściem) i mąz pojechał do nich ze 2 razy. Na święta nie byliśmy, więc teraz zaczęli wprowadzać nowe pomysły w życie, bo oni nam spokoju nie mogą dać. Cały czas muszą coś knuć i planować. A tak jak tu już dziewczyny pisały-to jego rodzice i co jakiś czas jemu sie wydaje,ze to się da poukładać....
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Musisz to rozdzielić. Przecież teściowa nie przyjdzie i nie zabierze ci dziecka. Ochłoń
![]() Zerwij kontakt z tymi ludźmi, nie odwiedzaj, jeśli psują ci nastrój. Mąż niech ich odwiedza, jeśli chce, ale do domu nie zaprasza. Nie wpuszczaj do domu, nie odbieraj telefonów. Zmień numer, jeśli chcesz. Nie wyprowadzaj się, nie masz powodów. Postaw się. To zwykli buce, którym po prostu trzeba pokazać asertywnie, gdzie ich miejsce. Nie żyła bym nadzieją, że to da sie poukładać. Czasem nie warto zabiegać o akceptację pewnych osób, jak mały szczeniaczek. Jesteś dorosła. Postaw swoje dorosłe granice.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2014-03-17 o 10:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Może zabierz męża do poradni rodzinnej, opiszcie swoją sytuację terapeucie i niech on powie mężowi jak złe jest takie otoczenie dla waszej rodziny i dla dziecka. Niestety ciągły stres w ciąży jest bardzo złą rzeczą i powinnaś go mieć jak najmniej. Hm tylko z kolei może być tak że mąż powie że ok ograniczy całkiem kontakt i będzie się poprostu ukrywał z telefonami do nich. No chyba że zrozumie i na prawdę przejrzy.
Ineczka ma racje, nie przyjadą nie zabiorą ci dziecka ![]() Edytowane przez Harakiri Czas edycji: 2014-03-17 o 10:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Próbowałam go namówić na terapię, bo widzę,że on rozumie sytuację ale ma wewnętrzną blokadę żeby jasno i dosadne się im postawić. Bylismy na jednej wizycie i terapeuta potwierdzil,ze nalezaloby sie z nimi 'rozmówić'. Mąż napisał im list, borozmowa z nimi-uwierzcie mi, nie jest mozliwa.Oni przerwyają, matka płącze, szantazuje, zaraz ma milion odpowiedzi na akżdy zarzut. Ale ten list tylko potwierdził ich stanowisko.Opdisali,niest ety odpierając kazdy zarzut i że oni mieli zawsze jego dobro na mysli, dlatego są usprawiedliwieni. Od tego czasu traktują nas oboje jak wrogów, a nie tylko mnie...ale nam nie chodziło o taki efekt.
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Jedynak?
![]() Widzę tu dużą zależność męża od rodziców. Jeśli tak jak mówisz obrażali Cię to dziwię się że nie zareagował stanowczo. Niestety nienawiść jest niszcząca, Ciebie już wykańcza psychicznie. Musisz być stanowcza, to Twoje dziecko i Ty decydujesz z kim nie chcesz żeby się widywało. Bo jakoś trudno mi uwierzyć że będą dla niego do rany przyłóż kochanymi dziadkami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Nie wiem, kiedy zorientowałaś się, że mąż cały czas jest w silnej relacji z toksycznymi rodzicami, ale teraz masz bardzo małe pole manewru. Jeśli coś ma pomóc, to moim zdaniem pomogłaby tutaj terapia, ale mąż niekoniecznie będzie chciał się jej poddać. Poza tym, terapia to często bardzo powolny proces, więc efekty niekoniecznie będą widziane od razu. Ale i tak warto mężowi terapię polecić.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Zostaw sprawę tak jak jest, niech mąż sam się tym zajmuje. Jak zobaczy w końcu że kontakty z nimi nic dobrego mu nie przynoszą to sam ostatecznie z nimi zerwie kontakt i już. Jeśli ty już probowałaś i dalej nic z tego, oni niby chce zerwać kontakt ale dalej go z nimi utrzymuje mimo że traktują was jak wrogów jak mówisz to ja nie wiem co twój mąż ma w głowie.
Nie wtrącaj się w ich kontakty bo może sama się nie potrzebnie nakręcasz, zajmuj się swoimi sprawami a temat mąż-rodzice niech będzie dla ciebie tematem którego masz nie poruszać i się nim nie interesować i już. Sąd i opieka jeśli zobaczą że dziecku nic złego się nie dzieje, to odpuszczą. A mąż chyba wtedy coś powinien z tym zrobić jeśli przez jego matkę będzie u was opieka społeczna siedziała. Chyba że dla niego to będzie normalne że matka na jego żona nasyła opiekę społeczną. Edytowane przez Harakiri Czas edycji: 2014-03-17 o 10:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Dziecko jest też dzieckiem męża. A dość prawdopodobne, że mąż będzie chciał dziadkom pokazać wnuka.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Dokładnie żurawinko! To samo powiedziałąm,że nie ma nieskończenie wiele tych szans. A mysmy juz z nimi rzomawiali, prosili, stawiali się, oni obiecywali-zawsze kończyło się tak samo. Przecież same groźby z odebraniem dziecka, z sądem są typowym atakiem i niedorzecznością. Mężowi się nie dziwie, w koncu to rodzice, ale naprawde-nie zasłuzyli sobie na to miano.Oni go wychodowali i wyslali z domu, byle się go pozbyć a teraz nagle chcą zeby sie nad nimi wytrząsać, odwiedzać, zajmować, pomagać w domu. Niedoczekanie. Jednocześnie nie mogę mężowi nic zabronić, ani kazac się na nich wypiąć. On twierdzi,ze rozmawiał, że się stawiał,że bronił i wyjasniał. Oni nadal robią swoje.Tego sie nie da zmienić. Terapueta tez powiedział,że nie mozna liczyć na ich przemianę, bo takie rzeczy się nie dzieją, po prostu! nIe w tym wieku-to już taki typ ludzi. Jednak obawiam się ciągłej huśtawki , takiej jak do tej pory ;/
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Cytat:
Dlatego tak ważna jest terapia w przypadku osób pochodzących z toksycznych rodzin.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Tego się właśnie boję...a czuje,że tak będzie. Zaraz powie,że to jego rodzice, a on jest jedynym synem.Przecież nie będę rwała dziecka z rąk!
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
![]() Nawet, jeśli przyjdą do was sprawdzić, to zastaną czysty, zadbany dom i dobrą, choć niewyspaną matkę ![]() Przecież Twój mąż będzie musiał potwierdzić, że źle się dzieckiem zajmujesz. Co powie? Konkrety? Jakie teściowa ma argumenty poza twoim wegetarianizmem (choć to nie argument), że będziesz złą mamą? Konkrety? Gadać to ona sobie może. Tylko Twój mąż ma ma władzę trzymać ją na dystans, bo ma jakikolwiek z nią kontakt. Piłka jest po jego stronie.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2014-03-17 o 10:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Gorzej, że samo „nie zgadzam się” może nie wystarczyć, żeby naprawdę uniemożliwić ojcu zabranie dziecka do dziadków.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Tym bardziej mąż będzie się rozczarowywał w stosunku do rodziców bo ma obraz idealnej rodzinki w głowie który nigdy się nie sprawdzi. Będzie się tylko szamotał pomiędzy nimi a Tobą. Istnieje duża szansa że Ci będą nastawiali go przeciwko Tobie zasypując go argumentami i może się nawet na to nabierze
![]() Jeśli mu zależy niech ma ten kontakt, on sam ( chociaż nie raz się gorzko rozczaruje moim zdaniem) ale niech postawi jasne warunki. Jedno złe słowo na Ciebie, jakiś pozew i urywa kontakt na zawsze. Osobiście uważam że jest za mało stanowczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Tyle ze REALNYM problemem nie tyle są teściowie, którzy są faktycznie "z piekła rodem", co mąż- uwikłany w toksyczną zależność, póki on sam nie zrozumie, że ma teraz swoją własną rodzinę, w której to jednak żona i dziecko są PRZED rodzicami, będziesz miała koszmar.
ALE odmówiłabym kontaktów wszelkich z takimi ludźmi, nic, zero- zero telefonów, small talków, coby kontakty podtrzymywać itp. Dlatego póki mąż nie zrozumie, JAKIEJ manipulacji jest poddawany, ze to nie ma nic wspólnego z rodzicielską relacją, będziesz miała koszmar. Cytat:
Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-03-17 o 10:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 475
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
__________________
Gdy nie widzać drogi idź za głosem serca.Ale wtedy bądź pewna,że czeka cię siarczysty kop w samo serce.Moje rozpadło się na milion kawałków. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Widziały gały co brały- mozna by napisać, ale cóz, stało się wzięłas za męża zmanipulowana ofiarę.
Co zrobić postawić sprawe na ostrzu noża- skoro mąż nie widzi problemu to czas się rozstać- jak w takich warunkach zamierzesz byc, o dzieciach nie wspomnę. Chore, patologiczne, toksyczne środowisko. Spotykasz się z nimi na SWOICH warunkach, albo wcale. Odebranie dzieci? na podstawie czego? Nie panikuj, tylko skup się na tym aby wstrząsnąć mężem i skłonić go do terapii lub całkowitego odcięcia od rodziców. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Teściowe z piekła rodem
Cytat:
Saro, z tego, co piszesz, widać, ze niegłupia z Ciebie kobieta ![]() Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-03-17 o 10:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.