|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 69
|
![]() Ciągle sama...niekochana...
Hej. Zacznę od tego, że jestem jeszcze młoda, gdy mam 18 lat. Uczę się w liceum.
Jestem nieśmiałą, zamkniętą osobą. Wygląd akceptuje. Strasznie się boję, że będę sama do końca życia przez odpychające zachowanie i brak możliwości poznania kogoś(mieszkam na wsi). Mam dwie przyjaciółki a poza tym to z nikim więcej nie wychodzę. Mało mam znajomych. Boli mnie to strasznie, że nigdy nie miałam faceta ani żaden się mną nigdy nie interesował. To mnie smuci, że nie byłam na żadnej randce. Próbowałam się zmienić. Trwało to do moich urodzin(dostalam nawet zaproszenie na wyjście z kilkoma osobami z klasy - ale miałam korki wtedy i nie moglam :/) A czemu trwało to do moich urodzin? Zaprosiłam wiele osób(20 osób) a przyszło tylko 10. Dwie osoby nic nie napisały czy będą czy nie, a reszta wymyśliła "brak dojazdu". Wiem, że wymyśliła(rozumiem, że komuś mogło się zdarzyć, ale nie 8 osobom!). Ci co nie przyszli to byli z klasy. Czułam się upokorzona, cios prosto w serce i powstał ogromny wstyd... Zamknęłam się na nowo, pozytywne myślenie minęło. Czar prysł. Już nie wierzę, że się zmienię. W nocy ogarnął mnie strach, że jak tak dalej będzie to zostanę sama jak palec. Miałam nieprzyjemne uczucie, cała zesztywniałam w łóżku i ogarnął mnie smutek. A co jeśli będę starą panną do końca życia? Nie wiem jak to jest być adorowaną, a chciałabym poczuć się piękna dla mężczyzny(usłyszeć to od płci męskiej), chciana, zakochana itp. itd. Chciałabym móc się poprzytulać, popieścić, podrażnić(w pozytywny sposób), pogadać i w ogóle spędzić czas z chłopakiem. Ale nie mam takiej możliwości. Ogarnia mnie rozpacz i zazdrość(czasami) jak patrzę na zakochane pary. Zdaję sobie sprawę, że być w związku to pewnie nie jest lekko, gdy są kłótnie. Nikt mi chyba nie powie, że lepiej być samemu niż z kimś(dla zasady) do tego stopnia kiedy ktoś się natrafi to zrezygnować dla samego bycia singlem. Chyba, że to toksyczny związek to naprawdę rozumiem, że lepiej być singlem. Ale jeśli jest to dobra relacja? Skąd wiadomo, że akurat byłoby źle? Wiem, że związek zawiera w sobie złożoność. Kiedy dochodzą problemy partnera, własne problemy, problemy zewnętrzne, charakter i temperament. Ale dałabym radę pogodzić swoje życie i swojego partnera. Ale los nie daje mi możliwości, aby przeżyć coś tak pięknego jak miłość... Dlaczego przegrałam życie? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
Dziewczyno masz DOPIERO 18 lat. Jakie "przegrałam życie" skoro to życie dopiero przed Tobą. Studia, praca i poznasz masę ludzi. Nie załamuj się
![]()
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
Pierwszego chłopaka, z którym się związałam poznałam w wieku 26 lat, także nie dramatyzuj
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 69
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
pfffh Ale jaka jest gwarancja, że jak pójdę na studia to kogoś poznam? Jeśli teraz jestem dla facetów powietrzem... Dużo czytam na forach, że kobiety które skończyły studia nie miały możliwości poznania faceta i w ogóle.
Bo były nieśmiałe, tak jak ja... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
Bardzo dramatyzujesz
![]() ![]() Co do imprez: bardzo często tak sie zdarza. Tez zdarzyło mi sie słyszeć głupie wymówki, odwoływanie kilka godzin przed. Zdarza sie wszystkim. Jesteś młodziutka, sporo na tym etapie życia da sie zmienić. Pracuj nad nieśmiałością i nie zamykaj sie przed ludźmi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
Tak jak już zostało napisane - absolutnie nie powinnaś się zamykać na ludzi! Jestem jedynie rok starsza, między liceum a studiami jest ogromna przepaść, przynajmniej tak było w moim przypadku. Nie siedź sama, wyjdź do ludzi - koła naukowe, akademik, opcji jest bardzo wiele! Ostatnie pół roku możesz już przeczekać - faktycznie teraz pewnie niewiele się zmieni. Ale od października będzie już naprawdę inaczej. Pracuj nad sobą, podobaj się samej sobie, znajdź pasje, poznawaj nowe rzeczy. Polecam interesować się muzyką - to naprawdę pomaga w relacjach z chłopakami, gdy wiesz, która płyta Pink Floyd jest najlepsza lub kiedy zmarł Jim Morrison (rzecz jasna, to też zależy od targetu, w który celujesz, ale pojęcie o muzyce jako takiej zawsze się przydaje).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
Autorko nigdy nie masz gwarancji, ale jest duże prawdopodobieństwo ze nawet taka nieśmiała dziewczyna jak Ty pozna kogoś na studiach.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
W wieku 18 lat byłam w Twojej sytuacji, teraz mam 23 i jest to samo. Powinnaś popracować nad sobą i się otworzyć, bo inaczej możesz utknąć w martwym punkcie w jakim jesteś teraz. Zacznij dbać o siebie, uwierz w swoją wartość, staraj się wychodzić więcej, umawiaj się z koleżankami, wychodź do kina i na koncerty. Ciesz się życiem, przed Tobą studia na którch faktycznie wiele może się zmienić. Ja miałam takiego pecha, że wybrałam typowo babski kierunek i z 6 facetów na roku, 2 to geje, a pozostali pozajmowani :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Ciągle sama...niekochana...
U mnie było podobnie, na studiach nikogo nie poznałam, kierunek babski, zmieniłam na bardziej męski, ale też nic. Nie masz gwarancji, że dalej w życiu będzie fajniej, ale tak jak dziewczyny pisały - możesz zwiększyć sobie szansę na szczeście
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.