|
|||||||
| Notka |
|
| Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
|
Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Witam wszystkich milosnikow zwierzat
Mam pytanie dotyczace wspolczycia (tzn zycia w jednej rodzinie, nie rozmnazania) psow roznych ras. Czy orientujecie sie moze czy sa rasy, ktore nie moge zyc razem, pod jednym dachem? Zastanawialam sie nad tym, poniewaz chcialabym miec co najmniej dwa psy i doszlam do wniosku, ze jesli zwierzaki te beda od poczatku wychowywane razem to nie powinno to stanowic problemu, ale moze jednak, bo mam znajomych, posiadajacych "yorka" i owczarka niemieckiego i sytuacja jest taka, ze owczarek nie moze znalezc sie sam na sam z tym malenstwem, bo zle sie to moze skonczyc.. Dodam, ze chcialabym miec doga niemieckiego i golden retrievera, badz nowofundlanda, a sa to duze, silne psy. Wszystkie te pieski sa jednak (wbrew pozorom), jak pewnie wiecie bardzo przyjazne i lubia zycie w rodzinie, wiec mam nadzieje, ze takze w rodzinie nie skladajacej sie jedynie z ludzi Jesli znacie takie, to prosze podajcie rasy pieskow, ktore (niezaleznie od ich charakteru) nie moge zyc razem, w jednej rodzinie. Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
hm...chyba nie... ?! ale sama w sumie nie wiem...
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Jeśli będą od małego wychowywane to raczej nie będzie problemów. Moja siostra ma hodowle psów Mastifów Hiszpańskich i mimo że są jak jedna wielka rodzinka to i tam czasem dochodzi do małych "spiec"
tego nie da sie uniknać, a dużo też zależy od charakteru psa - fakt faktem mówi się że charakter zalezy od tego jak się wychowuje psa ale także ma on podłoze genetyczne, wiec jeśli rodzice psiaka, np byli agresywni w stosunku do innych zwierzat czy innych ras to jest taka możliwosc że i ten pies bedzie agresywny w stosunku do innych psów.. ale to wszystko jest cięzko stwierdzić.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
No wlasnie tez myslalam o tym, ze moze to miec podloze genetyczne... Spiecia - oczywiscie, dominacja w stadzie, ale chodzi o to, czy moze sie zdarzyc, ze nie bedzie mozna pieskow zostawic samych, bo zle sie to moze skonczyc..
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Jak bedziesz je zostawiać w domu od małego razem to moze nie być zadnych problemów miedzy nimi, no ale moga być problemy typu pogryzione meble, pantofle itp itd
. Wiesz cięzko jest przewidzieć takie sytuacje, wiec nie wiem dokładnie co Ci powiedzieć.. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 323
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Nie zgodzę się z Audią - Uwazam, ze dwa psy nie niszczą tyle, co jeden pies - ponieważ mają siebie... widzę to na przykładzie moich psów... Koka - najstarsza zjadała buty... była "jedynaczką', po urodzeniu Kluski - nie było już tego problemu...Klusia też nie była niszczycielką... a kiedy Klusia urodziłą - i cztery maluchy rozpełzły się po domu - duża ilość zabawek odwracała ich uwagę od kabli, butów i mebli
|
|
|
|
|
#7 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Ja miałam w domu 8 szczeniaków.. i dwa duze psy więc wie co są w stanie zrobić
, fakt faktem nie sa to jakies okropne straty ani nic ale można zlanesc np ściane podgryzioną tak z nudów lub jedna noge krzesła tez zachaczana mimo chodem i przyznaj ze mimo dużej ilosci zabawek zawsze znajdac cos ciekawszego a ja sie potykałam o zabawki. Ale prawda ze dwa psy robia o wiele mniej szkody niz jeden - zgadzam się
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Ale ja sie nie martwie o meble, tapety, ja sie martwie o zycie i zdrowie psiakow
Moga sobie psocic, wazne, zeby sie nie pogryzly..
|
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 13
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
No to sie nie pogryza
, tylko na poczatku bedziesz musiała zauwazyć czy sie akceptuja bo jak sie zaakceptuja to najwyżej bedą sie podgryzać podczas zabawy
__________________
Listen to Your heart .. before you tell him goodbye |
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Moja koleżanka miała dwa psy- sukę, Amstaff i psa, nawet nie wiem co to za rasa było. Coś w rodzaju amstaffa, z tym, że sięgało prawie do pasa i ogólnie było wielkości faceta
Psiaki nie były wychowywane razem, a szybko się zaakceptowały. Sąsiedzi tylko dziwnie się patrzyli, jak bawiły się- odgłosy wydawały, jakby się zagryzały. Wszystko oczywiście kończyło się dobrze. Tylko, że... Zagryzły pudelka, który wszedł na posesję koleżanki, a te akurat się bawiły. Nie wiem, może chciały się też z nim tak pobawić, ale pudelek jest stworzeniem zbyt delikantym na takie psotu. Nie mniej jednak uważam, że każdego psa można wychować. Trzeba to po prostu umiejętnie zrobić Jestem pewna, że jeśli maluchy będą od początku ze sobą, w życiu nic sobie nawzajem nie zrobią, przeciwnie
|
|
|
|
|
#11 |
|
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 840
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
co do tych ras ktore wymienilas: ja mialam jednoczesnie doga nieieckiego i owczarka niemieckiego i bardzo dobrze sie dogadywaly. natomiast mialam tez kaukaza i on byl juz gorzej nastawiony do innych zwierzat. nie tyle, ze chcial robic krzywde, ale po prostu byl zaczepialski
w stosunku do ludzi tez. i nie byla to kwestia zlego wychowania, tylko "on tak mial". co do nowofundlanda to nie mialam, ale dostane na gwiazdke, to Ci powiem jak mi sie z nim wspolzyje
__________________
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 393
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Hmmm.... nie tyle rasa co charaktery psów mają tu znaczenia, a także to, czy właściciel panuje nad swoimi podopiecznymi
![]() Od zawsze mam cmnajmniej dwa psy i nigdy nie było między nimi żadnych konfliktów.W tej chwili mam ich pięć - trzy młode samce ( dog niemicki, mastiff i kundel po matce owczarce ) i dwie suczki - buldożkę francuską i znalezioną w lesie kundliczkę. Całe stadko żyje w przyjaźni,choć między chłopakami zdarzają się starcia, w któe staram sę nie interweniować. Chłopaki same ustalają hierarchię, a ponieważ potyczki są bezkrwawe, nie wtrącam się, bo wiem, że wyczaiłyby moment, w którym mnie nie ma w pobliżu i ustaliłyby zasady niekoniecznie pokojowo ![]() Poza tym jedna zasada : moje psy po prostu się lubią Tak jak i z ludźmi niektóre pałają do siebie sympatią, inne wrecz przeciwnie.Jeżeli planujesz dwa rasowce, wybieraj te o zbliżonych temperamentach i na pewno nie wybieraj najbardziej dominujących szczeniaków z miotu, bo to wróży kłopoty w przyszłości
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 183
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Jesli bierzesz 2 szczeniaki lub do starszego psa dokoptowujesz szczeniaka to wówczas nie ma żadnego problemu i w zasadzie można łączyć wszystkie rasy. Z łączeniem 2 dorosłych psów zwłaszcza jednej płci może być problem.
Jesli chcesz miec 100% pewność ,że psiaki będą żyły w symbiozie a nie nastawiasz się na hodowlę weż psa i sukę ale wówczas będziesz musiała sukę wysterylizować . |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 862
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
jeśli weźmie dwa psy i oba wykastruje, to tez powinny zyc w zgodzie (brak testosteronu- brak agresji)
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi
Szczerze mówiąc myślałam o tym, żeby wziąć dwie suczki, ale z tego co widzę, to chyba najgorszy duet
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 183
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Wcale nie . Suki są dużo mniej agresywne niż psy i naprawdę nie powinnaś mieć zadnych problemów przy 2 suczkach zwłaszcza jesli to ty będziesz przewodnikiem stada.. W moim domu zawsze było od 2 do 5 psów i jesli pojawialy się problemy z agresją to (z jednym tylko wyjątkiem) ze strony samców stad od dawna już przestawiłam się na suczki. Poza tym generalnie suczki mają lepsze charaktery i nie ma ryzyka ,że bedą ci "znaczyć" mieszkanie bo np jakas suka w oklicy ma cieczkę i kazdy z nich chce zaznaczyć swój "rewir".
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Hannao, właśnie z tych powodów, które wymieniłaś jestem zdecydowana na suki. Kiedyś jeszcze czytałam, że suczki są "bardziej czyste", a i bardziej przywiązane, ale jeśli chodzi o to ostatnie, to pewnie nie jest kwestia płci
|
|
|
|
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
A co z Yorkiem i Labradorem? Lub Yorkiem i Husky?
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 189
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Cytat:
) : jego mama mieszka pode mną, i ona np. lubi ludzi, ale do innych psów się rzuca.Jej syn też lubi ludzi, ale do innych psów również jest mniej tolerancyjny ( nie do każdego, ale jednak ). ---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Powiem tak: trzymanie tych 2 ras razem, samo w sobie jest niepokojące, bo wiadomo- chodzi o wielkość. Zwierzęta mogą być przyjaźnie nastawione do siebie, a w przypadku, gdy obie te rasy będą szczeniętami i będą potrzebowały zabawy, też wiadomo, jak może się to zakończyć. Jakby nie patrzeć, york jest za delikatny na zabawy z labradorem czy husky' m. Sąsiadka miała- też po tej samej suce co mój Mel- psa, Maksa. Różnica wieku miedzy nimi była ok. pół roku. Budowę fizyczną też mają podobną do siebie, z tym, że Maks był trochę większy, i co za tym idzie- cięższy. Gdy brałam ich do siebie na ogród, żeby się pobawiły, musiałam ich nadzorować, bo Maks czasem nie panował nad ruchami i mógł zrobić mojemu krzywdę (chociaż mój też nie pozostawał mu dłużny ).
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2011-04-28 o 10:40 |
|
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
O ile labek i york dają rade ze sobą tego nie byłabym pewna przy Huskim i Yorku to rasa pierwotna która nieraz lubi sobie poprostu zapolować na małe zwierzątka, a taki york dla niego nie różni się od kotka czy królika
![]() Nieraz czytałam o malych pieskach pogryzionych przez duże rasy pierwotne ( i były to psy mieszkające razem, nawet tu na tym forum) , sama na spacerach się z tym spotkałam że Husky i Malamuty nie traktują moich psow jak współtowarzyszy tylko jak łup
|
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 582
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Nie ma znaczenia jakie rasy zamieszkają razem (takie moje zdanie). Znaczenie ma socjalizacja psów oraz zapewnienie potrzeb jakich wymaga dana rasa.
Psy to nie sa mordercy. Nie ma czegoś takiego, że dobrze zsocjalizowany pies żyjący w sforze zagryzie mniejszego z własnego stada (pomijam instynkt przetrwania w przypadku gdy mniejszy osobnik jest po prostu słaby i zagraża stadu). Wtedy by szczenięta nie przeżywały. Tylko muszą to być psy dobrze zsocjalizowane a "przywódctwo" musi mieć człowiek. W dzikim stadzie zawsze był przywódca, który nie bronił młodych (bo on nie był od obrony a od trzymania pewnych zasad sfory) tylko nie pozwalał silniejszym tłuc słabszych. Poza tym jest jeszcze jedna sprawa przy łączeniu psa małego z dużym. Zwykle ludzie obawiają się że większy zrobi krzywdę mniejszemu. A warto zwrócić uwagę przed zakupem większego właśnie na zachowanie małego przy dużych. Bo najspokojniejszego dużego psa może wyprowadzić z równowagi mały jazgacz. Znam dom gdzie mieszkały papiliony (hodowla wiec i szczeniaki były) z dogiem niemieckim. A dog był dość młody. Właściciel wiedział jak postępować z tak różnymi psami i nigdy nie doszło do jakiś nieprzyjemności. Dlatego tak ważne jest by szczenię nie wyszło od matki zbyt szybko (jak to robią pseudohodowle wydając psa w wieku 7 tygodni). Bo to suka uczy delikatności szczeniaka podgryzającego ją. A ludzie zwykle biorą szczeniora i się cieszą, że jak psiak gryzie to ma takie szpileczki... I uczą psa właśnie takiej zabawy... Najwięcej błędów w wychowaniu szczeniaka popełniają ludzie "bo szczeniaczek taki słodki" a zabierają się za wychowanie psa jak pojawią się dopiero problemy. Edytowane przez Brookit Czas edycji: 2011-04-30 o 01:21 |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 119
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Ja mam owczarka podhalańskiego i szczeniaczka cocker spaniela. Dogadują się super, owczarek zachęca małą sunię do zabawy, ganiają się po podwórku. Czasem jak duży biegnie za małą i nie zdąży wyhamować to na nią wpadnie łapami. Ale widzę, że stara się na nią uważać i jest opiekuńczy.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Czy są rasy psów, które nie mogą żyć wspólnie?
Mój młody dog niemiecki nie zostanie z żadnym mniejszym psiakiem.. i to nie ze względu na usposobienie (choć bywa upierdliwy i nie rozumie, że inne psy nie chcą się z nim bawić przez 3 godziny - zabiegał ostatnio świetną kondycyjnie sunię husky
) ale ze względu na swoją wielkość i choć kocha wszystkie psiaki.. czasem z tej miłości mógłby zrobić im krzywdę (te dogowe pacania łapami )Gdy decydujemy się na psa obojętnie czy pierwszego czy kolejnego czytajmy o danej rasie.. czytajmy, czytajmy i jeszcze raz czytajmy.. i zastanówmy się, czy na pewno o taką a nie inną rasę nam chodzi.. Jeśli chodzi o żywe istoty nie podążajmy za modą! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.






tego nie da sie uniknać, a dużo też zależy od charakteru psa - fakt faktem mówi się że charakter zalezy od tego jak się wychowuje psa ale także ma on podłoze genetyczne, wiec jeśli rodzice psiaka, np byli agresywni w stosunku do innych zwierzat czy innych ras to jest taka możliwosc że i ten pies bedzie agresywny w stosunku do innych psów.. ale to wszystko jest cięzko stwierdzić.
. 









