Co o tym sądzić?

dirtyy1 · 2016-02-02, 14:36

A więc piszę z pewnym chłopakiem, dość często piszemy i chociaż nie znamy sie długo.. to wydaje mi sie że już znalezlismy wspolny jezyk i w wielu kwestiach sie zgadzamy. Nie wiem czy zartobliwie czy nie pisze do mnie misiu itd. zaczal mi sie kiedys zalic i opowiadac historie z jego zycia.. powiedzial ze nie ma z kim tak pogadac tylko ze mna oprocz rodziny. Jest cholernie wrazliwy, skromny, ale jest w nim cos urzekajacego.. czasami w zartach powie na mojego tate tesc.. nie wiem co o tym sadzic kurde. robi mi kompletny metlik w glowie. Raz pisalismy ciagle, kazdego dnia, potem bylo chwile przerwy.. pytal sie mnie tez czy jestem dziewica.. i tak znamy sie w swiecie realnym nie internetowym haha

kasiulk86 · 2016-02-02, 14:40

Ale jakie jest pytanie?

Jeśli między wami iskrzy, to chyba nie ma problemu, prawda?

dirtyy1 · 2016-02-02, 14:53

Cytat:

Napisane przez kasiulk86

Ale jakie jest pytanie?

Jeśli między wami iskrzy, to chyba nie ma problemu, prawda?

nie wiem co o tym sądzić i chcialam wiedziec jk to wyglada z waszego punktu

dirtyy1 · 2016-02-10, 20:43

A więc piszę z pewnym chłopakiem, dość często piszemy i chociaż nie znamy sie długo.. to wydaje mi sie że już znalezlismy wspolny jezyk i w wielu kwestiach sie zgadzamy. Nie wiem czy zartobliwie czy nie pisze do mnie misiu itd. zaczal mi sie kiedys zalic i opowiadac historie z jego zycia.. powiedzial ze nie ma z kim tak pogadac tylko ze mna oprocz rodziny. Jest cholernie wrazliwy, skromny, ale jest w nim cos urzekajacego.. czasami w zartach powie na mojego tate tesc.. nie wiem co o tym sadzic kurde. robi mi kompletny metlik w glowie. Raz pisalismy ciagle, kazdego dnia, potem bylo chwile przerwy.. pytal sie mnie tez czy jestem dziewica.. i tak znamy sie w swiecie realnym nie internetowym i naprawde pisze roznie.. Ze np jak sie z nim ozenie to zrobimy tan i tak..Nie wiem co mam o tym myslec?

dirtyy1 · 2016-02-18, 11:30

A więc piszę z pewnym chłopakiem, dość często piszemy i chociaż nie znamy sie długo.. to wydaje mi sie że już znalezlismy wspolny jezyk i w wielu kwestiach sie zgadzamy. Nie wiem czy zartobliwie czy nie pisze do mnie misiu itd. zaczal mi sie kiedys zalic i opowiadac historie z jego zycia.. powiedzial ze nie ma z kim tak pogadac tylko ze mna oprocz rodziny. Jest cholernie wrazliwy, skromny, ale jest w nim cos urzekajacego.. czasami w zartach powie na mojego tate tesc.. nie wiem co o tym sadzic kurde. robi mi kompletny metlik w glowie. Raz pisalismy ciagle, kazdego dnia, potem bylo chwile przerwy.. pytal sie mnie tez czy jestem dziewica.. Dzwoni do mnie po pijaku.. Do moich kolezanek rowniez. Czesto jest w stanie nie pisac dk mnke caly dzien. Daje mi sprzeczne sygnaly. Nie wkem co o tym sadzic. Jak myslicie? Co powinnam zrobic.

GdyKochamy · 2016-02-18, 12:16

A jak jest w realu? Nie ma co za dużo pisać, lepiej poznawać się na spotkaniach.

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2016-02-18, 14:21

Dac sobie spokój z niepowaznym panem. Stopowac go - nie pozwalać mu na teksty takie jak zwracanie się do Ciebie misiu, czy na tatę "teść". Na takie rzeczy trzeba sobi zasłużyć, a on od razu sie spoufala z Tobą, może chce Cię oczarować takimi zwrotami, żeby Cię poderwać na bzykanie. Pytania o dziewictwo, dzwonienie po pijaku - żałosne. To nie są żadne sygnały, koleś nie myśli o Tobie poważnie, wyglupia się.

2016-02-02, 14:36	#1
dirtyy1 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 16	Co o tym sądzić? A więc piszę z pewnym chłopakiem, dość często piszemy i chociaż nie znamy sie długo.. to wydaje mi sie że już znalezlismy wspolny jezyk i w wielu kwestiach sie zgadzamy. Nie wiem czy zartobliwie czy nie pisze do mnie misiu itd. zaczal mi sie kiedys zalic i opowiadac historie z jego zycia.. powiedzial ze nie ma z kim tak pogadac tylko ze mna oprocz rodziny. Jest cholernie wrazliwy, skromny, ale jest w nim cos urzekajacego.. czasami w zartach powie na mojego tate tesc.. nie wiem co o tym sadzic kurde. robi mi kompletny metlik w glowie. Raz pisalismy ciagle, kazdego dnia, potem bylo chwile przerwy.. pytal sie mnie tez czy jestem dziewica.. i tak znamy sie w swiecie realnym nie internetowym haha Edytowane przez dirtyy1 Czas edycji: 2016-02-02 o 14:38

2016-02-02, 14:40	#2
kasiulk86 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 94	Dot.: Co o tym sądzić? Ale jakie jest pytanie? Jeśli między wami iskrzy, to chyba nie ma problemu, prawda? __________________ Serialoholiczka Butoholiczka

2016-02-10, 20:43	#4
dirtyy1 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 16	Co On sobie mysli A więc piszę z pewnym chłopakiem, dość często piszemy i chociaż nie znamy sie długo.. to wydaje mi sie że już znalezlismy wspolny jezyk i w wielu kwestiach sie zgadzamy. Nie wiem czy zartobliwie czy nie pisze do mnie misiu itd. zaczal mi sie kiedys zalic i opowiadac historie z jego zycia.. powiedzial ze nie ma z kim tak pogadac tylko ze mna oprocz rodziny. Jest cholernie wrazliwy, skromny, ale jest w nim cos urzekajacego.. czasami w zartach powie na mojego tate tesc.. nie wiem co o tym sadzic kurde. robi mi kompletny metlik w glowie. Raz pisalismy ciagle, kazdego dnia, potem bylo chwile przerwy.. pytal sie mnie tez czy jestem dziewica.. i tak znamy sie w swiecie realnym nie internetowym i naprawde pisze roznie.. Ze np jak sie z nim ozenie to zrobimy tan i tak..Nie wiem co mam o tym myslec?

2016-02-18, 11:30	#5
dirtyy1 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 16	W co On gra? A więc piszę z pewnym chłopakiem, dość często piszemy i chociaż nie znamy sie długo.. to wydaje mi sie że już znalezlismy wspolny jezyk i w wielu kwestiach sie zgadzamy. Nie wiem czy zartobliwie czy nie pisze do mnie misiu itd. zaczal mi sie kiedys zalic i opowiadac historie z jego zycia.. powiedzial ze nie ma z kim tak pogadac tylko ze mna oprocz rodziny. Jest cholernie wrazliwy, skromny, ale jest w nim cos urzekajacego.. czasami w zartach powie na mojego tate tesc.. nie wiem co o tym sadzic kurde. robi mi kompletny metlik w glowie. Raz pisalismy ciagle, kazdego dnia, potem bylo chwile przerwy.. pytal sie mnie tez czy jestem dziewica.. Dzwoni do mnie po pijaku.. Do moich kolezanek rowniez. Czesto jest w stanie nie pisac dk mnke caly dzien. Daje mi sprzeczne sygnaly. Nie wkem co o tym sadzic. Jak myslicie? Co powinnam zrobic.

2016-02-18, 12:16	#6
GdyKochamy Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 1 951	Dot.: W co On gra? A jak jest w realu? Nie ma co za dużo pisać, lepiej poznawać się na spotkaniach. __________________ kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...

2016-02-18, 14:21	#7
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 6 282	Dot.: Co o tym sądzić? Dac sobie spokój z niepowaznym panem. Stopowac go - nie pozwalać mu na teksty takie jak zwracanie się do Ciebie misiu, czy na tatę "teść". Na takie rzeczy trzeba sobi zasłużyć, a on od razu sie spoufala z Tobą, może chce Cię oczarować takimi zwrotami, żeby Cię poderwać na bzykanie. Pytania o dziewictwo, dzwonienie po pijaku - żałosne. To nie są żadne sygnały, koleś nie myśli o Tobie poważnie, wyglupia się.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)