Kociary, pytanie do was

[vilandra]

Pamiętacie ten mój post o kotkce co mi sie w komórce okociła? no to właśnie chodzi o nią. Cały czas ją dokarmiam, ładnie wyglada, ale ostanio zauważyłam, że ma sine usta, jak ja po jagodach albo jak, jest zimno. Na początku myślłam , ze może coś zjadła, że jej to przejdzie. Nistey, ciągle ma filoletwoe usta . Martwi mnie to bo przywiązałam sie do niej. Nie wiecie co to moze byc? pytałam sie lekarz, ale oni bez badania nic nie powiedzą. Niestety kicia sie oswoiła, ale nie tyle żebym ją zapała i zaniosła do weta. Chyba, że napiszecie, że to cos poważnego to wtedy bede myślec.

[Magda.]

Wez ja na badanie, koniecznie! Mimo ze sama mam kota, to trudno mi powiedziec co jest i gdybym byla w tej sytuacji, umowilabym sie na badanie u weterynarza.

[kycia1]

kurcze ja tez nie wiem, ale chyba bym wziela do weta

[lain]

poporstu kota wkladasz do transportera i idziecie. (moje przy tym miaucza przerazliwie, slinia sie z nerwow, ale jak trzeba to trzeba )

[mychaaa]

ja mam 3 kociaki i nie ma żartów z chorobami u nich!bo u mnie juz tak było ze kotu sie coś tam działo i pomyślałam "a co tam wyzdrowieje" a kot zdechł także ja radze isć do weta

[kotbazyli]

zawsze mozesz poprosic weterynarza o tabletke uspakajajaca i dac ja kici w jedzeniu. tez mialam kotka w piwnicy i wzielismy go na badania. teraz mieszka juz z nami w domu

[vilandra]

Mimo, że kotka i tak sie bardzo oswoiła to nie pzowoli sie wziąść na ręce. Tabletki nie zdaja egzaminu. W ubiegłym miesiącu uparłam sie zanieść ją na sterylizacje. Dostała wpierw jedną, nie poskutkowało, później drugą tabletkę. Lekarz bał sie , ze po tej drugiej serce jej może stanąc a ona nawet nie zasneła. Efekt był taki, że sobie drzemała , ale jak tylko sie do niej podchodziło to od razu sie robiła "żywa" No i sie nie udało Bedę musiała coś wymyślec no i jak nie będzie wyjścia to wymyślę, tylko co to może być, te sine usta........... Tak to jest żywa , ma apetyt, tylko te usta

[lain]

Napisane przez vilandra

Mimo, że kotka i tak sie bardzo oswoiła to nie pzowoli sie wziąść na ręce.

ale jej nie trzeba brac na rece. wystarczy ja zwabic do transportera i zamknac. tak zamknietego kota zanosimy/zawozimy do weta, a ten juz sobie sam z nim poradzi. (moje widzac transporter tez sie nie daja zlapac, ale w koncu musi sie udac, a lekarz ma juz takie podejscie ze sam sobie kota potrzyma jak trzeba - nawet mojego ktory drapie wszystkich kiedy sie boi)

[Laura2112]

Trochę czytałam o kocich chorobach i szczerze mówiąc nie spotkałam się nigdy z takim objawem, ale namawiam gorąco do wizyty u weta. Można zwabić kotkę do klatki lub transportera przy pomocy jakiegoś smakołyku i dobry wet powinien już sobie z nią poradzić Może na początek wstaw jej klatkę do komórki, wkładaj do środka jakiś przysmak, jak już do tego przywyknie i wejdzie przy Tobie to ciach i do lecznicy.

Bo to chyba nie wygląda tak, jak na zdjęciu? Jeśli tak, to kot ma taki kolor ust
A tu można zapytać weterynarza na forum: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35959 .

[vilandra]

Napisane przez Laura2112

Trochę czytałam o kocich chorobach i szczerze mówiąc nie spotkałam się nigdy z takim objawem, ale namawiam gorąco do wizyty u weta. Można zwabić kotkę do klatki lub transportera przy pomocy jakiegoś smakołyku i dobry wet powinien już sobie z nią poradzić Może na początek wstaw jej klatkę do komórki, wkładaj do środka jakiś przysmak, jak już do tego przywyknie i wejdzie przy Tobie to ciach i do lecznicy.

Bo to chyba nie wygląda tak, jak na zdjęciu? Jeśli tak, to kot ma taki kolor ust
A tu można zapytać weterynarza na forum: http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35959 .

Nie, to nie jest jaj naturalny kolor ust . Wcześniej miała różowe. Moje kocurzysko , które jest prawie czarne to i usteczka ma czarne i to jest normalne.
Po niedzieli bedę próbować ją złapać właśnie na jedzenie. Przez weekend nic ode mnie nie dostanie do jedzenia, chociaz bdzie mi cięzko , ze ona głodna , ale to dla jej dobra....

[Laura2112]

Może to być np. jakaś choroba skórna, kotom czasami coś wyjdzie na pycholu właśnie.
Trzymam kciuki za udane łapanie, włóż mocne rękawice tak w razie czego i koniecznie daj znać, jak poszło

[Lexie]

Ostatecznie można poszukać weta, który zgodzi się na wizytę domową