obojętny facet - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-14, 22:43   #1
yellowany
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1

obojętny facet


Hej. Jestem tutaj, aby opisać wam mój przypadek z facetem. Jesteśmy razem ok. 2 lat. Początki, jak wiadomo-piękne. Kwiatki,czekoladki...ach.
Naprawdę było miło, pomógł mi po rozstaniu, pocieszał, przyjeżdżał, chociaż po to, by dać buzi na dobranoc.
Po około roku zerwał ze mną, niby jakiś wyjazd, wiem, że kłamał, bo wszystko co mówił do mnie nie było spójne. Mylił się. 2 tygodnie przerwy, a ja non stop beczałam. Nie mogłam bez niego przeżyć. Po tym rozstaniu jakoś się zaczął odzywać, zatęskniliśmy do siebie i wróciło do normy, wszystko.
Ciągnie się do dziś, a w mojej głowie milion myśli. Kocham go, ale praktycznie nigdzie raazem nie wychodzimy, bo on twierdzi, że pracuje i nie ma ochoty, do kina mnie nie zabierze. Dosłownie nigdzie. Nie pamiętam co robiliśmy ostatnio razem- oprócz seksu oczywiście. Jego przyjazd do mnie to zwykle godzina 18-19. Kocham go, ale nie śmieje się nawet z nim, tematów wspólnych zero, coś mu opowiadam on tylko przytakuje, niby mnie kocha, a czuje wszystko odwrotnie. WIele razy z nim rozmawiałam, on mówi, że sie nie zmieni. Ja darzę go uczuciem, ale mam wrażenie, że nigdzie tak nie dojdziemy.Zazdroszczę koleżankom chłopaków. Zawsze razem, zakupy, kino, spacer, piwo... Zawsze w gronie przyjaciół to ja siedzę sama... "bo nie mam siły i ochoty". Na sylwestra siedzieliśmy w domu bo "to tylko sylwester". Nie wiem co mam robić. Ciężko mi z nim zerwać, ale wiem, że jak to zrobię on się całkowicie odetnie, zleje to, bo tak jest jemu najłatwiej. Umie się wstrzymać od zadzwonienia/ napisania sms, spływa po nim jak po kaczce. Niby w głebi duszy wszystko się w nim gotuje, ale nigdy mi nie mówi, że jest zazdrosny, widzę to tylko w jego spojrzeniu. Ja już sił nie mam, marzę o kimś, kto by chociaż raz w tygodniu spędził ze mną czas bez względu na wszytko... Dziewczyny co robić? Może któraś z was ma takiego chłopa?
yellowany jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-14, 22:47   #2
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: obojętny facet

Cytat:
Napisane przez yellowany Pokaż wiadomość
Hej. Jestem tutaj, aby opisać wam mój przypadek z facetem. Jesteśmy razem ok. 2 lat. Początki, jak wiadomo-piękne. Kwiatki,czekoladki...ach.
Naprawdę było miło, pomógł mi po rozstaniu, pocieszał, przyjeżdżał, chociaż po to, by dać buzi na dobranoc.
Po około roku zerwał ze mną, niby jakiś wyjazd, wiem, że kłamał, bo wszystko co mówił do mnie nie było spójne. Mylił się. 2 tygodnie przerwy, a ja non stop beczałam. Nie mogłam bez niego przeżyć. Po tym rozstaniu jakoś się zaczął odzywać, zatęskniliśmy do siebie i wróciło do normy, wszystko.
Ciągnie się do dziś, a w mojej głowie milion myśli. Kocham go, ale praktycznie nigdzie raazem nie wychodzimy, bo on twierdzi, że pracuje i nie ma ochoty, do kina mnie nie zabierze. Dosłownie nigdzie. Nie pamiętam co robiliśmy ostatnio razem- oprócz seksu oczywiście. Jego przyjazd do mnie to zwykle godzina 18-19. Kocham go, ale nie śmieje się nawet z nim, tematów wspólnych zero, coś mu opowiadam on tylko przytakuje, niby mnie kocha, a czuje wszystko odwrotnie. WIele razy z nim rozmawiałam, on mówi, że sie nie zmieni. Ja darzę go uczuciem, ale mam wrażenie, że nigdzie tak nie dojdziemy.Zazdroszczę koleżankom chłopaków. Zawsze razem, zakupy, kino, spacer, piwo... Zawsze w gronie przyjaciół to ja siedzę sama... "bo nie mam siły i ochoty". Na sylwestra siedzieliśmy w domu bo "to tylko sylwester". Nie wiem co mam robić. Ciężko mi z nim zerwać, ale wiem, że jak to zrobię on się całkowicie odetnie, zleje to, bo tak jest jemu najłatwiej. Umie się wstrzymać od zadzwonienia/ napisania sms, spływa po nim jak po kaczce. Niby w głebi duszy wszystko się w nim gotuje, ale nigdy mi nie mówi, że jest zazdrosny, widzę to tylko w jego spojrzeniu. Ja już sił nie mam, marzę o kimś, kto by chociaż raz w tygodniu spędził ze mną czas bez względu na wszytko... Dziewczyny co robić? Może któraś z was ma takiego chłopa?
On nie jest obojętny, tylko Ty mu jesteś obojętna. Znajdzie kobietę przy której poczuje że to jest właśnie TO i wtedy będą "czekoladki, kwiatki, zakupy, kino, spacery". Darujcie sobie, to nie związek tylko męczenie się nawzajem.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-14, 22:53   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: obojętny facet

Cytat:
Napisane przez yellowany Pokaż wiadomość
(...)
Kocham go, ale
(...)
Na czym ta rzekoma miłość polega? Na tym, że facet się trafił? Jest? Bo nie napisałaś szczerze mówiąc niczego, co by wskazywało, że między Wami jest cokolwiek poza "nikt inny się nie nawinął", "lepiej nudzić się we dwoje".

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-03-14 o 22:56
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-14, 22:57   #4
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: obojętny facet

Cytat:
Napisane przez yellowany Pokaż wiadomość
Hej. Jestem tutaj, aby opisać wam mój przypadek z facetem. Jesteśmy razem ok. 2 lat. Początki, jak wiadomo-piękne. Kwiatki,czekoladki...ach.
Naprawdę było miło, pomógł mi po rozstaniu, pocieszał, przyjeżdżał, chociaż po to, by dać buzi na dobranoc.
Po około roku zerwał ze mną, niby jakiś wyjazd, wiem, że kłamał, bo wszystko co mówił do mnie nie było spójne. Mylił się. 2 tygodnie przerwy, a ja non stop beczałam. Nie mogłam bez niego przeżyć. Po tym rozstaniu jakoś się zaczął odzywać, zatęskniliśmy do siebie i wróciło do normy, wszystko.
Ciągnie się do dziś, a w mojej głowie milion myśli. Kocham go, ale praktycznie nigdzie raazem nie wychodzimy, bo on twierdzi, że pracuje i nie ma ochoty, do kina mnie nie zabierze. Dosłownie nigdzie. Nie pamiętam co robiliśmy ostatnio razem- oprócz seksu oczywiście. Jego przyjazd do mnie to zwykle godzina 18-19. Kocham go, ale nie śmieje się nawet z nim, tematów wspólnych zero, coś mu opowiadam on tylko przytakuje, niby mnie kocha, a czuje wszystko odwrotnie. WIele razy z nim rozmawiałam, on mówi, że sie nie zmieni. Ja darzę go uczuciem, ale mam wrażenie, że nigdzie tak nie dojdziemy.Zazdroszczę koleżankom chłopaków. Zawsze razem, zakupy, kino, spacer, piwo... Zawsze w gronie przyjaciół to ja siedzę sama... "bo nie mam siły i ochoty". Na sylwestra siedzieliśmy w domu bo "to tylko sylwester". Nie wiem co mam robić. Ciężko mi z nim zerwać, ale wiem, że jak to zrobię on się całkowicie odetnie, zleje to, bo tak jest jemu najłatwiej. Umie się wstrzymać od zadzwonienia/ napisania sms, spływa po nim jak po kaczce. Niby w głebi duszy wszystko się w nim gotuje, ale nigdy mi nie mówi, że jest zazdrosny, widzę to tylko w jego spojrzeniu. Ja już sił nie mam, marzę o kimś, kto by chociaż raz w tygodniu spędził ze mną czas bez względu na wszytko... Dziewczyny co robić? Może któraś z was ma takiego chłopa?
To nie związek, a masochizm
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 08:31   #5
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: obojętny facet

Jak to, co robić? Poszukać sobie chłopa, który myśli i potrzebuje, w najważniejszych kwestiach, tego samego co Ty. Siedząc z gościem, który Cię unieszczęśliwia, zamykasz sobie drogę do poznania kogoś odpowiedniego.
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 09:21   #6
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: obojętny facet

Poniekąd rozumiem troche zmęczenie, czasami brak ochoty na wyjścia.
Ja z męzem kiedys duzo jezdzilismy, po kinach, po imprezach itd.
Teraz mamy dziecko, osiedlismy troche w domu.
Często tez on jest zmęczony, duzo pracuje i ciężko więc wcale sie nie dziwie.
Na zakupy akurat wole jechać sama, na spokojnie, on nie lubi zakupów.
Ale do kina czy gdzieś nieraz wyskoczymy.
W domu coś mi tam pomaga.
Razem gramy, czy coś oglądamy.
Rozmawiamy.
Planujemy.
Wiem, że go kocham a on mnie.
Wiem tez, że stał sie bardziej typem domatora, choć ja też.
Co nie znaczy, że tylko zamulamy w domu bo i nam sie zdarza wyskoczyć.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-15, 12:38   #7
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: obojętny facet

Cytat:
Napisane przez yellowany Pokaż wiadomość
Umie się wstrzymać od zadzwonienia/ napisania sms, spływa po nim jak po kaczce.
Skąd wiesz, że musi się wstrzymywać?
Cytat:
Napisane przez yellowany Pokaż wiadomość
Niby w głebi duszy wszystko się w nim gotuje, ale nigdy mi nie mówi, że jest zazdrosny, widzę to tylko w jego spojrzeniu.
Wmawiasz sobie.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-15, 13:38   #8
monika1304
Raczkowanie
 
Avatar monika1304
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 342
Dot.: obojętny facet

Ja jestem z moim chłopakiem 6 lat, w sumie od roku jesteśmy narzeczeństwem i mimo takiego stażu, nie zaobserwowałam sytuacji które opisujesz. Często gdzieś uda nam sie wyskoczyć, kino , restauracja, pub zazwyczaj co tydzień i zazwyczaj tylko we dwójkę.
Jeżeli obu stronom zależy to takie sytuacje jakie opisujesz nie mają miejsca.
Oczywiście można być zmęczonym i nie mieć na coś ochoty, wtedy można wspólnie coś obejrzeć i po prostu pogadać.

Szkoda Twojego czasu na takiego faceta
__________________
03. 01. 2010r.

17. 01. 2014r.

17. 09. 2016r.
monika1304 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-15 14:38:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.