Czy da się to odkręcić - problemy z chłopakiem

[Flower28]

Moja kuzynka kilka tygodni temu dała chłopakowi kosza. Moim zdaniem on był naprawdę fajny, spokojny, ale inteligentny, kulturalny, ale wtedy ona chyba jeszcze myślała o swoim byłym. Po kilku tygodniach randkowania raz/dwa razy w tygodniu napisała mu, moim zdaniem dość oschle, że nie ma sensu tego ciągnąć, bo chyba brakuje chemii i nie pasują do siebie.

Ostatnio ja mam nowego chłopaka a ona jest sama, czasem wychodzimy we trójkę i chyba jej smutno. Dzisiaj mówiła, że brakuje jej spotkań z nim i może da się to jeszcze jakoś odkręcić, chce do niego napisać sms albo na fb. Ja bym nie chciała się spotkać z chłopakiem, który dałby mi w ten sposób kosza i nie bardzo mam pomysł, co Magda mogłaby w takiej sytuacji napisać. Ciekawa jestem, co wy myślicie? Miałoby to jakiś sens, a jeśli tak to jak nawiązać kontakt?

[Hultaj]

Dajcie kolesiowi spokój, chcesz zrobić z niego czasoumilacza bo pannie się nudzi.
Twoja kuzynka narobi tylko chłopakowi nadziei.

[201803290936]

Napisane przez Hultaj

Dajcie kolesiowi spokój, chcesz zrobić z niego czasoumilacza bo pannie się nudzi.
Twoja kuzynka narobi tylko chłopakowi nadziei.

Amen.

Kuzynce brakuje bycia z kimś i wyjść, umilania czasu przez kogoś, a nie że konkretnie z tym chłopakiem. Niech się zacznie umawiać na randki i pozna kogoś nowego. Nie róbcie z chłopaka koła zapasowego. Nie spodobał jej się wtedy, a pierwsza myśl jest jednak zazwyczaj najprawdziwsza.

[raita]

Znowu kopnęłaby go w dupe jakby spotkała kogoś z kim faktycznie chcę się spotykać. Teraz azdrości Tobie związku i to jedyny powód dla którego chcę odnowić tamtą znajomość.

[letitiah]

I przestańcie zabierać Twojego chłopaka ze sobą, jeśli gdzieś z nią wychodzisz. Skoro ją to smuci, to po co?