|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
da sie nauczyc 5 letnie dziecko by umialo sie bronic?
moj 5 letni synek nie potrafi sie bronic
tu nie chodzi o obrone fizyczna tylko tak ogolnie Moj syn jest otoczony miloscia, widze,ze jest szczesliwy i bardzo zwiazany z nami. Jednak niepokoi mnie taka rzecz.Ostatnio sytuacja podczas zabawy sniezkami. Jego kolezanka zaczela atak sniezkowy, on obral postawe biernej obrony, czyli przyjmowal sniezki na glowe, dziewczynka zapytala go w koncu:czemu sie nie bronisz, nie odrzucil sniezki. Zdaza sie,ze jak ktos w przedszkolu go trzepnie to nie odda, takie przypadki sa rowniez w sytuacjach slownych,nie odpiera ataku, jest troszke taka ciapą.Ten przyklad ze sniezkami moze do konca nie odzwierciedla sytuacji ale widze, ze z tego powodu zwykle obrywa i potem chodzi jakis taki przybity. Ma swoja "dziewczyne" w przedszkolu. W walentynki podbiegl chlopczyk i powiedzial,ze teraz to jego dziewczyna bo podarowal jej wiecej walentynek. Do domu przyszedl z placzem, i zupelnie sie poddal,zupelnie zniechecony nie podejmujac zadnej proby rozwiazania sprawy. Wiec w calej tej sytuacji jest taki popychany Czyzby to,ze jest z nami tak mocno zwiazany swiadczy o tym, ze jest mniej dojrzaly emocjonalnie. Zauwazylam (moze sie myle!) ze dzieci, ktorym rodzice nie poswiecaja zbyt wiele czasu, doskonale radza sobie w kazdej sytuacji, sa bardziej odwazne i cwane (co wcale nie jest wada). Czy mozna cos poradzic by 5 latek byl bardziej dziarski. Podkreslam,ze nie jest niesmialy, latwo nawiazuje kontakty, ale co my powinnismy robic? jakis czas temu zapisalismy go na aikido ,bo bardzo lubi sport, myslalam,ze to nauczy go rownej rywalizacji ale niestety nie, walczyl -ale najlepiej wychodzilo mu z instruktorem, po paru miesiacach oswiadczyl,ze wiecej nie pojdzie. jest na to jakas rada? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: da sie nauczyc 5 letnie dziecko by umialo sie bronic?
Witam,
Też mam pięciotatka i też nie jest taki jak sobie zaplanowałam ![]() ![]() Moja rada, nie wnikaj tak bardzo, może się zmieni, a może nie. Nie bądźcie nadopiekuńczy za bardzo, a na swój sposób nauczy się dbać o siebie, czasem trzeba dać mu przegrać i nie pocieszać tylko powiedzieć, że tak bywa, a w nioski w końcu sam wyciągnie. Jesteśmy zwierzętami umiemy walczyć o swoje życie (tylko pamiętaj, te zwierzęta z "niewoli" czyt. spod rodzicielskiej opieki, bardzo często i szybko giną na wolności). Choć absolutnie nie wiem czy tak jest u Was, to ty musisz wiedzieć ja Ciebie nie znam, więc bardzo proszę się nie tłumaczyć, nie bronić, tym bardziej mnie nie atakować ![]() Ps. A może któreś z Was-rodziców przejawia zawsze postawę pasywną wobec drugiego, jedna rzecz charakter, a druga, że dziecko nasiąka w domu pewnymi zachowaniami. pozdrawiam, Ciebie i Twojego ciapciaka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: da sie nauczyc 5 letnie dziecko by umialo sie bronic?
Mam podbny typ w domu,co prawda prawie 7 letni i corke wiec o bojkach nie ma mowy ale nie jest agresywna i nie potrafi w taki sposb reagowac czy walczy o swoje .
wie ze wszytskie sprawy zalatwia sie rozmowa ,inne dzieciaki czesto mialy cos wczesniej niz ona bo byla spychana na konec kolejki a ona nie potrafila sie rozpychac lokciami. nie robilam w tego tragedii ,nie rozpamietywalam itp, jesli mowia o tym to tlumaczylam ze jesli cos jest obiecane itp to nalezy sie grzecznie domagac. fakt bylo ciezko ale teraz rozstwaia dzieci po aktach ,oczywiscie slownie jesli ktos jest agreywny w stosunku do niej ona odchodzi,nie zaognia sprawy,olewa taka osobe. wyrosla z tej niesmialosci i przekonuje sie ze dzieci do pewnych rzeczymusza same dojrzec,beda robily wszytsko ale kiedy przyjdzie ich czas ,nie nalezy nalegac,nakazywac itp.a bron Boze porownywac z innymi. moja corka nie potrafi jezdzic na rowerze ale za to swietnie plywa i jezdzi na lyzwach-co tez bylo ciezkie zeby ja przekonac ale jak juz zalapala to nie ma zmiluj ![]() do wszytskiego dorosna i wszytskiego co beda chcialy,potrzebowaly sie naucza.wazne jest tez nie wyreczania dzieci we wszytskim. nalezy dawac im zadania dorosle :wyniesienie smieci,pojscie po mleko-jesli warunki na to pozwalaja.no i niech robia to po swojemu. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: da sie nauczyc 5 letnie dziecko by umialo sie bronic?
moj siedmioletni brat umie sie tluc swietnie. w koncu...ma mnie, ma jeszcze jedna siostre.
ale...mniejzy dzieciak (od niego mniejsi sa nawet niektorze 4lasisci) moglby mu palce poobrywac i by nie uderzyl. tak samo dziewczyna. nie bije juz. kiedy chodzil jeszcze do przdszkola raz musialam wymierzyc z niego sprawiedliwosc (tylko slownie, bo nie bije 10latkow. ale zagrozilam, ze jeszcze raz...to juz sie nie pohamuje) na podworku. nie wiem jak postapilabym jako rodzic, ale jako starsza siostra...aaa!!!az dym mi szedl z uszu. raz w zyciu popchnal pierwszy. na wakacjach bawil sie z chlopcami w swoim wieku. spadl deszcz, pojawily sie zaby. i chlopcy chcieli urwc zabie nozke. a on wie, ze nie wolno krzywdzic, ze to zwierze prawem chronione. nie zareagowali na argumenty, to popchnal. przezywal potem te sytuacje az my mu z TZ powiedzielismy, ze szacun i zwierzat trzeba bronic ![]() a jesli chodzi o aikido...to dobrze, ze pozwoliliscie mu zrezygnowac. to chyba dobrze,kiedy dzieciakowi wolno sprobowac i zrezygnowac. bez presji czy przymusu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.