Jak sprawić by wrócił?

[goskaa15]

Hej Wam!
Kilka dni temu, w niedzielę mój facet postanowił odejść. W piątek pisał, że kocha..w niedziele padło 'musimy porozmawiać'. Szczerze? Nie spodziewałam się tego po ponad roku, jestem bardzo zaangażowana w ten związek. Powiedział, że musimy odpocząć, zająć się sobą.. Rozmyślając o co dokładnie chodzi, pomyślałam, że może boi się zaangażowania (jego związki kończyły się max po ok roku). Tak też mu powiedziałam. Powiedziałam, że ma sobie przemyśleć to i że mam nadzieję, że zrozumie, że jestem warta wszystkiego, bo jestem!
I teraz nasuwa się problem. Jutro (sobota) idę na urodziny jego brata dziewczyny, więc on też tam będzie...Oczywiście odstrzelę się na maksa, ba nawet do makijażysty się umówiłam. Tylko jak się zachować? Urodziny są w klubie. Nie chce go odstraszyć, więc na pewno to nie będzie moment na 'rozmowę'. Ale jak się zachowywać? Jak się zachowywać, by go odzyskać?
Może, któraś z Was została porzucona i skończyło się happy endem? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że już może z tego nic nie być..ale póki mam wolę walki to chcę spróbować!

[letik]

Daj spokoj..facet Cie rzucil właściwie bez powodu a Ty sie zastanawiasz jak go odzyskac? Skorzystaj z jego rady i faktycznie zajmij sie soba. Idz i baw sie dobrze. Bądź soba po prostu..co to za pytanie w ogole jak się zachowac..normalnie, a niby jak? Autorko..

[xxsven]

A dlaczego chcesz wracać do kogos, kto potrafi Cie zostawić bez powodu? Jeśli mu zależy, to sam zrozumie, ze powinien to odkręcić, jeśli mu nie zależy to cokolwiek nie zrobisz, on nie wróci. Rzeczywiście zajmij sie sobą, poszukaj jakiejś pasji/rozwijaj dotychczasowa, przeznacz wolny czas na rozwijanie sie, wtedy nawet jeśli go nie odzyskasz, to przynajmniej nic nie tracisz na rozstaniu

[I am Rock]

A po co chcesz go odzyskiwać? Faceta, który mówi, że kocha, by za dwa dni stwierdzić, że jednak nie?
Idź na imprezę, baw się dobrze, a jego traktuj jak powietrze. Nie pokazuj emocji.

[lubiekielbase]

Napisane przez goskaa15

Hej Wam!
Kilka dni temu, w niedzielę mój facet postanowił odejść. W piątek pisał, że kocha..w niedziele padło 'musimy porozmawiać'. Szczerze? Nie spodziewałam się tego po ponad roku, jestem bardzo zaangażowana w ten związek. Powiedział, że musimy odpocząć, zająć się sobą.. Rozmyślając o co dokładnie chodzi, pomyślałam, że może boi się zaangażowania (jego związki kończyły się max po ok roku). Tak też mu powiedziałam. Powiedziałam, że ma sobie przemyśleć to i że mam nadzieję, że zrozumie, że jestem warta wszystkiego, bo jestem!
I teraz nasuwa się problem. Jutro (sobota) idę na urodziny jego brata dziewczyny, więc on też tam będzie...Oczywiście odstrzelę się na maksa, ba nawet do makijażysty się umówiłam. Tylko jak się zachować? Urodziny są w klubie. Nie chce go odstraszyć, więc na pewno to nie będzie moment na 'rozmowę'. Ale jak się zachowywać? Jak się zachowywać, by go odzyskać?
Może, któraś z Was została porzucona i skończyło się happy endem? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że już może z tego nic nie być..ale póki mam wolę walki to chcę spróbować!

Plan jest taki - wystrzałowa kiecka, ładne usta i gościu doceni co stracił i będzie chciał wrócić i wilki happy end, nie? Ale z boku to wieje od Ciebie desperacją na kilometr

I nie, nie mówię tego złośliwie. Ale lepiej daj sobie z nim spokój. Zerwał to zerwał. Jego strata. A ty gdy się odstroisz ( jak Bijons HE HE), makijażysta itd, a on to oleje, to poczujesz się jeszcze gorzej, takie podwojne zerwanie jakby. Nie warto

[kennedy]

Sorry juz nie istniejesz dla niego

[Hultaj]

Rozmyślając o co dokładnie chodzi, pomyślałam, że może boi się zaangażowania (jego związki kończyły się max po ok roku). Tak też mu powiedziałam. Powiedziałam, że ma sobie przemyśleć to i że mam nadzieję, że zrozumie, że jestem warta wszystkiego, bo jestem!

daj sobie spokój z pseudo psychologią i próbą zrozumienia dlaczego.
Hasełka, że gościu boi się zaangażowania albo ma docenić, jaka jesteś świetna to wiesz gdzie on ma? Tam gdzie słońce nie dochodzi.
Świetnych dziewczyn się nie rzuca. Nie chcę Ci zryć samooceny tylko mówię, że nie ma znaczenia co powiesz.
Nie chce Ciebie - to - uwaga - magiczne słowo - - niech wyp..dala.
Nie rób za metro (zawsze podjedzie, wystarczy tylko zapragnąć wsiąść... ) i nigdy nie dawaj komuś kto Cię porzuca furteczki z gatunku ''ojej, przemyśl to''. Wypad z baru bo nie ma towaru i wszystko na co koleś powinien móc liczyć.



Najlepszą metodą, jeśli w ogóle jakaś s w przyrodzie jest, jest olewka.
Zamiast latać za gościem jak ze sraczką układasz sobie życie bez niego, dbasz, by było świetne. Nie puszczasz się i jednocześnie gościa masz w 4 literach.
Na imprezę bym nie poszła. Za wcześnie.

[I am Rock]

Hultaj, masz stuprocentową rację.


Ale na imprezę niech idzie, jeśli została zaproszona i chce się bawić. Bo czemu nie.
Jeśli jednak idzie tylko po to, żeby mu pokazać, to odradzam, bo to sensu nie ma.

[Lady Audrey]

Jednak coś w tym jest, że ludziom klapki z oczu opadają po roku
Facet Cię rzuca, w sumie bez powodu a Ty dalej chcesz robić wszystko, żeby wrócił. Nie upokarzaj się. I założę się, że nie czuł już nic do Ciebie Autorko od dłuższego czasu. Nie da się tak z dnia na dzień odkochać - chyba, że w ogóle nie kochał
Jak pójdziesz na imprezę z nadzieją, że coś zdziałasz i nic to nie da to poczujesz się podwójnie rzucona.

Zastanowiłabym się też czy w ogóle pójść na tą imprezę. Bo jeśli zostałaś zaproszona na imprezę tylko ze względu na to, że jesteś tylko dziewczyną swojego ex a nie z sympatii i koleżeństwa do dziewczyny, to darowałabym sobie bo pewnie już wszyscy wiedzą, że się rozstaliście.

[brziw]

Dokladnie. Idziesz bo dziewczyna brata exa Cie lubi i sie przyjaznicie czy mialas byc poprostu OT exa? Ja bym nie poszla. A jak sie poczujesz jak on przyjdzie z kims innym?

[analein9]

http://www.jakzdobywac.pl/wideo-blog...strategia.html

Masz, oglądnij sobie

Ale nic na siłę, będzie chciał wrócić, to wróci Zajmij się sobą, pomyśl ile dobrego może Cię jeszcze spotkać bez niego i daj sobie szansę na poznanie kogoś, kto Cię tak nie potraktuje

[Olenka_1990]

Napisane przez analein9

http://www.jakzdobywac.pl/wideo-blog...strategia.html

Masz, oglądnij sobie

Ale nic na siłę, będzie chciał wrócić, to wróci Zajmij się sobą, pomyśl ile dobrego może Cię jeszcze spotkać bez niego i daj sobie szansę na poznanie kogoś, kto Cię tak nie potraktuje

Nawet jak będzie chciał wrócić to od razu z otwartymi ramionami bym go nie przyjmowała.
Chyba dziewczyna zapomniała trochę o sobie przez ten rok. I to rzeczywiście sobą powinna się zająć.

[analein9]

Napisane przez Olenka_1990

Nawet jak będzie chciał wrócić to od razu z otwartymi ramionami bym go nie przyjmowała.
Chyba dziewczyna zapomniała trochę o sobie przez ten rok. I to rzeczywiście sobą powinna się zająć.

Tak właśnie w tym filmiku jest powiedziane Przede wszystkim zająć się sobą, zacząć myśleć, że bez chłopaka można ułożyć sobie życie i będzie tak samo fajne jak z nim.