nieśmiałość wobedz kobiet - jak przełamać. jak zagadac do nieznajomej

[paszalwon]

Witam drogie koleżanki

Poznałem ostatno na czacie pewną dziewczynę, która jak sie później okazało mieszka niedaleko mnie. Ogolnie pisało sie nam fajnie, ale w pewnym momencie przerwało i nie mogłem już jej znaleźć. Udało mi sie ją odszukac na fb, ale problem sie pojawia taki, że nie wiem jak rozpoczać rozmowę na fb. Nie jestem śmiałą osobą i boję się, że nie będę potrafił poprowadzić rozmowy tak żeby się mną zainteresowała. Nie wiem w ogóle po jakim czasie zaproponować spotkanie. Chciałbym aby z tego coś wyszlo, gdyż z moich poprzednich relacji nic nie wynikało, więc prosze może o jakies rady i podpowiedzi. Będę bardzo wdzięczny za każdą poradę

Pozdrawiam

[account01]

Znajdź męskie forum z końcówką .org i popraw własne zycie a dopiero później bierz się za kogoś z otoczenia.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[using namespace std]

Napisane przez account01

Znajdź męskie forum z końcówką .org i popraw własne zycie a dopiero później bierz się za kogoś z otoczenia.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Czyli twoja rada to pie***l*dol się?

[tarkowska]

Napisane przez paszalwon

Witam drogie koleżanki

Poznałem ostatno na czacie pewną dziewczynę, która jak sie później okazało mieszka niedaleko mnie. Ogolnie pisało sie nam fajnie, ale w pewnym momencie przerwało i nie mogłem już jej znaleźć. Udało mi sie ją odszukac na fb, ale problem sie pojawia taki, że nie wiem jak rozpoczać rozmowę na fb. Nie jestem śmiałą osobą i boję się, że nie będę potrafił poprowadzić rozmowy tak żeby się mną zainteresowała. Nie wiem w ogóle po jakim czasie zaproponować spotkanie. Chciałbym aby z tego coś wyszlo, gdyż z moich poprzednich relacji nic nie wynikało, więc prosze może o jakies rady i podpowiedzi. Będę bardzo wdzięczny za każdą poradę

Pozdrawiam

Na czacie urwała się tak po prostu? Jak długo pisaliście? Ja bym odradzała wszystkie: "co tam?", "jak leci", co słychać?".

Proste i najbardziej neutralne (bo nie wiem w jaki sposób pisalliście) by było: "Cześć. Ostatnio pisało nam się całkiem nieźle, więc postanowiłem Cię odnaleźć na fb i kontynuować rozmowę". Później powinno samo się potoczyć.

Napisane przez using namespace std

Czyli twoja rada to pie***l*dol się?

To nasz maczo forumowy. "Testosteron" czasami się z niego wylewa tu na forum.

[cotusie]

Napisane przez paszalwon

Nie jestem śmiałą osobą i boję się, że nie będę potrafił poprowadzić rozmowy tak żeby się mną zainteresowała.

Po pierwsze - każdy ma inny gust, inne potrzeby i każdego może zainteresować zupełnie inna osoba.
Po drugie - z tego, co tu napisałeś, odnoszę wrażenie, że chcesz tylko sztucznie wzbudzić zainteresowanie sobą, osiągnąć jakieś swoje cele, ale bez głębszego zaangażowania (przynajmniej ja tak traktuję informację, że Twoim celem jest zainteresowanie jej Tobą, a nie np. lepsze poznanie jej).

Napisane przez paszalwon

Chciałbym aby z tego coś wyszlo, gdyż z moich poprzednich relacji nic nie wynikało, więc prosze może o jakies rady i podpowiedzi.

Ale co ma z tego wyjść? Koleżeństwo? Przyjaźń? Fwb? Jednorazowy seks? Trójkąt? Związek na stałe? Wspólne założenie firmy?
Zdefiniuj "coś" - zwłaszcza przed samym sobą. Później określ, czego do realizacji tego "czegoś" potrzebujesz i działaj. Podpowiem, że do dłuższej znajomości (koleżeństwo, przyjaźń, związek, wspólne założenie firmy) - ja potrzebowałbym z pewnością poznać ją jak najlepiej i moim celem byłoby poznanie jej, a nie przedstawianie siebie w takim świetle, w jakim ona chce mnie zobaczyć. Nie jesteśmy ideałami, więc powinniśmy być sobą, a nie rozmawiać z kimś sztucznie, byle tylko wzbudzić zainteresowanie swoją osobą, bo co z tego będzie dalej? Klops.

Napisane przez paszalwon

Będę bardzo wdzięczny za każdą poradę

Mam nadzieję, że zdania nie zmieniłeś.

[MistrzyniDrugiegoPlanu]

Napisane przez paszalwon

Witam drogie koleżanki

Poznałem ostatno na czacie pewną dziewczynę, która jak sie później okazało mieszka niedaleko mnie. Ogolnie pisało sie nam fajnie, ale w pewnym momencie przerwało i nie mogłem już jej znaleźć. Udało mi sie ją odszukac na fb, ale problem sie pojawia taki, że nie wiem jak rozpoczać rozmowę na fb. Nie jestem śmiałą osobą i boję się, że nie będę potrafił poprowadzić rozmowy tak żeby się mną zainteresowała. Nie wiem w ogóle po jakim czasie zaproponować spotkanie. Chciałbym aby z tego coś wyszlo, gdyż z moich poprzednich relacji nic nie wynikało, więc prosze może o jakies rady i podpowiedzi. Będę bardzo wdzięczny za każdą poradę

Pozdrawiam

Jejku. Ja, jako kobieta nie mogę już takich życiowych mamałyg. Kobiety tyle narzekają, że nikt się nimi nie interesuje, a faceci zamiast próbować stoją po kątach. No spróbuj, co ci szkodzi? To, co teraz robisz jest wybitnie niemęskie. Zamiast wysłać wiadomość piszesz na kobiecym forum. Weź bądź facetem i zacznij zwyczajnie coś robić, a nie tłumaczysz się nieśmiałością.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Skoro z nią gadałes i kontakt się urwał to widocznie nie jest zainteresowana
odpuść sobie pisanie do niej na Facebooku bo wyjdziesz na namolnego desperate. Zna namiary na ciebie jeśli by była zainteresowana to by się odezwała

[account01]

Napisane przez tarkowska

To nasz maczo forumowy. "Testosteron" czasami się z niego wylewa tu na forum.

Widzę, że stałaś się moim osobistym hejterem:brzydal :

Moje zdanie jest identyczne jak ^MistrzyniDrugiegoPlanu. Faceci, którzy o coś tutaj pytają zachowują się jak cipki a odpowiedzi, które im udzielacie sprawiają, że zagłębiają się w tym jeszcze bardziej.
Pisać na fb? -Nie. Laska, która "w miarę wygląda" dostaje dziennie kilka wiadomości od napaleńców, którzy tylko za monitorem są pewni siebie. One mają tego po prostu dosyć i zlewają wszystkich po kolei.
"Fizyczne" podejście do kobiety na ulicy, w sklepie, na uczelni na pewno wzbudzi w niej większe zainteresowanie niż wiadomość na jakimś kretyńskim portalu. Wysyłanie wiadomości nie pozwala na pokazanie emocji, a to właśnie one są bardzo ważne w relacjach między ludźmi.
Jeśli jesteś nieśmiały to nad tym pracuj, małymi kroczkami, na początek pytaj randomowych ludzi o godzinę, albo jak dojść w jakieś miejsce. Stopniowo nauczysz się rozmawiać z ludźmi i nabierzesz pewności siebie. Bez sensu jest pisanie do laski jeśli na ewentualnym spotkaniu wszystko spieprzysz.
A przede wszystkim to nie czytaj tego forum, rady są beznadziejne

[tarkowska]

Napisane przez account01

Widzę, że stałaś się moim osobistym hejterem:brzydal :

Moje zdanie jest identyczne jak ^MistrzyniDrugiegoPlanu. Faceci, którzy o coś tutaj pytają zachowują się jak cipki a odpowiedzi, które im udzielacie sprawiają, że zagłębiają się w tym jeszcze bardziej.
Pisać na fb? -Nie. Laska, która "w miarę wygląda" dostaje dziennie kilka wiadomości od napaleńców, którzy tylko za monitorem są pewni siebie. One mają tego po prostu dosyć i zlewają wszystkich po kolei.
"Fizyczne" podejście do kobiety na ulicy, w sklepie, na uczelni na pewno wzbudzi w niej większe zainteresowanie niż wiadomość na jakimś kretyńskim portalu. Wysyłanie wiadomości nie pozwala na pokazanie emocji, a to właśnie one są bardzo ważne w relacjach między ludźmi.
Jeśli jesteś nieśmiały to nad tym pracuj, małymi kroczkami, na początek pytaj randomowych ludzi o godzinę, albo jak dojść w jakieś miejsce. Stopniowo nauczysz się rozmawiać z ludźmi i nabierzesz pewności siebie. Bez sensu jest pisanie do laski jeśli na ewentualnym spotkaniu wszystko spieprzysz.
A przede wszystkim to nie czytaj tego forum, rady są beznadziejne

Po to ktoś pyta o poradę! Eureka, bo ma z tym problem. Jeśli kontakt urwał się naturalnie, to czemu nie spróbować? No, Sherlocku. Oleje, to oleje. Rady Twoje są za to wyśmienite - przekierowanie - szkoda, że sam z nich nie korzystasz. Z nieśmiałością trzeba pracować, ale to zagadanie na fb zbrodnią nie jest. Przynajmniej nie będzie się zastanawiać.

Hejterem? Nie skądże, doceniam Twoje głębokie "samodzielne myślenie". Ja, jak wiesz, nic nie wiem, bo posługuję się definicjami, a nie sama je wymyślam

Btw. Czemu tak skromne dajesz rady. Zdefiniuj nam "nieśmiałość". No czym jest dla Ciebie?

PS Żart taki nie rób tego.

[using namespace std]

Napisane przez account01

Widzę, że stałaś się moim osobistym hejterem:brzydal :

Moje zdanie jest identyczne jak ^MistrzyniDrugiegoPlanu. Faceci, którzy o coś tutaj pytają zachowują się jak cipki a odpowiedzi, które im udzielacie sprawiają, że zagłębiają się w tym jeszcze bardziej.
Pisać na fb? -Nie. Laska, która "w miarę wygląda" dostaje dziennie kilka wiadomości od napaleńców, którzy tylko za monitorem są pewni siebie. One mają tego po prostu dosyć i zlewają wszystkich po kolei.
"Fizyczne" podejście do kobiety na ulicy, w sklepie, na uczelni na pewno wzbudzi w niej większe zainteresowanie niż wiadomość na jakimś kretyńskim portalu. Wysyłanie wiadomości nie pozwala na pokazanie emocji, a to właśnie one są bardzo ważne w relacjach między ludźmi.
Jeśli jesteś nieśmiały to nad tym pracuj, małymi kroczkami, na początek pytaj randomowych ludzi o godzinę, albo jak dojść w jakieś miejsce. Stopniowo nauczysz się rozmawiać z ludźmi i nabierzesz pewności siebie. Bez sensu jest pisanie do laski jeśli na ewentualnym spotkaniu wszystko spieprzysz.
A przede wszystkim to nie czytaj tego forum, rady są beznadziejne

Z tym się zgadzam, tu jest beznadziejnie. Dlatego jak mam ochotę na miłość to tu wchodzę i skutecznie odechciewa mi się bab.

[tarkowska]

Napisane przez using namespace std

Z tym się zgadzam, tu jest beznadziejnie. Dlatego jak mam ochotę na miłość to tu wchodzę i skutecznie odechciewa mi się bab.

To zostań z nami na stałe, oszczędzisz innej nerwów, my sobie damy radę

[account01]

Swoje posty ograniczam pod względem ilości i jakości treści. Po latach spędzonych na tym forum większość z Was ma tak zakorzenione iluzje na temat relacji damsko-męskich, że ich podważanie mogłoby się skończyć koniecznością kilkukrotnego odwiedzenia psychologa. Mam wrażenie, że na terapię uczęszcza jakieś 20% użytkowniczek. Po moich postach byłaby to co najmniej połowa

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[tarkowska]

Napisane przez account01

Swoje posty ograniczam pod względem ilości i jakości treści. Po latach spędzonych na tym forum większość z Was ma tak zakorzenione iluzje na temat relacji damsko-męskich, że ich podważanie mogłoby się skończyć koniecznością kilkukrotnego odwiedzenia psychologa. Mam wrażenie, że na terapię uczęszcza jakieś 20% użytkowniczek. Po moich postach byłaby to co najmniej połowa

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Znowu.

Jakie konkretnie iluzje? To, że gdy facet się nie odzywa przez kilka dni to wypadałoby wysłać smsa, by jego ukochana się nie martwiła? Ale wymagania! Z kosmosu! Iluzje! No jak można tego wymagać od misiaczka.

Edycja: Dobra, skończmy, bo odbiegamy od tematu i ktoś jak to z boku czyta to nie ogarnie naszego kodu międzywątkowego.

[EvaIo]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;57851821]Skoro z nią gadałes i kontakt się urwał to widocznie nie jest zainteresowana
odpuść sobie pisanie do niej na Facebooku bo wyjdziesz na namolnego desperate. Zna namiary na ciebie jeśli by była zainteresowana to by się odezwała[/QUOTE]
Dokładnie.
Nic z tego i tak nie będzie.

[account01]

Nieśmiałością nazywam sytuację, w której dany ludek nie może zrobić tego na co ma ochotę ponieważ blokuje go wlasny mózg wytwarzając excusy

Obiecuję, że w wolnej chwili stworzę listę powtarzanych tu beznadziejnych rad i propagowanych wzorów zachowań.

Zerknąłem jeszcze raz na nazwę tematu...naprawdę myślisz, że w tym przypadku pisanie wiadomości to słuszna decyzja?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[tarkowska]

Napisane przez account01

Nieśmiałością nazywam sytuację, w której dany ludek nie może zrobić tego na co ma ochotę ponieważ blokuje go wlasny mózg wytwarzając excusy

Obiecuję, że w wolnej chwili stworzę listę powtarzanych tu beznadziejnych rad i propagowanych wzorów zachowań.

Zerknąłem jeszcze raz na nazwę tematu...naprawdę myślisz, że w tym przypadku pisanie wiadomości to słuszna decyzja?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Jeśli rozegra to dobrze, to tak. Najwyżej dostanie kopa, czegoś się nauczy. Ważne by nie był nachalny i nie wyszedł na desperata ciągłym zagadywaniem. Spróbowanie raz w neutralny sposób jest ok.

[account01]

Miałem na myśli ortografię

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[tarkowska]

Napisane przez account01

Miałem na myśli ortografię

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Może z pośpiechu No ja bym posłała w diabły, ale nie wiesz do kogo podbija. Może ona też jest ortograficzną anarchistką

[using namespace std]

Napisane przez tarkowska

To zostań z nami na stałe, oszczędzisz innej nerwów, my sobie damy radę

Dlaczego nerwów? Wiele szczęścia traci na moim braku.

[Nevena]

Wez poprawke na to, ze skoro kontakt "sie urwal" to byc moze ona nie chce tego kontynuowac. Jednak sprobowac zawsze mozna. Tez bylabym za neutralna wiadomoscia w stylu "czesc, ostatnio nie mielismy okazji dokonczyc naszej rozmowy bla bla bla". Tylko nie pisz jakichs elaboratow na tysiac slow. Krotko, zwiezle, na luzie.