Wasze znaleziska większe i te małe :D

[Madzia007]

Mam dzisiaj szczęście Znalazłam w kinie telefon komórkowy i to nie byle jaki - siemens s55.
Kiedy wychodziliśmy, zobaczyłam za jednym z siedzeń jakieś kuleczki, myślałam, że to drobne pieniążki, ale co tam drobniaki! Obok leżał telefon i to całkiem niezły! Od razu rzuciłyśmy się z koleżankami do niego. Pytałyśmy dookoła, czy nikt nic nie zgubił. Zero odpowiedzi. Był bez karty sim, więc nie mogłam go oddać właścicielowi. Przyznam, że ucieszyło mnie to Teraz sprzedam go sobie, za co zgarnę ok. 180 zł, albo go sobie zatrzymam. Trochę było mi żal, że ktoś go zgubił i teraz pewnie go szuka, albo rozpacza, ale trudno, takie jest życie, mógł sobie go pilnować... Albo gdyby gdzieś był adres - oddałabym. Przez całe życie nie znalazłam nic wartościowego, aż dzisiaj szczęście uśmiechnęło się do mnie. Zastnawiam się, czy i wy znalazłyście, lub zgubiłyście kiedyś coś cennego?

[różowiutka]

Ja nigdy nie miałam szczescia i jeszcze nic nie znalazlam

[śliweńka]

jesli pójdziesz go sprzedac będziesz musiała przedstawić swój dowód osobisty i ten ktoś kto go zgubił jesli będzie chodził po komisach i szukał tego telefonu czy ktoś go nie sprzedał może oskarzyć Cię póżniej o kradzież

Ja znalazłam kiedyś łańcuszek złoty i srebrny

[śliweńka]

powiedzieć że nie zgubił tylko ktoś mu go ukradł

[Boz]

Ja znalazłam kiedyś leżące na chodniku 600zł. Byłam przekonana że biorę udział w jakimś programie "ukryta kamera".

[Madzia007]

No, ale on przecież jest na kartę, nie na abonament, jak można rozpoznać taki telefon... A po drugie, kto powiedział, że sprzedam go w komisie?

[śliweńka]

mam numery seryjne na naklejce pod baterią, a pozatym jak naciśniesz jakies tam numery to pokaże się numer seryjny tak jest np. w nokiach a w innych to napewno tez idzie sprawdzić

[ufcio]

ee marzeno jak sprzeda jakiemus znajomemu to nikt sie nie skapnie, kto bedzie patrzyl na jakis numer seryjny. pojdzie ten kto zgubil zobaczy ze pan X ma taki sam telefon jaki on ma i bedzie rzadal pokazania numeru na baterii?
ja nigdy nic nie znalazlam za to zgubilam... samochod 13 wresznia tamtego roku, to nie byl piatek ukradli nam w Poznaniu kiedy wychodzilam ze szpitala

[śliweńka]

chodziło o numery seryjne jakby chciała sprzedac w komisie:P

[Madzia007]

Ok, w takim razie sprzedam swój stary, a ten sobie zatrzymam Też dobrze na tym wyjdę

[ufcio]

Napisane przez śliweńka

chodziło o numery seryjne jakby chciała sprzedac w komisie:P

aaaa, ja sie na tym az tak nie znam

[Madzia007]

Napisane przez śliweńka

jesli będzie chodził po komisach i szukał tego telefonu czy ktoś go nie sprzedał może oskarzyć Cię póżniej o kradzież

Oj, wątpię, żeby ktoś wpadł na to, żeby szukać go w komisach... A po drugie zawsze można sprzedać go w komisie w innym mieście.

[śliweńka]

koledze ukradli telefon to chodził po komisach po całym mieście i sprawdzał numery seryjne

[Różowy Strachulec]

Moje największe znalezisko to złota bransoletka - znaleziona na wycieraczce przy wejściu do centrum handlowego (Auchan w Swadzimiu, zawsze jak tam jestem to sprawdzam czy jeszcze jakaś biedna porzucona biżuteria nie czeka zeby ją przygarnąć) A znalezienie kasy by mi się teraz bardzo przydało...

[zuzaneczka]

co do moich znalezisk to w tym roku wyłowiłam z morza na Krecie złotą obrączkę


ale jeżeli chodzi o ten telefon to dziwi mnie że ktoś nosi przy sobie telefon bez karty ... co do numerów seryjnych - owszem można sprawdzić ale skąd wiadomo że "zgubiciel" nie odkupił go od kogoś?? z komisu, allegro itp.? telefon mógł być wcześniej kradziony itp.

[vanilia21]

A ja znalazlam 40 euro w kieszeni spodnicy, na ciuchach

Pisałam zresztą o tym w swoim wątku. Buźka

[śliweńka]

Napisane przez vanilia21

A ja znalazlam 40 euro w kieszeni spodnicy, na ciuchach

Pisałam zresztą o tym w swoim wątku. Buźka

czytałam to miałaś szczęście

teraz próbuję sobie przypomniec czy znalazłam coś jeszcze hmmmm

[Mego]

Koło 2 lat temu znalazłam telefon, chyba był to philips, był rozładowany więc musiał leżeć w tym miejscu trochę czasu. Poużywałam z miesiąc i oddałam szwagrowi. I jeszcze z takich nieprawdopodobnych znalezisk to to, że moi rodzice kopiąc w ogródku oczko wodne znalezli cały zestaw starannie upakowanej porcelanowej zastawy w skrzyni z metalu. Ma juz napewno swoje lata. Oprócz wymienionych znalezisk były jeszcze jakieś pieniążki i bizuteria czasami. Sumując chyba moge powiedzieć że mam szczęście

[vretka]

Napisane przez Madzia007

No, ale on przecież jest na kartę, nie na abonament[...]

Skąd wiesz, że jest na kartę a nie na abonament, skoro karty SIM nie ma w środku?

[Madzia007]

Bo kolega, który zna się na komórkach powiedział mi, że ten telefon był na kartę, zresztą gdyby był na abonament, to byłyby chyba jakieś zabezpieczenia nie?

[śliweńka]

masz zabezpieczenia jesli sama sobie ustawisz w telefonie i to nie ma znaczenia czy jest na karte czy na abonament to zalezy od Ciebie

[monyczkaaa]

a sprawdzałaś czy działa ten telefon??

[Bruja]

Napisane przez Madzia007

Bo kolega, który zna się na komórkach powiedział mi, że ten telefon był na kartę, zresztą gdyby był na abonament, to byłyby chyba jakieś zabezpieczenia nie?

jeśli w środku nie było karty sim, to nie da się sprawdzić czy telefon był na kartę czy na abonament. Nie wiem jak ten kolega ci to mógł sprawdzić, bo to niemożliwe . Jedyne co da się sprawdzić, to w jakiej był sieci, ale to też tylko jeśli jest simlock (lub bez simlocka jeśli do pamięci tel. wgrane jest np. logo operatora).

[Madzia007]

Napisane przez monyczkaaa

a sprawdzałaś czy działa ten telefon??

Heh no ba, pytanie! Pewnie że działa. W sumie nieważne czy na kartę czy na abonament, bo włożyłam tam już swoją kartę ze swoim numerem i jest git, nie zamierzam się go pozbywać, zresztą widziałam taki w komisie w dużo gorszym stanie za 290 zł, więc mogę mówić o szczęściu.

[agabil1]

Napisane przez śliweńka

jesli pójdziesz go sprzedac będziesz musiała przedstawić swój dowód osobisty i ten ktoś kto go zgubił jesli będzie chodził po komisach i szukał tego telefonu czy ktoś go nie sprzedał może oskarzyć Cię póżniej o kradzież

zgadzam się
nawet jak zostawisz sobie to może się tak zdarzyć iż może Cię wylegitymować policjant (znajomy znajomego zdobył od kogoś telefon i podczas "spotkania" na ulicy z policją okazało się że jest kradziony).
Może warto w kasie kina zostawić info że znaleziono komórkę?

[_Lina]

ja znalazłam kiedyś branzoletkę srebrną, taka gruba skręcana a więcej nie pamiętam

[agabil1]

a moje największe i najlepsze znalezisko to...mąż

[vretka]

Napisane przez Bruja

jeśli w środku nie było karty sim, to nie da się sprawdzić czy telefon był na kartę czy na abonament. Nie wiem jak ten kolega ci to mógł sprawdzić, bo to niemożliwe . Jedyne co da się sprawdzić, to w jakiej był sieci, ale to też tylko jeśli jest simlock (lub bez simlocka jeśli do pamięci tel. wgrane jest np. logo operatora).

A już prawie zwątpiłam w "moją" teorię

[missy7]

A moje znalezisko to banknot 100 zł , jakiś rok temu jak jechałam do mojego TŻ na przysięge

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez śliweńka

chodziło o numery seryjne jakby chciała sprzedac w komisie:P

nie przesadzajmy, nie kazdy zna nr seryjne swojego telefonu,