Świadek Jehowy vs. Katoliczka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-16, 12:18   #1
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483

Świadek Jehowy vs. Katoliczka


Witam, zakładam ten watek, bo chyba się pogubiłam... Zacznę od początku.Poznałam na imprezie chłopaka, potem umówiliśmy się na spotkanie.Pierwsze było ok, poczułam, że pasujemy do siebie: te same zainteresowania, podobny pogląd na świat, dużo tematów do rozmowy. W jego zachowaniu zauważyłam jednak coś dziwnego, a mianowicie zaniepokoiło mnie jego zdanie na temat kobiet: że nie potrafią myśleć (dokładnie ujął to tak,że myślą tylko jedną półkulą mózgu), że nie mają głowy do interesów, nie potrafią "robić" pieniędzy,że nadają się tylko do kuchni i do wychowywania dzieci,żona mężowi ma być posłuszna itp. Czułam,że traktuje mnie "z góry".Wspominał też,że ma "swój świat",że jest inny niż wszyscy, zainteresował mnie swoją osobą, chociaż czułam do niego coraz większą niechęć. Minęły 4 dni, kolejne spotkanie, rozmowa na temat wiary. Powiedział,że jest niewierzący, ale jego rodzice są Świadkami Jehowy. Zapytałam dlaczego on nie uczestniczy w zgromadzeniach, powiedział,że został wykluczony, był na życiowym zakręcie: papierosy, alkohol, narkotyki,przebite uszy itp (w tym wyznaniu jest mowa o tym,że nie wolno kalać swojego ciała), wspominał też,że chce naprawić relację z rodzicami, więc prędzej czy później wróciłby do zgromadzenia.Ja jestem katoliczką.Rozmawiałam z nim na różne tematy, zapytałam co by było,gdyby jego kobieta chciała ślubu kościelnego, odpowiedział, żebym nawet wybiła sobie to z głowy.W takim razie zapytałam co z dziećmi, nie ma mowy o chrzcie, bierzmowaniu itp. Myślę, że on nie przyjąłby mojego wyznania ani tym bardziej ja jego a co za tym idzie nigdy nie zostałabym zaakceptowana przez jego rodzinę.Na kompromis nie mam co liczyć, zaznaczył to na początku.Już zakończyłam tę znajomość.Napisał,że zagrałam na jego uczuciach, i szczerze powiedziawszy wzbudził we mnie poczucie winy.Co Wy o tym sądzicie? Czy możliwy jest taki związek (wiem,że to zależy od człowieka, dlatego opisałam jego zachowanie) ?Czy to miałoby jakąś przyszłość?
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 12:53   #2
zosia83
Przyczajenie
 
Avatar zosia83
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 11
GG do zosia83
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

witaj, ja na Twoim miejscu zrobiłabym to samo. Myślę, że nie masz sobie nic do zarzucenia. Wcześniej czy później mielibyście problemy wynikające z tej różnicy wiary. Pozdrawiam i nie przejmuj się
zosia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 12:59   #3
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

ja w tym przyszłosci nie widzę, tzn. w tym konkretnym przypadku. On inaczej patrzy na świat niż Ty. Czasem to robi dobrze związkowi.. ale w waszym przypadku dotyczy to kwesti z których Ty zapewne nie będziesz chciała zrezygnować ( ślub kościelny, chrzest, bierzmowanie, komunia świeta dzieci.. dla samej siebie i na pewno też dla Twojej rodziny to ważne kwestie) a na które on nigdy nie przystanie. Widać po Twojej wypowiedzi, że "marzy" Ci się w kwestii religijnej tradycyjne podejście do tych uroczystości ( hym.. ja sama nie wyobrażam sobie ślub inaczej niż przed Bogiem w kościele w białej sukini i z przysięgą). Sama także zauważyłaś, że nie ma mowy o kompromisie bo żadne z was nie zamierza zmieniać swoich poglądów. Poza tym gdybyś nawet była na tyle zakochana by zrezygnować z tych rzeczy by tylko z nim być - jaki by to miało sens ? Co pozostało by z Ciebie i człowieka jaki teraz jesteś czyli osoby która właśnie manifestuje swoją osobowość i ideologię właśnie przez takie sprawy - to Cie tworzy i nikt nie może wymagać byś z tego rezygnowała.

Zwróci też uwage na kwestię jego stosunku do kobiety który zapewne wyniósł z domu rodzinnego. Po Twojej wypowiedzi widac, że nie jesteś typową kurką domową której się nie marzy kariera zawodowa ( choćby dlatego, że jasno mówisz czego chcesz od życia i określasz ważne dla siebie sprawy). Może na początku byłoby ok - ale jak wyobrażasz sobie życie później ? Jako kobiety 100% zależnej od faceta, bez własnych pieniędzy i własnego zdania ? Takie która musi być na każde jego kiwnięcie palce a jej zdanie nigdy nie jest brane pod uwagę bo przecież nie myśli...

Dobrze, że wiesz to wszystko juz teraz. Nie radzę Ci się plątać w związek z taką osobą i sądzę, że dobrze zrobiłaś kończąc tą znajomość. Rozumiem, że jego "inność" Cię pociąga.. ale sądzę, że pociąga tylko i wyłącznie dlatego, że jest inny i ma własne wyrobione zdanie ( a raczej zdanie zostało mu wpojone w dzieciństwie a on nie zna innych możliwości na życie) - może i fascynuje ale nie dlatego, że jest dobre tylko daltego, że jest inne od wszystkiego co znamy. To nie jest żadna podstawa do zawierania związku z osobą która nam tak naprawdę w ogóle nie odpowiada.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 13:13   #4
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Ja tez bym tak zrobiła. Nie chodzi o kweste wiary,ale podejscie tego faceta do kobiet. A takze brak jakiejkolwiek elastycznosci i checi pojscia na kompromis. Nie wiem czy znajdzie taka chetna, ktora zechce byc jedynie kura domowa do zaspokajania potrzeb mezczyny i nie bedzie miala głosu we wspolnym zyciu i najwazniejszych decyzjach. Dobrze,ze chociaz szczery.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 13:17   #5
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Ja tez nie twierdzę,że jestem katoliczką-fanatyczką, nie przeczę, że mam fazę "zwątpienia" ale jednak moja rodzina jest wierząca i czułabym się wyalienowana przyjmując inne wyznanie, poza tym nie czuję takiej potrzeby.Szybko się angażuję i oddaje całą sobie będąc w związku, więc myślę,że uratowałam swój tyłek przed życiowym błędem.Teraz non stop czytam o ŚJ i z każdym przeczytanym zdaniem umacniam się w tym,że decyzja o zakończeniu tej znajomości była słuszna.Dzięki za Wasze opinie na ten temat, podnoszą na duchu
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 13:18   #6
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Odpuść sobie i zapomnij jak najszybciej. Świadkowie to bardzo porządni ludzie, ale ich przekonania człowieka z XXIw na dłuższą metę męczą w bliskich stosunkach. A już ich dziwactwa na temat krwi to jakaś fobia, która jest niebezpieczna dla zycia.

jednym słowem - pracownik świadek - w porządku
partner świadek - koszmar.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 13:24   #7
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez gOsieK2 Pokaż wiadomość
Na kompromis nie mam co liczyć, zaznaczył to na początku.Już zakończyłam tę znajomość.Napisał,że zagrałam na jego uczuciach, i szczerze powiedziawszy wzbudził we mnie poczucie winy.Co Wy o tym sądzicie? Czy możliwy jest taki związek (wiem,że to zależy od człowieka, dlatego opisałam jego zachowanie) ?Czy to miałoby jakąś przyszłość?
Dobrze zrobilas, ze zakonczylas ten zwiazek...
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-16, 13:39   #8
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Jedno jest pewne, gdy spotkam na swojej drodze Świadka, porozmawiam z nim o związkach różnowierczych, nie zamknę drzwi bardzo jestem ciekawa co mi powie.Szczerze powiedziawszy to mi smutno, bo mogłoby z tego być coś bardzo fajnego, mieszanka wybuchowa ale... teraz myślę co by było gdybym się zakochała, jakbym przeżyła (nieuniknione) rozstanie.Dla mnie kiedyś każda sytuacja była do rozwiązania, poprzez kompromisy, ustępstwa.Jestem z siebie dumna,że pomyślałam realnie hehe .Nie byłoby kolorowo.

a co do podejścia do kobiet to byłyby przez to ciągłe wojny.Wychowałam się bez ojca, matka utrzymywała dom, jest niezależna, podziwiam ją i chce radzić sobie tak dobrze w życiu jak ona, z facetem czy bez.
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 13:59   #9
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Poczucie winy?
Dlaczego? Trzeba było mu uświadomić, że przez związek z Tobą byłby dalej wykluczany ze wspólnoty. Im wolno się wiązać tylko między sobą.
Chyba że chciał cię wciągnąc do wspólnoty, jako nowego wierzącego, i tym samym odzyskać ich aprobatę?

Analiza krytyczna podstaw religijnych świadków znajduje sie m.in. na portalu racjonalista.pl
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 14:07   #10
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Czesc Gosiaku witam po długim czasie ;P

wracając do tematu....Ty to masz pecha...zawsze trafiasz na jakis dziwnych i podejrzanych typków....bardzo dobrze , że zakonczyłaś tą znajomość
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 14:24   #11
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Poczucie winy?
Dlaczego? Trzeba było mu uświadomić, że przez związek z Tobą byłby dalej wykluczany ze wspólnoty. Im wolno się wiązać tylko między sobą.
Chyba że chciał cię wciągnąc do wspólnoty, jako nowego wierzącego, i tym samym odzyskać ich aprobatę?
Szczerze powiedziawszy to nie zauważyłam z jego strony jakiegoś większego zaangażowania w tę znajomość.Zresztą bardzo głupio wyszło,bo zapytałam go czy uważa,że ten związek może przetrwać , czy ma sens.On odebrał to tak jakbym zerwała, nie dał sobie nic przetłumaczyć.uparty człowiek.ale może to i dobrze,że tak wyszło.
Spotkałam się z wieloma opiniami na temat z kim mogą, a z kim nie mogą się wiązać więc już nie wiem w co wierzyć
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-16, 14:31   #12
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez moniczorek Pokaż wiadomość
Czesc Gosiaku witam po długim czasie ;P

wracając do tematu....Ty to masz pecha...zawsze trafiasz na jakis dziwnych i podejrzanych typków....bardzo dobrze , że zakonczyłaś tą znajomość
pokrzepiłaś mnie :P bo ja spod pechowego znaku jestem skorpionice przeważnie mają pecha
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 14:37   #13
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez gOsieK2 Pokaż wiadomość
pokrzepiłaś mnie :P bo ja spod pechowego znaku jestem skorpionice przeważnie mają pecha

Ja mam to samo...ciagle jakies dziwne przypadki się mnie czepiają
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 14:41   #14
Susanna
Zakorzenienie
 
Avatar Susanna
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
Send a message via Skype™ to Susanna
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Dobrze zrobiłaś. Moim zdaniem katolicy (Ty) i Świadkowie Jehowy (on) mają zupełnie inne spojrzenie nie tylko na życie (np. problem przetaczania krwi, rozumienie roli kobiety itp.) ale też na sprawy wiary.
Nie wiem dlaczego czujesz się winna, to ja bym się czuła bardziej urażona gdy facet zaczyna gadać o tym, że kobieta nadaje się tylko do kuchni i myśli jedną półkulą Wiesz taki niższy gatunek Rozstaliście się w pokoju i the end.
__________________

M&M

Staś


Susanna szyje - mój krawiecki blog
Susanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 14:44   #15
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
jednym słowem - pracownik świadek - w porządku
partner świadek - koszmar.
A ja się z tym nie zgadzam. Uważam, iż Świadkowie Jehowy są porządnymi ludźmi, na swój sposób. I jeżeli jesteś z kimś w związku to, to że Świadek jest twoim mężem nie jest uciążliwe. Według mnie to kwestia przyzwyczajenia i zaakceptowania.

No, a wracając do głównego tematu.
Jak większość, uważam, że dobrze zrobiłaś. Związek na początku z pewnością nie byłby uciążliwy, jednak i tak byście się nie dogadali. Mam na myśli sprawę ślubu i zmiany wiary.
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-16, 14:52   #16
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Susanna oczywiście,że czułam się urażona.Nie mam poczucia winy za rozpad tego związku, ale za to,że sie tak szybko poddałam.Jeszcze wczoraj myślałam,że źle zrobiłam kończąc to, ale dziś już jestem pewna swojej słusznej decyzji.

colds od początku coś było nie tak.jeżeli ja mam zaakceptować jego wiarę, to niech on ma respekt w stosunku od mojej.osobiście uważam,że dałoby to się pogodzić gdyby chłopak miał inne nastawienie i podejście do tego typu spraw.
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 15:12   #17
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

nie mozesz miec poczucia winy.

samo to jak odnosi sie do kobiet wzbudzilo we mnie pogarde:/
skoro sam nie byl by w stanie zrezygnowac z wiary, cemu ty musialabys? nikt nie ma prawa cie do takiego czegos zmuszac
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 15:23   #18
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Oczywiście,że nikt nie ma prawa.Nawet jakby próbował, to mam swój rozum i wiem co jest dla mnie najlepsze. Jednak nie wyobrażam sobie stworzenia rodziny w której sa tak drastyczne różnice wyznania, czyli tak czy inaczej któreś z nas musiałoby pójść na kompromis a jak już wcześniej wspomniałam chłopak nie był do tego skłonny.
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 15:30   #19
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Moi rodzice są ŚJ od kilkunastu lat i znam bardzo dobrze to środowisko. Z całą odpowiedzialnością za moje słowa radzę Ci: uciekaj jak najdalej.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-16, 15:38   #20
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez karolinkamalinka Pokaż wiadomość
Moi rodzice są ŚJ od kilkunastu lat i znam bardzo dobrze to środowisko. Z całą odpowiedzialnością za moje słowa radzę Ci: uciekaj jak najdalej.
Spodziewałam się,że spotkam tu taką osóbkę jak Ty, właśnie tego szukałam, jak możesz napisz mi proszę coś więcej o tym.Dlaczego uważasz,że powinnam uciekać?Jak ŚJ postrzegają różnowiercze związki??Super,że się tu pojawiłaś
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 15:39   #21
EmilkaZ
Wtajemniczenie
 
Avatar EmilkaZ
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 017
GG do EmilkaZ
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Dobrze, ze odpuscilas sobie ta znajomosc.
Samo to, ze "na kompromis nie masz co liczyc", "kobieta do garów" powinno go wykluczac. Nie musisz miec poczucia winy(nie mozesz!) , chcialabys zeby ktos Cie ograniczał, gdybys osiagnela jakis sukces zawodowy maz by gasil twoj zapał i radosc???Nie wazne jakiego jest wyznania, wazne jest to jak traktuje Ciebie i jak Ty sie z tym czujesz.
EmilkaZ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 15:45   #22
SerenaVDW
Raczkowanie
 
Avatar SerenaVDW
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 321
GG do SerenaVDW
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez gOsieK2 Pokaż wiadomość
Witam, zakładam ten watek, bo chyba się pogubiłam... Zacznę od początku.Poznałam na imprezie chłopaka, potem umówiliśmy się na spotkanie.Pierwsze było ok, poczułam, że pasujemy do siebie: te same zainteresowania, podobny pogląd na świat, dużo tematów do rozmowy. W jego zachowaniu zauważyłam jednak coś dziwnego, a mianowicie zaniepokoiło mnie jego zdanie na temat kobiet: że nie potrafią myśleć (dokładnie ujął to tak,że myślą tylko jedną półkulą mózgu), że nie mają głowy do interesów, nie potrafią "robić" pieniędzy,że nadają się tylko do kuchni i do wychowywania dzieci,żona mężowi ma być posłuszna itp. Czułam,że traktuje mnie "z góry".Wspominał też,że ma "swój świat",że jest inny niż wszyscy, zainteresował mnie swoją osobą, chociaż czułam do niego coraz większą niechęć. Minęły 4 dni, kolejne spotkanie, rozmowa na temat wiary. Powiedział,że jest niewierzący, ale jego rodzice są Świadkami Jehowy. Zapytałam dlaczego on nie uczestniczy w zgromadzeniach, powiedział,że został wykluczony, był na życiowym zakręcie: papierosy, alkohol, narkotyki,przebite uszy itp (w tym wyznaniu jest mowa o tym,że nie wolno kalać swojego ciała), wspominał też,że chce naprawić relację z rodzicami, więc prędzej czy później wróciłby do zgromadzenia.Ja jestem katoliczką.Rozmawiałam z nim na różne tematy, zapytałam co by było,gdyby jego kobieta chciała ślubu kościelnego, odpowiedział, żebym nawet wybiła sobie to z głowy.W takim razie zapytałam co z dziećmi, nie ma mowy o chrzcie, bierzmowaniu itp. Myślę, że on nie przyjąłby mojego wyznania ani tym bardziej ja jego a co za tym idzie nigdy nie zostałabym zaakceptowana przez jego rodzinę.Na kompromis nie mam co liczyć, zaznaczył to na początku.Już zakończyłam tę znajomość.Napisał,że zagrałam na jego uczuciach, i szczerze powiedziawszy wzbudził we mnie poczucie winy.Co Wy o tym sądzicie? Czy możliwy jest taki związek (wiem,że to zależy od człowieka, dlatego opisałam jego zachowanie) ?Czy to miałoby jakąś przyszłość?

Co za zalosny koles. Niech sie cieszy ze to nie do mnie wyjechal z takim tekstem bo bym mu dosadnie odparowala co sadze o nim i"jego wlasnym swiecie". Bardzo dobrze zrobilas ze zakonczylas znajomosc z tym czlowiekiem.

Zagralas na jego uczuciach? no prosze niech on nie bedzie smieszny. Najpierw mowi Ci ze jestes od niego gorsza z racji swojej plci i nadajesz sie tylko do garow w pozniej wielce urazony zakonczeniem znajomosci. Ten koles to ma chyba ego wielkosci Taipei 101 z reszta bez powodu.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
SerenaVDW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 15:52   #23
witch_18
Zakorzenienie
 
Avatar witch_18
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Ja nie generalizowalabym,ze zwiazek gdzie jedno jest Swiadkiem a drugie nie,jest od razu skazany na porazke.To chodzi raczej o podejscie konkretnych osob do swoich wyznan i ich spojrzenia na swiat,na codziennnosc.Mam przyjaciela , ktory jest wlasnie Swiadkiem.Czesto rozmawialam z nim na temat jego wyznania i nigdy nie dal mi odczuc,ze jestem gorsza,bo jestem kobieta,czy ze moja rola w zyciu powinna ograniczac sie do zajmowania sie domem.Z kolei gdy rozmawialismy o naszym 'ewentualnym' zwiazku (ktory nie ma wiekszych czas ze wzgledu na odleglosc) to nigdy nie poruszyl jako agrument przeciw tego,ze jestemy innego wyznania.Tak wiec chyba jednak nie wszyscy Swiadkowie sa tacy zli
__________________
książki: 27/100 w 2018
blog: inulec reads
instagram: inulec87
zapraszam
witch_18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-07-16, 15:57   #24
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 461
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

No to ja też dodam coś od siebie..
Moi rodzice też są ŚJ (urodzili się katolikami, ale później zmienili wiarę). Ja i mój brat nie mamy chrztu, komunii i bierzmowania.. Ja od najmłodszych lat chciałam zostać katoliczką, byłam częściej w kościele niż na zgromadzeniach ŚJ.. Teraz mam już 21 lat, mój chłopak pochodzi z rodziny bardzo katolickiej i oni nie wiedzą o mojej sytuacji.. Jednak mam zamiar przyjąć w tym roku chrzest, a później komunie i bierzmowanie.. Tylko nadal oboje nie wiemy, czy jego rodzina mnie zaakceptuje, gdy sie dowie jakiego wyznania są moi rodzice..

Co do autorki wątku: myślę, że dobrze zrobiłaś. Nie chodzi o jego wyznanie, tylko tak jak już wcześniej dziewczyny napisały, o jego podejście do kobiet. Nie miałabyś różowo z takim gościem. Ciesz się, że uniknęłaś życiowegp błędu
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 16:00   #25
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez witch_18 Pokaż wiadomość
Ja nie generalizowalabym,ze zwiazek gdzie jedno jest Swiadkiem a drugie nie,jest od razu skazany na porazke.To chodzi raczej o podejscie konkretnych osob do swoich wyznan i ich spojrzenia na swiat,na codziennnosc.Mam przyjaciela , ktory jest wlasnie Swiadkiem.Czesto rozmawialam z nim na temat jego wyznania i nigdy nie dal mi odczuc,ze jestem gorsza,bo jestem kobieta,czy ze moja rola w zyciu powinna ograniczac sie do zajmowania sie domem.Z kolei gdy rozmawialismy o naszym 'ewentualnym' zwiazku (ktory nie ma wiekszych czas ze wzgledu na odleglosc) to nigdy nie poruszyl jako agrument przeciw tego,ze jestemy innego wyznania.Tak wiec chyba jednak nie wszyscy Swiadkowie sa tacy zli
Dlatego tak skrupulatnie opisałam "mój (a raczej jego) przypadek", żeby nikt nie musiał niczego generalizować wiadomo,że wszystko zależy od tego jak dany człowiek do tego podchodzi
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 16:03   #26
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb Pokaż wiadomość
Tylko nadal oboje nie wiemy, czy jego rodzina mnie zaakceptuje, gdy sie dowie jakiego wyznania są moi rodzice..
Myślę,że rodzina Cię zaakceptuje.Większe wątpliwości miałabym co do akceptacji chłopaka przez Twoich rodziców, bo ja miałam okazje poznać rodzinę tego "mojego" faceta.Weszłam do domu i powiedziałam serdecznym głosem "dzień dobry"...nikt nie odpowiedział, ani matka ani ojciec
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 16:09   #27
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 461
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez gOsieK2 Pokaż wiadomość
Myślę,że rodzina Cię zaakceptuje.Większe wątpliwości miałabym co do akceptacji chłopaka przez Twoich rodziców, bo ja miałam okazje poznać rodzinę tego "mojego" faceta.Weszłam do domu i powiedziałam serdecznym głosem "dzień dobry"...nikt nie odpowiedział, ani matka ani ojciec


Moi rodzice go zaakceptowali, ale nie chcą abym w przyszłości wzięła śłub kościelny (ja już gadałam z TŻ na ten temat) Ale to jest moje wielkie marzenie od dziecka Jestem już pełnoletnia, więc nikt mi zabronić nie może, ale mama się uparła, że jak będę chciała brać ślub w kościele to ona nie przyjdzie..
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 16:17   #28
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb Pokaż wiadomość
Moi rodzice go zaakceptowali, ale nie chcą abym w przyszłości wzięła śłub kościelny (ja już gadałam z TŻ na ten temat) Ale to jest moje wielkie marzenie od dziecka Jestem już pełnoletnia, więc nikt mi zabronić nie może, ale mama się uparła, że jak będę chciała brać ślub w kościele to ona nie przyjdzie..
Może jeszcze zmieni zdanie...Bardzo dziwi mnie to,że ŚJ nie biorą pod uwagę dobra swoich dzieci, wierzą fanatycznie.Stawiają swoją ideologię ponad wszystko...
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 16:26   #29
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

Cytat:
Napisane przez gOsieK2 Pokaż wiadomość
Spodziewałam się,że spotkam tu taką osóbkę jak Ty, właśnie tego szukałam, jak możesz napisz mi proszę coś więcej o tym.Dlaczego uważasz,że powinnam uciekać?Jak ŚJ postrzegają różnowiercze związki??Super,że się tu pojawiłaś
Na początku powiem tak,że wśród ŚJ są różni ludzie, także bardziej lub mniej liberalni, ale WSZYSCY przestrzegają pewnych zasad, a organizacja ma nad nimi bardzo dużą kontrolę (nad ich poglądami, wyborami, postępowaniem na co dzień itd.). Trudno to sobie wyobrazić osobie z zewnątrz, ponieważ ŚJ wydają się całkiem inną społecznością niż są w rzeczywistości. Zwłaszcza osoby które, od urodzenia wychowane w rodzinach, gdzie oboje rodzice są ŚJ mają po prostu wyprane mózgi, czego oczywiście nie widać tak od razu. Napisałaś,że Twój kolega został wykluczony. U ŚJ wykluczenie ze społeczności trzeba rozumieć dosłownie! Cała społeczność odwraca się zupełnie od takiej osoby, nie wolno z taką osobą rozmawiać, spotykać się, spożywać wspólnych posiłków, nawet mówić "dzień dobry" czy "cześć" na ulicy. Jest to swego rodzaju kara.Oczywiście taka osoba może wrócić i z tego co piszesz Twój chłopak zamierza to zrobić. ŚJ nie akceptują związków z innowiercami. Zdarzają się takie wypadki, ale takie pary niezwykle często spotykają się w tej społeczności z ostarcyzmem , który doświadczany na co dzień jest bardzo bolesny. ŚJ absolutnie nie wolno wtedy wziąć ślubu kościelnego, za to już grozi wykluczenie. Rodzina tego chłopaka NIGDY cię nie zaakceptuje, ponieważ taki związek jest wbrew zasadom. Nie zaakceptują Cię także jego współwyznawcy. ŚJ bardzo różnią się w poglądach od np. katolików, mają wiele drobiazgowych zasad, które rządzą ich codziennym życiem, a które są często nie do zaakceptowania dla osób postronnych (niektóre zasady całkiem irracjonalne). Twój chłopak powiedział, że ma swój inny świat i tak jest! On naprawdę żyje (żył) w innym świecie. To naprawdę nie jest kwestia przyzwyczajenia, ani tolerancja dla odmienności to jest po prostu nie do przeskoczenia. Znam kilka osób, które zdecydowały się na takie związki małżeńskie (u SJ młodzi ludzie powinni spotykać się w celu zawarcia małżeństwa, czas narzeczeństwa jest czasem poznawania siebie, ale zbyt długie "chodzenie" jest źle widziane) i są to bardzo trudne związki, cierpią obie strony, dwa z nich już się rozpadły.
Uff dużo by pisać...W wolnej chwili poczytaj ten wątek:
http://watchtower.org.pl/forum/index.php?showtopic=916
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-16, 16:49   #30
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: Świadek Jehowy vs. Katoliczka

karolinkamalinka bardzo Ci dziękuję pomogłaś.a co do forum, to jest mi znajome
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-01 00:54:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.