dream matte mousse

[mary poziomkowa]

Chciałabym się z Wami czymś podzielić, ewentualnie przestrzec lub dowiedzieć się czy któraś z Was miała coś podobnego.

Kupiłam we wrześniu mousse kolor 030 SAND, bo taki najbardziej mi pasował. Byłam bardzo zadowolona z efektu i 3 tygodnie temu kupiłam kolejny, bo tamtego miałam już końcówkę.

Dopiero wczoraj otworzyłam nowe opakowanie, też 030 SAND. Gdy tylko spojrzałam na mus, jakiś jasny mi się wydał... po nałożeniu na dziub okazało się, że jest to zupełnie inny kolor niż SAND.

Przypuszczam, że to jakaś pomyłka. Może 'seria pomyłkowa' - w opakowaniach 030 SAND jaśniejszy odcień.

Dziś jadę do drogerii, w której kupiłam ten mousse [apteka z drogerią w BlueCity w Warszawie]. Mam paragon, porównam z testerem. Mam nadzieje, że wymienią mi, albo zwrócą kasę.

Dam Wam znać, jak poszło


pozdrowienia!


PS. ciekawe jak ja teraz mam sprawdzać, czy mus jest odpowiedniego koloru...

[layla_lbn]

Napisane przez mary poziomkowa

PS. ciekawe jak ja teraz mam sprawdzać, czy mus jest odpowiedniego koloru...

Może są testery do niego, żeby sprawdzić?? Nie wiem, mam DMM (kończy się-na szczęście), nie lubię go, koloru też nie mogę odpowiedniego dobrać

[mary poziomkowa]

Napisane przez layla_lbn

Może są testery do niego, żeby sprawdzić?? Nie wiem, mam DMM (kończy się-na szczęście), nie lubię go, koloru też nie mogę odpowiedniego dobrać

ja własnie dobrałam sobie kolor dzięki testerkowi, był to SAND. Wzięłam opakowanie tego koloru, ale niestety nie mam jak sprawdzić, czy w opakowaniu które kupuję jest odpowiedni kolor. Ufam informacji na opakowaniu...


mi mus odpowiada, ale od tego jak dziś załatwię reklamację zależy, czy nadal będę go kupować

[bluegirl]

oo dziwna sytuacja
sama mam 3 kolory Cameo, Nude i Fawn bo lubie mieszać podkłady a poza tym mam już taka manię że musze mieć po kilka kolorów tego samego podkładu, poluje jeszcze własnie na kolor Sand na targowisku żeby już miec wszystkie z tych jaśnieszych
jeszcze nie spotkałam sie z taka sytuacja żeby kolory się różniły
ciekawe
napisz jak poszło Ci porównanie i reklamacja w drogerii

[Agoosia]

Miałam DOKŁADNIE to samo z tym samym kolorem zresztą.

Wydaje mi się, że te Sand-y, które kupiłyśmy, po pewnym czasie pociemniały nam w pudełeczkach. Dlatego teraz jest różnica między starym a nowo kupionym. Tego drugiego Sanda mam juz jakiś czas i muszę Ci powiedzieć, że troszkę wyrównałkolorek z tym pierwszym.

Ale po kupieniu byłąm w takim szoku, że aż pobiegłam do drogerii i kupiłam inny odcień (trochę ciemniejszy). Dziś ten ciemniejszy jest dobry tylko dlatego, że używam samoopalacza

[mary poziomkowa]

Ja jestem pewna, że poprzedni zakupiony przeze mnie SAND był ciemniejszy. To by się zgadzało, bo próbki, które mam też są ciemniejsze niż ten 'wadliwy' podkład

dziś się wyjaśni

dam Wam znać!



Agoosia: czy to Twoja Dziecinka na avatarku?

)))

[justyna_t]

Dziwne- mój się zgadza.
Mam ten sam kolor jak wcześniej ( SAND) i nie widzę różnicy.

[papryczka]

hm... ciekawa historia... daj znac jak sie wszytsko skonczylo, bo tez uzywam dmm w odcieniu sand i wlasnie mam zamiar kupic nastepny. pozdrawiam.

[Agoosia]

Tak, to moja córeczka

Jeśli jesteś pewna, że kolor w między czasie nie pociemniał, to dziwne, bo w takim razie mają jakieś 2 rżne odcienie i ja też trafilłam na oba.

[Anett_]

Rzeczywiście, ja także zauważyłam, że coś dziwnego dzieje się z DMM. Używam wersję NUDE, dziś zakupiłam nowe opakowanie i ku mojemu zaskoczeniu-nietypowe okzały się dwie rzeczy- po pierwsze wieczko ma inny niż dotychczas kolor (poprzednia wersja miała ciepły, opalizujący odcień, ta dziś zakupiona jest ciemno karmelowa),po drugie- sam kolor kosmetyku - jest conajmniej o dwa tony jaśniejszy niż poprzednio .
By było zabawniej, moja Koleżanka, kilka dni temu, również Wspominała, że jej nowo zakupiony odcień FAWN, jest zdecydowanie ciemniejszy niż poprzednio.
Dziwna sprawa

[czuczenka]

Aaaaa... ja tez kupilam drugie opakowanie DMM Nude a kolorek wieczka jest taki ciemnawy.. ale niby psize Nude... az sie boje otwierac

[Taverney]

Mnie spotkało dokładnie to samo. Ale jestem pewna, że to inny kolor od początku.

Mama kupiła sobie 030 SAND i był taki ładny, słoneczny. No to ja poszłam kupić sobie taki sam, tylko w innej drogerii i mój miał inny kolor! Tamten to był taki słoneczny, brzoskwiniowy, a ten, co kupiłam jest jaśniejszy i bardziej wpada w beżowo-różowy a w dodatku jest blady
Mam więc w domu oba i myślałam, że to jakaś jednorazowa pomyłka, ale teraz pojadę do sklepu z jednym i drugim słoiczkiem i będę porównywać, który to jest właściwy SAND 030. Aha, i jeszcze jedno: słoiczki różnią się wieczkiem, napisy są te same, ale odcień naklejki na wieczkach jest różny.
Jak będę kupować następnym razem, to sprawdzę przy ekspedientce, czy kolor się zgadza, z tym, co chcę. Bo jak nie, to będę zwracać. Ale czy kosmetyki można reklamować?

[Agoosia]

Jakieś jaja z tymi podkładami

[Agoosia]

Taverney, jak ja byłam w drogerii po raz trzeci, to babka nie pozwoliła mi otworzyc i porównać koloru - powiedziała, że od rtego są testery. A przecież wiadomo, że tester to tester :/

Więc musisz być stanowcza Ja nie byłam i sobie wyszłam

[fuksjaa]

Ojej, a ja właśnie planuję kupno Dream Matte Mousse.

[bluegirl]

i jak poszła reklamacja i porównanie?
poluje na Sand na targowisku, i kiepsko by było jakbym porównała w domu po wymianie i patrze a tu kolor inny niz się spodziewałam i mozna by miec pretensje do wizażanki, ale dobrze że jest ten watek bo wiem czego sie spodziewac, bo w życiu bym na coś takiego nie wpadła że jest to możliwe

[Aranka]

Ja też zauważyłam różnicę w opakowaniu i dziwi mnie, że niedawno wprowadzony produkt zmienia opakowanko? Może to podróbki bo popatrzyłam sobie właśnie na allegro i te tańsze DMM też mają inne opakowanka...hmmm może to podróbki?

[mary poziomkowa]

moje Kochane

reklamacja poszła OK!

panie były bardzo miłe, porównałysmy odcień mojego musu z testerem i faktycznie zupełnie inny!

powiedziano mi, że zwrotu nie można zrobić [bo drogeria niby jako część apteki, ale przecież w aptece można robić zwroty, jeśli towar jest wadliwy lub uszkodzony], ale moge sobei wymienić mus, albo wybrać coś w podobnej cenie. Chciałam zamienić mus, ale najpierw z panią sprawdziłysmy kolor. Trzy, które otworzyła TEŻ BYŁY INNEGO KOLORU NIŻ TESTER!. Reszty nei otwierałyśmy, bo bez przesady;P

wymieniłam sobie na róż do polików i oddały mi 10 zeta

potem z ciekawości poszłam do Rossmanna i tam po kryjomu otworzyłam jedno opakowanie [spoko, opakowanie prawie neinaruszone] SAND i było DOBREGO KOLORU.

Dziewczyny, sprawdzajcie te musy. Po prostu może jakaś seria pomyłkowa poszła i to nie wszędzie!

a co do otwierania opakowań, to niezbyt ładnie, ale ja teraz będę otwierać. Musu nie dotknę, więc pianka będzie nietknięta, ale zajrze jaki kolor

no i najważniejsze: NIE WYRZUCAJCIE PARAGONÓW

pozdrowienia



PS. jeszcze coś odnośnie tego różu! taka dygresja pare dni temu oglądałam go w Rossmannie w Warszawie przy Jerozolimskich naprzeciw Smyka i kosztował 28 zeta, a w BlueCity w tej aptece-drogerii - 19,90 !!!! 'LEKKA' różnica ;/;/;/;/

[bluegirl]

coz trzeba przeczekac tę pomyłkową serię, chyba że już takie odcienie bedą
może jakieś zmiany porobili?
może by tak napisac do Maybelline, ale ja nie znam adresu mailowego do polskiego dystrybutora Maybelline, a ciekawi mnie to i to bardzo co to sie dzieje

[mary poziomkowa]

kurcze, włąsnei myślałam o napisaniu do producenta, ale to wtedy, kiedy by mi reklamacji nie uwzglednili.

Faktycznei można napisać. Ja wróce z zajęć i TŻ mnie nigdzie nei wyciągnie, to poszperam w necie i poszukam adresu i wyslę info.

Bo może oni nawet o tym nie wiedza;P

[_Jamaica]

Eh a ja wlasnie wczoraj zakupiłam odcien SAND i co?I za jasny!!! 30zł do wyrzuceniano chyba ze któras ma zamienic na ciemniejszy?

[bluegirl]

ja bym z chęcia się na niego wymieniła
ale niestety nie mam żadnego podkładu na wymiane, ale może znajdziesz coś innego na wymiane odemnie, mam kilka nowych rzeczy, może cos Ci w oko wpadnie
mój wątek z rzeczami na wymiane w podpisie

[Lexie]

O, a ja właśnie chciałam wypróbować DMM ale bałam się za ciemnych kolorów. To ja chyba powinnam lecieć do drogerii i szukać tych "pomyłkowych" za jasnych
Przynajmniej uda mi sie dobrać coś do jasnej cery

[mary poziomkowa]

lexie: ja właśnie też mam jasną karnację [zobaczysz za tydzień:P], ale ten SAND był dobry akurat

natomiast w odcieniu, który dostałam zamiast SANDu, wyglądałam jak sino-blady anemiczny duch z problemami :P

[Lexie]

Napisane przez mary poziomkowa

natomiast w odcieniu, który dostałam zamiast SANDu, wyglądałam jak sino-blady anemiczny duch z problemami :P

[wewelinka]

a moze to tylko z wierzchu jest jasniejszy a pod "spodem" (tzn jak sie juz troszke zuzyje) bedzie mial normalny kolor bo wlasnie tak u mnie było...

[mary poziomkowa]

ja użyłam go raz i pod spodem nie zauważyłam innego koloru

a poza tym nawet jeśli tak miałoby byc, to chyba i tak dobrze nie świadczy o jakości musu

[mary poziomkowa]

dziś złapałam prawdziwego NERWA, kiedy się okazało, że w 3 Rossmannach w centrum Wawy mają tylko te "pomyłkowe" musy. Nie trzeba otwierać opakowań, wystarczy porównać przez szkło kolor testerka z kolorem musu. ZUPEŁNIE INNE KOLORY. Nie wzięłam oczywiście. Zastanawiam się, czy gdziekolwiek w Wawie dostanę jeszcze dobry SAND. Jeśli nie, to czeka mnie poszukiwanie innego podkładu...;/;/;/

[bluegirl]

a może bedzie troche zmieniona kolorystyka i takie beda juz zawsze?
a jakis ciemniejszy, np Fawn nie bedzie dobry teraz dla Ciebie?

[Taverney]

Wczoraj byłam u znajomej sprzedawczyni w perfumerii. I wzięłam ze sobą 2 słoiczki odcienia SAND, które posiadałam w domu, a które różniły się ewidentnie między sobą. Porównałyśmy je z testerem i okazało się, że do testera SAND pasuje ten ciemniejszy odcień, nota bene, ten, który mi odpowiadał
Więc poprosiłam o taki odcień, ale jak mi kobitka podała nowy słoiczek SAND, to kolor był jaśniejszy, nie taki jak w testerze.
Hmmm... zaczęło się robić tajemniczo.
No to wzięłyśmy wszystkie kolorki i po kolei otwierałyśmy słoiczki żeby przekonać się, gdzie się podział mój kolor, czyli odpowiedni SAND. I okazało się, że ten ciemniejszy SAND, który był w testerze i jednym z moich słoiczków, to teraz nazywa się HONEY BEIGE. Więc kupiłam go, kolor jest identyczny jak ten ciemniejszy SAND.
Wniosek: nie ufajcie testerom, nazwy są pomieszane, jak w Monty Paitonie, trzeba niestety polegać na swoim dobranym wcześniej kolorze i na kolorze w poszczególnych słoiczkach w sklepie. Mi się udało. Uff... mam nadzieję, że nie zakręciłam za bardzo i że wszystko napisałam zrozumiale.