Ulżyć emocjom, potrzeba spisania wszystkiego. Urwany film. Kac moralny.

[201605021513]

problem

[201712242137]

Wyluzuj, wróciłaś normalnie ubrana, więc na 100% nic się nie stało. Zdarza się. Rzecz jasna to niebezpieczne włóczyć się samej tak pijanej po mieście, ale na szczęście skończyło się dobrze, a czasu nie cofniesz. Najwyżej powiedz koleżankom, żeby w razie czego następnym razem jeszcze bardziej miały na Ciebie oko, jak zauważą, że za dużo wypiłaś. Przeżywasz to strasznie, a nie takie rzeczy ludzie wyprawiają po alkoholu, których potem żałują. Po tytule i twoim stopniu przeżywania można by pomyśleć, że co najmniej obudziłaś się nago z nieznajomym facetem u boku.

[201605021513]

xxx

[Lady Audrey]

Napisane przez karaba_la_sorciere

Wyluzuj, wróciłaś normalnie ubrana, więc na 100% nic się nie stało. Zdarza się. Rzecz jasna to niebezpieczne włóczyć się samej tak pijanej po mieście, ale na szczęście skończyło się dobrze, a czasu nie cofniesz. Najwyżej powiedz koleżankom, żeby w razie czego następnym razem jeszcze bardziej miały na Ciebie oko, jak zauważą, że za dużo wypiłaś. Przeżywasz to strasznie, a nie takie rzeczy ludzie wyprawiają po alkoholu, których potem żałują. Po tytule i twoim stopniu przeżywania można by pomyśleć, że co najmniej obudziłaś się nago z nieznajomym facetem u boku.

Też myślałam, że o to chodzi

Autorko, spokojnie i wyluzuj. Godziny się zgadzają, wróciłaś kompletnie ubrana i czysta. Masz przebłyski z tego co się działo. Po prostu następnym razem się tak nie schlej

[201605021513]

xxx

[201712242137]

Napisane przez paprota15

Haha, całe szczęście nie o to!

To się ciesz, zamiast się zadręczać, bo historia zna i takie przypadki.

Napisane przez paprota15

PS Świetny cytat pod Twoimi wpisami

Dzięki. Do mojego życia pasuje idealnie . W ogóle zresztą polecam twórczość Boy'a .

[201803080934]

jak wróciłaś ubrana i czysta, to nawet nie wyrżnęłaś na ziemię z tego uchlania

miej nauczkę na przyszłość, żeby się przypadkiem jednak kiedyś coś nie stało.