Czy w ciąży ma się koszmary?

[SpiritX]

Pytanie może dość nietypowe, ale chodzi mi po głowie od paru dni

Miewam problemy z hormonami, skaczą mi czasami jak szalone. Poza oczywiście wynikami badań, wiem że coś jest nie tak, bo przeważnie wtedy budzę się w środku nocy po małej ilości snu i nie jestem zmęczona lub mam bardzo realistyczne sny, czasami koszmary.

Nie jestem z tych, którzy wierzą w znaczenie snów, nie budzę się też jakoś "szczególnie przerażona". Jest to po prostu męczące, bo budze się jakbym przebiegła maraton.

I tak właśnie się zastanawiam, czy będąc w ciąży kiedy hormony skaczą w zasadzie cały czas będę miała tak codziennie? Miałyście koszmary w czasie ciąży?

[karolca]

Nie zauważyłam różnicy w częstotliwości występowania koszmarów sennych.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez SpiritX

Pytanie może dość nietypowe, ale chodzi mi po głowie od paru dni

Miewam problemy z hormonami, skaczą mi czasami jak szalone. Poza oczywiście wynikami badań, wiem że coś jest nie tak, bo przeważnie wtedy budzę się w środku nocy po małej ilości snu i nie jestem zmęczona lub mam bardzo realistyczne sny, czasami koszmary.

Nie jestem z tych, którzy wierzą w znaczenie snów, nie budzę się też jakoś "szczególnie przerażona". Jest to po prostu męczące, bo budze się jakbym przebiegła maraton.

I tak właśnie się zastanawiam, czy będąc w ciąży kiedy hormony skaczą w zasadzie cały czas będę miała tak codziennie? Miałyście koszmary w czasie ciąży?

A mi się w pierwszej ciąży śniły koszmary. W zasadzie jeden motyw przez kilka nocy z rzędu,potem trochę spokoju gdzie nie miałam koszmarów i "abiać" od nowa. To było straszne. Ale szczerze powiedziawszy nie wiem czy był jakiś związek pomiędzy hormonami a koszmarami. Ja wyniki w ciąży miałam zawsze ok.

[pfffh]

W pierwszej ciąży namiętnie oglądałam u horrory i nie miałam koszmarów. Ale w drugiej ciąży to mimo tego, ze odstawiłam straszne filmy to miewalam takie sny ze potrafiłam budzić się z krzykiem. A wyniki miałam w obu ciazach dobre. Wiec to chyba nie od hormonów zależy.

[Lea_ny]

O koszmarach w ciąży nigdy nie słyszałam (tzn. żeby występowały w większym natężeniu), ale wiele dziewczyn ma bardzo realistyczne, a jednocześnie dziwaczne, sny w pierwszym trymestrze

[karolca]

Napisane przez Lea_ny

O koszmarach w ciąży nigdy nie słyszałam (tzn. żeby występowały w większym natężeniu), ale wiele dziewczyn ma bardzo realistyczne, a jednocześnie dziwaczne, sny w pierwszym trymestrze

to ja takie mialam po porodzie
Chociaż pamiętam jak blisko porodu śnił mi się mój ślub. Że się spóźniłam, że sukni nie miałam, że z mężem się pokłóciłam, że on czegoś nie załatwił... aż stanęło na tym, że to zła data była

[Fantasmagori]

Ja w ciąży koszmarów nie mam (ale nigdy nie mam więc może dlatego)) ale od zajścia w ciążę prawie co noc mam sny bardzo dziwne, szalone wręcz i realistyczne więc coś w tym jest, może te hormony to powodują