Jak się nie przejmować "złym światem"?

[Andrut]

usunięte

[zendress]

Tez załamuje ręce nad współczesnymi bachorami, trzodą wychowaną na kwejku, abstrachuje i innych chamsko.pl. Tylko ze ja jestem 10 lat starsza od Ciebie i obserwuje to z zewnątrz. Zycie wśród tej trzody musi być niewyobrażalnie deprymujace. Jednak wydaje mi się, że takie zdemoralizowane osobniki mimo wszystko najbardziej kozaczą w necie, przez co jednak spirala w wirtualnym świecie coraz bardziej się nakręca.



Dodatkowo dlatego przeraża mnie wizja pracowania w moim przyszłym zawodzie jako nauczycielka. Ten zawód w ostatnich latach kompletnie stracił na wartości i wygląda na to, że nie ma szans na to, by to barachło szanowało w przyszłości nauczycieli jeśli wzorcami i idolami będą takie matoły jak te z abstrachuje dla przykładu...

[201607111028]

Napisane przez Andrut

Ostatnio dochodzę do wniosku, że świat (a konkretnie ludzie go zamieszkujący) jest straszny. Chodzę do gimnazjum i może stwierdzicie, że co ja tam wiem, niczego nie przeżyłam, ale uwierzcie, że to właśnie w szkole doświadczam (no, może nie JA konkretnie) największej agresji, głównie słownej. Czasami zastanawiam się, czy nie jestem zbyt wrażliwa, ale podam przykład z niedawna - szukałam ofert obozów wakacyjnych. Weszłam na pierwszy lepszy profil biura podróży, kilkam w zdjęcie w tle (grupa dziewczyn w strojach kąpielowych) i czytam komentarze. Chciało mi się płakać, naprawdę. "Pasztety", "Mm, ale loszki", "Ruch...bym". Od razu odechciało mi się gdziekolwiek jechać. Najgorsze jest to, że takie komentarze i zachowanie jest na porządku dziennym wśród moich rówieśników. Przez to czuję się naprawdę nienormalnie. Mam wrażenie, jakbym nie była nastolatką, a dorosłą kobietą, która próbuje pouczać innych. Dziewczynom w moim wieku to imponuje, często same dołączają się do tych uwag, a ja już nie mogę. Ograniczyłam większość kontaktów i rozmawiam o tym z rodzicami, bo oni w miarę mnie rozumieją. Jak mam się nie przejmować takimi sytuacjami i przede wszystkim - gdzie i kiedy znajdę kogoś normalnego, kogoś, kto potrafi drugą osobę pochwalić i docenić, a nie zmieszać ją z błotem?

Mam prawie stuprocentową pewność, że nie wszyscy zachowują się w ten sposób. Dostrzegasz tych, którzy głośno krzyczą. Tyle.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez zendress

Dodatkowo dlatego przeraża mnie wizja pracowania w moim przyszłym zawodzie jako nauczycielka. Ten zawód w ostatnich latach kompletnie stracił na wartości i wygląda na to, że nie ma szans na to, by to barachło szanowało w przyszłości nauczycieli jeśli wzorcami i idolami będą takie matoły jak te z abstrachuje dla przykładu...

Czemu wybrałaś taki zawód?

[zendress]

Carolina - jest to jedna z możliwych dróg kariery po moich studiach. Nauczanie to piękna rzecz i jestem pełna pasji w tym kierunku, bo praca z ludźmi (także tymi młodymi) bywa niezwykle ciekawa i satysfakcjonująca - dopóki nie zderzę się z murem opisanych powyżej jednostek...

Autorko - nie bój się zachowywać "jak stara baba". To taki wiek, kiedy młodziaki czują potrzebę zaistnienia i idą ślepo za modą/idolami. Nie dawaj się w to wciągnąć. Dobrze robisz zrywając szkodliwe kontakty. Moim zdaniem ten okres minie nim się obejrzysz i po paru latach zostaną wokół Ciebie normalniejsi ludzie. Myślę, że gimnazjum to najtrudniejszy czas - potem matołki się odsieją, jeśli pójdziesz do dobrego liceum i na interesujące Cię studia, poznasz tam ludzi podobnie myślących do Ciebie. Póki co musisz być silna

[201607111028]

Napisane przez zendress

Carolina - jest to jedna z możliwych dróg kariery po moich studiach. Nauczanie to piękna rzecz i jestem pełna pasji w tym kierunku, bo praca z ludźmi (także tymi młodymi) bywa niezwykle ciekawa i satysfakcjonująca - dopóki nie zderzę się z murem opisanych powyżej jednostek...

Odebrałam to inaczej, ale spoczko

[DopplegangerEddarda]

Jeżeli dla Ciebie złym światem są komentarze pod zdjęciami jakiś dziewczyn to nic nie wiesz.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Skończy się gimnazjum, pójdziesz do szkoły średniej, zmienią się ludzie i trochę się poprawi.

[laisla]

Napisane przez Andrut

Ostatnio dochodzę do wniosku, że świat (a konkretnie ludzie go zamieszkujący) jest straszny. Chodzę do gimnazjum i może stwierdzicie, że co ja tam wiem, niczego nie przeżyłam, ale uwierzcie, że to właśnie w szkole doświadczam (no, może nie JA konkretnie) największej agresji, głównie słownej. Czasami zastanawiam się, czy nie jestem zbyt wrażliwa, ale podam przykład z niedawna - szukałam ofert obozów wakacyjnych. Weszłam na pierwszy lepszy profil biura podróży, kilkam w zdjęcie w tle (grupa dziewczyn w strojach kąpielowych) i czytam komentarze. Chciało mi się płakać, naprawdę. "Pasztety", "Mm, ale loszki", "Ruch...bym". Od razu odechciało mi się gdziekolwiek jechać. Najgorsze jest to, że takie komentarze i zachowanie jest na porządku dziennym wśród moich rówieśników. Przez to czuję się naprawdę nienormalnie. Mam wrażenie, jakbym nie była nastolatką, a dorosłą kobietą, która próbuje pouczać innych. Dziewczynom w moim wieku to imponuje, często same dołączają się do tych uwag, a ja już nie mogę. Ograniczyłam większość kontaktów i rozmawiam o tym z rodzicami, bo oni w miarę mnie rozumieją. Jak mam się nie przejmować takimi sytuacjami i przede wszystkim - gdzie i kiedy znajdę kogoś normalnego, kogoś, kto potrafi drugą osobę pochwalić i docenić, a nie zmieszać ją z błotem?

Nie masz ani jednej bliskiej koleżanki, która podchodzi do sprawy podobnie jak Ty? To by ułatwiło Ci nieco codzienność, przede wszystkim miałybyście okazję się wygadać nawzajem i poczuć zrozumiane
Tak swoją drogą to jesteś akurat w wieku, w którym ludzie nie do końca jeszcze się odnaleźli i próbują jakoś zaistnieć w środowisku, czasami w mało wyszukany sposób. Gimnazjum to chyba najgorszy etap w szkole, dalej będzie już tylko lepiej, co do tego jestem przekonana. Z pewnością z roku na rok będziesz miała większy wpływ na to, w jakim otoczeniu się obracasz i podobierasz sobie znajomych, którzy będą Ci mentalnie bliscy.

[Karena 73]

Napisane przez zendress

Tez załamuje ręce nad współczesnymi bachorami, trzodą wychowaną na kwejku, abstrachuje i innych chamsko.pl. Tylko ze ja jestem 10 lat starsza od Ciebie i obserwuje to z zewnątrz. Zycie wśród tej trzody musi być niewyobrażalnie deprymujace. Jednak wydaje mi się, że takie zdemoralizowane osobniki mimo wszystko najbardziej kozaczą w necie, przez co jednak spirala w wirtualnym świecie coraz bardziej się nakręca.



Dodatkowo dlatego przeraża mnie wizja pracowania w moim przyszłym zawodzie jako nauczycielka. Ten zawód w ostatnich latach kompletnie stracił na wartości i wygląda na to, że nie ma szans na to, by to barachło szanowało w przyszłości nauczycieli jeśli wzorcami i idolami będą takie matoły jak te z abstrachuje dla przykładu...

Pamiętaj, że szacunek musi być z dwóch stron, więc z takim podejściem to raczej powinnaś założyć gospodarstwo, aby pracować z trzodą. Osoba, która nazywa dzieci bachorami nigdy nie powinna zajmować się wychowywaniem, ani nauczaniem dzieci i młodzieży. Piszesz, że zawód nauczyciela stracił na wartości. Zastanowiłaś się choć przez chwilę dlaczego? Właśnie przez takie osoby jak Ty, które wybrały studia po najmniejszej linii oporu ( tak, tak większość dziewczynek w pewnym wieku chciała być nauczycielkami), być może z powodu długich wakacji, być może z powodu braku pomysłu na siebie lub ambicji. No i siedzą potem takie zgorzkniałe w tych szkołach i męczą się z tymi "bachorami", których nie potrafią nawet zainteresować tematem lekcji. A szkoda.
U mojego syna w szkole są takie egzemplarze, które wyzywają uczniów od debili ( w czwartej klasie podstawówki) i bardzo żałuję, że żaden z rodziców uczniów w tej klasie nie wpadł na pomysł, aby w końcu nagrać taką wariatkę i zrobić z tym porządek, bo to wstyd, aby osoba po studiach pokazywała takie chamstwo i uczyła dzieci jak należy rozmawiać z drugim człowiekiem.
Sądzą po Twoim słownictwie też wychowałaś się na kwejku i innych równie popularnych portalach i stronach.
Poza tym abstrahuje pisze się przez samo H , pani nauczycielko.

[zakonna]

Abstrachuje to nazwa strony wiec daruj sobie poprawnie pisowni.

[Sharlottka]

Napisane przez zendress

Dodatkowo dlatego przeraża mnie wizja pracowania w moim przyszłym zawodzie jako nauczycielka. Ten zawód w ostatnich latach kompletnie stracił na wartości i wygląda na to, że nie ma szans na to, by to barachło szanowało w przyszłości nauczycieli jeśli wzorcami i idolami będą takie matoły jak te z abstrachuje dla przykładu...

Wybierz inną pracę, bardzo proszę. Z Twoich słów wynika, że się po prostu do tej roboty nie nadajesz. Z takim nastawieniem będziesz kiepską nauczycielką i Twoja frustracja będzie rosła z każdym rokiem. Cokolwiek studiujesz, na pewno są inne opcje pracy, lepiej płatnej i bez konieczności kontaktu z młodzieżą.

[MadameGoth]

Na Twoim miejscu nie ograniczałabym kontaktów z rówieśnikami m.in. dlatego, że możesz mieć potem bardzo duże problemy związane z życiem w społeczeństwie oraz nawiązywaniu relacji z innymi. Nie wszyscy ludzie są idealni i trzeba jakoś ten fakt zaakceptować bo inaczej można skończyć jako aspołeczna jednostka.

Moja rada jest taka, że o ile zachowanie rówieśników nie wpływa na Twoje decyzje jakie podejmujesz to staraj się jednak "wtapiać w tłum" w sensie nie trać swoich poglądów i wartości ale jednocześnie nie rób z siebie odludka bo ludzie szybko to wyczują i będziesz na widelcu większości.

Udawaj że ich słuchasz a w głębi niech wszystko co gadają jednym uchem Ci wejdzie a drugim wyjdzie

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

A ja śmiem twierdzić, że to nie dotyczy tylko gimbazy - ja takie zachowania zauważam nawet na poziomie studiów, przyszłość narodu

[SpiritX]

Napisane przez zendress

Tez załamuje ręce nad współczesnymi bachorami, trzodą wychowaną na kwejku, abstrachuje i innych chamsko.pl. Tylko ze ja jestem 10 lat starsza od Ciebie i obserwuje to z zewnątrz. Zycie wśród tej trzody musi być niewyobrażalnie deprymujace. Jednak wydaje mi się, że takie zdemoralizowane osobniki mimo wszystko najbardziej kozaczą w necie, przez co jednak spirala w wirtualnym świecie coraz bardziej się nakręca.

Dodatkowo dlatego przeraża mnie wizja pracowania w moim przyszłym zawodzie jako nauczycielka. Ten zawód w ostatnich latach kompletnie stracił na wartości i wygląda na to, że nie ma szans na to, by to barachło szanowało w przyszłości nauczycieli jeśli wzorcami i idolami będą takie matoły jak te z abstrachuje dla przykładu...

Znajdz sobie inny plan na życie, byle nie nauczanie. Pracuje między innymi w gimnazjum i pewnie, że zdarzają się dzieciaki, które swoje problemy manifestują w sposób wulgarny (bo nikt im nie pokazał, że można inaczej lub chcą zwrócić na siebie uwagę - to tak Ci streszczam zajęcia z pedagogiki, które chyba przespałaś), ale jest też gro dzieciaków, które są świetne - empatyczne, wrażliwe, pełne pasji. Wrzucanie wszystkich do jednego wora i określanie ich jak Ty wyżej jest conajmniej niesprawiedliwe, zresztą ja nikogo z nich bym tak nie nazwała, nie ich wina, ze obracają się w takim czy innym środowisku i muszą się dopasować, bo nie potrafią się odciąć od tego. Patrząc na dzieciaki z góry nigdy nie zyskasz ich szacunku, ale tak naprawdę to liczę, że wszystkie cv , które wyślesz gdzieś na wszelki wypadek się zagubią, jest masa osób która kocha pracę z dziećmi i młodzieżą i to oni powinni pracować w zawodzie.

Napisane przez MadameGoth

Na Twoim miejscu nie ograniczałabym kontaktów z rówieśnikami m.in. dlatego, że możesz mieć potem bardzo duże problemy związane z życiem w społeczeństwie oraz nawiązywaniu relacji z innymi. Nie wszyscy ludzie są idealni i trzeba jakoś ten fakt zaakceptować bo inaczej można skończyć jako aspołeczna jednostka.

Moja rada jest taka, że o ile zachowanie rówieśników nie wpływa na Twoje decyzje jakie podejmujesz to staraj się jednak "wtapiać w tłum" w sensie nie trać swoich poglądów i wartości ale jednocześnie nie rób z siebie odludka bo ludzie szybko to wyczują i będziesz na widelcu większości.

Udawaj że ich słuchasz a w głębi niech wszystko co gadają jednym uchem Ci wejdzie a drugim wyjdzie

O dokładnie, i rozejrzyj się dookoła, gdzieś muszą być osoby z którymi znajdziesz wspólny język

[Leszy]

Napisane przez zakonna

Abstrachuje to nazwa strony wiec daruj sobie poprawnie pisowni.

Co więcej, poprawna pisownia jest przez "ch".

[stewardesa]

Napisane przez Leszy

Co więcej, poprawna pisownia jest przez "ch".

Co Ty pleciesz? https://pl.wiktionary.org/wiki/abstrahowa%C4%87

[Leszy]

Napisane przez stewardesa

Co Ty pleciesz? https://pl.wiktionary.org/wiki/abstrahowa%C4%87

Sprawdź przekleństwo

[stewardesa]

Napisane przez Leszy

Sprawdź przekleństwo

Sprawdzam, nie ma.

[Leszy]

Napisane przez stewardesa

Sprawdzam, nie ma.

Tak już kończąc offtop - http://sjp.pwn.pl/slowniki/chuj.html

Etymologicznie przeważa "ch".

A tak w temacie autorki: okres gimnazjum to okres, gdy młodzi próbują na siłę być dorośli - przez to też nadmiernie wulgarni. Zauważyłem, że w liceum i na studiach kultura języka znacznie wzrasta.

[ALL for LOVE]

Chyba pomogłam
https://www.youtube.com/user/AbstrachujeTV

[stewardesa]

każdy pisze o czym innym

[Fleur_D]

Napisane przez ALL for LOVE

Chyba pomogłam
https://www.youtube.com/user/AbstrachujeTV

Moim zdaniem oni są raczej nieszkodliwi i oglądanie tego kanału żadnemu gimnazjaliście krzywdy nie wyrządzi.
Mam nadzieję, że nie jesteście tak naiwne, żeby sądzić, że dobrze ułożona młodzież nie zetknęła się z o wiele bardziej wulgarnymi nagraniami. O tych mniej grzecznych już nie wspomnę.

Jak przyszła nauczycielka załamuje ręce nad czymś takim, to może lepiej, żeby nauczycielką nie została.

[201607111028]

Napisane przez Fleur_D

Moim zdaniem oni są raczej nieszkodliwi i oglądanie tego kanału żadnemu gimnazjaliście krzywdy nie wyrządzi.
Mam nadzieję, że nie jesteście tak naiwne, żeby sądzić, że dobrze ułożona młodzież nie zetknęła się z o wiele bardziej wulgarnymi nagraniami. O tych mniej grzecznych już nie wspomnę.

Jak przyszła nauczycielka załamuje ręce nad czymś takim, to może lepiej, żeby nauczycielką nie została.

tak, tak, tak.

[_Mia]

abstrahuje+chuje=Abstrach uje

Autorko, jesteś po prostu wrażliwa. To dobrze, ale musisz się jakoś pogodzić, że ludzie bywają wredni, złośliwi, okrutni. To co podałaś to akurat najmniejszy problem. Równie wiele jest na świecie przejawów dobra- staraj się koncentrować na nich, bo zwariujesz Musisz być po prostu silniejsza.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez Fleur_D

Moim zdaniem oni są raczej nieszkodliwi i oglądanie tego kanału żadnemu gimnazjaliście krzywdy nie wyrządzi.

No to swoją drogą, Abstra to naprawdę pół biedy

[lubiekielbase]

Napisane przez zendress

Tez załamuje ręce nad współczesnymi bachorami, trzodą wychowaną na kwejku, abstrachuje i innych chamsko.pl. Tylko ze ja jestem 10 lat starsza od Ciebie i obserwuje to z zewnątrz. Zycie wśród tej trzody musi być niewyobrażalnie deprymujace. Jednak wydaje mi się, że takie zdemoralizowane osobniki mimo wszystko najbardziej kozaczą w necie, przez co jednak spirala w wirtualnym świecie coraz bardziej się nakręca.



Dodatkowo dlatego przeraża mnie wizja pracowania w moim przyszłym zawodzie jako nauczycielka. Ten zawód w ostatnich latach kompletnie stracił na wartości i wygląda na to, że nie ma szans na to, by to barachło szanowało w przyszłości nauczycieli jeśli wzorcami i idolami będą takie matoły jak te z abstrachuje dla przykładu...

Stracił na wartości? Co ty mówisz? Szacunek wśród uczniów można sobie wyrobić. Właśnie na tym polega wg mnie głównie praca nauczyciela - na jak najwiekszym dotarciu do uczniów i szukaniu sposobu jak to zrobić. I dlatego ja nauczycielem nigdy nie będę.

Mam tez wrażnie, że kiedyś mylono ten szacunek ze strachem.

Autorko, jest też tak, że osoby 'normalne' 'giną' na tle tych rozwydrzonych. Może zapisz się na jakieś zajęcia dodatkowe w twojej szkole? Jesteś jeszcze młodziutka masz całe życie przed sobą. W gimnazjum są ludzie z twojego rejonu, natomiast liceum/technikum wybierasz sobie sama. Więc tam powinno być już więcej 'normalnych' ludzi. Na studiach też kogoś spotkasz. Głowa do góry.
Ps. Musisz się tez uodpornić na takie teksty. 'Głupich' ludzi będziesz spotykała przez całe życie. Jesli naprawdę tak tak Cię zdenerwowała ta sytuacja z komentarzami pod zdjeciem, może udaj się do psychologa? Powinnaś mieć go w szkole. Życzę powodzonka