Motyw kobiety - diabła we współczesnej kulturze

[Stundria]

Zaskoczyła mnie wypowiedź Tomasza Terlikowskiego, która ma przerażającą wymowę, jakby się zastanowić. Otóż pewna kobieta wyszła z kościoła podczas odczytywania listu od biskupów. On nazwał to dziełem szatana. Czyli wracają dawne czasy. Kiedy kobieta była "obcym" (szczególnie w ciąży!), bo ludzie na wsiach nie do końca orientowali się w biologii i kwestiach uczestnictwa mężczyzny w akcie poczęcia. Dlatego kobieta była posądzana o kontakty z siłami przyrody, a jako że sacrum jest ambiwalentne, to oprócz zachwytu kobieta budziła także lęk.

Nie przenoście tego tematu w inne miejsce, bo akurat motyw kobiety utożsamianej z szatanem jest znany w naszej kulturze, tylko że takie powszechne myślenie wśród ludu skończyło się gdzieś około początków 20 wieku. Takie wypowiedzi są znamienne, podobno aż fani Terlikowskiego nie mogli uwierzyć, co on plecie. W sumie niedaleko od takiego porównywania działań kobiety z działaniami szatana do palenia czarownik na stosach.

http://pikio.pl/terlikowski-o-incyde...o-rozwsciecza/

[Imperialista]

Ja jestem naprawdę liberałem i uważam, że jeśli komuś nie podoba się stosunek Kościoła do sprawy aborcji, to niech z niego występuje. I można to zrobić w inny sposób niż ostentacyjne wybieganie z kościoła w czasie mszy.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że Terlikowski jest pajacem.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Naprawdę jeszcze kogoś dziwią wypowiedzi Terlikowskiego?

Ludzie na wsiach w średniowieczu wiedzieli, skąd się biorą dzieci. Polska to nie Australia.

Chyba jednak utożsamianie kobiety z szatanem nie skończyło się sto lat temu, jeśli wziąć pod uwagę, jak bywają odbierane feministki.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

A co ma wspólnego to:

Napisane przez Stundria

Zaskoczyła mnie wypowiedź Tomasza Terlikowskiego, która ma przerażającą wymowę, jakby się zastanowić. Otóż pewna kobieta wyszła z kościoła podczas odczytywania listu od biskupów. On nazwał to dziełem szatana.

z tym:

Napisane przez Stundria

Czyli wracają dawne czasy. Kiedy kobieta była "obcym" (szczególnie w ciąży!), bo ludzie na wsiach nie do końca orientowali się w biologii i kwestiach uczestnictwa mężczyzny w akcie poczęcia. Dlatego kobieta była posądzana o kontakty z siłami przyrody, a jako że sacrum jest ambiwalentne, to oprócz zachwytu kobieta budziła także lęk.

Gdzie tu widzisz związek?

[201607040940]

Napisane przez Stundria

Zaskoczyła mnie wypowiedź Tomasza Terlikowskiego, która ma przerażającą wymowę, jakby się zastanowić. Otóż pewna kobieta wyszła z kościoła podczas odczytywania listu od biskupów. On nazwał to dziełem szatana. Czyli wracają dawne czasy. Kiedy kobieta była "obcym" (szczególnie w ciąży!), bo ludzie na wsiach nie do końca orientowali się w biologii i kwestiach uczestnictwa mężczyzny w akcie poczęcia. Dlatego kobieta była posądzana o kontakty z siłami przyrody, a jako że sacrum jest ambiwalentne, to oprócz zachwytu kobieta budziła także lęk.

Nie przenoście tego tematu w inne miejsce, bo akurat motyw kobiety utożsamianej z szatanem jest znany w naszej kulturze, tylko że takie powszechne myślenie wśród ludu skończyło się gdzieś około początków 20 wieku. Takie wypowiedzi są znamienne, podobno aż fani Terlikowskiego nie mogli uwierzyć, co on plecie. W sumie niedaleko od takiego porównywania działań kobiety z działaniami szatana do palenia czarownik na stosach.

http://pikio.pl/terlikowski-o-incyde...o-rozwsciecza/

raczej dzieło szatana a nie diablice. Kobieta za podszeptem szatana działa jak działa. Nie że jest szatanem.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Imperialista

Ja jestem naprawdę liberałem i uważam, że jeśli komuś nie podoba się stosunek Kościoła do sprawy aborcji, to niech z niego występuje. I można to zrobić w inny sposób niż ostentacyjne wybieganie z kościoła w czasie mszy.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że Terlikowski jest pajacem.

Jeżeli coś mi się nie podoba - a nie mam możliwości innej reakcji - opuszczenie pomieszczenia jest bardzo dobrą reakcją.
Zresztą może wierna szła na zakrystię złożyć akt apostazji?