Kurtka puchowa i wypadające piórka

aguha · 2005-12-20, 21:06

Babeczki pomóżcie proszę. Mam od jakiegoś czasu płaszczyk, który ocieplony jest pierzem. Niestety daje to pierze o sobie znaki

bo wydobywa się spod materiału każdą stronką i po zdjęciu kurtki jestem cała opierzona

Nie mam zielonego pojęcia co z tym fantem zrobić
Może któraś z was miała taki problem i sobie z nimsprytnie poradziła
Czekam na jakieś podpowiedzi
Papatki

mirynka · 2005-12-20, 21:37

no to ci wspolczuje, ja takze mialam taki problem i niestety za nic nie moglam tego zlikwodowac, a denerwowalo mnie to strasznie, poprostu nie nosilam ciemnych swetrow. nikomu nie polecam takiej kurtki, ja juz nigdy takiej nie kupie.

Nutka · 2005-12-20, 21:58

ale prdzynajnmniej jest cieplutka

aż tak wylażą te piórka??? w mojej nie jest to takie bolesne..

Belcia · 2005-12-20, 22:10

I wlasnie dlatego nie kupuje kurtek puchowych, pikowanych.Wole wydac wiecej...no nie zawsze...i kupic plaszczyk.

Co mozna zrobic hm...moze to jest wada tej kurtki wiec moze zareklamowac ja?

No bo przeciez kurczakiem nie jestes

.Srednia przyjemnosc miec na sobie piora.Pol biedy gdy jest ich kilka, no ale gdy zaczynaja masowo wychodzic???Mam taki problem ale z poduszka

Rano budze sie z pierzem na glowie...albo...co gorsza w nocy cos tam mnie gryzie

Abuba · 2005-12-20, 23:58

Aguha,

reklamuj ten płaszczyk - mam puchowy plaszczyk i może wyszły mi z niego trzy piórka przez dwa lata uzytkowania. Może więcej, ale na pewno nigdy nie byłam oplepiona puchem.

A.

Juda · 2005-12-21, 00:09

Reklamacja (o ile możliwa)
Krawcowa

aguha · 2005-12-21, 07:22

Reklamacja już przedawniona niestety

No nie jest to takie uciążliwe z tymi piórami ale każdy mnie potem z nich skubie

Krawcowa to chyba by sobie z tym problemem nie poradziła
Wytrzymam, ale fajnie, że i wy bywacie opierzone

Pozdrawiam

Juda · 2005-12-21, 14:52

Cytat:

Napisane przez aguha

Reklamacja już przedawniona niestety

No nie jest to takie uciążliwe z tymi piórami ale każdy mnie potem z nich skubie

Krawcowa to chyba by sobie z tym problemem nie poradziła
Wytrzymam, ale fajnie, że i wy bywacie opierzone

Pozdrawiam

Wszystkie opierzone baby łączcie się

2005-12-20, 21:06	#1
aguha Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Elbląg Wiadomości: 618	Kurtka puchowa i wypadające piórka Babeczki pomóżcie proszę. Mam od jakiegoś czasu płaszczyk, który ocieplony jest pierzem. Niestety daje to pierze o sobie znaki bo wydobywa się spod materiału każdą stronką i po zdjęciu kurtki jestem cała opierzona Nie mam zielonego pojęcia co z tym fantem zrobić Może któraś z was miała taki problem i sobie z nimsprytnie poradziła Czekam na jakieś podpowiedzi Papatki

2005-12-20, 21:37	#2
mirynka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 2 605	Dot.: Kurtka puchowa i wypadające piórka no to ci wspolczuje, ja takze mialam taki problem i niestety za nic nie moglam tego zlikwodowac, a denerwowalo mnie to strasznie, poprostu nie nosilam ciemnych swetrow. nikomu nie polecam takiej kurtki, ja juz nigdy takiej nie kupie.

2005-12-20, 21:58	#3
Nutka Nutka nie gryzie! Zarejestrowany: 2002-03 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 3 757	Dot.: Kurtka puchowa i wypadające piórka ale prdzynajnmniej jest cieplutka aż tak wylażą te piórka??? w mojej nie jest to takie bolesne..

2005-12-20, 22:10	#4
Belcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 960	Dot.: Kurtka puchowa i wypadające piórka I wlasnie dlatego nie kupuje kurtek puchowych, pikowanych.Wole wydac wiecej...no nie zawsze...i kupic plaszczyk. Co mozna zrobic hm...moze to jest wada tej kurtki wiec moze zareklamowac ja?No bo przeciez kurczakiem nie jestes.Srednia przyjemnosc miec na sobie piora.Pol biedy gdy jest ich kilka, no ale gdy zaczynaja masowo wychodzic???Mam taki problem ale z poduszkaRano budze sie z pierzem na glowie...albo...co gorsza w nocy cos tam mnie gryzie __________________

2005-12-20, 23:58	#5
Abuba Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 1 089	Dot.: Kurtka puchowa i wypadające piórka Aguha, reklamuj ten płaszczyk - mam puchowy plaszczyk i może wyszły mi z niego trzy piórka przez dwa lata uzytkowania. Może więcej, ale na pewno nigdy nie byłam oplepiona puchem. A.

2005-12-21, 00:09	#6
Juda Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Za górami, za lasami... Wiadomości: 5 135	Dot.: Kurtka puchowa i wypadające piórka Reklamacja (o ile możliwa) Krawcowa __________________ Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna. Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje...

2005-12-21, 07:22	#7
aguha Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Elbląg Wiadomości: 618	Dot.: Kurtka puchowa i wypadające piórka Reklamacja już przedawniona niestety No nie jest to takie uciążliwe z tymi piórami ale każdy mnie potem z nich skubie Krawcowa to chyba by sobie z tym problemem nie poradziła Wytrzymam, ale fajnie, że i wy bywacie opierzone Pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)