![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 47
|
Moje prywatne DNO.
Wątek może niezbyt optymistyczny, ale ma dużo wspólnego z motywowaniem się. Czasami długo nosimy się z chęcią odchudzania, ale z zabraniem się do tego jakoś kiepsko, aż to nagle bUMMMMM, jedno zdarzenie (dno właśnie) i zaczynamy na poważnie i zacięciem, żeby nie powiedzieć zacietrzewieniem.
Moim prywatnym dnem było dwukrotne pęknięcie spodni na tyłku oraz fakt, że coraz bardziej zaczynam przypominać moją memę, którą od wielu lat maltretuję, żeby zaczęła się odchudzać, bo naprawdę jest otyła. Zachęcam dziewczyny do podzielenia się waszymi prywatnymi dnami. Udowosnijmy wszystkim, że potrafimy się z siebie samych śmiać. ![]()
__________________
*nenech* |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
hehehehe, przepraszam Cię. ale śmieszna ta historia ze spodniami
![]()
__________________
Połam język ![]() Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 47
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Wiem, że śmieszna, o to właśnie chodzi- kiedyś w życiu nie przyznałabym się do tego, a teraz sama się z tego śmieję i jednocześnie czerpię siłę do odtłuszczania- bo zaczynam zaraz jak skończy się OB-sesja hehe,
__________________
*nenech* |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Pamiętam moje najgorsze dno
![]() Sklep. Przymierzalnia. Spodnie niemłodzieżowe - zwykłe. Proszę o rozmiar większe... - "Proszę pani, większych rozmiarów to już nie produkują!" ;( no ale to było pare ładnych lat temu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :) - Lublin :)
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
moje dno? hmmmmm moze nie dno ale to co mnie motywuje do odchudzania to słowa mojego barciszka: " że nie mam silnej woli i nie schudne" a że ja jestem przekorna to poiwedziałam sobie w duchu:" Ja Ci jeszcze udowonie" I to mnie zmotywowało :P
__________________
16.04.2007- rozpoczęcie postu od słodyczy ![]() 30.04.2007- [62.5] kg 30.05.2007- [?] kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 73
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Ja dno osiągam co roku na plaży kiedy to mój luby ślini się na widok wszystkich lasek dookoła a mnie się pyta czy czasem nie przytyłam...
__________________
:: Gdyby nie było mężczyzn świat byłby pełen grubych i szczęśliwych kobiet :: |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraina Mlekiem i Miodem płynąca ;)
Wiadomości: 2 434
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
moje dno..ostatnio bylam na weselu a wszystkie ciocie , tylko o przytylo ci sie ostatnio :/ wiem o tym dobrze ale jak ktosm i mowi tak prosto w twarz to przykro mi sie robi ale zabrALAM SIE ODRAZU ZA POZBYWANIE SIE ZBEDNYCH KG.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Cytat:
ale juz troche schudlam i ciotka mnie podsumowala 'jeszcze niedawno bylas jak konar, a teraz juz jak patyk' ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 519
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Moje dno (również przymierzalnia)
ja do ekspedientki "te spodnie są na pewno sporo za duże" i w myślach: "przecież to na jakąś wielką dupę" do ekspedientki "proszę o mniejszy rozmiar" a za chwilę "niech pani jednak poda tamte spodnie" no załamka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
pamiętam jak trzy miesiace po urodzeniu drugiego dziecka poszłam do sklepu z końcówkami kolekcji bo chciałam sobie kupić spodnie. Pani spojrzała na mnie krytycznie i wybrała mi same duże rozmiary. Poprzymierzałam sobie ale w kocu nic nie wzięłam - jakaś psychologiczna bariera przed kupieniem ciuchów o 4 rozmiary większych niż zwykle....W każdym razie podziękowałam Pani i stwierdziłam, że może ją odwiedzę jak moja córeczka będzie miała 6 miesięcy a nie trzy - może wtedy będę lepiej wyglądać... A ona na to - nie kochaniutka - raczej na to nie licz, to się tak nnie da wrócić do sylwetki sprzed ciąży - to już nigdy nie będzie to samo....(sama wygląda okropnie - jest zaniedbana i ciągle sobie podjada). No więc jak ja to usłyszałam....Najpierw dolina. Ale potem sobie pomyślałam - ty babo ja Ci pokaże,ze można...Nie zapomnę z jaką ona satysfakcją mnie uświadomiła, że już nigdy nie będę wyglądać tak jak kiedyś....Ostatnio byłam w tym sklepie - minęło 9 miesięcy od mojej ostatniej wizyty, i ....Pani nic mi nie mogła zaproponować - powiedziała, że oni maja tylko większe rozmiary! Bomba. Po chwili mnie sobie przypomniała i stwierziła, że troche schudłam - te troche to prawie 30 kilo....Baby potrafią być zawistne niestety....powodzenia
__________________
One Ring To Rule Them All... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Ja ta zawsze słyszę od wszystkich, którzy mnie dawno nie widzieli: oj schudłaś mała! albo: jakos tak wyszczuplałaś... Więc szczęśliwa z komplementów obżerałam sie ile dało do tego w okresie pół roku byłam na 2 wycieczkach zagranicznych gdzie serwowano szwedzki stół - i jak tu nie jeśc tych tłustych ciast czy smazonych mięs... No i niestety przybyło mi około 4 kilosów i teraz odchudzankoi cwiczenia
![]()
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
ojeja, rzeczywiście te sytuacje o których tu piszecie załamać mogły nawet najtwardszego, ale grunt że dały kopa do walki z samym soba
![]() ![]()
__________________
Połam język ![]() Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
![]()
ekhm... :P przyjechal do mnie brat na swieta...i ja akurat mialam dzonsy i krtosza ciasnejsza bluzke i tak patrzy patrzy na mnie i sie pyta co to czy ja cos mam pod bluzka :P a ja mowie ze nie wiem o co biega! a on no ten balon :P a ja mowie ze to moj brzuszek a on na to zaskoczony kiedy Ci to uroslo?! ale mi glupio bylo na maxa ;p bo jeszce mnie krytykowal ze nie chce mi sie tylka ruszyc jak jest zimno :P hehehe musze cos ze soba zrobic ale zimno no :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
A mnie sie co jakis czas ktos pyta "czy aby nie jestem w ciązy", ale ejszcze jakos malo mnie to motywuje do podjecia trudu odchudzania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 110
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Wiecie co?...mi za każdym razem jak ktoś powie coś w tym stylu, to wydaje mi się ,ze TERAZ to już na pewno wjechano mi na ambicje i zaczynam ostro walkę..........ale tylko tak mi sie wydaje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
'jeszcze niedawno bylas jak konar, a teraz juz jak patyk' Hahahahaha dobry text
![]() ![]() ![]() Mnie najbardziej wkurzyło jak sąsiadka mówiła do mojej mamy "no Ola to bardzo bo brata podobna...no tylko wiadomo ze on od niej o wieleee szczuplejszy...no ale tak to tacy sami "....ja myślalam ze jej wyplace normalnie grrr. A teraz w te wakacja jak chcialam spodnie (jeansy takie szersze) to weszlam do sklepu i tam wisialy takie wielkie spodnie...nogawki mialy takie szerogie ze ja mowie do mamy ze to na mnie za duze i niech nie zartuje...Przymierzylam je potem...i co? Ciasne!!! ALE sie wkurzylam!!ZA to potem poszlam do sklepu i wzielam pierwsze lepsze normalne jeansy i byly luzniutkie ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
heheh
![]() ![]() A taka prawdziwa załamka, to jak jednego dnia pojechaliśmy ja + tata + mama kupić mi spodnie jeansowe. Stoimy przy stoisku. Mój tata (Mięsień piwny na ponad metr! ;D) pyta przedawce: "Prosze Pana... jakieś ładne spodnie na ok90 w pasie". Sprzedawca:"Na Pana tak?" Tato:"NIE! NA CÓRCIE!". Wszycy się na nas patrzyli :PP.. ale obciach... chciałam się pod ziemię zapaść ;PPPP |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Hehehehe ...Izumi rozwaliłas mnie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;]
Wiadomości: 6 870
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Moje totalne dno to tekst mamy mojej koleżanki kiedy byłam u niej w odwiedziny przed swietami cytuje: "aga ale ty przytyłaś sobie" i jak juz wychodziłam to jeszcze wcisła mi jakies cherbatki odchudzajace na spróbowanie, ze podobo bardzo dobrze działaja i takie tam, wtedy to juz sie poczułam jak totalny grubas :/ (czułam ze mi sie troche przytyło od wakacji ale nie dopuszczałam tego do siebie). Wtedy własnie postanowiłam wpaśc na fitnes, zaczełam czytac czytac czytac i zmobilizowałam się do cwiczen i zrowego, racjonalnego odzywiania i tak brne sobie powoli do celu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
OLuNia Jestem Happy, że Cię rozbawiłam ;D ;D ;D ;D...
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Hehehehe Izumi rozwalasz mnie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :) - Lublin :)
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Izumi historyjki super
![]() ![]() Olusiu, Izumi ja też mam rodzeństwo ![]() ![]() Agulko ja jak słysze prosto w twarz ze musze schudnać to dopiero mi sie nie chce! Bo to dla mnie ma być moja decyzja o poprawie wyglądu i zdrowia a nie wymóg społeczny ![]() Pozdrowionka ![]()
__________________
16.04.2007- rozpoczęcie postu od słodyczy ![]() 30.04.2007- [62.5] kg 30.05.2007- [?] kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Dolotek dokładnie...jak ja usłysze że powinnam schudnąć to zazwyczaj robi mi sie przykro...ide do sklepu po słodycze i zajadam smutki...a potem jest jeszcze gorzej...A ludzie myślą że jak tak nam powiedzą "do rozumu" to coś zmienią ...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Moje prywatne dno??? Przymierzalnia, przymierzalnia i jeszcze raz przymierzalnia:/ Ehhh...już się przyzwyczaiłam, że jak ide spodnie kupować to najpierw zwracam uwage na rozmiar a dopiero później na to, czy mi się podobają. Dlatego nie lubie zakupów. Zawsze jestem po nich zdołowana:/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
hmmmmm....Chyba stwierdzenie mojego 'potencjalnego kondydata' : "Ja wiem, że miłości nie buduje się z super modelkami, ale wiesz, wyglad też sie liczy"
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Właśnie w tym rzecz, że ja nie mam rodzeństwa ;D... thehehe...
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 47
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
No, dziewczyny, dziekuję, że się tutaj wpisujecie, bo już się obawiałam , że moje "spodniowe" obnażenie się, pójdzie na marne.
![]() mao_lao- też to przerabiałam, dlatego na plaży ciągle siedze owinięta w ręcznik, bo niby ciągle mi zimno, a po paru cichych dniach, mój miły już nauczył się, że gdy jest w moim towarzystwie, jedynym obiektem, w który ma się wgapiać jestem oczywiście JA vincencik- gratuluję samozaparcia i triumfu nad tą wredną babą, taaaa, kaszaloty sklepowe sa najgorsze, bo nie dość, że człowieka zdołuja, to jeszcze się z tego cieszą swoją droga ja mam jakies opory sklepowe- jak widzę, że ekspedientka jest szczupła i ładna lub jest to facet (ekspedient znaczy się0 nie wchodze nawet do sklepu, wolę babki po czterdziestce. Dlatego, żeby założyć coś młodziezowego idę do dużego, samoobsługowego typu terranowa gdzie mogę się zgubić i nikt nie łazi za mną z ciągłym: czy w czyms pomóc. PaTrYcJa1989- z ciotkami to tak już jest, raz słyszałam gdzieś, jak jedna babka załatwiła takie ciocie, a chodziło o to, że wytykały jej że jeszcze nie wyszła za mąż i stukały ją w ramię na kolejnych weselach, móciąc- kiedy ty będziesz nastepna? więc dziewczę się zirytowała i .... stuklało ciotki na pogrzebach z hasłem- kiedy ty będziesz następna... co do silnej woli- ostatnio a propos noworocznych postanowień słuszałam, jak jakis facet w radiowej trójce mówił- ja mam bardzo silną wolę. Robi ze mną co chce. Niech moc będzie z wami.
__________________
*nenech* |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 130
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
Cytat:
BOSKIE!! ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :) - Lublin :)
Wiadomości: 1 483
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
nenech świetny post pogratulować
![]()
__________________
16.04.2007- rozpoczęcie postu od słodyczy ![]() 30.04.2007- [62.5] kg 30.05.2007- [?] kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Moje prywatne DNO.
"ja mam bardzo silną wolę. Robi ze mną co chce" mnie się to spodobało
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:48.