stres w pracy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-23, 17:53   #1
eskimoska_88
Przyczajenie
 
Avatar eskimoska_88
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 27

stres w pracy


Cześć,

chciałabym pogadać jak to jest u Was ze stresem spowodowanym pracą, którą wykonujecie - czy macie stresującą pracę, czy stres powoduje u Was problemy np. z zasypianiem/odpoczynkiem? jak sobie z tym radzicie?

Jeżeli chodzi o mnie, to właśnie ja sobie z tym stresem nie radzę w ogóle. Praca stresuje mnie dlatego, że mam poczucie, że spoczywa na mnie duża odpowiedzialność w firmie, a mam stosunkowo niewielkie doświadczenie jak na ten zawód i sporo się jeszcze douczam samodzielnie (zajmuję się kadrami i płacami samodzielnie). Mam wiele zadań, które wymagają ode mnie skupienia i zastanowienia a jednocześnie czas leci szybko i ciągle prześladuje mnie wizja, że nie zdążę zrobić wszystkiego na czas.

Jakiś czas temu zmieniłam pracę, bo tam obowiązki zaczęły mnie przerastać, szef zlecał mi za dużo zadań i w konsekwencji siedziałam długo po godzinach. dochodził permanentny stres, przez który nabawiłam się kłopotów zdrowotnych. uznałam, że tak nie może być i muszę to zmienić zanim totalnie wypalę się zawodowo w 3 lata od rozpoczęcia pracy po studiach... w obecnej pracy bardzo nie chcę dopuścić do podobnej sytuacji. wykonuję dobrze swoje obowiązki ale jednocześnie staram się rozgraniczyć czas na pracę i czas na życie. jednak od kilku miesięcy zaczyna się robić podobnie - nie wyrabiam się ze swoimi obowiązkami. kilka razy zostałam po godzinach, ale boję się, że to znowu stanie się normą. więc wracam do domu ale kompletnie nie umiem zostawić pracy za sobą. pół biedy, kiedy mam zajęcie po pracy. ale kiedy kładę się spać, myśli o pracy, o tym co mam jeszcze do zrobienia i kiedy, znowu mnie dopadają i nie mogę zasnąć. zasnąć tak naprawdę, mocno, udaje mi się dopiero po 3 godzinach przewracania się w łóżku. w weekendy, też czuję, że moje ciało jest ciągle spięte a myśli krążą gdzieś blisko tematów zawodowych.

a jak to jest u Was?
eskimoska_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 18:22   #2
Magdalena2406
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 29
Dot.: stres w pracy

Cześć.

Ja właśnie "choruję" po ostatnim tygodniu pracy. Jestem asystentką dyrektora w średniej wielkości firmie. Praca jest ciekawa, pełna wyzwań i nowych doświadczeń. Do pewnego momentu nawet podobał mi się ten nawał pracy, ciągła adrenalina, a nawet zostawanie po godzinach, bo miałam wrażenie, że dużo ode mnie zależy i że nie mogę nawalić.
Po jakimś czasie zaczęło mi jednak brakować sił i tak trwa to do tej pory;/. W weekendy jestem nadal zestresowana, właściwie puszcza mnie dopiero w sobotę wieczorem. Ciągły ból głowy, żołądka, bezsenność, a w końcu problemy ze wstawaniem powodują, że czasem mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę, podobnie jak Ty to zrobiłaś. Ale zaraz potem uświadamiam sobie, że ta praca ma też mnóstwo dobrych stron. Także póki co trzymam się
Magdalena2406 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 18:39   #3
lelum09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 54
Dot.: stres w pracy

No ja sobie z tym nie radzilam dlatego wybralam sie do psychiatry.
lelum09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 19:52   #4
majakka55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 18
Dot.: stres w pracy

Ja w mojej poprzedniej pracy mialam tak duzy stres zwiazany nawet nie z nadmiarem obowiazku co zz chaosem i brakiem komunikacji w zespole, ze prawie sie wykonczylam. Wieczorem padalam jak kawka, ale budzilam sie w srodku nocy z walacym sercem i nie moglam zasnac np. do 5 rano. W weekendy bylo lepiej, ale w niedziele wieczorem stres i niepokoj powracal.
Skonczylo sie na tym, ze zaczelam brac zwolnienia i w koncu rzucilam w cholere korpo i wyjechalam za ocean. Na poczatku mialam dosc proste prace, zeby po prostu sie utrzymac i zwiedzac. Teraz pracuje w malej rodzinnej firmie i jestem zadowolona. Zadna praca i zadne pieniadze nie sa warte takich nerwow.
majakka55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 20:20   #5
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: stres w pracy

Temat dla mnie. Teraz juz, po kilku latach, nie stresuje się poza pracą. Odpoczywajac nie myślę o pracy. Chociaż jeszcze do tej pory przed ważnym spotkaniem mam kłopoty ze spaniem, albo serce wali mi w nocy. Ale to sporadycznie.
Na co dzień stresuje się w pracy, mocno. Adrenalina taka, że nie czuje głodu, zapominam o piciu, wieczne napięcie, spocone dłonie, to moja codzienność
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-23, 20:54   #6
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
Dot.: stres w pracy

Mialam taka prace, gdzie wiele zalezalo ode mnie i tak samo ciagle sie zastanawialam w domu co robilam, czy wystarczająco dobrze, co musze zrobic jutro itd itp..rzucialam to ale dopiero po 5 latach. Zaluje ze nie wczesniej ale mialam jakas blokade ze nie dam rady niczego znalezc i ogolnie mala wiare w siebie. No ale w koncu sie odwazylam obecna praca jaka mam nie daje mi satysfakcji, zajmuje sie rzeczami o których nie mam pojecia a poniewaz jest to samodzielne stanowisko, poza mna jest tylko szef. Dostaje do glowy od samotności i od tego ze wiecznie musze sie wszystkiego uczyc sama z internetu ( glownie ksiegowosc).
Dlatego szukam dalej
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 07:54   #7
astra85
Zakorzenienie
 
Avatar astra85
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 812
Dot.: stres w pracy

Cytat:
Napisane przez eskimoska_88 Pokaż wiadomość
Cześć,

chciałabym pogadać jak to jest u Was ze stresem spowodowanym pracą, którą wykonujecie - czy macie stresującą pracę, czy stres powoduje u Was problemy np. z zasypianiem/odpoczynkiem? jak sobie z tym radzicie?

Jeżeli chodzi o mnie, to właśnie ja sobie z tym stresem nie radzę w ogóle. Praca stresuje mnie dlatego, że mam poczucie, że spoczywa na mnie duża odpowiedzialność w firmie, a mam stosunkowo niewielkie doświadczenie jak na ten zawód i sporo się jeszcze douczam samodzielnie (zajmuję się kadrami i płacami samodzielnie). Mam wiele zadań, które wymagają ode mnie skupienia i zastanowienia a jednocześnie czas leci szybko i ciągle prześladuje mnie wizja, że nie zdążę zrobić wszystkiego na czas.

Jakiś czas temu zmieniłam pracę, bo tam obowiązki zaczęły mnie przerastać, szef zlecał mi za dużo zadań i w konsekwencji siedziałam długo po godzinach. dochodził permanentny stres, przez który nabawiłam się kłopotów zdrowotnych. uznałam, że tak nie może być i muszę to zmienić zanim totalnie wypalę się zawodowo w 3 lata od rozpoczęcia pracy po studiach... w obecnej pracy bardzo nie chcę dopuścić do podobnej sytuacji. wykonuję dobrze swoje obowiązki ale jednocześnie staram się rozgraniczyć czas na pracę i czas na życie. jednak od kilku miesięcy zaczyna się robić podobnie - nie wyrabiam się ze swoimi obowiązkami. kilka razy zostałam po godzinach, ale boję się, że to znowu stanie się normą. więc wracam do domu ale kompletnie nie umiem zostawić pracy za sobą. pół biedy, kiedy mam zajęcie po pracy. ale kiedy kładę się spać, myśli o pracy, o tym co mam jeszcze do zrobienia i kiedy, znowu mnie dopadają i nie mogę zasnąć. zasnąć tak naprawdę, mocno, udaje mi się dopiero po 3 godzinach przewracania się w łóżku. w weekendy, też czuję, że moje ciało jest ciągle spięte a myśli krążą gdzieś blisko tematów zawodowych.

a jak to jest u Was?
miałam tak jak Ty, stes spowodowany pracą zaburzał moje funkcjonowanie ,byłam udreczona myslami,kłociłam sie przez to z partnerem,dlatego odeszlam z tej pracy,ale po kilku latach. Z perspektywy czasu wiem,ze mogłąm wczesniej odejsc. Zapłaciłam za to zdrowiem,nabawiłam sie nerwicy,nezsenosci

Edytowane przez astra85
Czas edycji: 2016-01-24 o 08:09
astra85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 10:24   #8
eskimoska_88
Przyczajenie
 
Avatar eskimoska_88
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 27
Dot.: stres w pracy

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Potrzebowałam takiego wsparcia, że nie tylko ja tak mam.

Zwierzam się bliskim ale w większości dostaję rady, że powinnam się zdystansować, zostawiać pracę za sobą, nie martwić się - tylko, że ja to wiem... i dodatkowo wkurzam się wtedy na siebie, że mi to nie wychodzi, czyli funduję sobie dodatkowy stres. koło się zamyka. Mam wrażenie, że osoby, które mi tak radzą, same umieją świetnie poradzić sobie ze stresem, tylko ja wyolbrzymiam

ogólnie to lubię to czym zajmuję się w pracy. pamiętam początki, w poprzedniej firmie, gdzie bardzo lubiłam to, że ludzie dzwonili do mnie z pytaniami. z czasem narodziły się jakieś sympatyczne relacje. w ogóle to zawsze uważałam, że lubię pracę z ludźmi. ale w obecnej pracy, ze względu na to, że jestem stale zestresowana, mam dosyć tych ludzi, który przyłażą do mnie do biurka z pierdołami i przez nich nie mogę się skupić na zadaniu. mam w sobie taką złość, jakbym miała eksplodować. a muszę się uśmiechać i być miła... dodatkowo, mam poczucie, że nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, jakimi poważnymi rzeczami się zajmuję i jakie błędy po poprzedniczce muszę naprawić. mam wrażenie, że dla innych jestem jakąś kolekcjonerką dokumencików i innych papierków...

i tutaj pojawia się mój główny problem - ocena innych ludzi i perfekcjonizm... nie umiem olać tego co inni o mnie myślą, martwię się tym. nie umiem też zrobić czegoś "na pół gwizdka"...

żeby się zrelaksować w weekend lub w tygodniu po pracy zaczęłam palić papierosy, wypijam lampkę wina, biorę jakiś suplement diety na sen ale wiem, że to w większości głupie sposoby albo działające tylko bardzo doraźnie.

zastanawiam się nad zmianą pracy ale nie wiem sama, czy problem nie leży we mnie. że gdziekolwiek nie będę pracować i zajmować się tym, czym się zajmuję, to będę się stresować tak jak tutaj...?

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Cytat:
Napisane przez lelum09 Pokaż wiadomość
No ja sobie z tym nie radzilam dlatego wybralam sie do psychiatry.
i jak Ci pomógł - dostałaś leki?

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez letik Pokaż wiadomość
Mialam taka prace, gdzie wiele zalezalo ode mnie i tak samo ciagle sie zastanawialam w domu co robilam, czy wystarczająco dobrze, co musze zrobic jutro itd itp..rzucialam to ale dopiero po 5 latach. Zaluje ze nie wczesniej ale mialam jakas blokade ze nie dam rady niczego znalezc i ogolnie mala wiare w siebie. No ale w koncu sie odwazylam obecna praca jaka mam nie daje mi satysfakcji, zajmuje sie rzeczami o których nie mam pojecia a poniewaz jest to samodzielne stanowisko, poza mna jest tylko szef. Dostaje do glowy od samotności i od tego ze wiecznie musze sie wszystkiego uczyc sama z internetu ( glownie ksiegowosc).
Dlatego szukam dalej
też brakuje mi odwagi. nawet zastanawiałam się czy mogłabym robić w życiu zawodowo coś innego ale zawsze kończy się to myślą, że nic nie znajdę i muszę zawalczyć o to co już umiem...

ja mam tak, że mam super intuicję do znajdowania błędów. przez to właśnie dochodzi mi dużo roboty bo sprawdzam systemy, znajduję faktyczne błędy więc muszę je poprawiać. i też ciągle muszę się sama douczać. zwłaszcza w nowej pracy, gdzie okazało się, że osoby od których przejęłam obowiązki, mało znały się na tym co robiły więc nie mogę skorzystać z ich wiedzy/doświadczenia...tylko muszę poprawiać błędy
eskimoska_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 10:41   #9
lelum09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 54
Dot.: stres w pracy

Psychiatra stwierdzil zaburzenia lekowe i dostalam leki. Mam tez klopoty ze snem wiec dostalam tez leki wspomagajce zasypianie.
lelum09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-24, 10:49   #10
eskimoska_88
Przyczajenie
 
Avatar eskimoska_88
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 27
Dot.: stres w pracy

Cytat:
Napisane przez lelum09 Pokaż wiadomość
Psychiatra stwierdzil zaburzenia lekowe i dostalam leki. Mam tez klopoty ze snem wiec dostalam tez leki wspomagajce zasypianie.
długo je bierzesz? czujesz poprawę?

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Temat dla mnie. Teraz juz, po kilku latach, nie stresuje się poza pracą. Odpoczywajac nie myślę o pracy. Chociaż jeszcze do tej pory przed ważnym spotkaniem mam kłopoty ze spaniem, albo serce wali mi w nocy. Ale to sporadycznie.
Na co dzień stresuje się w pracy, mocno. Adrenalina taka, że nie czuje głodu, zapominam o piciu, wieczne napięcie, spocone dłonie, to moja codzienność
jak Ci się to udało, żeby nie stresować się poza pracą?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:
Napisane przez astra85 Pokaż wiadomość
miałam tak jak Ty, stes spowodowany pracą zaburzał moje funkcjonowanie ,byłam udreczona myslami,kłociłam sie przez to z partnerem,dlatego odeszlam z tej pracy,ale po kilku latach. Z perspektywy czasu wiem,ze mogłąm wczesniej odejsc. Zapłaciłam za to zdrowiem,nabawiłam sie nerwicy,nezsenosci
ja też się kłócę albo nie umiem spokojnie opowiedzieć o swojej pracy nowo poznanej osobie. zaczyna przyspieszać mi oddech i mam wrażenie, że wylewam swoje frustracje...a przecież nikt nowy nie chce o tym od razu słuchać... masakra
eskimoska_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-25, 10:06   #11
floragia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 268
Dot.: stres w pracy

Ja tak mialam w poprzedniej pracy, że przez długi czas analizowałam czy wszystko zrobiłam dobrze, czy ktoś nie będzie miał pretensji o coś do mnie, że źle coś zrobiłam, teraz mam trochę mniej stresującą pracę w porównaniu z wcześniejszą gzie prawie codziennie musiałam coś uspokajającego wieczorem brać, żeby zasnąć normalnie, dużo mi dała zmiana toku myślenia, oderwanie się jakoś myślami od pracy
floragia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-25, 10:55   #12
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: stres w pracy

Temat dla mnie. Ja też ostatnio się stresuje w pracy, boję się swojego szefa do tego stopnia że uciekam przed nim gdziekolwiek się da, byle tylko nie siedzieć w pokoju przy nim. Najzabawniejsze jest to że nie dał mi nigdy powodów do takiego stresu. To naprawdę fajny i ugodowy człowiek. Dlatego wiem że sobie wkręcam to wszystko. A w domu nie odpoczywam, jestem poddenerwowana itp.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 21:17   #13
edeq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1
Dot.: stres w pracy

czesc wszystkim. I ja mam wielki stres w pracy. Dostalam sie na stanowisko urzednicze. Wczesniej bylam na umowie na zastepstwo. Okazalo sie ze ktos z urzedu odchodzi na emaryture wiec zlozylam podanie na konkurs. Dostalam szanse i stanowisko z tym ze okazalo sie ono dla mnie udreka. po pracowniku bedacym na nim 35 lat zostal syf do sprzatania. A ja zostalam rzucona na gleboka wode i slysze ciagle: "musi to pani jakos ogarnac, uporzadkowac". Jestem klebkiem nerwow. Malo jem, malo spie, kazdy wieczor to strach przed nastepnym dniem. Wiem juz ze n8e chce tam pracowac. Umowa konczy sie ostatniego sierpnia. W czerwcu bede miec przepracowany rok i szanse na kuroniowke. Nie moge umowy wypowiedziec, bo kuroniowki nie dostane. Co zrobic? zaczac chorowac?
edeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 18:53   #14
Ellsa
Raczkowanie
 
Avatar Ellsa
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 237
Dot.: stres w pracy

Cytat:
Napisane przez eskimoska_88 Pokaż wiadomość
Cześć,

chciałabym pogadać jak to jest u Was ze stresem spowodowanym pracą, którą wykonujecie - czy macie stresującą pracę, czy stres powoduje u Was problemy np. z zasypianiem/odpoczynkiem? jak sobie z tym radzicie?

Jeżeli chodzi o mnie, to właśnie ja sobie z tym stresem nie radzę w ogóle. Praca stresuje mnie dlatego, że mam poczucie, że spoczywa na mnie duża odpowiedzialność w firmie, a mam stosunkowo niewielkie doświadczenie jak na ten zawód i sporo się jeszcze douczam samodzielnie (zajmuję się kadrami i płacami samodzielnie). Mam wiele zadań, które wymagają ode mnie skupienia i zastanowienia a jednocześnie czas leci szybko i ciągle prześladuje mnie wizja, że nie zdążę zrobić wszystkiego na czas.

Jakiś czas temu zmieniłam pracę, bo tam obowiązki zaczęły mnie przerastać, szef zlecał mi za dużo zadań i w konsekwencji siedziałam długo po godzinach. dochodził permanentny stres, przez który nabawiłam się kłopotów zdrowotnych. uznałam, że tak nie może być i muszę to zmienić zanim totalnie wypalę się zawodowo w 3 lata od rozpoczęcia pracy po studiach... w obecnej pracy bardzo nie chcę dopuścić do podobnej sytuacji. wykonuję dobrze swoje obowiązki ale jednocześnie staram się rozgraniczyć czas na pracę i czas na życie. jednak od kilku miesięcy zaczyna się robić podobnie - nie wyrabiam się ze swoimi obowiązkami. kilka razy zostałam po godzinach, ale boję się, że to znowu stanie się normą. więc wracam do domu ale kompletnie nie umiem zostawić pracy za sobą. pół biedy, kiedy mam zajęcie po pracy. ale kiedy kładę się spać, myśli o pracy, o tym co mam jeszcze do zrobienia i kiedy, znowu mnie dopadają i nie mogę zasnąć. zasnąć tak naprawdę, mocno, udaje mi się dopiero po 3 godzinach przewracania się w łóżku. w weekendy, też czuję, że moje ciało jest ciągle spięte a myśli krążą gdzieś blisko tematów zawodowych.

a jak to jest u Was?
Zacznę od tego, że jestem tłumaczem języka angielskiego, mam własną działalność. Tłumaczę różne rzeczy o różnym stopniu odpowiedzialności- zdarzają się instrukcje maszyn przemysłowych, specyfikacje, często teksty prawne i umowy mające skutek prawny dla klienta. Czy myślę o pracy? Zdarza się, ale już się nie stresuję- wykonuję swoją pracę najlepiej jak potrafię, jeśli nie jestem czegoś pewna to sprawdzam to w różnych źródłach, a na koniec myślę sobie- "już lepiej tego nie zrobisz". To działa- mija 16:00 i temat pracy odchodzi w niepamięć
Musisz przestać stresować się tym, na co nie masz wpływu- jeśli np. sprawdzasz listę płac trzeci raz to odpuść
Ellsa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 20:39   #15
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: stres w pracy

Przyznam szczerze, że coraz częściej słyszę od krewnych i znajomych o tym, że za bardzo już sobie nie radzą ze stresem.

U mnie jest podobnie - czasem lepiej, czasem gorzej, ale stres gdzieś tam ciągle jest. Cierpię jeszcze na chroniczne zmęczenie, więc stres tylko dodatkowo powoduje, że wracam z pracy dosłownie skonana.

Póki co udaje mi zamknąć umysł na pracę, kiedy z niej wychodzę. W ogóle nie myślę o tym, co mam zrobić, czego nie zrobiłam itd. Jeśli gdzieś w głowie coś takiego mi się pojawia, od razu szukam sobie innego zajęcia - książka, film, rozmowa z TŻtem. Jest lepiej, ale to trudne i wymaga samozaparcia .
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-11 21:39:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.