Podróż poślubna – gdzie w Polsce???

[koregra]

Może macie jakieś ciekawe miejsca, gdzie w Polsce można spędzić podróż poślubną. Dla par które po ślubie mają dużo wydatków np. mieszkanie, może się przyda. Był już podobny wątek, ale tam głównie wymieniane były różne kraje. Może podzielimy się tu ciekawymi miejscami z różnych zakątków Polski, cenami i warunkami jakie oferują. Wczoraj przeglądałam trochę i naprawdę są ciekawe miejsca i to nie drogo. Sama ostatnio byłam w takim miejscu za nocleg płaciliśmy 25 zł. a jaki przecudny pokój myślałam ze się zapadnę pod ziemie jak to zobaczyłam, no i okolica zieleń, góry i przecudne widoki .
My zastanawiamy się nad Bieszczadami bo w sumie tam nas jeszcze nie było , ale myślę że możemy stworzyć tu Polską bazę danych na ten temat. Pozdrawiam gorąco

[Yoolia]

Jestem za
Uważam, że naszaPolska jest przepieknym krajem i warto cała ją zwiedzić. Po co od razu wyjeżdżać zagranice??
Tak mi się właśnie nasunęło powiedzenie:"cudze chwalicie a swego nie znacie"

Też chcemy wyjechać w podróż poslubną w Bieszczady. Na początku miał byc Karpacz - ale to jednak za daleko. Mysle że Bieszczady sa ok, nawet na romantyczny wypad

[k_rubia]

a ja być może nie będę oryginalna ale polecam Zakopane. Sama wybrałam się właśnie tam w podróż poślubną ( byłam w zagrożonej ciąży i lekarz zabronił mi długich wojaży...a tak marzyłam o ciepłych piaskach pod palmami ). Ogólnie jestem tym miejscem zachwycona ale być może dlatego, że uwielbiam ten klimat,te miejsca,gware góralską... No ale to już tylko moje zdanie

[aromatyzowana]

a może wypoczynek po ślubie nad jeziorami mazurskimi? można wypożyczyć jacht wypoczynek gwarantowany

proponuję również Kołobrzeg popularne uzdrowisko i kąpielisko morskie,mogące poszczycić się jedną z najpiękniejszych piaszczystych plaż na polskim wybrzeżu, wzdłuż niej ciągnie się długa, zacieniona Aleja Nadmorska, powietrze bogate jest w jod i aerozol morski ,natomiast miasto posiada liczne i ciekawe zabytki a w sezonie tętni życiem i mnóstwem atrakcji turystycznych,można zorganizować sobie rejs statkiem

a może Międzyzdroje znany kurort na Wyspie Wolin,malownicze wybrzeże klifowe, czyste plaże, ciepła woda morska, leczniczy mikroklimat, słynna promenada z Aleją Gwiazd, dużą atrakcję stanowi coroczny Festiwal Gwiazd Filmowych

p.s. kocham morze

[ewa.nea]

Może nad morze ? Polecam Władysławowo.

[koregra]

Hmm… Większość miejsc, które wymieniłyście my już zwiedziliśmy. Chodziło mi o dokładne namiary raczej jakieś zdjęcia ceny i wasze opinie z konkretnych miejsc. Ale taka baza nawet nazw miejscowości tez się przyda. Ja znalazłam coś takiego co myślicie? http://www.bieszczady.net.pl/magura/galeria.html Zwłaszcza te jacuzzi mnie intryguje ceny maja chyba niezłe nawet z wyżywieniem

[Yoolia]

fajny ten pensjonacik, może sama skorzystam ceny przystępne

[Qyodai]

Napisane przez k_rubia

a ja być może nie będę oryginalna ale polecam Zakopane. Sama wybrałam się właśnie tam w podróż poślubną ( byłam w zagrożonej ciąży i lekarz zabronił mi długich wojaży...a tak marzyłam o ciepłych piaskach pod palmami ). Ogólnie jestem tym miejscem zachwycona ale być może dlatego, że uwielbiam ten klimat,te miejsca,gware góralską... No ale to już tylko moje zdanie

Też myślałam o Zakopanym, bo mimo, że ostatni raz byłam tam dawno temu, nadal jestem zachwycona tym miejscem i wiem, że mój TŻ też będzie, ale..
ale ślub dopiero pod koniec września, trochę obawiam się o pogodę.

A może macie jakieś linki do godnych polecenia noclegów i miejsc wartych obejrzenia?

[Taverney]

To ja dożucę miejsce, w którym na pewno nie byliście.
To Bieszczady Zachodnie, Smolnik, mała drewniana stylowa stara połemkowska chatka, odremontowana, na szczycie wzgórza, piękny widok na dolinę i małżeński apartament.
Byłam tam kiedyś z TŻ i jest bardzo ładnie, tylko noclegi trochę drogie, jak na nas studentów, 50 zł za pokój za noc za 2 osoby.

http://www.smolnik.info.pl/index1.htm
same oceńcie

[AHaa]

[quote=Taverney]To ja dożucę miejsce, w którym na pewno nie byliście.
To Bieszczady Zachodnie, Smolnik, mała drewniana stylowa stara połemkowska chatka, odremontowana, na szczycie wzgórza, piękny widok na dolinę i małżeński apartament.

masz racje, nie bylam tam jeszczeale miejsce cudne, mozna sie zakochac ogladajac tylko ich stronke (bardzo ciekawa zreszta)!moze kiedys tam skoczymy pzd

a my mamy slub dopiero 2wrzesnia, podroz poslubna bedzie po sezonie,to moze juz ceny beda nizsze..

[Yoolia]

Dziewczyny w sobotę jade w Bieszczady tylko nie mam jeszcze zaklepanej kwatery Wszystko wyszło tak nagle. Może macie jakies niedrogie, sprawdzone mieejsca w okolicach Wetliny i Ustrzyk??

[Taverney]

Poszukaj w googlach, jest taka strona moje Bieszczady, czy jakoś tak, tam mozna znaleźć mnóstwo kwater i są niedrogie.
My zawsze jechaliśmy w ciemno i jeszcze się nie zdarzyło, żebyśmy nie mieli gdzie spać, ludzie są tam tacy serdeczni i pomocni, że nic się nie martw.

Do AHaa: jesienią w Bieszczadach jest najpiękniej...ale się rozmarzyłam...

[koregra]

To wspaniale! Gratuluje i jeśli coś fajnego znajdziesz to czekamy na opinie.

[Yoolia]

Taverney - właśnie tak zrobiłam, ale nie chce jechać w ciemno, myślałam, że może macie jakies sprawdzone miejsca.

Dzis troszke podzwoniłam i zaklepałam pokoik w Wetlinie

[Yoolia]

chociaz byłam już przygotowana na to, że jak nic nie znajdziemy (bo przyjedziemy w sobote wieczorem) to jedną no przespimy w samochodzie

[Nikula5]

Napisane przez ewa.nea

Może nad morze ? Polecam Władysławowo.

bylam tam ...mam tam kuzynkę - szczerze a kurat z nadmorskich kurortów ten mnie wcale nie urzekl ale to moje zdanei

[Nikula5]

u nas będzie niestandardowo bo podróż będzie przedślubna w sierpniu a ślub w październiku - mój Tż wtedy ma miesiąc urlopu a pażdziernik nie ma szans - tak bywa ale ma to swoje plusy - pogoda of course
Ja polecam Wam Kazimierz Dolny - 2 dni przynajmniej - atmosfera niepowtarzalna .... my bylismy podczas festiwalu więc trochę tloczno ale za to parę fotek z e znanymi ludźmi zrobiliśmy
my to oczywiście góry ... góry bez naradzania sie - to jest nasza wspólna miość ...w tym roku chyba znów Tatry mamy jeszcze nie wszystkie szlaki zaliczone...
jak ktoś uwielbia wycieczki ale niekoniecznie tak ekstermalnie meczące jak na Rysy czy świnicę to polecam Slowacki raj - niedaleko granicy ... w sumie mialo byc w Polsce ale przeciez to rzut kamieniem z zakopanego więc podlączam zakwaterowanie w pobliskich wioseczkach - najbliżej to Hrabusice byliśmy tam w zeszlym roku - bylo ekstra ! traski niezbyt trudne kondycyjnie , widoki piękne tylko jak ktoś ma lęk wysokości nie polecam - wysokie drabiny - trafily nam 2 dni deszczu wtedy zwiedziliśmy Spiską Novą Wieś , Levocę - super kościól tam jest, zamek Spiski hrad-rewelacja!oraz Jaskinię Lodową i termalne żródla Vrbov - oczywiście jest jeszcze wiele innych atrakcji pomimo , ż e nie w Polsce zachecam wklejam parę fotek może się ktoś skusi? Na trasy radzę zabrac dobre buty - najlepiej nieprzemakalne ( gore-tex jak kogos stać a jak nie to skarpetki na zmianę i ręcznik traski prowadzą strumieniami ale obiecuje widoki nieziemskie taka bliskość wodospadów, że szok i jeśli ktoś się zainteresuje to mogę podeslać trochę info z przewodnika wtedy prosze o sygnal na priv albo zapraszam do szperania w necie jest wiele na ten temat...
Mazury tez wchodza w grę bo pięknie tu jest ale ja sie na tym wychowalam więc ciagnie mnie do gór jesli chodzi o morze to 2 dni mi starczają a góry to wieczne nienasycenie...

p.s sorki za brak "l" ale coś mi klawiatura szwankuje wiec jest l

[Yoolia]

ale mi narobiłas ochoty na Słowacki Raj. Kocham Tatry zarówno polskie jak i słowackie. Juz tyle razy bylismy z TŻ ale jeszcze całych nie przeszliśmy.
Jednak w tym roku padło na Biszczady

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Nikula5

Ja polecam Wam Kazimierz Dolny - 2 dni przynajmniej - atmosfera niepowtarzalna ....

oj tez polecam, to prawie moje rodzinne strony, stąd rzut beretem do Nałęczowa i Kozłowki- polecam zabranie stojów slubnych i napstrykanie fotek, sama miałam zamiar tam pojechac na plener ślubny, ale czasowo nie było kiedy.
Pod koniec czerwca w Kazimierzu jest festiwal kapel ludowych, też fajnie...

polecam Slowacki raj

równiez polecam, znam te zdjęcia! te drabinki.... wyjazd może okazac się tańszy niz podróż po Polsce, ..... raczej na pewno tańszy... Bylismy tam chyba 3 lata temu. Pojechalismy ze śpiworami, namiotem i własnym jedzeniem typu makarony, zupki, ale ani namiot ani jedzenie własne nie opłaciło się w porównaniu z tamtejszymi cenami

[Yoolia]

Ach Kazimierz Dolny i Janowiec - po drugiej stronie Wisły, można promem przepłynąć z Kazimierza(dodatkowa atrakcja )

Poleciłabym jeszcze Roztocze: Krasnobród, Zwierzyniec, Susiec - Szumy na Tanwi. Przepiękne krajobrazy.

[Nikula5]

ja byłam Kazimierzem zauroczona chociaz przyznam , że jechałam bez przekonania myslałam , ze jest trochę przerelamowany skusiłam się głownie z powodu festiwalu a tu taka niespodzianka naprawdę romantyczne , cudowne , miasteczko z atmosferą leniwego artyzmu napewno jeszcze tam zawitam tym razem jak nie będzie tylu ludzi by móc chłonąć w siebie te malowniczośc

[Beatka20]

witam
Ja polecam nasze Polskie morze, jest naprawdę pięknie i myslę że nie tak fatalnie drogo. Ja wyjeżdżam do Władysławowa, bo w poblizu jest duzo do zwiedzania i można wypłanąć w rejs po morzu, zjeść święrzą rybke, przejść się aleją sław itp. Jezeli chcesz to kwatere można znaleźć w internecie na stronie www.wladyslawowo.org
Ja osobiscie jadę do Pana Franka na Harcerską 16 bo juz tam kiedyś byłam i moi rodzice jeżdżą co roku. Jest naprade miło. Pokoje z łazienką, wc, telewizorek i sprzętem na plażę. Ten Pan bierze 40 zł od osoby wiec tydzien dla dwóch osob wynosi 540. Myslę że nie jest tak źle.
Ja mam ślub 12 sierpnia a wyjeżdżam 14 do 20 sierpnia odpocząć.
Pozdrawiam
Beatka

[Nikula5]

no nie wiem byłam we Władysławowie i mnie za bardzo nie przekonuje .... wolę Gdynię , Hel i Jastrzebią Górę

[Nikula5]

postanowiłam wkleić parę fotek z moich odwiedzin w Kazimierzu i w Słowackim Raju aby zachęcić

[Ania843]

Ja polecam Bieszczady bardzo urokliwe miejsce, zaciszne choc z roku na rok staje się bardziej popularne. Jeszcze tam wielu turystów nie ma. Ja byłam w Wetlinie i uważam, ze to jest bardzo przepiękne miejsce i ma swój specyficzny klimat. Koniecznie trzeba odwiedzić lokal "Baza ludzi z mgły" tam czuje się prawdziwe Bieszczady.Klimat niepowtarzalny

[Nikula5]

i ...

[Nikula5]

oraz...

[Nikula5]

Bieszczady hmm może kiedyś ...na pewno!

[Doni79]

Napisane przez Yoolia

Jestem za
Uważam, że naszaPolska jest przepieknym krajem i warto cała ją zwiedzić. Po co od razu wyjeżdżać zagranice??
Tak mi się właśnie nasunęło powiedzenie:"cudze chwalicie a swego nie znacie"

100 % racji !! W PL jest wiele pieknych miejsc np.: Zakopane, Bieszczady, Mazury, Karpacz, Gdansk i Trojmiasto, Krakow, Poznan i okolice, Miedzyzdroje (wiem wiem, nie sa jakies wybitnie piekne, ale ze pochodze ze Szczcina bylam tam setki razy i mam okopnie cudowne wspomnienia z tego zakatka, gdzie w tym roku znow zreszta wybieram sie z przyjaciolkami na pare dni juz sie nie moge doczekac ). Jesli cos mi jeszcze wpadnie do glowy to dopisze. Pozdrawiam wszystkich i zycze slonecznego weekendu.

[Nikula5]

może tu:



BORNE SULINOWO
- najmłodsze miasto w Polsce.
Położone jest w lesie, rozciągnięte przy południowo-wschodnim brzegu dużego jeziora Pile. Mimo stosunkowo wczesnego zasiedlenia tych ziem , o tym mieście współczesny świat dowiedział się dopiero na początku lat 90-tych. Do życia zostało bowiem przywrócone 5 czerwca 1993 r. po opuszczeniu miasta przez wojska Radzieckie i później Polskie. Mimo krótkiego swojego istnienia udało się w mieście przeprowadzić wiele inwestycji, pozwalających na zasiedlenie miasta. Dzisiaj mieszka tu blisko 4000 osób. Powierzchnia gminy pokryta jest w ponad 50 % lasami, głównie iglastymi. Usytuowanych jest tu około 55 jezior, wśród których największym jest jezioro Pile . Powierzchnię gminy , można podzielić na trzy regiony, zależnie od rzeźby terenu: część północna , to obszar górzysty o najwyższym wzniesieni 214 m - Łęcka Góra. Część środkowa, to główny ciąg jezior , otoczonych niewielkimi pagórkami i lasami. W części południowej rozciągają się piaszczyste równiny , na których występują jedne z największych wrzosowisk w Europie - Wrzosowiska Kłomińskie. Dzięki takiemu zróżnicowaniu, zarówno pod względem przyrodniczym jak i krajobrazowym, na terenie gminy Borne Sulinowo można uprawiać różne formy turystyki kwalifikowanej. Na terenie gminy znajdują się

szlaki piesze,
szlaki rowerowo-piesze,
szlaki rowerowe,
szlak konny
szlak wodny Pilawy - przeznaczony do spływów kajakowych.

Do atrakcyjności turystycznej dochodzi jeszcze nietypowa i specyficzna historia miasta i gminy, która dodatkowo zachęca turystów do zwiedzania. Rozległy obszar byłego poligonu oraz sąsiedztwo umocnień Wału Pomorskiego stanowią podstawę do uprawiania turystyki militarnej, cieszącej się coraz większym zainteresowaniem. Ten atut wyróżnia gminę Borne Sulinowo spośród sąsiednich, równie pięknie położonych gmin.


BUNKRY

Wybudowany w latach 1932-39 wzdłuż dawnej granicy niemiecko-polskiej pas fortyfikacji nazwany Wałem Pomorskim biegnie dokładnie przez środek gminy Borne Sulinowo. Gęstość rozmieszczenia obiektów obronnych uzależniona była od ważności kierunków operacyjnych i dostępności terenu . Duże zagęszczenie umocnień można napotkać na odcinku od jeziora Ciemino do jeziora Pile. Składająca się z sześciu bunkrów połączonych podziemnymi korytarzami grupa warowna -Śmiadowska Góra oraz broniąca szlaku Szczecinek-Czaplinek grupa warowna Majowe Wzgórza były głównymi gniazdami oporu tego odcinka. Drugi korytarz między jeziorem Pile a jeziorem Długim był broniony przez system obronny złożony z fortyfikacji garnizonu Borne Sulinowo. Jego strefa osłonowa składała się z szeregu ciężkich, wielosektorowych schronów rozmieszczonych na południe i wschód od miasta , oraz z linii bunkrów biegnących od Kłomina (Gródek) na wschód do wsi Ciosaniec . Na południe od Bornego Sulinowa naturalną przeszkodę stanowiło jezioro Długie i rzeka Piława . W celu dodatkowego zabezpieczenia tego odcinka wybudowano na rzece Piławie trzy zapory, które miały w razie zagrożenia spiętrzyć wody rzeki, tworząc szerokie, trudno dostępne rozlewiska. Pierwsza z nich w rejonie Nadarzyc spiętrza wody Piławy tworząc Zalewy Nadarzyckie . Tama położona na wysokości wsi Starowice jest otwarta, natomiast tama położona 2 km. na południe od jeziora Długiego tworzy trzymetrową kaskadę wodną. Na odcinku od jeziora Długiego do Zalewów Nadarzyckich strefę obrony tworzyła duża ilość żelbetowych bunkrów usytuowanych na zachodnim brzegu, oraz linearny, podwójny system transzei biegnący na wschodnim przedpolu rzeki. O przełamanie umocnień Wału Pomorskiego toczyły się ciężkie walki ,ale w rejonie Bornego Sulinowa nie było walk. Żołnierze niemieccy oddali miasto bez jednego wystrzału, co skrzętnie wykorzystali Rosjanie, adoptując nie zniszczoną bazę artylerii Wermachtu dla potrzeb własnej armii . Chcąc zwiedzić jak najwięcej najlepiej wynająć przewodnika ,gdyż pomimo posiadania mapy z zaznaczonymi bunkrami odszukanie ich w terenie nie zawsze jest łatwe .


WYRZUTNIE RAKIET I MAGAZYNY GŁOWIC

Około 30 km na południe od Bornego Sulinowa znajduje się ukryta w dużym sosnowym lesie, starannie zamaskowana baza głowic i wyrzutni rakiet średniego i dalekiego zasięgu .Baza znajduje się ok 1600 m od rozwidlenia dróg Sypniewo - Szwecja - Kolonia Brzeźnie . Idąc drogą z płyt betonowych mijamy po prawej stronie ruiny osiedla wojskowego. 200 m dalej również po prawej stronie, przy leśnym dukcie znajduje się silos na ruchome wyrzutnie rakiet SS-1. Góra silosu jest przykryta ziemią i porośnięta doskonale maskującym sosnowym lasem. Równie dobrze były ukryte, znajdujące się 150 m dalej dwa magazyny głowic. Nad ziemią znajduje się tylko niewielka ich część.Pozostała, z dużą ilością sal, nisz i korytarzy znajduje się pod ziemią, do której prowadzi kilka starannie ukrytych wejść. To samowystarczalne, mini miasteczko z garażami , sklepami i kinem było szczególnie dobrze strzeżoną bazą. W tej elitarnej, wybudowanej w latach 1972-78 jednostce stacjonowało wraz z kadrą oficerską około 300 żołnierzy wraz z rodzinami. Teren który był otoczony wysokim, potrójnym płotem z zasiekami z drutu kolczastego pod napięciem, bez przerwy patrolowany przez uzbrojonych żołnierzy jest obszarem szczególnie tajemniczym i wartym zobaczenia. Równie dobrze strzeżone były super tajne magazyny znajdujšce się w bazie niedaleko Bornego Sulinowa. Część bazy zajęta jest obecnie przez Ośrodek Szkoleniowy Państwowej Straży Pożarnej.Za ośrodkiem znajduje się dziewięć betonowych budowli obsypanych od góry grubą warstwą ziemi i porośniętych sosnowym lasem. Całość, tak jak przy wyrzutniach rakiet, otoczona potrójnym ogrodzeniem, była nadzwyczaj dobrze strzeżona.


PODWODNY LAS

Również jezioro Pile kryje wiele fascynujących tajemnic. Zalicza się do nich zatopiony w głębinach jeziora las . Porównując stare niemieckie mapy z mapami współczesnymi widać wyraźnie, że wyspa położona 800 m od południowego brzegu jeziora jest znacznie mniejsza. Jej zachodnia część, wraz z istniejšcym drzewostanem znajduje się obecnie na głębokości kilkunastu metrów pod powierzchniš jeziora. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie jak doszło do zatopienia części wyspy. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że nad brzegiem jeziora Pile stacjonowali żołnierze dwóch najpotężniejszych europejskich armii XX w. wiele dziwnych rzeczy mogło się tu wydarzyć. Jedna z hipotez mówi o istnieniu na wyspie tajnego ośrodka badawczego małych, dwuosobowych łodzi podwodnych, zatopionego przez wycofujących się żołnierzy Wermachtu. Inni twierdzą, że wyspę wysadzili Rosjanie, którzy testowali tu nowe rodzaje materiałów wybuchowych. Nie można również wykluczyć, że wyspa zapadła się pod wpływem naturalnych procesów zachodzących w przyrodzie. Fakt pozostaje faktem, że las stoi pod wodš i jest bardzo atrakcyjny dla płetwonurków.


CMENTARZE

Cmentarze są najlepszym świadectwem bogatej, nietypowej historii tych terenów. W okolicy wsi Łubowo znajdują się zbiorowe mogiły żołnierzy napoleońskich, którzy wracając z Rosji byli dziesiątkowani przez choroby i epidemie. Cmentarze niemieckie znajdują się w każdej z wysiedlonych wsi dawnego poligonu np we wsi Przełęg. W lesie, między jeziorem Pile a drogą Borne Sulinowo - Krągi znajduje się cmentarz wojenny, na którym spoczywają żołnierze polscy i rosyjscy polegli w czasie II wojny światowej. Kilometr od miasta w kierunku wsi Krągi ,na ostrym zakręcie w lewo znajduje się cmentarz na którym spoczywają zamieszkujący te tereny w latach 1945-92 Rosjanie. Przy bramie stoi interesujący pomnik w kształcie ręki z pepeszą skierowaną w niebo. Dalej znajduje się 348 mogił oficerów, żołnierzy, kobiet i dzieci. Jednak nie na wszystkich grobach są tabliczki. W przekazanej przez stronę rosyjską dokumentacji aż 136 pozycji figuruje jako "nieznany".

żródło: http://www.happy-weekend.pl/regiony/....php?reg=borne