Byłam molestowana przez ojca. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-31, 11:04   #1
derf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6

Byłam molestowana przez ojca.


Witam,
Wątek zakładam dla siebie, w celu oczyszczenia umysłu a także dla osób które były w podobnej sytuacji.

W tym roku skończę 27 lat, w wieku lat od około 7 do 14 byłam molestowana przez ojca.
Poniżej znajdzie sie opis sytuacji w których się znalazłam z ojcem, tekst będzie na biało, aby każdy miał mozliwosc wyboru czy chce sie nimi zapoznac:


Odkąd pamiętam czyli od wieku około 7 lat, on często mnie kąpał, zawsze dotykał mnie wtedy w okolicach krocza dłużej niż wymagało tego mycie. Bawił się słuchawką od prysznica kierując strumień wody w okolice krocza udając że, siusiam jak chłopiec.
Rok 1996/1997 (Remont)
Rodzice często sie kłócili o długie trwanie remontu, przenosili mnie do innego pokoju, by w poprzednim móc sobie zrobić sypialnie. W docelowym moim pokoju stała rozkładana wersalka, ojciec tam spał na czas remontu, gdy się kłócili przychodziłam spać do niego. Ja spałam w koszuli lub piżamie on w bieliźnie. Jak kładłam się spać koło niego, on dotykał mnie w okolicach krocza i dotykał lub głaskał całe ciało.
Ojciec często wchodził do łazienki jak się kąpałam pod prysznicem.
Rok 1997 (Boże Narodzenie)
Rodzice pokłócili się o coś, skutkiem czego mama wyszła, to był poranek. Zawsze jak rano wstawałam to szłam do dużego pokoju oglądać telewizję z rodzicami. On spał na rozkładanej kanapie w dużym pokoju, stała choinka. Położyłam się koło niego, on zaczął mnie dotykać i głaskać ciało, dotykał miejsc intymnych, zaczął również całować miejsca intymne.
Przez kolejne lata takie epizody zdarzały się co jakiś czas, za każdym razem wyglądało to tak samo, przychodziłam do niego spać kładliśmy się a on mnie dotykał w okolicach krocza i głaskał ciało.
Rok 1999
Rodzice bardzo rzadko spali razem, ja często chodziłam do niego spać do sypialni (mama spała w dużym pokoju). Jednej nocy posunął się dalej i włożył mi palec do pochwy, kierował też moją ręke w kierunku swojego krocza, nie doszło jednak do dotykania go w miejscach intymnych. (zawsze spał w bieliźnie). Miało to miejsce tylko raz.
Cała sytuacja powtarzała się systematycznie co jakiś czas oprócz momentów wyżej wymienionych zawsze wyglądało to podobnie, dotykanie miejsc intymnych i całego ciała. Nigdy nic nie mówiliśmy, ja o nic nie pytałam. Jako że trwało to praktycznie od zawsze uznawałam to za coś normalnego. Nigdy nie zmuszał mnie do dotykania siebie.
Ojciec wyprowadził się z domu w dniu moich 16 urodzin. Twierdzi że powodem opuszczenia domu była chęć zaprzestania kontaktów o podłożu seksualnym między nami.


Obecnie składam zeznania mające na celu skazanie mojego ojca za to co mi zrobił. Nagrałam 2 rozmowy na dyktafonie na których on nie zaprzecza swoim działaniom. Obecnie sprawa jest rozpatrywana przez prokuraturę.

Teraz przejdę do spraw które mnie dręczą z punktu widzenia córki. Jestem przykładem uzależnienia od oprawcy, mimo wszystko bardzo kochałam ojca który jest w pełni toksycznym rodzicem i bardzo destrukcyjna osoba. Mieliśmy dośc dobre kontakty do momentu urodzenia mojego dziecka nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie skrzywdził. W związku z czym dopiero teraz rozpoczęłam działania przeciwko niemu.

Obecnie sytuacja wygląda tak ze mój ojciec przebywa (zamieszkuje domek holenderski) na ziemi która należy do mnie, a która on dobrowolnie mi zapisał. Na terenie tej posesji znajduje sie budynek który jest miejscem pracy mojego męża. Przed rozpoczęciem postępowania sadowego odtworzyłam nagrania naszych rozmów (tj. moich z ojcem) najbliższym osobom mojego ojca w celu ukazania mojego punktu widzenia. Obecnie mój ojciec, twierdzi że chodzi mi tylko o majątek, że to ja chciałam żeby mnie molestował, ze to były moje wybory.

Do czego dążę, te osoby przyznały mu racje, bo skoro tyle lat było dobrze to dlaczego właśnie teraz mam jakiekolwiek pretensję. Nadmieniam ze ojciec dalej przebywa na terenie działek.
Jestem więc w ich oczach, zachłannym dziewuszyskiem, które samo właziło ojcu do łózka i teraz ma pretensje do biednego człowieka.

Pisze tego posta, ponieważ jest mi teraz bardzo źle, sprawy nie wycofam postaram sie to doprowadzic na ile będę mogła do końca. Chciałabym aby inne osoby będące w takiej sytuacji znalazły w sobie siłę do doprowadzenia sprawy przed sąd.

Nie jestem w stanie teraz opisac wszystkich niuansów sytuacji, jeżeli będzie zainteresowanie wątkiem, będe odpowiadac na wszelkie pytania.

Chciałabym miedzy innymi poznac zdanie innych osób, jak one widza ta sytuacje. A także znalezc osoby które mogły by mi jakoś pomóc.
derf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:28   #2
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Bardzo Ci współczuję, dobrze, że zdecydowałaś się na wniesienie sprawy.

Mimo całej swojej empatii nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jakim rodzicem trzeba być, żeby swojemu dziecku zgotować taki los.

Ta sytuacja ukaże Ci, kto zasługuje na Twoją przyjaźń, a kto nie. Kto będzie Cię wspierał, a kto będzie oskarżał. Nie poddawaj się. Pomyśl o psychologu, który może będzie w stanie pomóc w Twoim uzależnieniu od oprawcy.

Dzieci nie są winne wypaczeniom dorosłych.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:30   #3
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

To co opisujesz jest naprawdę smutne i straszne. Gratuluję siły że byłaś w stanie zawiadomić odpowiednie służby, że nie milczysz, że walczysz.
I rób swoje, walcz o swoje, niczym się nie przejmuj, pchaj sprawy do przodu.

Edytowane przez Senses Woman
Czas edycji: 2012-07-31 o 11:32
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:33   #4
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez derf Pokaż wiadomość
Jestem przykładem uzależnienia od oprawcy, mimo wszystko bardzo kochałam ojca który jest w pełni toksycznym rodzicem i bardzo destrukcyjna osoba.
Dobrze, że po latach milczenia zdecydowałaś się o tym opowiedzieć i zgłosić sprawę dalej.
Ale w związku z powyższym, radzę psychologa, żebyś wyzbyła się wszelkich wątpliwości i wyrzutów sumienia względem ojca. On cię skrzywdził na całe życie. Jesteś pewna, że sama sobie z tym poradzisz, poukładasz?
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:36   #5
BluePanda
Rozeznanie
 
Avatar BluePanda
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 918
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Bardzo Ci współczuję oraz trzymam kciuki

Nie poddawaj się, nie daj sobie wmówić, że tego chciałaś... po prostu nie znałaś innej rzeczywistości.

Pozdrawiam
__________________
http://www.poomoc.pl/
BluePanda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:38   #6
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Bardzo Ci współczuję i jak najbardziej dzialasz poprawnie
Zastanawiam się tylko,d laczego tak długo zwlekałaś..
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:38   #7
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Nie rozumiem jak można mówić o dziecku, że to był jego wybór?!?!?!

Współczuję Ci autorko i życzę jak najszybszego zakończenia sprawy, bo pewnie będzie Cię ona jeszcze sporo emocji kosztowała...
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:45   #8
Adne
Raczkowanie
 
Avatar Adne
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 364
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jak można mówić o dziecku, że to był jego wybór?!?!?!

Współczuję Ci autorko i życzę jak najszybszego zakończenia sprawy, bo pewnie będzie Cię ona jeszcze sporo emocji kosztowała...
Tutaj wychodzi raczej brak empatii.

Autorko - bardzo dobrze, że zdecydowałaś się pójść z tym do sądu. Taki człowiek jak Twój ojciec powinien ponieść konsekwencje. Życzę dużo siły w dążeniu do celu, i nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina. Bo to wierutne bzdury.
__________________
Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie z lasu.
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar,
W godzinie – nieskończoność czasu.
Adne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:51   #9
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez Adne Pokaż wiadomość
Tutaj wychodzi raczej brak empatii.
Nazwałabym to gorzej... to skrajnie chamskie zdejmowanie z siebie wszelkiej odpowiedzialności...
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:01   #10
derf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez Senses Woman Pokaż wiadomość
To co opisujesz jest naprawdę smutne i straszne. Gratuluję siły że byłaś w stanie zawiadomić odpowiednie służby, że nie milczysz, że walczysz.
I rób swoje, walcz o swoje, niczym się nie przejmuj, pchaj sprawy do przodu.

Cytat:
Napisane przez BluePanda Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuję oraz trzymam kciuki

Nie poddawaj się, nie daj sobie wmówić, że tego chciałaś... po prostu nie znałaś innej rzeczywistości.

Pozdrawiam
Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jak można mówić o dziecku, że to był jego wybór?!?!?!

Współczuję Ci autorko i życzę jak najszybszego zakończenia sprawy, bo pewnie będzie Cię ona jeszcze sporo emocji kosztowała...

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuję, dobrze, że zdecydowałaś się na wniesienie sprawy.

Mimo całej swojej empatii nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jakim rodzicem trzeba być, żeby swojemu dziecku zgotować taki los.

Ta sytuacja ukaże Ci, kto zasługuje na Twoją przyjaźń, a kto nie. Kto będzie Cię wspierał, a kto będzie oskarżał. Nie poddawaj się. Pomyśl o psychologu, który może będzie w stanie pomóc w Twoim uzależnieniu od oprawcy.

Dzieci nie są winne wypaczeniom dorosłych.
Bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie i dobre słowo.

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuję i jak najbardziej dzialasz poprawnie
Zastanawiam się tylko,d laczego tak długo zwlekałaś..
Do podjęcia takiej decyzji skłoniło mnie kilka rzeczy:
-przede wszystkim do takiej decyzji trzeba dorosnąc, u mnie ten moment przyszedł po urodzeniu dziecka, chec zapewnienia mu ochrony (mój ojciec ma prawo domagac sie kontaktow z wnuczka)

-posiadanie wsparcia w postaci wspaniałego i wyrozumiałego męża

-posiadanie dowodów, moja mama po odsłuchania nagrania powiedziała ze nigdy by mi nie uwierzyła (mama mnie wspiera)


Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Dobrze, że po latach milczenia zdecydowałaś się o tym opowiedzieć i zgłosić sprawę dalej.
Ale w związku z powyższym, radzę psychologa, żebyś wyzbyła się wszelkich wątpliwości i wyrzutów sumienia względem ojca. On cię skrzywdził na całe życie. Jesteś pewna, że sama sobie z tym poradzisz, poukładasz?
Własnie dojrzałam do momentu w którym poproszę o pomoc.
Wysłałam dzisiaj e-mail tu:
Ogólnopolska grupa wsparciowo-terapeutyczna dla kobiet, molestowanych w dzieciństwie - tel 0 666 283 283, molestowanie@gmail.com
derf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:16   #11
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

powodzenia i siły.
__________________

Edytowane przez suszarka
Czas edycji: 2012-07-31 o 12:18
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-31, 12:31   #12
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

"ojciec tam spał na czas remontu, gdy się kłócili przychodziłam spać do niego.

Położyłam się koło niego, on zaczął mnie dotykać i głaskać ciało, dotykał miejsc intymnych, zaczął również całować miejsca intymne.

to tak samo, przychodziłam do niego spać kładliśmy się a on mnie dotykał w okolicach krocza i głaskał ciało.


ja często chodziłam do niego spać do sypialni (mama spała w dużym pokoju)."



Bardzo Ci wspolczuje. Czy Ty jednak nie widzialas nic zdroznego w tych zachowaniach? Bo w Twoim opisie czesto piszesz, ze Ty szlas do niego spac - skoro wiedzialas, ze takie sytuacje sie zdarzaja, to dlaczego to robilas? Nie widzialas w tym nic zlego na tamta chwile? Nie wolalas na przyklad pojsc do mamy?



Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2012-07-31 o 12:36
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:34   #13
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;35611387]"ojciec tam spał na czas remontu, gdy się kłócili przychodziłam spać do niego.

Położyłam się koło niego, on zaczął mnie dotykać i głaskać ciało, dotykał miejsc intymnych, zaczął również całować miejsca intymne.

to tak samo, przychodziłam do niego spać kładliśmy się a on mnie dotykał w okolicach krocza i głaskał ciało.


ja często chodziłam do niego spać do sypialni (mama spała w dużym pokoju)."



Bardzo Ci wspolczuje. Czy Ty jednak nie widzialas nic zdroznego w tych zachowaniach? Bo w Twoim opisie czesto piszesz, ze Ty szlas do niego spac - skoro wiedzialas, ze takie sytuacje sie zdarzaja, to dlaczego to robilas? Nie widzialas w tym nic zlego na tamta chwile? Nie wolalas na przyklad pojsc do mamy?


[/QUOTE]

skąd dziecko może wiedzieć, że to jest złe? i może zedytuj zacytowane fragmenty na biało tak jak autorka, bo nie każdy ma ochotę czytać coś takiego.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:41   #14
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
skąd dziecko może wiedzieć, że to jest złe? i może zedytuj zacytowane fragmenty na biało tak jak autorka, bo nie każdy ma ochotę czytać coś takiego.
Uspokoj sie troche. To raz. Dwa, pytam poniewaz rowniez z wieku 7 lat przezylam przykra sytuacje - na szczescie jedna - 17-letni chlopak dotykal mnie w miejscach intymnych. Ja, pomimo tego, ze bylam nieuswiadomionym i o niczym nie wiedzacym dzieckiem, to intuicyjnie czulam, ze to nie byl normalny/zdrowy dotyk - wyraznie czulam, ze cos jest nie tak, to i ucieklam. Rozumiem, ze co innego jak dzieje sie to ze strony ojca, aczkolwiek zapytalam tylko czy, nawet jako dziecko, nie czula, ze cos jest zlego w tym dotyku.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:42   #15
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;35611387]"ojciec tam spał na czas remontu, gdy się kłócili przychodziłam spać do niego.

Położyłam się koło niego, on zaczął mnie dotykać i głaskać ciało, dotykał miejsc intymnych, zaczął również całować miejsca intymne.

to tak samo, przychodziłam do niego spać kładliśmy się a on mnie dotykał w okolicach krocza i głaskał ciało.


ja często chodziłam do niego spać do sypialni (mama spała w dużym pokoju)."



Bardzo Ci wspolczuje. Czy Ty jednak nie widzialas nic zdroznego w tych zachowaniach? Bo w Twoim opisie czesto piszesz, ze Ty szlas do niego spac - skoro wiedzialas, ze takie sytuacje sie zdarzaja, to dlaczego to robilas? Nie widzialas w tym nic zlego na tamta chwile? Nie wolalas na przyklad pojsc do mamy?


[/QUOTE]

Warto zauważyć, że pewne normy i zachowania są nabyte, nie wrodzone... Dziecko nie wie, że robi coś złego, szczególnie w momencie, kiedy nikt nie reaguje. A ojciec i matka wydają się najbliższymi osobami, podświadomie dziecko im ufa, i wierzy, że oni robią dobrze.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:42   #16
derf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Uważałam że, takie zachowanie jest jak najbardziej normalne, trwało to odkąd pamiętam, takich relacji nauczył mnie ojciec i ja się do tych relacji dopasowywałam.
Dopiero z wiekiem zaczełam sobie zdawac sprawe z sytuacji. W zwiazku z obwinianiem siebie w wieku 14-15 lat, miałam bardzo poważne problemy, uzależnienie od narkotyków, autoagresja, myśli samobójcze, ucieczki z domu.

Pochodzę z przykładnego domu, mama na stanowisku, ojciec miał wtedy dobrze prosperująca firmę. Moje zachowanie nie było wynikiem biedy, alkoholu itp..
derf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:45   #17
rochelle_
Mów mi Rosia :)
 
Avatar rochelle_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Życzę ci dużo siły! Dawaj znać, jak się mają sprawy, bardzo chętnie w ramach możliwości służymy radą!
rochelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:47   #18
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;35611582]Uspokoj sie troche. To raz. Dwa, pytam poniewaz rowniez z wieku 7 lat przezylam przykra sytuacje - na szczescie jedna - 17-letni chlopak dotykal mnie w miejscach intymnych. Ja, pomimo tego, ze bylam nieuswiadomionym i o niczym nie wiedzacym dzieckiem, to intuicyjnie czulam, ze to nie byl normalny/zdrowy dotyk - wyraznie czulam, ze cos jest nie tak, to i ucieklam. Rozumiem, ze co innego jak dzieje sie to ze strony ojca, aczkolwiek zapytalam tylko czy, nawet jako dziecko, nie czula, ze cos jest zlego w tym dotyku.[/QUOTE]


spokojna jestem, zadałam normalnie pytanie - skąd dziecko może wiedzieć, że to jest złe? nie było ono ani agresywne ani nacechowane negatywnie. oto co normalnie pytanie jak i prośba o białą czcionkę, bo sama przyznasz, że lektura czegoś takiego do najmilszych nie należy?

jeśli odebrałaś to jako atak, to przepraszam, nie taka była intencja.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:52   #19
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
spokojna jestem, zadałam normalnie pytanie - skąd dziecko może wiedzieć, że to jest złe? nie było ono ani agresywne ani nacechowane negatywnie. oto co normalnie pytanie jak i prośba o białą czcionkę, bo sama przyznasz, że lektura czegoś takiego do najmilszych nie należy?

jeśli odebrałaś to jako atak, to przepraszam, nie taka była intencja.
Ja to wszystko rozumiem. Tyle, ze ja to moze troche inaczej odbieram, bo rowniez na koncie mam nieprzyjemne doswiadczenie - o ktorym napisalam powyzej. I interesuje mnie to, poniewaz ja czulam od srodka, ze cos jest nie tak - nie wiedzialam co, nie potrafilam tego nazwac, ale intuicyjnie/podswiadomie wiedzialam, ze to jest zle i nalezy tego unikac/uniknac. Moze ona miala inaczej, bo to w koncu ojciec byl. Jestem ciekawa - tyle. Czekam na odpowiedz od autorki.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 13:00   #20
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cinderella Girl - Ten nastoletni chłopak, to był ktoś komu bezgranicznie ufałaś? Z kim miałaś bardzo bliski kontakt?

Bo rodzice z natury są blisko ze swoimi dziećmi, kąpią je, przytulają, pocieszają, bawią się. I takie dziecko przekroczenia pewnej bariery może nie zauważyć, szczególnie jak rodzić stosuje jeszcze jakieś sztuczki. I szczególnie, że w grę wchodzi bezgraniczna miłość dziecka do rodzica, którą niektórzy wypaczeńcy wykorzystują.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 13:08   #21
derf
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Nie widzę posta więc odpowiem jeszcze raz.

Moja kontakty z ojcem były takie odkąd pamiętam, takich kontaktów byłam nauczona i uważałam ze, jest to coś jak najbardziej normalnego. Dopiero z wiekiem powoli zaczęłam sobie zdawac sprawę z charakteru tych relacji. Następstwem była faza obwiniania siebie, miałam poważne problemy w wieku 14-15 lat, byłam uzależniona od narkotyków, dokonywałam aktów samookaleczeń, myśli samobójcze, ucieczki z domu. Myślę że to co przeszłam miało bardzo duzy wpływ na moje zachowanie.
derf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 13:11   #22
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Cinderella Girl - Ten nastoletni chłopak, to był ktoś komu bezgranicznie ufałaś? Z kim miałaś bardzo bliski kontakt?

Bo rodzice z natury są blisko ze swoimi dziećmi, kąpią je, przytulają, pocieszają, bawią się. I takie dziecko przekroczenia pewnej bariery może nie zauważyć, szczególnie jak rodzić stosuje jeszcze jakieś sztuczki. I szczególnie, że w grę wchodzi bezgraniczna miłość dziecka do rodzica, którą niektórzy wypaczeńcy wykorzystują.
Dzustam, ja to rozumiem doskonale! Ciekawi mnie jednak, pomimo wszystko, to czy ona nic zdroznego w tym dotyku nie widziala i nie czula. Nie ma reguly na nic, ale wiem, ze dzieci czesto czuja i wiedza, ze cos jest nie tak - czasami sa pasywne, ale tez czesto chca sie bronic i unikac oprawcy - nawet jezeli to jest blisko zwiazany z nimi ojciec czy inny czlonek rodziny.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Cytat:
Napisane przez derf Pokaż wiadomość
Moja kontakty z ojcem były takie odkąd pamiętam, takich kontaktów byłam nauczona i uważałam ze, jest to coś jak najbardziej normalnego.
No i mam odpowiedz. W jej przypadku bylo akurat tak, ale taka postawa nie jest reguła.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2012-07-31 o 13:11
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 13:48   #23
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Na Twoim miejscu trzymałabym kciuki za to, by ojciec przyjął tę linię obrony o której mówiłas przed sądem... myślę, że to najlepsze, co w tej sytuacji mogłoby Ci się trafić.

Mam nadzieję, ogromną, że będzie na tyle głupi, by zeznać, że utrzymywał z Tobą kontakty seksualne/okołoseksualne, ale nie czuje się winny, bo się na nie godziłaś.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:00   #24
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Polecam książkę "Oskarżyłam księdza".
Może nie czyta się jej super łatwo (ze względu na specyficzny styl pisania), ale za to w tej książce dokładnie jest opisane CO takie dziecko myśli, dlaczego nie mówi, oraz (co najsmutniejsze), co się dzieje, kiedy o tym mówi...

Ja mam pytanie do autorki, z ciekawości: piszesz, że potem w wieku od 14-15 lat już wiedziałaś o co chodzi. Powiedziałaś mamie? Jeśli tak, to co ona na to?
Oraz co się stało, że zdecydowałaś się zeznawać akurat teraz (co było impulsem).

W w/w książce są opisane reakcje ludzi na proces.

Wiecie, tutaj ojciec autorki to w pewnym stopniu anonimowy gość.

Wyobraźcie sobie, co działo się na wsi, kiedy autorka książki oskarżyła KSIĘDZA (znanego, lubianego) o molestowanie przez lata..
Mało tego, molestował mnóstwo dzieci, bardziej napastliwie niż ojciec autorki, rodzice dzieci wiedzieli, że one chodzą do księdza spać (na noc!!!) i sami przyzwalali na to. Co tydzień była 'zmiana' i inne dzieci. A rodzice nie widzieli nic dziwnego w tym, że ksiądz bierze sobie dzieci na noc (na co, po co?!).

Długo by pisać, ale książkę polecam.

Oraz jeszcze Kato-tata. Niepamiętnik. Bardzo drastyczny, przerażający.

A jeszcze w temacie: mnie najbardziej przeraża to, że w takich sprawach w 90% zawsze ktoś o tym wie i NIC z tym nie robi. Najczęściej matka dziecka.
(bo wymyślasz, bo przesadzasz, bo co ci to przeszkadza, bo pozwól mu i niech już idzie spać, naprawdę, włosy się jeżą na głowie).
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:05   #25
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie, co działo się na wsi, kiedy autorka książki oskarżyła KSIĘDZA (znanego, lubianego) o molestowanie przez lata.. Mało tego, molestował mnóstwo dzieci, bardziej napastliwie niż ojciec autorki, rodzice dzieci wiedzieli, że one chodzą do księdza spać (na noc!!!) i sami przyzwalali na to. Co tydzień była 'zmiana' i inne dzieci. A rodzice nie widzieli nic dziwnego w tym, że ksiądz bierze sobie dzieci na noc (na co, po co?!).
Daleko nie szukac. U nas, pare wiosek obok, byla IDENTYCZNA sytuacja. Nie wiem rowniez jakim cudem dopiero po latach ktos ta sprawe rozdmuchal. A co bylo przedtem Ludzie sa bezmyslni.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:13   #26
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez derf Pokaż wiadomość
Witam,
Wątek zakładam dla siebie, w celu oczyszczenia umysłu a także dla osób które były w podobnej sytuacji.

W tym roku skończę 27 lat, w wieku lat od około 7 do 14 byłam molestowana przez ojca.
Poniżej znajdzie sie opis sytuacji w których się znalazłam z ojcem, tekst będzie na biało, aby każdy miał mozliwosc wyboru czy chce sie nimi zapoznac:


Odkąd pamiętam czyli od wieku około 7 lat, on często mnie kąpał, zawsze dotykał mnie wtedy w okolicach krocza dłużej niż wymagało tego mycie. Bawił się słuchawką od prysznica kierując strumień wody w okolice krocza udając że, siusiam jak chłopiec.
Rok 1996/1997 (Remont)
Rodzice często sie kłócili o długie trwanie remontu, przenosili mnie do innego pokoju, by w poprzednim móc sobie zrobić sypialnie. W docelowym moim pokoju stała rozkładana wersalka, ojciec tam spał na czas remontu, gdy się kłócili przychodziłam spać do niego. Ja spałam w koszuli lub piżamie on w bieliźnie. Jak kładłam się spać koło niego, on dotykał mnie w okolicach krocza i dotykał lub głaskał całe ciało.
Ojciec często wchodził do łazienki jak się kąpałam pod prysznicem.
Rok 1997 (Boże Narodzenie)
Rodzice pokłócili się o coś, skutkiem czego mama wyszła, to był poranek. Zawsze jak rano wstawałam to szłam do dużego pokoju oglądać telewizję z rodzicami. On spał na rozkładanej kanapie w dużym pokoju, stała choinka. Położyłam się koło niego, on zaczął mnie dotykać i głaskać ciało, dotykał miejsc intymnych, zaczął również całować miejsca intymne.
Przez kolejne lata takie epizody zdarzały się co jakiś czas, za każdym razem wyglądało to tak samo, przychodziłam do niego spać kładliśmy się a on mnie dotykał w okolicach krocza i głaskał ciało.
Rok 1999
Rodzice bardzo rzadko spali razem, ja często chodziłam do niego spać do sypialni (mama spała w dużym pokoju). Jednej nocy posunął się dalej i włożył mi palec do pochwy, kierował też moją ręke w kierunku swojego krocza, nie doszło jednak do dotykania go w miejscach intymnych. (zawsze spał w bieliźnie). Miało to miejsce tylko raz.
Cała sytuacja powtarzała się systematycznie co jakiś czas oprócz momentów wyżej wymienionych zawsze wyglądało to podobnie, dotykanie miejsc intymnych i całego ciała. Nigdy nic nie mówiliśmy, ja o nic nie pytałam. Jako że trwało to praktycznie od zawsze uznawałam to za coś normalnego. Nigdy nie zmuszał mnie do dotykania siebie.
Ojciec wyprowadził się z domu w dniu moich 16 urodzin. Twierdzi że powodem opuszczenia domu była chęć zaprzestania kontaktów o podłożu seksualnym między nami.


Obecnie składam zeznania mające na celu skazanie mojego ojca za to co mi zrobił. Nagrałam 2 rozmowy na dyktafonie na których on nie zaprzecza swoim działaniom. Obecnie sprawa jest rozpatrywana przez prokuraturę.

Teraz przejdę do spraw które mnie dręczą z punktu widzenia córki. Jestem przykładem uzależnienia od oprawcy, mimo wszystko bardzo kochałam ojca który jest w pełni toksycznym rodzicem i bardzo destrukcyjna osoba. Mieliśmy dośc dobre kontakty do momentu urodzenia mojego dziecka nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mnie skrzywdził. W związku z czym dopiero teraz rozpoczęłam działania przeciwko niemu.

Obecnie sytuacja wygląda tak ze mój ojciec przebywa (zamieszkuje domek holenderski) na ziemi która należy do mnie, a która on dobrowolnie mi zapisał. Na terenie tej posesji znajduje sie budynek który jest miejscem pracy mojego męża. Przed rozpoczęciem postępowania sadowego odtworzyłam nagrania naszych rozmów (tj. moich z ojcem) najbliższym osobom mojego ojca w celu ukazania mojego punktu widzenia. Obecnie mój ojciec, twierdzi że chodzi mi tylko o majątek, że to ja chciałam żeby mnie molestował, ze to były moje wybory.

Do czego dążę, te osoby przyznały mu racje, bo skoro tyle lat było dobrze to dlaczego właśnie teraz mam jakiekolwiek pretensję. Nadmieniam ze ojciec dalej przebywa na terenie działek.
Jestem więc w ich oczach, zachłannym dziewuszyskiem, które samo właziło ojcu do łózka i teraz ma pretensje do biednego człowieka.

Pisze tego posta, ponieważ jest mi teraz bardzo źle, sprawy nie wycofam postaram sie to doprowadzic na ile będę mogła do końca. Chciałabym aby inne osoby będące w takiej sytuacji znalazły w sobie siłę do doprowadzenia sprawy przed sąd.

Nie jestem w stanie teraz opisac wszystkich niuansów sytuacji, jeżeli będzie zainteresowanie wątkiem, będe odpowiadac na wszelkie pytania.

Chciałabym miedzy innymi poznac zdanie innych osób, jak one widza ta sytuacje. A także znalezc osoby które mogły by mi jakoś pomóc.
Bardzo Ci wspołczuję. Bydlak nie ojciec. Jestem zbulwersowana, jak on smie wogole mowic, ze dziecko samo tego chciało! Co za pajac, te osoby, które go bronia, tez muszą miec nierówno pod sufitem.
Dziecko ufa rodzicowi, skąd ma wiedziec, ze rodzic, którego kocha robi mu cos złego. Dobrze robisz stawiając go przed sądem, niech zapłaci za Twoja krzywdę. Powinien. Wg mnie nie ma szans w sądzie z argumentem, ze chciałas, zeby to robił. Nikt normalny nie uwierzy, ze to był wybór dziecka, ale zatrwierdzi winę patologicznego rodzica przestępcy. Na Twoim miejscu nie pozwalałabym mu sie zblizac do wnuków.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:17   #27
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość




A jeszcze w temacie: mnie najbardziej przeraża to, że w takich sprawach w 90% zawsze ktoś o tym wie i NIC z tym nie robi. Najczęściej matka dziecka.
(bo wymyślasz, bo przesadzasz, bo co ci to przeszkadza, bo pozwól mu i niech już idzie spać, naprawdę, włosy się jeżą na głowie).
Tutaj zachodzą różne procesy... Na ogół matka chce wyprzeć ze swojej świadomości fakt, że ojciec molestuje ich dziecko, bo tak jej wygodniej, nie chce sobie robić problemów, co ludzi powiedzą... Czasem jest zazdrosna (tak, tak, zazdrosna) o relację swojego faceta z ich dzieckiem, i zwala winę na dziecko, że to dziecko sprowokowało ojca.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 14:21   #28
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Freak, ja wiem, wiem, że różne procesy. Niemniej naprawdę mnie to przeraża.
A nierzadko jest tak, że wie więcej osób, np. rodzeństwo, dziadkowie, jakaś ciotka.
I co? I NIC. I właśnie o to NIC chodzi..
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 16:12   #29
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Bardzo Ci wspolczuje i zycze duzo sily w walce o prawde i swoje prawaPisz, jak Ci idzie, bedziemy Cie wspierac. Nie dala bym mu sie zblizyc do swojego dziecka.

Cindirella, mialam kiedys kolezanke, ktora bez cienia wypiekow na twarzy, wyznala mi na koloniach (lat musialysmy miec po 13), ze rodzice czesto chodza przy niej po domu nago i wielokrotnie widziala i slyszala, jak uprawiaja seks. Nie chodzilo zupelnie o podgladanie ze strony dziecka, raczej o pokazywanie ze strony rodzicow. Ja sie zawstydzilam, pamietam, ze powiedziala mi, ze glupia jestem i skoro moi rodzice tak nie robia, to znaczy, ze juz sie nie kochaja. Dziecku bardzo latwo zmiazdzyc psychike
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 18:32   #30
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Byłam molestowana przez ojca.

Cytat:
Napisane przez bluebluesky Pokaż wiadomość
Cindirella, mialam kiedys kolezanke, ktora bez cienia wypiekow na twarzy, wyznala mi na koloniach (lat musialysmy miec po 13), ze rodzice czesto chodza przy niej po domu nago i wielokrotnie widziala i slyszala, jak uprawiaja seks. Nie chodzilo zupelnie o podgladanie ze strony dziecka, raczej o pokazywanie ze strony rodzicow. Ja sie zawstydzilam, pamietam, ze powiedziala mi, ze glupia jestem i skoro moi rodzice tak nie robia, to znaczy, ze juz sie nie kochaja. Dziecku bardzo latwo zmiazdzyc psychike
To już raczej zalezy od tego, jakie podejście do nagości jest w danym domu. U mnie tragedii nie ma, jak np. ktos wejdzie drugiej osobie do łazienki, kiedy ta bierze prysznic, a koleżanka w takiej sytuacji chodziła tydzień zarumieniona jak kurczak na rożnie na widok swojego ojca.
Ale już to na zielono mocno mnie zniesmaczyło Luz luzem, ale są jakieś granice jednak.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-06 15:01:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.