zdradziłam po wielu latach związku

[lilie12]

Mam 22 lata, jesteśmy razem od 5 lat. Mimo tego,że czasem się rozstawaliśmy na chwilę, teraz byliśmy szczęsliwi, on bardzo dba o mnie, stara się, wiem że mnie kocha.
Jednak czasem myślę sobie, co by było gdyby, gdybym jednak sprobowala z kims innym, moze byloby lepiej? a moze ja go wogole nie kocham? sama tego nie wiem.
pewnej nocy na imprezie, a dodam że chodzę bardzo rzadko, poznalam pewnego chlopaka. Całą noc spedzilismy razem, a pol to nawet nie pamietam, tak bardzo mi wstyd. Obudziłam się u niego, naga. Nie wiem co mi strzeliło do głowy, uprawialam z nim seks a nawet tego nie pamietam.
Wiem,że pomyslicie sobie,ze jestem jakąś dziw** ale ja naprawdę sama gardze takimi, wiec nie wiem co mi do głowy strzeliło!
Pozniej przypomniałam sobie niektóre wątki naszego seksu, az sama sobą się brzydziłam.
A ten chłopak pisze ciągle do mnie, na początku aż go nienawidziłam za to że mnie WYKORZYSTAŁ, ale teraz po jakimś czasie... w sumie mam ochotę znów się z nim spotkać, chore nie?
Najgorsze jest to,że wiem ze jestem suką, nie mogę być z nim, zdradzać go, i jeszcze myslec o kims innym. ALE po tylu latach boję się odejść, boję się że będę załowac. A tym bardziej wiem ze powinnam mu powiedzieć o zdradzie, mam wyrzuty sumienia, ale po prostu się boję, nie wiem już sama co mam robić...
I w sumie nie wiem czy wogóle mu mówić, czy po prostu odejść. Nie chce żeby cierpiał..

[ALL for LOVE]

Napisane przez lilie12

Mam 22 lata, jesteśmy razem od 5 lat. Mimo tego,że czasem się rozstawaliśmy na chwilę, teraz byliśmy szczęsliwi, on bardzo dba o mnie, stara się, wiem że mnie kocha.
Jednak czasem myślę sobie, co by było gdyby, gdybym jednak sprobowala z kims innym, moze byloby lepiej? a moze ja go wogole nie kocham? sama tego nie wiem.
pewnej nocy na imprezie, a dodam że chodzę bardzo rzadko, poznalam pewnego chlopaka. Całą noc spedzilismy razem, a pol to nawet nie pamietam, tak bardzo mi wstyd. Obudziłam się u niego, naga. Nie wiem co mi strzeliło do głowy, uprawialam z nim seks a nawet tego nie pamietam.
Wiem,że pomyslicie sobie,ze jestem jakąś dziw** ale ja naprawdę sama gardze takimi, wiec nie wiem co mi do głowy strzeliło!
Pozniej przypomniałam sobie niektóre wątki naszego seksu, az sama sobą się brzydzę.
A ten chłopak pisze ciągle do mnie, na początku aż go nienawidziłam za to że mnie WYKORZYSTAŁ, ale teraz po jakimś czasie... w sumie chciałabym zobaczyć jak by z nim było.
Najgorsze jest to,że wiem ze jestem suką, nie mogę być z nim, zdradzać go, i jeszcze myslec o kims innym. ALE po tylu latach boję się odejść, boję się że będę załowac. A tym bardziej wiem ze powinnam mu powiedzieć o zdradzie, mam wyrzuty sumienia, ale po prostu się boję, nie wiem już sama co mam robić...

Alkohol i dziewczyna już ląduje w łóżku z innym Odejdź, zostaw go, wyszalej się. Skoro się zastanawiasz czy w ogóle kochasz swojego chłopaka, to moim zdaniem jesteś z nim, BO TO JUŻ 5 LAT I SZKODA, niż wielka miłość.

[Adrianna_8]

Napisane przez lilie12

Mam 22 lata, jesteśmy razem od 5 lat. Mimo tego,że czasem się rozstawaliśmy na chwilę, teraz byliśmy szczęsliwi, on bardzo dba o mnie, stara się, wiem że mnie kocha.
Jednak czasem myślę sobie, co by było gdyby, gdybym jednak sprobowala z kims innym, moze byloby lepiej? a moze ja go wogole nie kocham? sama tego nie wiem.
pewnej nocy na imprezie, a dodam że chodzę bardzo rzadko, poznalam pewnego chlopaka. Całą noc spedzilismy razem, a pol to nawet nie pamietam, tak bardzo mi wstyd. Obudziłam się u niego, naga. Nie wiem co mi strzeliło do głowy, uprawialam z nim seks a nawet tego nie pamietam.
Wiem,że pomyslicie sobie,ze jestem jakąś dziw** ale ja naprawdę sama gardze takimi, wiec nie wiem co mi do głowy strzeliło!
Pozniej przypomniałam sobie niektóre wątki naszego seksu, az sama sobą się brzydzę.
A ten chłopak pisze ciągle do mnie, na początku aż go nienawidziłam za to że mnie WYKORZYSTAŁ, ale teraz po jakimś czasie... w sumie chciałabym zobaczyć jak by z nim było.
Najgorsze jest to,że wiem ze jestem suką, nie mogę być z nim, zdradzać go, i jeszcze myslec o kims innym. ALE po tylu latach boję się odejść, boję się że będę załowac. A tym bardziej wiem ze powinnam mu powiedzieć o zdradzie, mam wyrzuty sumienia, ale po prostu się boję, nie wiem już sama co mam robić...

Masz kilka wyjść.
1. Nie mówisz chłopakowi o zdradzie, starasz się o tym zapomnieć i dalej z nim jesteś.
2. Mówisz mu o zdradzie i czekasz, co będzie dalej.
3. Zrywasz z nim i układasz sobie życie na nowo (jeśli faktycznie nie chcesz z nim być).

[herbata_to_zycie]

Skoro nie wiesz, czy go kochasz, to oszczędź sobie kolejnych lat niepewności a jemu złudzeń i skończ to teraz.

A, no i przypuszczam że w takich okolicznościach zdrady zrobiliście to bez gumki (czy się mylę? jak tak to przepraszam), więc weź się na wszelki wypadek przebadaj przed jakimiś STD. Serio.

[carpediem]

Skoro zastanawiasz się nad tym, czy w ogóle kochasz chłopaka a na deser zdradziłaś go, to po prostu go zostaw w spokoju (i albo wyjaw prawdę, albo zachowaj ją dla siebie). W każdym razie nie oszukuj, bo przysporzysz cierpienia.

Gdybyś go kochała, to byś się nie zastanawiała ani nad tym co czujesz, ani nad tym jak to jest być z kimś innym.

[skazana_na_bluesa]

zostaw go, ale nie mów o zdradzie. czemu ma dodatkowo cierpieć? bo ty chcesz oczyścić swoje sumienie?

[lilie12]

Ten chłopak mówił, że niby się zabezpieczaliśmy, ale wzięłam na wszelki wypadek tabletkę po i dobrze, bo potem sie okazało że jednak było bez gumki! Naprawdę jestem poukładaną dziewczyną, wiem że to teraz śmiesznie brzmi no ale... po 5 latach nigdy nie robiłam tego z moim chlopakiem bez gumki, a tu takie coś

[jukatan]

Po co piłaś tyle alkoholu?
22-latka powinna już znać swoje granice w używkach.
Wstyd dla ciebie i żal chłopaka, a ten cieć co cię wykorzystał, jest nic nie warty.

[ALL for LOVE]

Napisane przez lilie12

potem sie okazało że jednak było bez gumki!

W jaki sposób się dowiedziałaś? Przyznał się?

[lilie12]

znam swoje granice, piję rzadko i mało, nie wiem co mi odbiło..

[aidam11]

Napisane przez lilie12

Naprawdę jestem poukładaną dziewczyną, wiem że to teraz śmiesznie brzmi no ale...

Masz trochę zbyt wysokie mniemanie o sobie. 22 lata, napiłaś się alkoholu, nie wiedziałaś co się dzieje i zdradziłaś chłopaka bez zabezpieczenia. Jak dla mnie to skrajny przykład 'nieogaru' jak dla dziewczyny w tym wieku. Taka historyjka u 17/18 latki to jeszcze może jakoś ujść, ale tu to chyba już na zawsze tak zostanie.

[lilie12]

Napisane przez ALL for LOVE

W jaki sposób się dowiedziałaś? Przyznał się?

Po prostu okres mi się spozniał, ja zaczęłam panikować, bałam się że ta tabletka "po" mogła nie zadziałać, jeśli mnie okłamał.
Więc napisałam do niego czy na pewno się wtedy zabezpieczaliśmy, a on odpowiedział, że nie.
Nie wiem czy jest taki zły, cały czas chciał się spotkał, pisał mi że jestem jego ideałem itd. ale wiem że mnie wykorzystał

[zakonna]

Chyba najlepiej byłoby zakończyć związek a potem robić, co autorce wpadnie do głowy. Jest bardzo młoda, a ten związek to taki przechodzony młodzieżowy pewnie.

[lilie12]

Napisane przez aidam11

Masz trochę zbyt wysokie mniemanie o sobie. 22 lata, napiłaś się alkoholu, nie wiedziałaś co się dzieje i zdradziłaś chłopaka bez zabezpieczenia. Jak dla mnie to skrajny przykład 'nieogaru' jak dla dziewczyny w tym wieku. Taka historyjka u 17/18 latki to jeszcze może jakoś ujść, ale tu to chyba już na zawsze tak zostanie.

Nie mam dużego mniemania o sobie, ja mówię jak jest nie imprezuję, nie gadam z innymi chłopakami mimo że do mnie wypisują, nie spotykam się z nikim innym. Ale tamtej nocy, masz racje skrajny przykład nieogaru, nie wiem co się ze mną stało

[I am Rock]

Masz chęć spotkać się z chłopakiem, który wykorzystał cię, gdy byłaś pijana do nieprzytomności? Dziwna jesteś. Bo ja bym gościa znać nie chciała.

[ALL for LOVE]

Napisane przez lilie12

Po prostu okres mi się spozniał, ja zaczęłam panikować, bałam się że ta tabletka "po" mogła nie zadziałać, jeśli mnie okłamał.
Więc napisałam do niego czy na pewno się wtedy zabezpieczaliśmy, a on odpowiedział, że nie.
Nie wiem czy jest taki zły, cały czas chciał się spotkał, pisał mi że jestem jego ideałem itd. ale wiem że mnie wykorzystał

Mój borze.. Nie jest taki zły? Wyrwał Cię na imprezie, przespał się z Tobą bez zabezpieczenia, wykazał szczyt bezmyślności, a Ty mówisz, że jest nawet fajny, bo pisze że jesteś ideałem.
A co jeśli by Cię czymś zaraził albo zaszłabyś w ciążę?
99% imprezowych alvaro po takiej informacji ucieka gdzie pieprz rośnie.

[carpediem]

Napisane przez ALL for LOVE

Mój borze.. Nie jest taki zły? Wyrwał Cię na imprezie, przespał się z Tobą bez zabezpieczenia, wykazał szczyt bezmyślności, a Ty mówisz, że jest nawet fajny, bo pisze że jesteś ideałem.
A co jeśli by Cię czymś zaraził albo zaszłabyś w ciążę?
99% imprezowych alvaro po takiej informacji ucieka gdzie pieprz rośnie.

Zablefuj i powiedz, że zaszłaś. Zobaczysz jak szybko potrafi się odcinać.

[lilie12]

Napisane przez carpediem

Zablefuj i powiedz, że zaszłaś. Zobaczysz jak szybko potrafi się odcinać.

Kurcze, dobry pomysł!

[aleks_90]

Napisane przez lilie12

Ten chłopak mówił, że niby się zabezpieczaliśmy, ale wzięłam na wszelki wypadek tabletkę po i dobrze, bo potem sie okazało że jednak było bez gumki! Naprawdę jestem poukładaną dziewczyną, wiem że to teraz śmiesznie brzmi no ale... po 5 latach nigdy nie robiłam tego z moim chlopakiem bez gumki, a tu takie coś

Nie ma to jak seks z nieodpowiedzialnym typem. Po 9 miesiacach samo by wyszlo czy z gumka czy bez. Musiałas byc niezle pijana.
wsadził i miałw dupie czy bedzie z tego ciaza czy nie. W sumie lepiej niz u prostytutki bo tam wymagaja gumek podobno.
I co autorko sprawdziłas? FAJNIE było? To dobrze

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez I am Rock

Masz chęć spotkać się z chłopakiem, który wykorzystał cię, gdy byłaś pijana do nieprzytomności? Dziwna jesteś. Bo ja bym gościa znać nie chciała.

Mało tego nawet sie nie zabezpieczył. W dupie miał autorke, to czy ją zarazi czymś i czy zajdzie w ciąże.

[lilie12]

Napisane przez aleks_90

Nie ma to jak seks z nieodpowiedzialnym typem. Po 9 miesiacach samo by wyszlo czy z gumka czy bez. Musiałas byc niezle pijana.
wsadził i miałw dupie czy bedzie z tego ciaza czy nie. W sumie lepiej niz u prostytutki bo tam wymagaja gumek podobno.
I co autorko sprawdziłas? FAJNIE było? To dobrze

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------


Mało tego nawet sie nie zabezpieczył. W dupie miał autorke, to czy ją zarazi czymś i czy zajdzie w ciąże.

Przecież mówię, że czułam obrzydzenie do niego. A pozniej zaczelismy pisać i jakoś tak trochę przkeonałam się do niego, dopiero jak powiedział mi o tym seksie bez zabezpieczenia..no brak słów. I to jeszcze mnie okłamał, a co jeśli uwierzyłabym mu i nie wziełabym pigułki "po"? naprawdę jestem tak zła że mam go ochotę postraszyć tą ciążą, jestem ciekawa reakcji, pewnie by powiedział że to nie on tylko moj chlopak

[aleks_90]

Napisane przez lilie12

Przecież mówię, że czułam obrzydzenie do niego. A pozniej zaczelismy pisać i jakoś tak trochę przkeonałam się do niego, dopiero jak powiedział mi o tym seksie bez zabezpieczenia..no brak słów. I to jeszcze mnie okłamał, a co jeśli uwierzyłabym mu i nie wziełabym pigułki "po"? naprawdę jestem tak zła że mam go ochotę postraszyć tą ciążą, jestem ciekawa reakcji, pewnie by powiedział że to nie on tylko moj chlopak

Postrasz niech sie postresuje. Chociaz pewnie by było tak jak piszesz. Gorzej jakby spytał Twojego chłopaka o ta "niby ciąże" Wiesz jak facet wykorzystuje to jest fajnie ( dla niego) ale kiedy ktos sobie z niego żarty porobi to juz jest nie wiadomo co. Moze "spuść w toalecie" jego i ten seks z nim, ale pomysl nad swoim zwiazkiem czy jest sens to dalej ciagnąć.

[201607040940]

Napisane przez lilie12

Przecież mówię, że czułam obrzydzenie do niego. A pozniej zaczelismy pisać i jakoś tak trochę przkeonałam się do niego, dopiero jak powiedział mi o tym seksie bez zabezpieczenia..no brak słów. I to jeszcze mnie okłamał, a co jeśli uwierzyłabym mu i nie wziełabym pigułki "po"? naprawdę jestem tak zła że mam go ochotę postraszyć tą ciążą, jestem ciekawa reakcji, pewnie by powiedział że to nie on tylko moj chlopak

jesteś ze swoim chłopakiem od lat nastoletnich. Te 5 lat emu byłaś kimś innym, oczekiwałaś czegoś innego niż dziś. Zmieniłaś się, zmieniły się Twoje potrzeby i prawdopodobnie jesteś ze swoim chłopakiem z przyzwyczajenia.... Ta przygoda jest tego dowodem.
Lepiej zakończ związek ze swoim chłopakiem. Zbadaj się i niech to będzie nauczka dla Ciebie. Jeżeli koleś tak robi to znaczy że nie jesteś pierwsza - mógł Ci sprzedać jakieś paskudztwo.

[201712242137]

Napisane przez lilie12

Ten chłopak mówił, że niby się zabezpieczaliśmy, ale wzięłam na wszelki wypadek tabletkę po i dobrze, bo potem sie okazało że jednak było bez gumki! Naprawdę jestem poukładaną dziewczyną, wiem że to teraz śmiesznie brzmi no ale... po 5 latach nigdy nie robiłam tego z moim chlopakiem bez gumki, a tu takie coś

Wzięłaś tabletkę - spoko, to teraz jeszcze szybciutko idź się przebadać na STD.

[lilie12]

przebadam się chociaz nie sądzę zebym sie czyms zaraziła, nie mam zadnych objawów, juz sie troche naczytałam o tym.
Jeśli chodzi o tego kolesia - zaczelam na niego inaczej patrzec gdy mnie prosił żebym z nim zerwała, ze z nim byłoby mi lepiej, ciagle prosił o spotkanie itp.
Dopiero ta wiadomosc z gumką mnie zszokowała

[aleks_90]

Napisane przez lilie12

przebadam się chociaz nie sądzę zebym sie czyms zaraziła, nie mam zadnych objawów, juz sie troche naczytałam o tym.
Jeśli chodzi o tego kolesia - zaczelam na niego inaczej patrzec gdy mnie prosił żebym z nim zerwała, ze z nim byłoby mi lepiej, ciagle prosił o spotkanie itp.
Dopiero ta wiadomosc z gumką mnie zszokowała

Może za wczesnie na objawy albo przebiega bezobjawowo.

[201712242137]

Napisane przez aleks_90

Może za wczesnie na objawy albo przebiega bezobjawowo.

Właśnie, niektóre choroby mogą nie dawać objawów, i to nawet w ponad połowie przypadków (patrz chlamydia), więc niczego pewna bym nie była.

Ogólnie koleś masakra, mógł się chociaż uczciwie przyznać, że nie było zabezpieczenia, ale po co, lepiej mieć wszystko w d.

[fleur05]

Przecież HIV, HCV, HBV może być bezobjawowe nawet latami...
Dla mnie już sam fakt, że autorka tak beztrosko myśli o chorobach i boi się tylko ciąży świadczy, że oni oboje są siebie warci.
On wkłada bo akurat ma okazję, ona nie jest pewna czy jej się aby nie podobało - ale jednak nie bo może być w ciąży.

Autorko, bądź tak dobra i nie zaraź niczym swojego biednego chłopaka.

[jestemkasia94]

Co za żenada szkoda chlopa

[Enji]

Autorko- zdradzając swojego chłopaka można powiedzieć, że sama podjęłaś decyzję co dalej z Waszym związkiem. Aktualnie masz 22lata i jesteś w 5letnim związku więc zaczęłaś w nim być będąc 17 lat a to nie dużo. Byłaś na pewno innym człowiekiem i czego innego oczekiwałaś. Może jesteś ze swoim chłopakiem po prostu z obawy przed samotnością i z przyzwyczajenia? 5lat wstecz to w tym wieku szmat czasu. Nie powinnaś go ranić i mówić o całej sprawie lepiej to skończyć i tak po prostu odejść

[pfffh]

Przyznaj się do zdrady i każ swojemu chlopakowi się przebadać.