![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
On po czterdziestce
Poznałam mężczyznę i świetnie się rozumiemy.
Ale on jest sporo ode mnie starszy. Ja jestem lekko po trzydziestce, on ma 42 lata. Kawaler, bezdzietny. Problem polega na tym, że chciałabym kiedyś mieć dziecko a umówmy się, jeśli chcę to dziecko mieć metodami naturalnymi to nie zostało mi na to zbyt wiele czasu. Zwłaszcza, że nie zdecyduję/emy się na nie przecież po kilku tygodniach spotykania się. I jeszcze jedna kwestia do wzięcia pod uwagę jest taka, że jestem obecnie bardzo zapracowana zawodowo i jeszcze przez jakiś czas będę. Na własne życzenie oczywiście - praca jest dla mnie ważna. Znaczenie to ma takie, że wolałabym nie inwestować czasu i energii w coś, co od początku nie ma sensu. Ludzi poznaję masę, ale wiadomo, że po trzydziestce scena randkowa przerzedza się. Nie wiem, co zdecydować. Bardzo go lubię, ale nie jestem pewna czy planowanie rodziny jest w tym przypadku po prostu realistyczne. Proszę o realistyczne podejście, osoby z pewnym doświadczeniem życiowym. Dziewczyny wierzące, że "prawdziwa miłość pokona wszelkie przeszkody" i dzieci można mieć nawet po sześćdziesiątce z góry dziękuję za wypowiedzi. Edytowane przez 201703060948 Czas edycji: 2016-05-17 o 20:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: On po czterdziestce
on wcale nie jest sporo starszy. sporo starszy to jest mój eks, który ma 22 lata więcej niż ja. dodam, że jestem przed 30-stką a pan niedawno został ojcem
![]() jakaś taka chłodna kalkulacja z twojej strony. dopiero co go poznałaś i już parcie na dzieci... w ramach uświadomienia - większy problem z rozrodczego punktu widzenia możesz mieć ty a nie starszy on. wiesz w ogóle czy on chce mieć dzieci?
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 86
|
Dot.: On po czterdziestce
Ja bym się raczej zastanowił kiedy TY chcesz(możesz) mieć dziecko. Facet, o ile nie jest typem telewizyjnego gapia (zero sportu, ruchu itd), to nawet chwilę przed 50 może spłodzić dziecko i jest ok. A z kobietą to już jest inaczej...
Moim zdaniem wiekiem faceta się nie przejmuj. Zapytaj go w ogóle czy chce mieć dzieci, bo Ty się napalisz, a on później powie, że nie chce dzieci. EDIT: no i siem zdublowalim ![]() ![]() Edytowane przez Dudefix Czas edycji: 2016-05-17 o 20:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Moim zdaniem za wcześnie na takie kalkulacje. Poznaj go lepiej. Może podczas kolejnych spotkań odpowiedz przyjdzie sama.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Natomiast powinnaś w miarę rozwoju znajomości ustalić, czy aby na pewno macie taki sam pogląd na sprawę ewentualnych dzieci (czy w ogóle chce, kiedy, w jakiej ilości) oraz ich wychowania. Bo to kluczowa kwestia. Bez porozumienia w tym temacie nie pomoże młody wiek, super płodność czy warunki zdrowotne.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: On po czterdziestce
Uważam, że w tym wieku to nie jest wielka różnica.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: On po czterdziestce
Ty się nie martw jego plodnoscia, bo mężczyzna sobie poradzi do późnego wieku. Mój mąż miał 40 jak nam się urodziło pierwsze dziecko, a 42 jak drugie. Mąż kuzynki jak im się urodziły dzieci to miał odpowiednio 42 i 44 lata. Ty się lepiej zapytaj czy on w ogole chce mieć dzieci.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
![]() Nie wiem czy cos z tego wyjdzie ale co Ci szkodzi sprobowac, jesli i tak nie masz innego faceta na horyzoncie? Sama mowisz, ze scena randkowa przerzedza sie, wiec tym bardziej nalezaloby blizej przyjrzec sie komus z kim sie dobrze dogadujesz i masz jakas szanse na cos waznego. Radzilabym nie odrzucac fajnego faceta tak od razu, w koncu jutro dzieci robic nie bedziecie, a lepiej miec potencjalnego tatusia niz zadnego, prawda? Jesli chodzi o czas na dzieci, to jeszcze oboje trochego przed soba macie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: On po czterdziestce
Skoro w tym wieku i kawaler bezdzietny to może dzieci nie chciał nigdy mieć?
Zapytaj czy on w ogóle dzieci, rodzinę, formalizację związku ma w planach. Jak na moje oko to Ci faceci, którzy chcą mieć dzieci w tym wieku albo je mają albo co najmniej są po rozwodzie bo założyć rodzinę już próbowali. Moim zdaniem jeśli się uchował jest ryzyko, że to gość, który lubi bezdzietność i stan kawalerski. Inna sprawa, że mężczyznom też zegar tyka i po 35 roku życia obciążenie ryzykiem chorób genetycznych ze strony mężczyzn znacznie wzrasta. Moim zdaniem masz jeszcze szansę na młodszego rówieśnika, więc ja bym się poważnie zastanowiła. No i szczerze z nim pogadała bo facet też człowiek. Możliwe, że w tym wieku już wie z jaką kobietą i na jakich warunkach byłoby mu po drodze.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: On po czterdziestce
Jaka 60tka, jak Ty masz dopiero 30 lat, a Twoj nowy przyjaciel jest raptem kilka lat starszy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: On po czterdziestce
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: On po czterdziestce
Po pierwsze to owszem, jest już u niego dość późno jak chodzi o kwestie płodzenia dziecka. Dziecko trzeba jeszcze wychować, nie wystarczy zapłodnić kobiety. A mężczyźni żyją przecież (statystycznie) krócej.
Poza tym uważam, ze 10 lat różnicy to sporo i ZWŁASZCZA kiedy on już jest po 40tce, a ona ma dekadę mniej. Teraz właśnie u niego starzenie się przyspieszy, za 10 lat, to będzie już serio poważny wiek. To wszystko jednak w tej chwili nie ma dużego znaczenia, bo związek jest zbyt świeży i nie wiadomo nic o tym facecie, czego chce, czego nie chce. ---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ---------- Cytat:
Dodatkowo - jak wynika z nowych badań nad tymi kwestiami - to właśnie późny wiek ojca odpowiada za wiele chorób genetycznych u dzieci. Nie bez powodu banki nasienia nie są zainteresowane, że tak powiem, materiałem od mężczyzn po 40. roku życia. ---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ---------- Cytat:
50 latek ojcem, świetny pomysł. Znam takich orłów. Cóż, zmęczenie materiału robi swoje, a nie są to typy zasiedziałych kanapowców. To, że komuś kuśka działa jeszcze w miarę sprawnie pomimo dość późnego wieku, to nie jest argument na to, żeby płodzić dzieci. Jeżeli się jest odpowiedzialnym człowiekiem, oczywiście. ---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ---------- Dokładnie. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-05-18 o 05:47 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Napiszę Ci szczerze. Rónice wieku, zacierają się między ludzmi na krótki czas około 20 lat pełnej dojrzałości. Ty masz jeszcze przed sobą, około 10 lat najlepszego zcasu w życiu człowieka- najlepszego w znaczeniu: będziesz pełna energii, sił witalnych, na swoja miarę zdrowa - ot tak, z niczego, bo tak nam natura dała. On juz jest na granicy tego czasu. Biologicznie, stoi przy granicy, kiedy zacznie mocno zwalniać nie z powody "kapci i fotela"- bo to akurat każdego włąsny wybór i nie tego dotyczy to co piszę) ale z powodu czysto biologicznych. Będzie miał coraz mniej sił witalnych, warto też zupełnie na zimno luknąc na jego stan zdrowia, wiele osób zaczyna się dosłownie sypać po 40tce i nie zawsze jest to wina zaniedbań. Po prostu- biologia. Ale do 60tki sie jeszcze jakoś w miarę funkcjonuje. Ty patrzysz tylko na kwestię posiadania dziecka, ale to naprawde chodzi o duzo szerszy wahlarz problemów, bo wchodzicie znowu w inne etapy zycia. Musisz kalkulowac na bardzo zimno. Liczyć lata i co kiedy miało by być. Powiem Ci szczerze, jestem ciut starsza od tego pana, jestem zdrowa, zadbana, w świetnej formie fizycznej, ale sił ubywa zaskakujaco szybko, potrezbuje na regenerację o wieeele więcej czasu niż te nawet jeszcze 5 lat temu. . Spłodzić dziecko to jest chwila, natomiast wychowac dziecko do pełnoletnosci, to trezba mieć naprawde duzo energii, samozaparcia, sił i zdrowia. I staruszkowie na paralotniach nad dzungla Amazońską to jest żaden przykąłd, bo to ze ktoś lubi spedzac czas aktywnie bo w ten sposób _odpoczywa_ to nie znaczy, ze bedzie miał siły na wychowywanie, utrzymywaniei kształcenie dziecka przez kolejne 20 lat.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Poza tym uważam, ze 10 lat różnicy to sporo i ZWŁASZCZA kiedy on już jest po 40tce, a ona ma dekadę mniej. Teraz właśnie u niego starzenie się przyspieszy, za 10 lat, to będzie już serio poważny wiek. To wszystko jednak w tej chwili nie ma dużego znaczenia, bo związek jest zbyt świeży i nie wiadomo nic o tym facecie, czego chce, czego nie chce. ---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ---------- To jest mit. Coraz więcej mężczyzn ma problemy z płodnością. Zwłaszcza po 35. roku życia. Skażenie środowiska, jedzenia, wody i powietrza plus używki robią swoje. Faceci nie są z tytanu - jaaahaa !! Dodatkowo - jak wynika z nowych badań nad tymi kwestiami - to właśnie późny wiek ojca odpowiada za wiele chorób genetycznych u dzieci. Nie bez powodu banki nasienia nie są zainteresowane, że tak powiem, materiałem od mężczyzn po 40. roku życia. ---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ---------- Tak, świetnie to jest, nie tylko OK. 50 latek ojcem, świetny pomysł. Znam takich orłów. Cóż, zmęczenie materiału robi swoje, a nie są to typy zasiedziałych kanapowców. To, że komuś kuśka działa jeszcze w miarę sprawnie pomimo dość późnego wieku, to nie jest argument na to, żeby płodzić dzieci. Jeżeli się jest odpowiedzialnym człowiekiem, oczywiście. ---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ---------- Dokładnie.[/QUOTE] dokładnie dodajmy jeszcze że po tej symbolicznej 35 ponieważ u facetów spada jakość spermy - jest większy problem z utrzymaniem ciąży ergo częściej dochodzi do poronienia u kobiety. Nie słuchaj tego ględzenia że facet zawsze może. ---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ---------- zastanów się jeszcze nad tym, że u kobiet z wiekiem potrzeby seksualne / możliwości wzrastają, u facetów na odwrót, tendencja jest spadkowa, za 5 lat możesz mieć gościa z problemami z potencją ![]() Szczególnie, że takie problemy miewają już młodsi faceci. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: On po czterdziestce
No i już się zaczęło, bo 'facet może płodzić do śmierci' bla bla. No świetnie, ale kto dziecko wychowa? To, że może, to nie znaczy, że powinien, ja tam bym nie chciała, żeby ojciec mojego dziecka był mu dziadkiem. Zwłaszcza, że jak sama Autorka pisze- dopiero się poznali, ona nie planuje tego dziecka na już, tylko myśli, czy to ma sens aby czekać i przedłużać- bo jednak trochę trzeba poczekać, poznać się. A młodsi nie będą.
Ja tam jestem realistką i nie dziwię się obawom Autorki. Jednak nie widzę na nie żadnej rady, jak tylko powiedzieć jemu dokładnie to, co nam- zapytać faceta, czy KIEDYKOLWIEK będzie chciał, a nie, że Autorka wyląduje za chwilę znowu sama, tylko już grubo przed 40, wciąż bezdzietna. I śmiać mi się chce z osób, które piszą tu 'tak krótko się znacie, a Ty już parcie masz na dziecko?!" Lol, jakie parcie? To 40-letnia kobieta też ma sobie spokojnie randkować i dawać sprawom się rozwijać pomału, jeśli jej marzeniem jest rodzina? No nie wydaje mi się, tu już trzeba być niestety zdecydowanym i wiedzieć czego się chce. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Przeciez rola kobiety jest pokornie czekać, nie naciskać na Misiaczka, nie czynic presji, bo jeszcze Misio sie zestresuje, poczuje zmuszany, bz wyjścia i albo ucieknie albo da pierdzionek z przymusu. Bo jak wiadomo: 1. Tylko niewymuszone zaręczyny sie liczą, a forma wymuszania jest jakiekolwiek pimknięcie że się chce zwiazku/dzieci/ślubu w przyszości a nie być konkubiną na wieki 2. Jkaikolwiek pimkniecie ze się widzi siebie w roli matki i zony kiedyś, to szał macicy i nalezy iść natychmiast do kąta i pozypać głowę popiołem. ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
W ogóle śmieszy mnie jak młodzi ludzie wrzucają wszystkich po 40tce do worka z napisem 'stary'. No, czyli jak stary to nie ważne czy ma 45 czy 55 lat. Żadej różnicy nie ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: On po czterdziestce
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6054207 1]Po pierwsze to owszem, jest już u niego dość późno jak chodzi o kwestie płodzenia dziecka. Dziecko trzeba jeszcze wychować, nie wystarczy zapłodnić kobiety. A mężczyźni żyją przecież (statystycznie) krócej.
Poza tym uważam, ze 10 lat różnicy to sporo i ZWŁASZCZA kiedy on już jest po 40tce, a ona ma dekadę mniej. Teraz właśnie u niego starzenie się przyspieszy, za 10 lat, to będzie już serio poważny wiek. To wszystko jednak w tej chwili nie ma dużego znaczenia, bo związek jest zbyt świeży i nie wiadomo nic o tym facecie, czego chce, czego nie chce. ---------- Dopisano o 06:31 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ---------- To jest mit. Coraz więcej mężczyzn ma problemy z płodnością. Zwłaszcza po 35. roku życia. Skażenie środowiska, jedzenia, wody i powietrza plus używki robią swoje. Faceci nie są z tytanu - jaaahaa !! Dodatkowo - jak wynika z nowych badań nad tymi kwestiami - to właśnie późny wiek ojca odpowiada za wiele chorób genetycznych u dzieci. Nie bez powodu banki nasienia nie są zainteresowane, że tak powiem, materiałem od mężczyzn po 40. roku życia. ---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ---------- Tak, świetnie to jest, nie tylko OK. 50 latek ojcem, świetny pomysł. Znam takich orłów. Cóż, zmęczenie materiału robi swoje, a nie są to typy zasiedziałych kanapowców. To, że komuś kuśka działa jeszcze w miarę sprawnie pomimo dość późnego wieku, to nie jest argument na to, żeby płodzić dzieci. Jeżeli się jest odpowiedzialnym człowiekiem, oczywiście. ---------- Dopisano o 06:37 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ---------- Dokładnie.[/QUOTE] 100% racji. Śmieszy mnie gadanie, że na dziecko nigdy nie jesteśmy za starzy. Brutalna prawda jest taka, że w pewnym wieku jesteśmy. Ale dziś mówi się, że super rozmażać się nawet na emeryturze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: On po czterdziestce
Bardzo dużo zależy od stanu zdrowia i trybu życia jaki on prowadził. Bo 40 lat to moim zdaniem nie jest za późno na dziecko. Natomiast 40 lat dla kobiety to już jest ostatni dzwonek.
My z moim Tztem właśnie spodziewamy się dziecka i oboje jesteśmy tuż przed 40ka. Pod wieloma względami to dobry wiek na dziecko bo rodzice są dojrzalsi, bardziej świadomi co chcą dziecku dać i bardziej zorientowani na więzi. Z drugiej strony fizycznie jest to przedsięwzięcie bardziej obciążające zwłaszcza dla kobiety. Wydaje mi się że można spotkać bardzo zadbanych 40to latków i bardzo zapuszczonych 30to latków. My oboje nigdy nie lubilismy alkoholu, mieliśmy ruch, zywimy się zdrowo i nie mielelismy najmniejszego problemu z moim zajściem w ciążę. Zdecydowaliśmy że już i za miesiąc byłam w ciąży. Tak samo jak na razie ciążę przechodzę bardzo łagodnie, żadnych mdłości, problemów. Zrobiliśmy test genetyczny i dziecko nie ma żadnych wad, 100% zdrowy chłopiec, a ja cały czas pracuje i zamierzam pracować do samego porodu bo siedzę w biurze i dodatkowo jak na razie czuje się bardzo dobrze. Nie demonizuj tego wieku aż tak, skup się bardziej na jego charakterze, zdrowiu, celach itd. Czy jest dojrzały. Łatwiej spotkać jakiegokolwiek młodszego faceta, ale spotkać dojrzałego, poukladanego mężczyznę, który jest gotowy na rodzinę, chce dzieci, ma cele, umie podejmować odpowiedzialność za siebie i kogoś, dbać o siebie i innych już znacznie trudniej. ---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ---------- Acha, mój Tz jest programista, jak głosi legenda powinien mieć problemy z plodnoscia i ewentualnie mieć tylko dzieci płci żeńskiej bo komputery itd. Statystyka nie jest miarodajna, trzeba patrzeć gł na styl życia. Zero nadwagi, zero chorób, świetna odporność, wychowanie na wsi. Serio, patrz się na charakter, styl życia i stan zdrowia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Mój też programista, jego koledzy mają dzieci i to różnych płci. Czego to nie wymyślą ![]() Gratuluję zdrowego synka ![]() Edytowane przez 201611240917 Czas edycji: 2016-05-18 o 09:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
że niby plemniki słabsze ogólnie (te z męskim chromosomem są słabsze ale szybsze, te z zenskim są wolniejsze ale bardziej wytrzymałe, dłużej żyją). No i praca w polu magnetycznym i np z lapkiem na kolanach (przegrzewanie jajek ![]() Poza tym stereotyp grubego komputerowca co zre tylko chipsy, pije energetyki, a jedyny ruch ma tylko do kibelka :p Dziękuję i oby tak dalej jak jest teraz, trzymaj kciuki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Różnie mówią. Trzymam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: On po czterdziestce
Tak sobie pomyślałam jeszcze w temacie autorki, że jeśli myśli poważnie o dzieciach to powinna mocno przyjrzeć się swojemu trybowi życia. Czy ma ruch, zdrowo się odżywia, śpi wystarczająca ilość czasu. Czy ma dużo stresu - bardzo ważne, bo kortyzol zaburza gospodarkę hormonalną. Czy ma jakieś nietolerancje pokarmowe.
Ja też byłam nastawiona na karierę do gdzieś po 30ce, a potem zajęłam się mocniej sobą, zbadalam nietolerancje - mam ich sporo, przeszłam na 2 lata na ścisłą dietę, włączyłam dużo ruchu (rower do pracy, joga). Po zmianie kraju pracuje też w bardzo nie stresowych warunkach. Zawsze myślałam że trudno zajść w ciążę, a tu proszę, wszystko raz dwa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Uszkodzenia "zewnętrzne" to jednak nie informatyków dotyczą. Po prostu jeszcze nie dawno uważano że skoro kobieta rodzi, to kobieta jest odpowiedzialna za płodność "bo facet zawsze może". Pomijając czy mógłby bez viagry, to miedzy innymi dlatego jest wiele sposobów na leczenie niepłodności żeńskiej, ale tylko in vitro w przypadku większości niepłodności męskich. No i kobiety miały ograniczone możliwości jeśli chodzi o pracę w niesprzyjającym środowisku"bo płodność" . Mężczyzn o nie dotyczyło. Generalnie faktem jest że "dziecko' to prawie w połowie "ojciec" i należałoby zacząć myśleć i o tym czynniku, zwłaszcza teraz kiedy już są badania pokazujące że dzieci kobiet które nie piły w ciąży też mogą mieć FAS - "ze spermy". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
Zespol Downa to obciazenie genetyczne na ktore gl wplyw ma wiek matki. Wiek ojca ma za to spory wplyw na pojawiwnie sie autyzmu u dziecka (statystyka pokazuje duza, wzrostowa korelacje). Tego o FAS nie wiedzialam, mozesz podrzucic gdzie to wyczytalas? Co do starzenia sie spermy, jak i ogolnie komorek, to mezczyzni maja gorzej od kobiet, bo telomery u mezczyzn skracaja sie znacznie szybciej, jak i czesciej przy chromosomach xx. Dodatkowo ciaza u kobiety fizycznie ja odmladza dzieki duzemu zastrzykowi estrogenu, a zeby bylo jeszcze milej, to komorki dziecka (zwlaszcza synow) pozostaja w ciele matki juz na zawsze i notowano przypadki regeneracji i zapobieganiu chorobie Alzheimera, pluc, roznych rodzajow raka dzieki wlasnie temu "obcemu" DNA. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
![]() Niestety upływu czasu się nie przeskoczy, zużywają nam się organy z biegiem czasu, nie wyłączających rozrodczych. Nie ma na to siły. Przeżyć 50 lat, to znaczy przeżyć 50 lat. To jest 50 lat używania ciała, narażania go na kontakt z toksynami, stresem i innymi czynnikami szkodliwymi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: On po czterdziestce
Cava tak sie sypiesz juz?
![]() Sluchajcie, dziewczyna i tak, z tego co nie zrozumalam, nie ma na horyzoncie zadnego innego faceta. Dlaczego nie mialalaby sprobowac z tym, jak juz sie trafil fajny i wolny? Ona tez nie mlodnieje i wolnych facetow w jej wieku bedzie coraz mniej. W koncu jesli cos zaiskrzy to nie beda czekac az jemu stuknie 50 a jej 40, tylko sie wczesniej postaraja. Za rok o tej porze moze juz beda szczesliwymi przyszlymi rodzicami. A jak odpusci od razu to sie nigdy nie dowie czy bylo sie nad czym zastanawiac. Pare miesiecy sprawdzania czy to "ten" facet jej nie zbawi, tym bardziej, ze nie ma alternatywy na razie. Jesli chodzi o rodzicielstwo to ja bym sie bardziej martwila tym, ze ona tak bardzo zajeta w pracy, ze nawet randkowac nie bardzo ma czas a gdzie tu "upchnac" macierzynstwo? Jesli on tez tak zakrecony w pracy to nie bardzo widze jak sobie z tym dzieckiem mieliby poradzic.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: On po czterdziestce
Macintosh nie do końca. U mnie w rodzinie np wodze że mamy słabe woreczki żółciowe. Mama ma wycięty, mój starszy brat już rok temu to samo. Żadno z nich wcześniej nie interesowało się zdrowym żywieniem. Ja od ładnych kilku lat bardzo o siebie dbam i jak na razie zero objawów.
Moja babcia miała wczesna cukrzycę, ale tak bardzo się bała zastrzyków że się zawziela i dzięki diecie i ziolom przez 20 lat udało jej się uniknąć insuliny. Mój tata nie miał cukrzycy ale przez bardzo nie zdrowy tryb życia i spora wagę sam ją sobie wychodowal razem z kilkoma innymi chorobami. Mamy wpływ na zdrowie. Oczywiście jest też genetyka, ale całość przedstawia się tak, że istnieje pewna ilość czynników które mogą uruchomić procesy choroby i jeśli dbamy o siebie to przynajmniej ograniczamy liczbę "zapalnikow". Nie mamy szans kontrolowac wszystkiego, ale są badania kontrolne, genetyczne itd. Ja mialam w rodzinie przypadki raka piersi. Zbadalam czy mam ten pechowy gen. Wynik ujemny, można spać spokojnie. Nad wieloma rzeczami można pracować, a nie liczyć że jakoś będzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: On po czterdziestce
Cytat:
![]() ![]() Szokujące to o czym piszesz. Nie słyszałam nigdy o tym. Matki synów to genetyczne hybrydy ? ![]() ![]() Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-05-18 o 11:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:39.