nadpotliwość
Mam dosc powazny problem zwiazany z poceniem sie dloni i stop. Robilam juz chyba wszytsko co mozliwe, aby zmiejszyc ta potliwosc i nic. Pomyslalam wiec, ze to moze byc jakis hormonalny problem. Dodam, ze przez trzy miesiace bralam tabletki antykoncepcyje Yasmin i moj problem ani na chwile sie nie zmniejszyl. Potliwosc jest tak duza, ze nierzadko cieknie mi kroplami z dloni i stop. Nie jest to zalezne od pory roku, zarowno latem jak i zima potliwosc jest taka sama.
Smarowalam dlonie antyperspirantem w kulce, jak rowniez uzywalam dezodorantow w areozolu, smarowalam kremami obnizajacymi potliwosc (takimi do stop) - NIC NIE POMOGŁO!!! Dermatolog tez nic nie moze na to poradzic (zalecil dezodoranty i mowil, ze bycmoze z wiekiem to przejdzie albo nie bedzie tak silne, teraz mam 24 lata) Juz po prostu nie wiem co mam robic, czy rzeczywiscie pozostaje mi tylko czekanie? Jest to bardzo uciazliwe, przeszkadza w codziennym zyciu, w kontaktach z ludzmi, robieniu notatek na studiach (na mokrej kartce dlugopis nie pisze, a pioro sie rozmazuje). Przez to tez czesto sie równiez przeziebiam (ciagle mokre stopy). Moze Pan doktor znajdzie jakas rade na moja dolegliwosc, moze powinnam zaczac leczyc sie hormonalnie... juz sama nie wiem. Bardzo prosze o pomoc i z gory dziekuje.
Pozdrawiam
|