Ojczym jest dla mnie okropny

[DARKED]

Witam, wiem, że to forum o kobietach ale już poważnie nawet mi się szukać nie chce.Mam problem z moim ojczymem, mieszka z nami od ok. 6 lat, dodam, że w tym roku będę kończył 17.Niby mamy wszystko pieniądzde itp. Zwykla rodzina, lecz od tych 6 lat zaraz po słubie z moją mamą zaczął być strasznie nie miły dla mnie czy też dla mojej mamy.Chce żeby wszystko było po jego myśli, rodzina jak z obrazka, wyznaje zasade coś za coś, nie wyniąsłeś śmieci nie dostaniesz obiadu i będziesz głodował, aż do kolacji... Oczywiscie mam kochajaca mame takze zawsze nie ma problemu i dostaje posilek, dodam, że mamy mieszkanie z MOPS'u mam starała się o nie od ponad 9lat.Zazwyczaj awantury są z błachej sytuacji, lecz najbardziej bolą mnie ich skutki kiedy to ojczym wyrywał mamie włosy z głowy a ja musiałem dzwonić na policje ( ok. 12razy ).Jeszcze jest masa awantur o to, że to jego dom, on płaci rachunki to on dowodzi.Nie robi kompletnie nic, chyba jak go mama poprosi to zajmie sie moja letnia siostrą, lecz zwykle wraca z pracy i 6-10h siedzi przed komputerem i gra w jakieś plemiona, rozwija osade.Lecz wytrzy

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Lecz dzisiaj było najgorsze, mama była wkurzona miała ciezki dzien, byla zla na wszystko to ten debil zamiast ja pocieszyc to podsmiechujac zapytal sie gdzie wychodzi.Nie daje juz rady, mama powiedziala ze ma juz wy☠☠☠ane, nikt jej nie pomaga, a ja naprawde sie staram robie wszystko o co ona mnie prosi, bez zadnego gadania.Nie wiem juz co robic, ostatnio nawet siedzialem na lozku trzymajac tabletki na sen bo nie mialem sily jedyne co mnie trzyma to moja siostra ktora kocham ponad wszystko.

[skatex3]

Porozmawiaj z mamą o tym, powiedz że źle się czujesz wra, z rodzenstwem we własnym domu przez tego człowieka i czy na prawdę chce by jej wlasne dzieci przechodziły przez piekło?
Ewentualnie mozesz zgłosić sytuację do mopsu - choć licz się z tym, że to może mieć różne konsekwencje.
. Za rok kończysz 18 - polecam studia w odległym mieście albo wyprowadzkę na swoje.

Jeśli twoja mama nie chce się rozstać z takim typem to nie zmusisz jej do tego, niestety.

[DARKED]

Dodam trż, że od samego urodzenia w zyciu nic mi nie idzie, nie umiem sie zakolegowac praktycznie z nikim, gdy mialem 5 lat wypadlem z 2 pientra, cudem przezylem, nauka tez mi nie wchodzi do glowy... Jescze mama teraz charuje jak wol bo jestem w platnym technikum

[skatex3]

Nie uzalaj się nad sobą. Mama jakby chciała i było jej źle to odeszłaby od tego pasożyta.

Znajdź sobie jakieś hobby co by nie siedzieć w domu, może jakaś pracę dorywczą?

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez DARKED

Dodam trż, że od samego urodzenia w zyciu nic mi nie idzie, nie umiem sie zakolegowac praktycznie z nikim, gdy mialem 5 lat wypadlem z 2 pientra, cudem przezylem, nauka tez mi nie wchodzi do glowy... Jescze mama teraz charuje jak wol bo jestem w platnym technikum

Kasy nie macie, a do prywatnej szkoły chodzisz?

[DARKED]

To ck tu opisalem to 1/100 tego co nam zrpbol przez te 6lat i zapewne przez kolejne rowniez dopoki nie zdechnie.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Wlasnoe chodzi o to, ze ja mam hobby sa to komputery i wszystko co z nimi zwiazane i nie chodzi tutaj o gry, potrafie godzinami pisac aplikacje bawoc sie programowaniem, o pracy dorywczej nie ma mowy bo zawsze w domu jestem do czegos potrzebny, moja mama chce odejsc ale trwamy tyle ze wzgledu na moja siostre, nie chce zeby wychowywala sie bez ojca tak jak ja.

[skatex3]

Napisane przez DARKED

To ck tu opisalem to 1/100 tego co nam zrpbol przez te 6lat i zapewne przez kolejne rowniez dopoki nie zdechnie.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Wlasnoe chodzi o to, ze ja mam hobby sa to komputery i wszystko co z nimi zwiazane i nie chodzi tutaj o gry, potrafie godzinami pisac aplikacje bawoc sie programowaniem, o pracy dorywczej nie ma mowy bo zawsze w domu jestem do czegos potrzebny, moja mama chce odejsc ale trwamy tyle ze wzgledu na moja siostre, nie chce zeby wychowywala sie bez ojca tak jak ja.

Aha, a wy myślicie że ona nie widzi co to za człowiek i że nie odbije się to na jej psychice?
Lepiej bez ojca niż z takim tyranem.
Tobie było lepiej, bo miałes ojczyma? Bo z tego co czytam, to nie.

[ajah]

Napisane przez DARKED

To ck tu opisalem to 1/100 tego co nam zrpbol przez te 6lat i zapewne przez kolejne rowniez dopoki nie zdechnie.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Wlasnoe chodzi o to, ze ja mam hobby sa to komputery i wszystko co z nimi zwiazane i nie chodzi tutaj o gry, potrafie godzinami pisac aplikacje bawoc sie programowaniem, o pracy dorywczej nie ma mowy bo zawsze w domu jestem do czegos potrzebny, moja mama chce odejsc ale trwamy tyle ze wzgledu na moja siostre, nie chce zeby wychowywala sie bez ojca tak jak ja.

Twoja matka trwa w tej relacji tylko i wyłącznie ze względu na siebie i dobro dzieci postrzegaw sposób wykrzywiony.

Możesz zadzwonić na niebieską linię czy w innych organizacjach pomocowych. Myśli samobójcze to poważna kwestia, możesz porozmawiać z lekarzem czy rozpocząć terapię.

[Faxu]

Napisane przez DARKED

o pracy dorywczej nie ma mowy bo zawsze w domu jestem do czegos potrzebny,

Złe myślenie. Szukaj pracy, zdobędziesz jakieś doświadczenie + próbuj odłożyć trochę kasy. To ci się przyda w przyszłości. Staraj się jak najszybciej wynieść z tego patologicznego domu. Mamy ci szkoda, ale sama sobie zgotowała taki los i wygląda na to, że jej z tym dobrze i wcale nie chce nic zmieniać Jedyne co teraz możesz zrobić to zadbać o swoją własną przyszłość.

[mary_poppins]

Napisane przez DARKED

moja mama chce odejsc ale trwamy tyle ze wzgledu na moja siostre, nie chce zeby wychowywala sie bez ojca tak jak ja.

No taaak, jedyne czego potrzeba Twojej siostrze to widok, jak kochający ojciec wyrywa jej mamie włosy z głowie, siedzi przy komputerze i robi sobie podśmiechujki. Suuuper dzieciństwo, pogratulujcie sobie z mamą oboje.

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

Autorze, jak mówią dziewczyny, jedyne wyjście to jak najszybciej wynieść się z domu ale na razie nie masz możliwości. Niestety trzeba interweniować, zadzwoń na niebieską linię. Twoja matka wyrządza wielką krzywdę Tobie i siostrze. Masz jakichś bliskich poza matką? Babcię, ciocię, kogoś kto się Tobą interesuje? Pewnie głupie pytanie skoro o tym nie wspominasz ale może ktoś z rodziny mógłby jednak pomóc?

[skatex3]

[1=cf8a477bc2d76321deee201 01eae6dd289f7deea_608b3a9 5c2197;60988126]Autorze, jak mówią dziewczyny, jedyne wyjście to jak najszybciej wynieść się z domu ale na razie nie masz możliwości. Niestety trzeba interweniować, zadzwoń na niebieską linię. Twoja matka wyrządza wielką krzywdę Tobie i siostrze. Masz jakichś bliskich poza matką? Babcię, ciocię, kogoś kto się Tobą interesuje? Pewnie głupie pytanie skoro o tym nie wspominasz ale może ktoś z rodziny mógłby jednak pomóc?[/QUOTE]

Zawsze jest jakaś możliwość. Może zamieszkać w internacie.

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

Napisane przez skatex3

Zawsze jest jakaś możliwość. Może zamieszkać w internacie.

Niekoniecznie może zamieszkać w internacie, aczkolwiek jak już to właśnie z wyniesieniem z domu się wiąże.

[DARKED]

Dziéki wszystkim za rady, zrobie co w mojej mocy.