Chłopak powiedział że go nie kręcę.

[olatolas]

Poznałam obecnego chłopaka w pracy. Na początku było to koleżeństwo, a potem wyszło z tego coś więcej. Początki naszego życia seksualnego były słabe, miał problemy z erekcją i kończyło się zazwyczaj seksem oralnym w obie strony. Nie było prób seksu aż tak dużo bo zaledwie kilka, ale sądziłam, że może przepracowany jest, albo się stresuje, ale powód był inny. Za którymś razem wyznał mi, że problem tkwi we mnie, że depiluje miejsca intymne na zero i nie potrafi się podniecić.
Zawsze to robiłam odkąd mi się tam włosy pojawiły i nie wyobrażam sobie inaczej.
Chciałabym być seksowna dla partnera, i postanowiłam że spróbuje jednak coś zapuścić, i powiem szczerze po dwóch tygodniach odrastania, mam już ich dość, wyglądam moim zdaniem brzydko w miejscu intymnym, nieestetycznie, i czuję się tam zaniedbana, a mój facet powiedział, że jest lepiej, ale jemu wciąż to jest za MAŁO, i chce ich jeszcze dłuższych a najlepiej pełnej naturalności.
A ja marzę aby się ich JUŻ pozbyć, a nie hodować dalej.
Bardzo mi na nim zależy, on twierdzi, że jemu też, zanim doszło pomiędzy nami do seksu, uwielbialiśmy się jako koledzy, i się pożądaliśmy, ja go pożądam nadal, a on mnie kiedy jestem ubrana, gdy widzi mnie nago traci całą erekcję.
Szkoda mi tego związku, ale nie widzę siebie z buszem pomiędzy nogami. Nie wiem co robić, któraś z was miała podobny problem? Jak z tego wybrnąć?

[201607040940]

Napisane przez olatolas

Poznałam obecnego chłopaka w pracy. Na początku było to koleżeństwo, a potem wyszło z tego coś więcej. Początki naszego życia seksualnego były słabe, miał problemy z erekcją i kończyło się zazwyczaj seksem oralnym w obie strony. Nie było prób seksu aż tak dużo bo zaledwie kilka, ale sądziłam, że może przepracowany jest, albo się stresuje, ale powód był inny. Za którymś razem wyznał mi, że problem tkwi we mnie, że depiluje miejsca intymne na zero i nie potrafi się podniecić.
Zawsze to robiłam odkąd mi się tam włosy pojawiły i nie wyobrażam sobie inaczej.
Chciałabym być seksowna dla partnera, i postanowiłam że spróbuje jednak coś zapuścić, i powiem szczerze po dwóch tygodniach odrastania, mam już ich dość, wyglądam moim zdaniem brzydko w miejscu intymnym, nieestetycznie, i czuję się tam zaniedbana, a mój facet powiedział, że jest lepiej, ale jemu wciąż to jest za MAŁO, i chce ich jeszcze dłuższych a najlepiej pełnej naturalności.
A ja marzę aby się ich JUŻ pozbyć, a nie hodować dalej.
Bardzo mi na nim zależy, on twierdzi, że jemu też, zanim doszło pomiędzy nami do seksu, uwielbialiśmy się jako koledzy, i się pożądaliśmy, ja go pożądam nadal, a on mnie kiedy jestem ubrana, gdy widzi mnie nago traci całą erekcję.
Szkoda mi tego związku, ale nie widzę siebie z buszem pomiędzy nogami. Nie wiem co robić, któraś z was miała podobny problem? Jak z tego wybrnąć?

depilacja intymna jest kwestia wyboru a nie jakimś odgórnym nakazem. Może sobie jakieś fryzurkę zrobisz? Ewentualnie możecie uprawiać seks w ubraniu? Jeżeli długie włosy łonowe to jego fetysz - a ty nie chcesz ich zapuścić bo nie lubisz - nic nie poradzisz.

[GangstaBaby]

Mysle, ze powinnas sobie odpuscic. Jesli u faceta erekcja jest uzalezniona od wlosow miedzy nogami to raczej slabo.

[MelaGibbon]

Zapuścisz włosy łonowe, i od razu odmieni się wasze życie seksualne?
Nie kupuję tego. Jak znam żywot, nic się nie zmieni. Będą kolejne wymówki.

[olatolas]

Napisane przez GangstaBaby

Mysle, ze powinnas sobie odpuscic. Jesli u faceta erekcja jest uzalezniona od wlosow miedzy nogami to raczej slabo.

Gdy jestem ubrana czy w bieliznie reaguje bardzo dobrze, ma erekcję, a gdy jestem nago, to ja traci, gdy patrzy na moje miejsce intymne, twierdzi ze wygladam bez wlosow jak dziecko a on na widok dziecka mu nie staje. Mowi ze zawsze tak mial.

[MelaGibbon]

To jakiś świr.

[skazana_na_bluesa]

ciekawe ma skojarzenia.

[TakaSamaInna]

Nie dobraliście się pod tym względem. Gdyby można było wypracować jakiś kompromis typu trochę bez włosów, trochę z włosami albo jakaś fryzura intymna to wszystko byłoby w porządku. Jego reakcja na brak włosów jest jednak zbyt drastyczna, a Ty sobie siebie nie wyobrażasz ciągle owłosionej. Nie pozostaje nic innego jak się rozstać. Chyba że jesteś gotowa na takie poświęcenie do końca życia?

[201803080934]

ja tam go rozumiem, mnie widok nieogolonej kobiety obrzydza jak mało co, dlatego rozumiem, że ktoś może mieć odwrotnie.

nie dobraliście się. no niestety, sfera jak każda inna, musi być dopasowanie.

[olatolas]

Napisane przez TakaSamaInna

Nie dobraliście się pod tym względem. Gdyby można było wypracować jakiś kompromis typu trochę bez włosów, trochę z włosami albo jakaś fryzura intymna to wszystko byłoby w porządku. Jego reakcja na brak włosów jest jednak zbyt drastyczna, a Ty sobie siebie nie wyobrażasz ciągle owłosionej. Nie pozostaje nic innego jak się rozstać. Chyba że jesteś gotowa na takie poświęcenie do końca życia?

Nie wiem, raczej nie wyobrażam się zarośnietej całe życie, ale teraz jestem przyzwyczajona, do zera, może to sie zmieni, ale na pewno nie do pelnej naturalnosci, ale przycinania nie wykluczam ostatecznie.
Na chwilę obecną to mi i krotkie przeszkadzają, ale moze do krotkich przywykne?

[lwia paszcza]

Napisane przez Gosiaczek1969

depilacja intymna jest kwestia wyboru a nie jakimś odgórnym nakazem. Może sobie jakieś fryzurkę zrobisz? Ewentualnie możecie uprawiać seks w ubraniu? Jeżeli długie włosy łonowe to jego fetysz - a ty nie chcesz ich zapuścić bo nie lubisz - nic nie poradzisz.

seks w ubraniu? Mam nadzieję, że to żart serio, ciężko mi nawet wyobrazić sobie coś takiego...

[Nette]

Napisane przez MelaGibbon

To jakiś świr.

Wręcz przeciwnie. Jakby miał erekcję wyłącznie wtedy, gdy ona byłaby gładko ogolona, a na widok włoska by mu sprzęt klapnął, to dopiero wtedy byłoby dość dziwne...
Facet ma zdrowe odruchy (skojarzenie z dzieckiem = niemoc), tylko zanadto rozbudowane.

[Trzepotka]

Treść usunięta