Brak sił witalnych i psychicznych (Magne-B6 Active z guaraną)

[sanchez_z]

Jakiś czas temu zaczęłam zastanawiać się co wpływa na mój brak sił każdego dnia. Śpię do późna, wcześnie chodzę spać, w ciągu dnia muszę zmuszać się do zrobienia czegokolwiek, a i tak zwykle przy zaplanowanym dniu znajdę sporo wymówek, by do nie doszło do utraty energii. Sprawdziłam i to są moje wnioski:
- leń nie jestem
- to nie jest kwestią późnego wstawania
- po ćwiczeniach nie odczuwam różnicy prócz ogólnego dobrego samopoczucia
- kawę piję po południu co daje mi niedługie pobudzenie, co w efekcie kończy się tak samo
- moja dieta raczej uboga nie jest, znam zasady żywienia
- nie biorę witamin, od dziś zaczęłam
- łóżka według feng shui nie mam ustawionego
- wietrzę pokój w którym przebywam, jeśli zrobi to jakąś różnicę

Najbardziej ubolewam nad faktem, że mój analityczny umysł, który tak lubi cyferki traci na swojej wartości, koncentracja też poszła w łeb. Ciężko mi nawet sklecić zdanie nie starając się mocno na nim skupić.
Będąc dziś w aptece i przedstawiając z grubsza problem, zapytałam o tabletki z kofeiną lub coś tego typu. Farmaceutka poleciła mi ponoć coś lepszego od tabletek z kofeiną - Magne-B6 Active z guaraną (50 tabletek - ok. 30 zł, jeden listek (10 piguł - ok 5,60zł) ).

Czy któraś z forumowiczek lub forumowiczów zażywała te tabletki?
Czy macie może jakieś pomysły, jak można poradzić sobie w tym przypadku?
Ogólnodostępne googlowe porady są z grubsza przejrzane, czekam na Wasze pomysły. Pozdrawiam Sanchez_z

[KatieKa]

U mnie było podobnie, zaczelam brac zwykly magnez z wit. B6 i pic duzo wody (ponad 2 butelki dziennie) i odczulam znaczna poprawe. Witaminy zawsze bralam (Centrum), ale mimo tego przez pewien okres chodzilam "snieta". W moim mniemaniu, polepszylo sie od momentu picia wiekszych ilosci wody.

[Kalabus]

Napisane przez sanchez_z

Jakiś czas temu zaczęłam zastanawiać się co wpływa na mój brak sił każdego dnia. Śpię do późna, wcześnie chodzę spać, w ciągu dnia muszę zmuszać się do zrobienia czegokolwiek, a i tak zwykle przy zaplanowanym dniu znajdę sporo wymówek, by do nie doszło do utraty energii. Sprawdziłam i to są moje wnioski:
- leń nie jestem
- to nie jest kwestią późnego wstawania
- po ćwiczeniach nie odczuwam różnicy prócz ogólnego dobrego samopoczucia
- kawę piję po południu co daje mi niedługie pobudzenie, co w efekcie kończy się tak samo
- moja dieta raczej uboga nie jest, znam zasady żywienia
- nie biorę witamin, od dziś zaczęłam
- łóżka według feng shui nie mam ustawionego
- wietrzę pokój w którym przebywam, jeśli zrobi to jakąś różnicę

Najbardziej ubolewam nad faktem, że mój analityczny umysł, który tak lubi cyferki traci na swojej wartości, koncentracja też poszła w łeb. Ciężko mi nawet sklecić zdanie nie starając się mocno na nim skupić.
Będąc dziś w aptece i przedstawiając z grubsza problem, zapytałam o tabletki z kofeiną lub coś tego typu. Farmaceutka poleciła mi ponoć coś lepszego od tabletek z kofeiną - Magne-B6 Active z guaraną (50 tabletek - ok. 30 zł, jeden listek (10 piguł - ok 5,60zł) ).

Czy któraś z forumowiczek lub forumowiczów zażywała te tabletki?
Czy macie może jakieś pomysły, jak można poradzić sobie w tym przypadku?
Ogólnodostępne googlowe porady są z grubsza przejrzane, czekam na Wasze pomysły. Pozdrawiam Sanchez_z

Może masz problemy z tarczycą? Idź do lekarza i zrób morfologię i inne badania ogólne. Moim zdaniem za długo śpisz. długi sen = niedotlenienie mózgu (płytszy oddech w czasie snu), co powoduje uczucie zmęczenia. Kolejna opcja - być może masz początki depresji?

[Limone]

Mam dokładnie to samo. Póki co wykluczona anemia, cukrzyca i choroby tarczycy, problemy hormonalne też. Polecam zacząć od wizyty u lekarza i zrobienie badań. Jak wyjdą dobrze, to wtedy można szukać przyczyn dalej lub kupować tabletki w aptekach.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez sanchez_z

Jakiś czas temu zaczęłam zastanawiać się co wpływa na mój brak sił każdego dnia. Śpię do późna, wcześnie chodzę spać, w ciągu dnia muszę zmuszać się do zrobienia czegokolwiek, a i tak zwykle przy zaplanowanym dniu znajdę sporo wymówek, by do nie doszło do utraty energii. Sprawdziłam i to są moje wnioski:
- leń nie jestem
- to nie jest kwestią późnego wstawania
- po ćwiczeniach nie odczuwam różnicy prócz ogólnego dobrego samopoczucia
- kawę piję po południu co daje mi niedługie pobudzenie, co w efekcie kończy się tak samo
- moja dieta raczej uboga nie jest, znam zasady żywienia
- nie biorę witamin, od dziś zaczęłam
- łóżka według feng shui nie mam ustawionego
- wietrzę pokój w którym przebywam, jeśli zrobi to jakąś różnicę

Najbardziej ubolewam nad faktem, że mój analityczny umysł, który tak lubi cyferki traci na swojej wartości, koncentracja też poszła w łeb. Ciężko mi nawet sklecić zdanie nie starając się mocno na nim skupić.
Będąc dziś w aptece i przedstawiając z grubsza problem, zapytałam o tabletki z kofeiną lub coś tego typu. Farmaceutka poleciła mi ponoć coś lepszego od tabletek z kofeiną - Magne-B6 Active z guaraną (50 tabletek - ok. 30 zł, jeden listek (10 piguł - ok 5,60zł) ).

Czy któraś z forumowiczek lub forumowiczów zażywała te tabletki?
Czy macie może jakieś pomysły, jak można poradzić sobie w tym przypadku?
Ogólnodostępne googlowe porady są z grubsza przejrzane, czekam na Wasze pomysły. Pozdrawiam Sanchez_z

pierwsze co mi przyszlo do glowy - za duzo cukrow prostych. mozesz miec tez problem z tarczyca albo anemie... od jakiego czasu masz takie problemy? na pobudzenie, lepsza niz kawa, jest yerba mate. przynajmniej nie wyplukuje tak magnezu.

[sanchez_z]

Napisane przez Kalabus

Może masz problemy z tarczycą? Idź do lekarza i zrób morfologię i inne badania ogólne. Moim zdaniem za długo śpisz. długi sen = niedotlenienie mózgu (płytszy oddech w czasie snu), co powoduje uczucie zmęczenia. Kolejna opcja - być może masz początki depresji?

Coś mi świta, że kiedyś w gimnazjum chodziłam do endokrynologa, ale nie pamiętam już z jakiego powodu. W pamięci utknęła mi myśl, że miałam coś z niedoczynnością lub nadczynnością tarczycy. Pójdę to sprawdzić.
Co do snu, to wykluczyłam tę możliwość, ze względu na etapy w życiu gdzie różnie sypiałam, zawsze z tym samym efektem.
Depresja? Moja pani psycholog coś mi o tym wspomniała.

@skazana_na_bluesa Mam ten problem od zawsze, myślałam, że jest to normalne. Yerba? Ale ja lubię kawę.

@Limone Głupie pytanie, ale po lekarzach nie chodzę, ale czy cukrzyce lub anemie lekarz może wyczytać z ogólnych badań krwi?

Dziękuję Wam za pomysły, jesteście mi bardzo pomocne.

[Limone]

Napisane przez sanchez_z

@Limone Głupie pytanie, ale po lekarzach nie chodzę, ale czy cukrzyce lub anemie lekarz może wyczytać z ogólnych badań krwi?

Dziękuję Wam za pomysły, jesteście mi bardzo pomocne.

Aby wykryć anemię wystarczy morfologia krwi - czyli podstawowe badanie. Aby zdiagnozować przyczynę już trzeba więcej badań, bo nie zawsze winny jest niski poziom żelaza.
Cukrzyca - trzeba zrobić poziom glukozy w krwi na czczo.
Choroby tarczycy też objawiają się zmęczeniem, podobnie jak zbyt wysoki poziom żelaza.

[sanchez_z]

Napisane przez Limone

Aby wykryć anemię wystarczy morfologia krwi - czyli podstawowe badanie. Aby zdiagnozować przyczynę już trzeba więcej badań, bo nie zawsze winny jest niski poziom żelaza.
Cukrzyca - trzeba zrobić poziom glukozy w krwi na czczo.
Choroby tarczycy też objawiają się zmęczeniem, podobnie jak zbyt wysoki poziom żelaza.

Dziękuję Limone, pędzę na dniach do lekarza. Napiszę Wam, co mi jest.

[MagdaM46]

proponuję do picia indyjską herbatę Masala Czaj - nie chce się po niej spać, ułatwia koncentrację i zapamiętywanie, daje kopa ( ale nie takiego jak po Red Bullu, że kop trwa 30 minut a po nim cały dzień bez siły), czyli ma się po niej mnóstwo energii

[ladymagbet87]

Jak mi brakuje energii to popijam sobie yerbę (duużo zdrowsza niż kawa) a w sytuacjach już kryzysowych ratuję się substancjami z guaraną http://www.sfd.pl/sklep/wiki/guarana.html wtedy mam powera i energię nawet jak szarówka za oknem i niskie ciśnienie

[Malinkna1986]

Odkopałaś temat sprzed 4 lat. Myślę, że yerba nie jest rozwiązaniem problemu.