Ból spojenia łonowego - pomocy

[isabellla]

Kobietki pomóżcie!
Może któraś miała tak w ciąży.
Boli mnie jakbym przesadziła z jazdą na rowerze, najgorzej jak chcę wstac.
Może Mała się szykuje się do porodu?

Proszę o radę.




Pozdrawiam

[adzia2]

Ja miałam coś podobnego pod koniec trzeciego trymestru, tak jakby dzidziuś naciskał na miednicę, która rozszerza się i przygotowuje do porodu, ale z tego co wiem nie jest to oznaka rozpoczynającego się porodu, najlepiej zadzwoń do swojego ginekologa i powiedz, że jest coś takiego, bo nie wiem, czy w Twoim przypadku to tosamo co ja miałam, lepiej dmuchać na zimne i niepotrzebnie się nie zamartwiać

[Abuba]

Witaj!

Miałam również takie bóle - podejrzewano u mnie rozstep spojenia łonowego. Wszystko zależy od jego wielkości - u mnie było tylko 6 mm. Zmierzono to w badaniu USG, po dniu powtórzono badanie, na szczęście rozstep nie postepował. Leżałam trzy dni w szpitalu . Dziewczyna z mojej sali miała na wcześniejszym etapie ciązy rozstęp i mówiła, że chodziła wtedy w jakimś pasie.

Mała raczej nie szykuje sie do porodu. Zadzwoń do ginekologa, bo moja pani doktor była zła, że nie zawiadomiłam jej od razu. Albo jeśli sprobuj jeszcze na forum Ginekologia.

[Paula07]

Na pewno to nie jest oznaka rozpoczynającego się porodu , ponieważ jest to uczucie jakby sie chciało kupy, czyli ucisk na odbyt. Najlepiej idź do lekarza, może to jest rozstep spojenia łonowego jak pisała Abuba, lepiej to sprawdzić i spać spokojnie

[Joasiaa]

Moim zdaniem to jest właśnie tak jak pisały dziewczyny czyli rozstęp spojenia. Jest jakiś próg od którego jest to niebezpieczne. Jak się go przekroczy to trzeba robić cesarke. NAjlepiej szybko zgłosić się do lekarza, on oceni jak to wygląda.

[KATESIA]

ja jestem w 9tym mcu (zostało mi 32 dni) i cos takiego mi sie zaczeło kilka dni temu, myslałam ze to oznaka rozwierania sie czyli początek porodu, ale piszecie ze nie? oj to ja tez musze pójsc do gina i sie popytac...a juz sie cieszyłam ze to moze za chwilke...

[Gorylek]

Też miałam coś takiego!! Ale w ogole nie zwracalam na to uwagi . Nawet by mi do glowy nie przyszlo ze to jakies problemy ze spojeniem łonowym i nic lekarce nie mowilam hehe, myslalam ze to normalne. Taki bol jak od siodełka rowerowego, dokładnie, ale nawet nie pamietam w ktorym miesiacu to mialam i kiedy przeszło . W kazdym razie urodzilam zdrowe dziecko w terminie. Ale jak masz watpliwosci to lepiej zapytac lekarza.

[Nel70]

Isabell nie ma żartów skontaktuj się z ginem i daj nam znać.

[KATESIA]

Nel z tego co mi sie wydaje to jakos Isabelli brakuje kilka dni do porodu, wiec pewnie w jej przypadku to jest z tym zwiazane....
Apropo Isabella tez sie nie odzywa czyzby tez juz sie rozsypała?

[isabellla]

Jeszcze jestem podwójna. Byłam dzisiaj u swojego gina - wszystko ok. Poprostu "rozciągam" się.

Pozdramiam

[KATESIA]

Isabelko czyli jednak przecholowałas z rowerkiem ,buziaczki

[Bafi@Home]

Dziewczyny czytam, czytam i mam coraz wieksze oczy - jestem na etapie prob zajscia w ciaze, boje sie jednej rzeczy wlasnie tego rozciagania sie spojenia lonowego gdyz poltorej roku temu po potraceniu przez samochod doznalam kontuzji czyli nadlamania spojenia lonowego z oderwaniem fragmentu kostnego (leczy sie to metodą spoczynkową - minimalny ruch - tylko do lazienki), niby wszystko ladnie sie zagoilo. Zdjecie rtg wykonywane 1 godzine po wypadku a drugie 8 tyg pozniej - ogladane przez specjaliste, ktory stwierdzil ze wszytsko w porzadku - tylko ja jakos nie umiem w 100% zaufac tym specjalistom. Pamietam ten bol przy chodzeniu - jakby mnie w srodku rozywalo i sie teraz zastanawiam czy bede mogla sobie pozwolic na porod naturalny.

[kolalight]

Miałam to samo nie jest to oznaką zbliżającego się porodu. Mi nic nie pomogło oszczędzaj się i tyle