|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1
|
Chłopak z nałogami, uciekać?
Cześć, potrzebuje porady. Od ponad pół roku mieszkam z facetem, na początku jak to zwykle bywa układało się super, schody zaczęły się w momencie kiedy ja zostawałam sama w domu co drugą noc kiedy on mówił, że idzie do sklepu na 10 min, a wracał nad ranem, z reguły nawet nie odbierał telefonu, a jeżeli już to mówił, że do godziny będzie, oczywiście nie wracał. Sytuacja powtarza się notorycznie, wystarczy tylko jeden telefon od kolegi, żeby rzucił wszystko i wyszedł. Kiedy wraca-przeprasza, klęka przede mną i ciągle powtarza, że najlepiej jakbym wychodziła z nim, wtedy na pewno wróci do domu ze mną i nigdzie się po drodze "nie zgubi"
(Ma 28 lat, nie jest dzieckiem) albo, ze jak wyleczy reke, ktora ma zlamana i pojdzie do pracy to nie bedzie mu sie chcialo wychodzic, pracy nie ma od poczatku naszej znajomosci, caly dom utrzymuje ja. Do tego dochodzą narkotyki, dowiedziałam się, że zażywa amfetaminę. Czy jest sens z nim jeszcze w ogóle rozmawiać? Pomimo, ze obiecal, ze bedzie wracal na noc-ja wiem, ze znowu zniknie bez slowa i wroci nad ranem...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 632
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Po co utrzymujesz nieroba?
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Cytat:
Polecam rozwiązanie. ![]() Czy na prawdę nie ma fajnych NIE uzależnionych facetów? W imie czego sie męczysz??Co zrobiłaś złego w poprzednim życiu??
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Beznadzieja! Nierób i narkoman. Znalazł sobie kure, która go utrzymuje i jak zakładam zajmuje sie domem. Co mu więcej chciec? Pogoń dziada!
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
|
|
|
#5 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Lol, w ogóle nie wierzę w ten wątek. Wyobraziłam sobie, jak facet znika znienacka na całe noce, nie pracuje, pije, ćpa, potem klęka przed autorką, a on mu tak wszystko przebacza i pyta czy jest sens z nim rozmawiać. Jakaś abstrakcja.
Nie, nie warto z nim rozmawiać, takie typy to tylko zwiastuny nieszczęścia i należy oddalić się rączym truchtem, możliwie jak najdalej. |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 336
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Ja bym go pogoniła czym prędzej. Za dobre życie ma z Tobą to prędko z nałogów nie wyjdzie (jeśli w ogóle). Pozostając z nim zmarnujesz swoje.
|
|
|
|
|
#7 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
lol. po co rozmawiać i strzępić język? lepiej od razu nic się nie odzywać i dalej utrzymywać misia.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 707
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Wiej póki w miarę racjonalnie oceniasz sytuacje.
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy ![]() Zapraszam na pierwszego bloga ![]() |
|
|
|
|
#9 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
ja bym mu zaproponowała, żeby zamieszkał z tym kolegą, na stałe. I broń boże nie zawracał mi więcej tyłka.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Chłopak z nałogami, uciekać?
Po pracy w wolontariacie z narkomanami z czasów mojej młodości każdemu kto chce rozmawiać z osobą ciężko uzależnioną mogę powiedzieć tylko "goodnight and good luck". A tak na serio, instynktu samozachowawczego nie masz?
Z kasą nie masz co robić? Czy potrzebna Ci przygoda w formie leczenia się z bycia osobą współuzależnioną u psychiatry? A może pragniesz tego by policja zrobiła Ci przeszukanie mieszkania jeżeli on kiedyś wpadnie przez te narkotyki? Masz z nim chodzić, żeby się nie zgubił? Serio dorosły chłop oczekuje, że będziesz mu niańką i aniołem stróżem, a Ty musisz internetu pytać czy to jest ok? Czy Ciebie ktoś niańczy żebyś mogła normalnie funkcjonować z dnia na dzień? No widzisz... A skoro tak to chyba sama wiesz czy się ewakuować czy nie. Pewnie pogadać sobie z nim zawsze możesz. Tylko wiesz powiedzieć to można wszystko, nic z gadania nie wynika. A narkoman równie sensownie może gadać z drugim człowiekiem co z psem lub latarnią uliczną. Tu już niejedno widziałam. M.in, poważną filozoficzną rozmowę ze znakiem drogowym czy rozmowy o planach na wspólne,cudowne życie z psem Wilczurem, także tego...
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:08.



(Ma 28 lat, nie jest dzieckiem) albo, ze jak wyleczy reke, ktora ma zlamana i pojdzie do pracy to nie bedzie mu sie chcialo wychodzic, pracy nie ma od poczatku naszej znajomosci, caly dom utrzymuje ja. Do tego dochodzą narkotyki, dowiedziałam się, że zażywa amfetaminę. Czy jest sens z nim jeszcze w ogóle rozmawiać? Pomimo, ze obiecal, ze bedzie wracal na noc-ja wiem, ze znowu zniknie bez slowa i wroci nad ranem...



Polecam rozwiązanie. 






