Test negatywny, a ciąża?

[xemxx]

1. Hej. Czy jest tu może ktoś komu test ciążowy wychodził negatywny, a ciąża jednak była?

[gr8ania]

Napisane przez xemxx

1. Hej. Czy jest tu może ktoś komu test ciążowy wychodził negatywny, a ciąża jednak była?

kiedy powinnaś dostać okres?
ogólnie jest to możliwe, najlepiej zrobić betę- będziesz miała jasny wynik

[xemxx]

Napisane przez gr8ania

kiedy powinnaś dostać okres?
ogólnie jest to możliwe, najlepiej zrobić betę- będziesz miała jasny wynik

26.11, test zrobiłam siedem dni po spodziewanej miesiączce i wyszedł negatywny. w czwartek idę do ginekologa, ale ciekawi mnie czy komuś się tak przytrafiło.

[wyrdzia]

Hej. Ja byłam w takiej sytuacji. Ponad tydzień robiłam testy bo podejrzewałam, że jestem w ciąży ale każdy wychodził negatywny. Po za ostatnim w którym wyszła jedna baaaaaaaardzo słaba kreska. Tego samego dnia poszłam na badanie bety której wynik dał około 200 000 tych jednostek :p a dwa dni później lekarz potwierdzil 9 tydzień ciąży. Wiec po moim przypadku widac, że nie zawsze można ufać testom. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło sie po Twojej myśli 😊

[xemxx]

Napisane przez wyrdzia

Hej. Ja byłam w takiej sytuacji. Ponad tydzień robiłam testy bo podejrzewałam, że jestem w ciąży ale każdy wychodził negatywny. Po za ostatnim w którym wyszła jedna baaaaaaaardzo słaba kreska. Tego samego dnia poszłam na badanie bety której wynik dał około 200 000 tych jednostek :p a dwa dni później lekarz potwierdzil 9 tydzień ciąży. Wiec po moim przypadku widac, że nie zawsze można ufać testom. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło sie po Twojej myśli 😊

Czyli jeszcze jest nadzieja. Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale od kilku lat mam regularną miesiączkę, a tu już dwa tygodnie spóźnienia.

[wyrdzia]

No to tymbardziej coś może być na rzeczy . A masz jakies objawy ? U mnie po za bólem brzucha i piersi kompletnie nic. Ja pamiętam ze co noc jak mnie brzuch bolał to gryzłam ściany z bólu i mówiłam sobie " jejku okresie, przyjdź już bo nie dam rady z tym bólem " no ale okres nie przyszedł . A reszta objawów przyszła dopiero po wizycie u gin swoją drogą wczoraj minęła druga rocznica zrobienia ostatniego negatywnego testu i tak jak Ty do lekarza poszłam w czwartek więc mam nadzieję, że ta moja niespodzianka sprzed dwóch lat przyjdzie teraz do Ciebie.

Trzymam kciuki i pozdrawiam

[xemxx]

Napisane przez wyrdzia

No to tymbardziej coś może być na rzeczy . A masz jakies objawy ? U mnie po za bólem brzucha i piersi kompletnie nic. Ja pamiętam ze co noc jak mnie brzuch bolał to gryzłam ściany z bólu i mówiłam sobie " jejku okresie, przyjdź już bo nie dam rady z tym bólem " no ale okres nie przyszedł . A reszta objawów przyszła dopiero po wizycie u gin swoją drogą wczoraj minęła druga rocznica zrobienia ostatniego negatywnego testu i tak jak Ty do lekarza poszłam w czwartek więc mam nadzieję, że ta moja niespodzianka sprzed dwóch lat przyjdzie teraz do Ciebie.

Trzymam kciuki i pozdrawiam

ze dwa dni mnie mdliło po przyjściu do pracy i brzuch pobolewał tak jak na miesiączkę i to by było na tyle. zobaczymy w czwartek co to z z tego wyjdzie.
dzięki.

[Syllova]

U mnie była taka sytuacja, jednak w sumie test był negatywny, ponieważ ciąży wtedy jeszcze nie było... Okazało się, że przesunęła mi się owulacja o ponad dwa tygodnie (!) i po prostu robiłam testy za wcześnie.
Jeśli chodzi o pierwsze objawy, to ból podbrzusza, ale taki "inny" - myślałam, że zwiastuje okres stulecia, a okazało się, że było to związane z zagnieżdżaniem się zarodka. Dodatkowo piersi stały się tkliwsze.

A mdłości to przyszły mi dopiero z początkiem 6 tc. i jak na razie (12 tc.) nie ustępują