mam pytanko...

[Dorcia220]

załozyłam nowy wątek bo nie chce mieszac tematów, otóz mam pytanie, po 15 lutym wracam do pracy, moja mała bedzie miał 2 msc, karmie ja cycem ale po powrocie do pracy chciałabym jej podac równiez mleko kupne, ale nie wiem czy tak mozna?? czy jej sie nic nie stanie, i czy aby tamto jej lepiej nie zasmakuje, i cyca juz nie bedzie chciała , bo nie chce całkowicie przestac karmic piersią, a odciągac nie moge, bo mam ten zwykły odciągacz, i strasznie mało leci, a inne te lepsze strasznie sa drogie, pozatym ona duzo je i na 8 godzin tyle az nie sciagne, baardzo prosze o pomoc, pozdrawiam

[ma-li-na]

moim zdaniem za wszesnie chcesz odsunąć dziecko od piersi <twoja mała sie do niego przyzwyczaiła i moze wcalnie nie polubic tego kupnego ktoore jest znacznie mniej zdrowe od tego z piersi>ale wyboor pozostawiam tobie

[Dorcia220]

ja wiem ,ale co mam zrobic , do pracy trzeba wrócic, ale całkowicie nie chce odstawiac przed pracą bym jej da ła yca i po pracy odrazu tez, tylko na ten czas kiedy byłabym w pracy, a mała polubiła to mleko bo wczoraj dałam jej tylko spróbowac, i chyba jej smakowało.(((

[sylwia622]

Mam w domku taka ksiazeczke o karmieniu piersia i tam pisza ze dziecko powinno sie karmic tak dlugo piersia jak tylko to mozliwe. Daje to duze kozysci dla Ciebie i dla maluszka: Ty dzieki temu ze ono ssa Ci piers tracisz tluszczyk ktory nabylas w ciazy a malenstwo wyrosnie zdrowe i silne. Zadne kupne mleko nie zastapi mu Twojego bogatego w rozne substancje odzywcze potrzebne mu do prawidlowego rozwoju.
Ja radzilabym Ci jednak nie dawac mu jeszcze sklepowego mleka dzidzius jest za maly na takie cos.
Pozdrawiam

[juswydrz]

słuszałam, że jak ma się problemy ze ściąganiem pokarmu, pomimo tego że on jest, to trzeba łykać oksytocynę, ale to tylko informacja, którą gdzieś zasłyszałam musisz podpytać gina )... a tak na marginesie czemu wracasz tak szybko do pracy??

[sylwi_2005]

Dorciu nie wiem czy moja wypowiedz cos Ci da ale moja mała ma 2,5 miesiąca i karmie ją piersią. Jednak czasem sa dni ze mam słabszy pokarm i wtedy jestem zmuszona ją dokarmiać właśnie mlekiem modyfikowanym-szczególnie podaje je jej na wieczór kiedy nie moze sie najesc i strasznie marudzi (to zalecił mi lekarz)-ale nie zdaża sie to codzień. nie zauwazyłam zeby Mała wolała pokarm z butelki,chociaż jej smakuje. Nie zapominajmy również ze w karmieniu piersią nie chodzi dziecku tylko i wyłącznie o pokarm-bardziej potrzebuje tej bliskości z matka,wiec nie sadze zeby dziecko przestało ssać cycka.
jedyne co zauważyłam to to,ze mała po mleku sztucznym dłużej śpi-jest bardziej najedzona i to mnie cieszy bo w nocy wiecej śpie

[sylwi_2005]

Napisane przez sylwia622

Ja radzilabym Ci jednak nie dawac mu jeszcze sklepowego mleka dzidzius jest za maly na takie cos.
Pozdrawiam

dlaczego sadzisz ze dziecko jest za małe? a co z dziećmi które karmione sa tylko i wyłącznie mlekiem sztucznym od urodzenia?

[sylwia622]

Napisane przez sylwi_2005

dlaczego sadzisz ze dziecko jest za małe? a co z dziećmi które karmione sa tylko i wyłącznie mlekiem sztucznym od urodzenia?

Takie przypadki sa stosowane najczesciej z przyczyn losowych np matka ma zamalo pokarmu i nie ma innego wyjscia. A Dorcia chce odsunac dziecko dla wlasnych kozysci nie patrzac na malca. Takie jest moje zdanie i przepraszam Dorcia jezeli Cie urazilam ale praca chyba moze poczekac jeszcze jakis czas ??

[adzia2]

Można łaczyć naturalne karmienie z podawaniem mieszanki. To o wiele lepsze dla dziecka niż całkowite odstawienie od piersi. Bardzo ważne jest karmienie nocne, wówczas pokarm jest najbardziej wartościowy. Nie przejmuj się niepowodzeniem w odciąganiu pokarmu, to że nie bardzo wychodzi nie znaczy, że coś jest nie tak. Ja przy pierwszej próbie myślałam, że straciłam pokarm, bo udało mi się odciągnąc tyle co kot napłakał. Musisz ćwiczyć jeszcze przed powrotem do pracy, a na pewno się uda. Miałam zwykły laktator Avent. Życzę powodzenia!

[kasiulka]

Napisane przez sylwia622

Takie przypadki sa stosowane najczesciej z przyczyn losowych np matka ma zamalo pokarmu i nie ma innego wyjscia. A Dorcia chce odsunac dziecko dla wlasnych kozysci nie patrzac na malca. Takie jest moje zdanie i przepraszam Dorcia jezeli Cie urazilam ale praca chyba moze poczekac jeszcze jakis czas ??

Sylwia a skąd Ty wiesz jaką Dorcia ma sytuacje - rodzinną, finansową, w pracy? Ja bym tak łatwo nie wyrokowała ze to z korzysci wlasnych... skoro przerywa macierzynski i wraca do pracy to widocznie ma jakis ważny powód, nie wydaje mi sie zeby robiła to dla kariery - zresztą moze sama Dorcia sie wypowie, jesli ma ochote oczywiscie, bo w koncu to wylącznie Jej sprawa i decyzja

[sylwia622]

Napisane przez kasiulka

Sylwia a skąd Ty wiesz jaką Dorcia ma sytuacje - rodzinną, finansową, w pracy? Ja bym tak łatwo nie wyrokowała ze to z korzysci wlasnych... skoro przerywa macierzynski i wraca do pracy to widocznie ma jakis ważny powód, nie wydaje mi sie zeby robiła to dla kariery - zresztą moze sama Dorcia sie wypowie, jesli ma ochote oczywiscie, bo w koncu to wylącznie Jej sprawa i decyzja

Ja rozumiem ze mozna miec kiepska sytuacje materialna - bo sama nie mam kokosów, ale zrezygnowalam z pojscia do pracy na rzecz ciazy i raczej nie zostawie dziecka tak szybko z dziadkami. Nikogo nie osadzam ani nie mowie jak ma robic tylko wyrazam swoje zdanie. Wszystkie Wiemy ze Dorcia i tak zrobi jak uwaza, tutaj szuka tylko rady.
Nie mam jeszcze malenstwa wiec nie moge sie wypowiedziec co bym zrobila gdyby mnie sytuacja zmusila do pojscia do pracy. Wypowiadam sie teraz tak jak bym zrobila w tej chwili a jak zrobie za pol roku tego juz nie wiem

[Dorcia220]

ejj dziewczyny ja nie chciałam aby mj problem skłócił nas, faktem jest toi ze musze wrócic do pracyi naprawde chciałabym zostac z mała, ale jest zle:/i nie robie tego dla własnych korzyscio, dla mnie jest oczywiste ze wazniejsza jest mała, niz ja, ale przeciez nic sie nie stanie jak w ciagu dnia, zje dwa razy mleko modyfikowane, , zreszta zawsze postaram sie odciagnac pokarmu tyle ile bede mogła, ale jesli to nie starczy to bedzie trzeba podac mm... sylwia postaraj sie choc troszke mnie zrozumiec, bo nie kazdy ma dobra sytuacje, i czasem zycie ludzi zmusza do trudnych wyborów,, pozdrawiam

[sylwia622]

Moze zle mnie zrozumialas bo ja Cie rozumiem ( i wcale nie jestem taka zla jak myslisz ) zyjemy z mezem z jednej wyplaty wiec nie mysl ze Cie nie rozumiem. Przepraszam jeżeli Cie urazilam - nie mialam takiego zamiaru.

[kasiulka]

No własnie - dziewczyna nas pyta o karmienie a nie o to czy wracac czy nie wracac do pracy, wiec moze zachowajmy te własne zdania dla siebie .

Dorciu nie przejmuj sie - ja sie nie czuje skłócona z Sylwią , mam nadzieje ze Ona tez nie .

Co do karmienia to jeżeli nie ma innego wyjscia to bedziesz musiała wlączyc mleko modifikowane - wiele moich znajomych mam tak własnie karmiło swoje maluszki i nic sie złego nie stało, a dzieci dobrze i zdrowo rosną .

[sylwia622]

Ja tez sie nie czuje sklocona Ale mi sie glupio zrobilo ze myslisz teraz ze jakas wredna jestem

[Dorcia220]

hehe nie mysle ze jestes wrednano co ty, jest ok cenie sobie wasze zdanie i opinie, naprawde, dziekuje bardzo, jestem młoda mamą, mam dopiero 21 latek wiec chciałam sie zapytac bardziej doswiadczonych mamusieknio i mój szefuncio nie jest zbyt łaskawy, nio i równiez zyjemy z mezem z jednej pensji, jak narazie nienarzekałam ale jak strace te prace to moze byc nie miło, oki, nio to jeszcze raz dziekuje wam,

[paula78]

mozesz połączyc karmienie butla i piersią.

próbuj odciagac pokarm,moze w szpitalu mozna wypozyczyc odciagacz elektryczny?moze kupic uzywany?

karmiac piersia masz 2 polgodzinne przerwy na karmienie ,lub mozesz je polaczyc w 1 godzinna przerwe i wychodzic wczesniej do pracy warto z tego skorzystac.

kup smoczek podobny do brodawki ,i karm przemiennie.

powodzenia

[sylwia622]

Ja tez jestem mloda mama (a raczej bede) mam 20 lat wiec rok mniej niz Ty Ja pewnie tez bede musiala isc do pracy za jakis czas bo malenstwo potrzebuje wiele rzeczy a nie chce zeby mu czegos brakowalo.
Skoro juz jestesmy w tym temacie to chcialabym sie was spytac czy laktator jest konieczny ?? Bo ja jeszcze nie mam i nie wiem czy kupowac bo nie mam pojecia czy jest niezbnedny
Pomozecie ?

[paula78]

Napisane przez sylwia622

Ja tez jestem mloda mama (a raczej bede) mam 20 lat wiec rok mniej niz Ty Ja pewnie tez bede musiala isc do pracy za jakis czas bo malenstwo potrzebuje wiele rzeczy a nie chce zeby mu czegos brakowalo.

dziecko nie potrzebuje rzeczy

Napisane przez sylwia622

Skoro juz jestesmy w tym temacie to chcialabym sie was spytac czy laktator jest konieczny ?? Bo ja jeszcze nie mam i nie wiem czy kupowac bo nie mam pojecia czy jest niezbnedny
Pomozecie ?

skoro zamierzasz wrocic do pracy to chyba bedzie trzeba odciagac pokarm wiec laktator bedzie potrzebny.pozatym przydaje sie gdy musisz gdzies wyjsc i zostawic dziecko pod opieka kogos innego.

[sylwia622]

Mialam na mysli ze potrzebuje pieluszek (ktore nie sa najtansze) szybko wyrasta z ciuszkow i chcialabym mu to wszystko zapewnic.
Do pracy pewnie nie pojde od razu ale po jakis 3 czy 4 miesiacach i nie wiem czy kupowac czy nie.

[Dorcia220]

moim zdaniem jest potrzebny, tylko taki elektryczny, ja mam taki zwykly z pompka, i jest tragedia, bola piersi, mało sie odciaga, ee tam , a taki elektryczny kosztuje sporo kasy,,,,

[sylwia622]

No to lipa bo za duzo pieniedzy nie mamy. Dlatego cala wyprawke zaczynam kompletowac stopniowo zeby pozniej nie kupowac wszystkiego naraz bo jedna wyplata na to wszystko by nie wystarczyla