Sprzątanie u rodziców chłopaka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-27, 08:37   #1
Klaudia_S_23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5

Sprzątanie u rodziców chłopaka


Cześć mieszkamy z chłopakiem sami ale czesto spotykamy sie z rodziną która lubi duże spotkania rodzinne takie na 20 os które trwają np do 21. potem inni goście idą a my zostajemy i pomagamy rodzicom sprzątać choc jest troche domowników (rodzice, rodzenstwo). czy wy tez tak macie że od rodziców czy teściów wracacie godzine po innych gosciach przez sprzatanie. podczas samej imprezy tez pomagamy przyniesc, wyniesc itpe. A jak to u was wygląda?

Edytowane przez Klaudia_S_23
Czas edycji: 2016-07-27 o 08:39
Klaudia_S_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 08:41   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
Cześć mieszkamy z chłopakiem sami ale czesto spotykamy sie z rodziną która lubi duże spotkania rodzinne takie na 20 os które trwają np do 21. potem inni goście idą a my zostajemy i pomagamy rodzicom sprzątać choc jest troche domowników (rodzice, rodzenstwo). czy wy tez tak macie że od rodziców czy teściów wracacie godzine po innych gosciach przez sprzatanie. TŻ mówi że to troche dziwnie wychodzi, np jak przyjezdzamy spoznieni, chwile posiedzimy, inni za nie długo sie zbierają a my do sprzątania chociaz nie było nas większość imprezy. podczas samej imprezy tez pomagamy przyniesc, wyniesc itpe. A jak to u was wygląda?
POMÓC gospodarzom w zaniesieniu naczyń ze stołu, czy złożenie serwetek, odstawienie krzeseł - jakieś takie drobiazgi mogę zrozumieć. Natomiast jakieś większe sprzątanie, mycie talerzy i to regularnie, jako obowiązek? Nie. Uważam, że od czasu do czasu możecie pomóc, natomiast w innych przypadkach zróbcie tak jak pozostali - podziękujcie za gościnę i idźcie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 08:48   #3
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
Cześć mieszkamy z chłopakiem sami ale czesto spotykamy sie z rodziną która lubi duże spotkania rodzinne takie na 20 os które trwają np do 21. potem inni goście idą a my zostajemy i pomagamy rodzicom sprzątać choc jest troche domowników (rodzice, rodzenstwo). czy wy tez tak macie że od rodziców czy teściów wracacie godzine po innych gosciach przez sprzatanie. podczas samej imprezy tez pomagamy przyniesc, wyniesc itpe. A jak to u was wygląda?
Tak, zarówno u teściów jak i u mojej babci to ja zmywam naczynia, pomagam w kuchni i przynoszę do stołu. To jest oczywiste dla mnie, ze trzeba pomóc. Tak zostałam wychowana i tak wychowuję moje dziecko. U dalszej rodziny zazwyczaj to ewentualne zebranie brudnych naczyń ze stołu, czy drobna pomoc, ale u najbliższej rodziny tak to wygląda.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 08:52   #4
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Ja zawsze się spotykałam z tym, że pomagamy wynosić rzeczy do kuchni, a tam mama wszystko upycha do zmywarki, lodówki, zmywa itp. Nie dałabym się wykorzystywać tym sprzątaniem od A do Z, tym bardziej, że zrozumiałam, że tylko wasza dwójka to ogarnia?
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 08:53   #5
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Tak, zarówno u teściów jak i u mojej babci to ja zmywam naczynia, pomagam w kuchni i przynoszę do stołu. To jest oczywiste dla mnie, ze trzeba pomóc. Tak zostałam wychowana i tak wychowuję moje dziecko. U dalszej rodziny zazwyczaj to ewentualne zebranie brudnych naczyń ze stołu, czy drobna pomoc, ale u najbliższej rodziny tak to wygląda.
Autorce chyba (?) chodzi o to, że z tego się zrobił obowiązek, chociaż tam nie mieszkają, a w domu są inni domownicy. Przecież nikt tych ludzi do robienia często dużych imprez nie zmusza. Pomóc można, to miłe, ale nie za każdym razem i nie na zasadzie "musi". Udział w imprezie za każdym razem z opcją "sprzątanie" w pakiecie skutecznie by mnie do takich imprez zniechęcił.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Ja zawsze się spotykałam z tym, że pomagamy wynosić rzeczy do kuchni, a tam mama wszystko upycha do zmywarki, lodówki, zmywa itp. Nie dałabym się wykorzystywać tym sprzątaniem od A do Z, tym bardziej, że zrozumiałam, że tylko wasza dwójka to ogarnia?
Również tak to zrozumiałam. I również bym się nie dała.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 09:10   #6
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cóż, no ja mojej mamie pomagam przy rodzinnych imprezach, choć mój brat tam mieszka i w zasadzie, to raczej on powinien pomóc. Niestety, wiem doskonale, że on tego nie zrobi, więc pomagam. W czasie imprezy pomagam zanosić rzeczy, podgrzewam coś, potem zbieram naczynia i zanoszę do kuchni, mój ojciec wstawia do zmywarki. Ale to przy jakichś większych imprezach, jak idziemy na kawę i ciasto, to żegnamy się i wychodzimy
Wydaje mi się, że tego typu pomoc spada zwykle na tych bardziej obowiązkowych i na których rodzice uważają, że mogą polegać.

U teściowej natomiast się tak nie angażuję, mogę pomóc zanieść talerze do kuchni ale to tyle. Nie wiem co gdzie oni mają, nie chcę się pętać po ich maleńkiej kuchni. Zaganiam czasem TŻta do większej pomocy.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 09:38   #7
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
A jak to u was wygląda?
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Autorce chyba (?) chodzi o to, że z tego się zrobił obowiązek, chociaż tam nie mieszkają, a w domu są inni domownicy. Przecież nikt tych ludzi do robienia często dużych imprez nie zmusza. Pomóc można, to miłe, ale nie za każdym razem i nie na zasadzie "musi". Udział w imprezie za każdym razem z opcją "sprzątanie" w pakiecie skutecznie by mnie do takich imprez zniechęcił.


Pytała jak to u nas wygląda, więc opisałam.
No niestety moja babcia ma 86 lat, teściowie 75 i nie potrafię po prostu wyjść i wszystko zostawić mając świadomość, że oni z kolei się napracowali, aby nas ugościć. Co innego gdyby mieli 50 lat. Chociaż kiedy idziemy tam na obiad to jest oczywiste, że jeżeli dwie osoby za coś się wezmą, to będzie szybciej niż jedna. Możemy wtedy obie posiedzieć przy stole z kawką . Nie mają zmywarek więc choć w domu na co dzień nie zmywam, to zdarza się, że na przykład w święta stoję przy zmywaku. Mnie to nie przeszkadza.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-27, 09:59   #8
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Ja jestem tak wychowana, że jednak staram się pomagać, choć nie zawsze mi na to pozwalają Dla mnie to żaden problem...
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 10:04   #9
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Pytała jak to u nas wygląda, więc opisałam.
No niestety moja babcia ma 86 lat, teściowie 75 i nie potrafię po prostu wyjść i wszystko zostawić mając świadomość, że oni z kolei się napracowali, aby nas ugościć. Co innego gdyby mieli 50 lat. Chociaż kiedy idziemy tam na obiad to jest oczywiste, że jeżeli dwie osoby za coś się wezmą, to będzie szybciej niż jedna. Możemy wtedy obie posiedzieć przy stole z kawką . Nie mają zmywarek więc choć w domu na co dzień nie zmywam, to zdarza się, że na przykład w święta stoję przy zmywaku. Mnie to nie przeszkadza.
Spoko, ale sytuacja Autorki jest inna. Nie są jedynymi osobami tam i z tego, co napisała pomagają zawsze, a inni spokojnie idą do domu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 10:50   #10
Klaudia_S_23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

No, właśnie. Chętnie pomogę nie ma problemu, tylko dziwnie sie czuje jak np rodzenstwo niby tez pomaga a idą coś wyniesc i nie ma ich i nie ma. i jest taka atmosfera ze to oczywiste ze ja mam obowiązki takie same jak rodzenstwo TŻ choc nawet tam nie mieszkam (i nie ma takich planow po slubie). Zresztą na imprezy zjawiam sie czysto grzecznościowo i nie siedze z przyjemnością (zwykle klimaty zupełnie nie moje, wujki ciocie, polityka i obgadywanie sąsiadów, wiecie) chociaz sie staram i nastawiam pozytywnie, wiec jakos czas zlatuje. Chociaz to najczesciej kilka godzin siedzenia cicho ale ok, tylko potem juz sie troche zle czuje jak to wszystko trwa pół dnia i jeszcze przeciąga się sprzątanie i wracamy w nocy.
Klaudia_S_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 10:52   #11
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Ja ograniczam się raczej do pomocy przy nakryciu do stołu i wyniesieniu brudnych naczyń do kuchni. Zarówno moi rodzice jak i teściowie mają zmywarki, więc zmywanie ręczne nie jest problemem. Sama też nie wyobrażam sobie, żeby mi ktoś sprzątał po organizowanej przeze mnie imprezie. Pomijam sytuacje kiedy gospodarzowi jest ciężko wszystko ogarnąć z powodu na przykład starszego wieku czy jakiejś choroby.

Inna kwestia to to, że u moich teściów niejako "oczekuje się" pomocy jedynie ze strony kobiet. Wprawdzie pomagam przy jakichś drobiazgach, ale krew mnie delikatnie zalewa, kiedy nie widzi się nic złego w tym, że ja jako gość udzielam się w kuchni a teść gospodarz siedzi rozwalony na kanapie
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-27, 10:56   #12
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Autorko, jest jedno wyjście- goście wstają i zbierają się do pożegnania a wy razem z nimi i wychodzicie. ;-)
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 11:02   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
No, właśnie. Chętnie pomogę nie ma problemu, tylko dziwnie sie czuje jak np rodzenstwo niby tez pomaga a idą coś wyniesc i nie ma ich i nie ma. i jest taka atmosfera ze to oczywiste ze ja mam obowiązki takie same jak rodzenstwo TŻ choc nawet tam nie mieszkam (i nie ma takich planow po slubie). Zresztą na imprezy zjawiam sie czysto grzecznościowo i nie siedze z przyjemnością (zwykle klimaty zupełnie nie moje, wujki ciocie, polityka i obgadywanie sąsiadów, wiecie) chociaz sie staram i nastawiam pozytywnie, wiec jakos czas zlatuje. Chociaz to najczesciej kilka godzin siedzenia cicho ale ok, tylko potem juz sie troche zle czuje jak to wszystko trwa pół dnia i jeszcze przeciąga się sprzątanie i wracamy w nocy.
Następnym razem pięknie podziękujcie za gościnę, zanieście do kuchni po kilka talerzy i idźcie do domu. Jesteście tam również gośćmi, a nie gośćmi z opcją "muszą zawsze pomagać / sprzątać". Pomoc to co innego, niż regularny obowiązek. Poza tym, sorry, pępowinkami się zrośliście? Możesz też kiedyś po prostu nie iść. Nie wkładaj sobie do głowy, że udział w każdej imprezie rodzinne chłopaka to jakiś Twój obowiązek. Bo przyzwyczaisz innych i siebie i czy będzie Ci pasowało, czy nie, będziesz czuła przymus, że muszę, inaczej się świat zawali.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
Autorko, jest jedno wyjście- goście wstają i zbierają się do pożegnania a wy razem z nimi i wychodzicie. ;-)
I tak bym przez kilka następnych razy robiła.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-07-27 o 11:01
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 11:18   #14
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Spoko, ale sytuacja Autorki jest inna. Nie są jedynymi osobami tam i z tego, co napisała pomagają zawsze, a inni spokojnie idą do domu.
Tak , tak, wiem

Na miejscu autorki wychodziłabym zanim inni się zbiorą do wyjścia i już.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 12:24   #15
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cześć
A jak Twój TŻ to widzi ? Rozmawiałaś wogóle z nim na ten temat?


Poza tym jest różnica w sprzątaniu po załóżmy 6 osobach a różnica po 20 (!). To co opisujesz brzmi dla mnie strasznie, dajesz się wykorzystywać i co gorsza twój chłopak na to pozwala. On jako facet powinien zagonić swoje rodzeństwo do pomocy przede wszystkim (!)


lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 12:55   #16
Silesian Girl
Rozeznanie
 
Avatar Silesian Girl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Jak spędzam kilka dni u rodziny mojego TZa, to zawsze pomagam - znoszę, zmywam, przygotowuje do posiłków jeśli trzeba, chociaż często teściowa mnie wygania nie mam z tym żadnego problemu
__________________


http://8-pietro.blogspot.com/



Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko
Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy

Zapraszam na pierwszego bloga
Silesian Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 12:59   #17
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Silesian Girl Pokaż wiadomość
Jak spędzam kilka dni u rodziny mojego TZa, to zawsze pomagam - znoszę, zmywam, przygotowuje do posiłków jeśli trzeba, chociaż często teściowa mnie wygania nie mam z tym żadnego problemu
Dla mnie jednak jest różnica między dobrowolną pomocą, której bym oczywiście udzieliła, a nakładaniem na mnie tego jako OBOWIĄZEK. Przestałabym przychodzić po prostu i tyle.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 13:31   #18
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

U babci mojego meza tez tak jest,goscie pomagaja sprzatac a domownicy siedza i kawkuja.W tej rodzinie to normalne ze domownicy przygotowali impreze wiec dosc sie napracowali a do sprzatania ida goscie
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 18:21   #19
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Swojej mamie czy cioci zawsze pomagam. I przed i po imprezie rodzinnej. Z kolei u rodziców Tż bywa różnie. Czasami wychodzimy przed innymi gośćmi, czasami zostajemy do końca i wtedy pomagam wynosić naczynia i jedzenie do kuchni i w sumie tyle Nie wiem, gdzie co gdzie leży, gdzie co chować, a nie czuję się na tyle swobodnie, by grzebać komuś po szafkach itp.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 20:16   #20
Klaudia_S_23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez lolita96 Pokaż wiadomość
Cześć
A jak Twój TŻ to widzi ? Rozmawiałaś wogóle z nim na ten temat?
cóż już wiele lat jestesmy parą i wiele było konfliktów o role jego rodziny w naszym zyciu. w skrócie kiedy jeszcze mieszkał z rodzicami byłam naiwna i pomocna i ilekroć do nich jechałam chętnie pomagałam we wszystkim. niestety skończyło się to tym że czasem przyjeżdżałam do niego on jechał do pracy na kilka godzin prosił o pomoc, bo była jego kolej sprzątania i np sobotni ranek spędzałam na sprzątaniu dwóch pięter ich domu sama. po spotkaniach przy kawie on wychodził wczesniej i szedł do pokoju coś porobić a ja zostawałam z kobietami z jego rodziny, lubiłam je i chciałam sie integrowac. w końcu jednak one zaczęły po prostu wstawać i iść do swoich zajec po skonczonej kawie zostawiając wszystko mi do sprzątania (bez słowa). ja byłam wtedy taka naiwna i dobroduszna że nie miałam serca też po prostu wyjść albo umyć tylko swoje, po pierwsze chciałam dobrze, a poza tym bałam sie wyrzutów chłopaka (kiedyś umyłam tylko swój kubek, a w zlewie były juz jakieś inne naczynia po kimś, nie wiem nawet po kim, to mi powiedział, że to tak nie fajnie, juz mogłam wszystko umyć). ale to było dobre pare lat temu i mnóstwo się zmieniło. dojrzeliśmy oboje, prawie się przez to wszystko rozstaliśmy ale już jest ok.wyprowadził się od nich i jest ze mną a nie z nimi. tylko to sprzątanie po imprezach zostało...może nie byłoby takie złe ale mi przypomina te wzszystkie upokorzenia z tamtych czasów może dlatego tak się zawsze czuje wypompowana jak wracamy. nie wiem.
Klaudia_S_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 20:49   #21
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
cóż już wiele lat jestesmy parą i wiele było konfliktów o role jego rodziny w naszym zyciu. w skrócie kiedy jeszcze mieszkał z rodzicami byłam naiwna i pomocna i ilekroć do nich jechałam chętnie pomagałam we wszystkim. niestety skończyło się to tym że czasem przyjeżdżałam do niego on jechał do pracy na kilka godzin prosił o pomoc, bo była jego kolej sprzątania i np sobotni ranek spędzałam na sprzątaniu dwóch pięter ich domu sama. po spotkaniach przy kawie on wychodził wczesniej i szedł do pokoju coś porobić a ja zostawałam z kobietami z jego rodziny, lubiłam je i chciałam sie integrowac. w końcu jednak one zaczęły po prostu wstawać i iść do swoich zajec po skonczonej kawie zostawiając wszystko mi do sprzątania (bez słowa). ja byłam wtedy taka naiwna i dobroduszna że nie miałam serca też po prostu wyjść albo umyć tylko swoje, po pierwsze chciałam dobrze, a poza tym bałam sie wyrzutów chłopaka (kiedyś umyłam tylko swój kubek, a w zlewie były juz jakieś inne naczynia po kimś, nie wiem nawet po kim, to mi powiedział, że to tak nie fajnie, juz mogłam wszystko umyć). ale to było dobre pare lat temu i mnóstwo się zmieniło. dojrzeliśmy oboje, prawie się przez to wszystko rozstaliśmy ale już jest ok.wyprowadził się od nich i jest ze mną a nie z nimi. tylko to sprzątanie po imprezach zostało...może nie byłoby takie złe ale mi przypomina te wzszystkie upokorzenia z tamtych czasów może dlatego tak się zawsze czuje wypompowana jak wracamy. nie wiem.
Padłam:-D

A facet porażka. Już pokazał Ci gdzie Twoje miejsce.
Nic tylko biec z nim i ślub brać.
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 20:59   #22
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

A powiedzialas chłopakowi, ze nie masz ochoty sprzatac po tych wszystkich imprezach? Albo spytalas się chociaż dlaczego wy to tylko robicie a reszta udaje że nie istnieje?
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 21:02   #23
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Taki facet to istny skarb (uwaga, ironia) Tak z czystej ciekawości. W domu też tak dyktuje Ci co i kiedy masz sprzątać? Bo coś mi mówi, że sam nie bardzo się w temacie udziela.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 21:02   #24
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
cóż już wiele lat jestesmy parą i wiele było konfliktów o role jego rodziny w naszym zyciu. w skrócie kiedy jeszcze mieszkał z rodzicami byłam naiwna i pomocna i ilekroć do nich jechałam chętnie pomagałam we wszystkim. niestety skończyło się to tym że czasem przyjeżdżałam do niego on jechał do pracy na kilka godzin prosił o pomoc, bo była jego kolej sprzątania i np sobotni ranek spędzałam na sprzątaniu dwóch pięter ich domu sama. po spotkaniach przy kawie on wychodził wczesniej i szedł do pokoju coś porobić a ja zostawałam z kobietami z jego rodziny, lubiłam je i chciałam sie integrowac. w końcu jednak one zaczęły po prostu wstawać i iść do swoich zajec po skonczonej kawie zostawiając wszystko mi do sprzątania (bez słowa). ja byłam wtedy taka naiwna i dobroduszna że nie miałam serca też po prostu wyjść albo umyć tylko swoje, po pierwsze chciałam dobrze, a poza tym bałam sie wyrzutów chłopaka (kiedyś umyłam tylko swój kubek, a w zlewie były juz jakieś inne naczynia po kimś, nie wiem nawet po kim, to mi powiedział, że to tak nie fajnie, juz mogłam wszystko umyć). ale to było dobre pare lat temu i mnóstwo się zmieniło. dojrzeliśmy oboje, prawie się przez to wszystko rozstaliśmy ale już jest ok.wyprowadził się od nich i jest ze mną a nie z nimi. tylko to sprzątanie po imprezach zostało...może nie byłoby takie złe ale mi przypomina te wzszystkie upokorzenia z tamtych czasów może dlatego tak się zawsze czuje wypompowana jak wracamy. nie wiem.
Padłam...
Palcem bym nie kiwnęła przy takim ośle. Chyba nie masz otworu gębowego, że grzecznie te nie swoje gary pozmywałaś bo on stwierdził, że powinnaś.

Co do sprzątania - moja impreza to sprzątam, nie moja to kawkuję i się nie przejmuję.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 21:11   #25
Klaudia_S_23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Właśnie u nas jest normalnie... dzielimy się obowiązkami wszystko robi bez problemu, sprząta gotuje nie ma najmniejszego problemu.

A jak miał pretensje o te niezmyte cudze gary to to olałam, już wtedy zaczynało mi świtać że to nie jest tak że się kochamy więc traktujemy się z empatią... eh idealistka.

ale on jest teraz naprawdę kochany i wszystko jest ok. Tylko go zawsze rodzice meczyli obrażaniem się jak nie proponował pomocy i to chyba dlatego teraz tak chce zostawać pomagać. nic mi nie mówi, nie zagania (co najwyzej poprosi czy bym czegos nie przeniosla itp nic takiego) tylko nie umie sie pogodzić z myślą że ok, jedziemy, koniec imprezy bo ma wyrzuty sumienia jak nie pomoże. coś takiego.
Klaudia_S_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 21:33   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Autorko, ale to brzmi jakbyś miała przymus żeby pomagać, bo jest miło i dobrze tylko gdy grasz wg ich zasad. Lukrowanie problemu i zamiatanie go pod dywan. Wy macie tworzyć swoja rodzine, a nie pół życia spędzić na imprezach rodziny faceta z przklejonymi uśmiechami lub skacząc wokół ich gości. Wcale nie jest lepiej, jeżeli to lepiej to efekt Twojego 100% podporządkowania.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 21:43   #27
Klaudia_S_23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 5
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Macie racje, kochane. Tylko nie wiem jaki kompromis mu zaproponować bo on bardzo chce na te ich imprezy jeździć... jak to normalnie wygląda w normalnych rodzinach? u mnie nigd nie było tradycji takich posiadówek więc nie wiem... najchętniej wcale bym nie jezdziła ale jemu zależy i ja nie chce kwasów typu odcinanie się bez powodu (bo w sumie oni są dla mnie ogólnie mili).
Prosze wiec o rade - jaki kompromis mógłby uzdrowić tą sytuacje!
Klaudia_S_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-27, 21:46   #28
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
Właśnie u nas jest normalnie... dzielimy się obowiązkami wszystko robi bez problemu, sprząta gotuje nie ma najmniejszego problemu.

A jak miał pretensje o te niezmyte cudze gary to to olałam, już wtedy zaczynało mi świtać że to nie jest tak że się kochamy więc traktujemy się z empatią... eh idealistka.

ale on jest teraz naprawdę kochany i wszystko jest ok. Tylko go zawsze rodzice meczyli obrażaniem się jak nie proponował pomocy i to chyba dlatego teraz tak chce zostawać pomagać. nic mi nie mówi, nie zagania (co najwyzej poprosi czy bym czegos nie przeniosla itp nic takiego) tylko nie umie sie pogodzić z myślą że ok, jedziemy, koniec imprezy bo ma wyrzuty sumienia jak nie pomoże. coś takiego.


możecie zostać i pomóc, ale niech inni tez wykażą takie same zaangażowanie

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
Macie racje, kochane. Tylko nie wiem jaki kompromis mu zaproponować bo on bardzo chce na te ich imprezy jeździć... jak to normalnie wygląda w normalnych rodzinach? u mnie nigd nie było tradycji takich posiadówek więc nie wiem... najchętniej wcale bym nie jezdziła ale jemu zależy i ja nie chce kwasów typu odcinanie się bez powodu (bo w sumie oni są dla mnie ogólnie mili).
Prosze wiec o rade - jaki kompromis mógłby uzdrowić tą sytuacje!


ile on ma tam tego rodzeństwa ? Oni powinni wam pomagać ( ale nie na odwal się) . Jeżeli twój chłopak tego nie załatwi tak jak należy , to następnym razem nie jedź
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 22:10   #29
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Jedź i wyjdź z innymi gośćmi a pan niech zostanie i pomaga jak ma ochotę i czuje się zobowiązany.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-27, 23:02   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Sprzątanie u rodziców chłopaka

Cytat:
Napisane przez Klaudia_S_23 Pokaż wiadomość
Macie racje, kochane. Tylko nie wiem jaki kompromis mu zaproponować bo on bardzo chce na te ich imprezy jeździć... jak to normalnie wygląda w normalnych rodzinach? u mnie nigd nie było tradycji takich posiadówek więc nie wiem... najchętniej wcale bym nie jezdziła ale jemu zależy i ja nie chce kwasów typu odcinanie się bez powodu (bo w sumie oni są dla mnie ogólnie mili).
Prosze wiec o rade - jaki kompromis mógłby uzdrowić tą sytuacje!
To jest przede wszystkim JEGO rodzina. Niech jedzie. Nie masz obowiązku jeździć z nim za każdym razem. W ogóle nie musisz, chociaż pewnie czasami sama chcesz. Jeżeli facet tego nie zrozumie, to znaczy, że guzik się zmienił i "zmiana" głównie polega na tym, że Ty się po prostu dostosowałaś i przestałaś mieć swoje zdanie. Poczytaj sobie wątku pań, które x lat jeżdżą z musu na wszelkie imprezy pana męża, bo tak przyzwyczaiły wszystkich. Nieważne, czy migrena, brak czasu, czy chęci - musi jechać, bo będzie foch męża lub otoczenia. Nie rób sobie tego, nie kręć na siebie takiego bata. Przede wszystkim jak następnym razem pojedziecie, to wcześniej się umówcie, że wychodzicie z wszystkimi po imprezie. Nie będzie chciał? Nie idziesz / wychodzisz bez niego. Bądź konsekwentna. Po prostu zrozum, że to jest Twoje życie. Z doświadczenia mojej siostry (bo ona ma takie "szczęście" do nadmiernie rodzinnych facetów z nie do końca odciętą pępowiną) stwierdzam jedno: takie coś zawsze rzutuje w końcu na związek (negatywnie) i świadczy o tym, że facet po prostu nie jest w 100% za partnerką. Musisz czasami dokonać wyboru dobrego dla siebie, a nie wiecznie przejmować się jakimiś "kwasami". Obrażanie się na kogoś, że nie robi tego, co my chcemy jest śmieszne i pachnie jakąś toksyczną relacją. Pewnego dnia się obudzisz i stwierdzisz z przerażeniem, że każdą okazję, święto, długi weekend masz zaplanowane nie dla siebie, czy swojej rodziny, ale dla "oby się nie obrazili" rodziny faceta.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-07-27 o 23:04
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-11 16:54:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.