|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Zastanawia mnie, co myslicie o tym, ze ktos nie pracuje zawodowo tylko zajmuje sie domem i dziecmi. Wielokrotnie na wizazu spotykam sie z negatywnymi okresleniami kobiet, ktore nie pracuja zawodowo, jakoby byly "utrzymankami" i uwaza sie je za leniwe, glupie, nieambitne.
Osobiscie uwazam, ze bezdyskusyjne jest, ze rodzina powinna sie sama niezaleznie utrzymac, bez bycia na garnuszku rodzicow czy panstwa (chyba, ze potrzebuje naglej pomocy na skutek losowego wydarzenia, ale nie o tym mowimy). Natomiast to, jak w ramach tej rodziny/zwiazku rozdziela sie obowiazki jest juz kwestia osobistych preferencji i mozliwosci. Nie widze nic dziwnego w modelu, w ktorym oboje pracuja zawodowo, ale tez nie dziwi mnie model, w ktorym jedno z dwojga nie pracuje zawodowo i zajmuje sie domem oraz rodzina. Wydaje mi sie, ze przenoszenie odpowiedzialnosci na niepracujaca zawodowo strone (np. zone) za ewentualna przemoc ekonomiczna to kolejny z haniebnych, ohydnych mechanizmow przemocy, w ktorym obwinia sie ofiare, a nie sprawce. Rodzina jest osobna komorka spoleczna i nie wiem, dlaczego tworzenie domu i wychowanie dzieci postrzega sie spolecznie jako gorsza prace, malo wartosciowo, a nawet Ci, ktorzy sa przeciw przemocy, czesto wspieraja schematy mysleniowe mowiace o tym, ze niepracujace kobiety na przemoc "zasluguja", zwlaszcza ekonomiczna i "powinny byly sie jej spodziewac". Osobiscie interesuje sie temat tzw. homemakingu (genialne anglojezyczne okreslenie, nie ma w Polsce dobrego odpowiednika, plus osoba zajmujaca sie domem jest opisana okresleniem neutralnym genderowo, czyli homemaker). Homemaking to nie tylko posprzatany dom, ugotowany obiad, ale pewien rodzaj filozofii (mozna uprawiac takze pracujac zawodowo) mowiacy o tym, ze dom jest wazny. Dom powinien byc bezpiecznym azylem, miejscem rozwoju. Homemaking podkresla ogromne znaczenie, jakie niesie ze soba dom w ksztaltowaniu czlowieka (chodzi o relacje, atmosfere). Mam kilka niepracujacych zawodowo kolezanek z dziecmi, zajmujacych sie domem i jest mi przykro, ze bywaja tak okropnie oceniane przez spoleczenstwo - jako leniwe darmozjady, chociaz wszystkie sa wyksztalconymi, cieplymi, madrymi kobietami, ktore z roznych wzgledow zdecydowaly sie na prace w domu wlasnie i homemaking. Sama nie ukrywam, bliska jest mi filozofia pozostawania z dzieckiem do np. 3 roku zycia (i nie, nie uwazam tego za jedyne sluszne rozwiazanie) i byc moze, chociaz jestem osoba dosc wyksztalcona, kiedys nie bede (przynajmniej czasowo) pracowac zawodowo. Troche mnie dziwi, ze tak czesto pomija sie wlasnie prace w domu jako cos wartosciowego, cos, co wcale nie jest glupie, nie jest "siedzeniem w domu".
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 23 776
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
I my¶lê, ¿e takie sytuacje tez daj± powód do postrzegania w konkretny sposób takich rodzin. Stereotyp jakby, ¿e baba pewnie nic nie robi, ¿e siedzi, darmozjad i tyle. Mnie siê taki model podoba jak opisa³a¶, mojemu t¿ te¿, ja mam zamiar tak ukszta³towaæ swoj± przysz³o¶æ zawodow± by pracê wykonywaæ w domu i zajmowaæ siê tym domem. I je¶li w czyi¶ oczach to jest kura domowa, to spoko. Mogê ni± byæ. ![]() I to wcale nie z lenistwa. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 314
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Jesli chodzi o zjawisko samo w sobie, to nie mam absolutnie nic przeciwko - sa ludzie, dla ktorych wazny jest rozwoj zawodowy, sa tez tacy ktorzy najlepiej realizuja sie w domu. Normalna sprawa, kazdy tak sobie uklada zycie zeby jemu i jego rodzinie bylo jak najlepiej. Jesli to wspolna decyzja dwojga ludzi, to tylko gratulowac, ze nie dopasowuja sie za wszelka cene do obecnych trendow.
ALE. Uwazam, ze niesie to za soba ogromne ryzyko i osobiscie popieram i kibicuje jednynie w sytuacji, gdy obie strony sa zabezpieczone, zwlaszcza ta niepracujaca. W naszym kraju z alimentow na siebie raczej trudno byloby sie utrzymac niepracujacej stronie, jesli nie byloby to niemozliwe. Uwazam, ze strona, ktora decyduje sie zostac w domu i nie zarabiac, bez dwoch zdan powinna miec cos, co jej zapewni w razie "W" utrzymanie przynajmniej na poczatkowy okres, do czasu znalezienia zatrudnienia. Czy to nieruchomosci, ktore mozna wynajac/spieniezyc, czy odlozone na lokacie pieniadze nalezace tylko do niej - nie ma znaczenia. Ale choc sama idea "pracy domowej" mi odpowiada, to jednak nie pochwalalabym np. przyjaciolki, ktora decyduje sie zostac w domu bez zadnego zaplecza dla siebie. I nie musi chodzic tylko o ewentualny rozwod (bo wiele osob argumentuje brak zabezpieczenia dobra kondycja zwiazku i mowi natychmiast o zazdrosci) - w gre wchodzi wiele sytuacji ktore moga spowodowac, ze rodzina pozostanie bez srodkow do zycia. Mysle, ze tu spore oszczednosci prywatne niepracujacej strony powinny byc absolutnym minimum.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomo¶ci: 3 135
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Kiedy¶ przeczyta³am gdzie¶, ¿e praca osoby wykonuj±cej homemaking jest warta miesiêcznie ok. 2300 z³ netto. Nie wiem, wydaje mi siê, ¿e to ma³o, bo to jednak ciê¿ki chleb.
Moja mama zdecydowa³a siê na takie rozwi±zanie, a teraz ¿a³uje ze wzglêdów praktycznych. Jest ju¿ po 50, a przed ni± jeszcze sporo lat pracy. Jej kole¿anki za chwilê bed± przechodziæ na emeryturê. Ja bym na to nie posz³a. Uwa¿am, ¿e homemaking powinien byæ filozofi± wyznawan± przez dwie osoby, jego aspekty czysto praktyczne (pranie, gotowanie, sprz±tanie, zajmowanie siê dzieæmi) równie¿ powinny byæ wykonywanie przez obojga partnerów. Poza tym lubiê swoj± pracê, swoj± firmê, mam tam fajnych ludzi, nie wyobra¿am sobie z tego zrezygnowaæ. Uwa¿am pracê za wa¿ny element rozwoju cz³owieka. Ponadto, chcê mieæ du¿± niezale¿no¶æ finansow±, nawet tak na za¶, na wypadek gdyby. Uwa¿am, ¿e najgorsze co mo¿e kobietê spotkaæ to obudziæ siê po 40 z rêk± w nocniku - brak do¶widczenia zawodowego (wiadomo to raczej rzadkie przypadki). |
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 3 134
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Oczywi¶cie, ¿e nie mam w tym nic z³ego je¶li osoba, która ma zaj±æ siê domem, sama siê na to decyduje. Bo na pewno nie powinno dochodziæ do sytuacji, ¿e jest zmuszona przez partnera (rzadziej partnerkê), rodzinê albo jaki¶ nacisk spo³eczny (choæ to ju¿ obecnie rzadsze).
I bardzo doceniam domow± pracê kobiet i tak¿e oburzam siê na okre¶lenie, ¿e kto¶ "siedzi w domu". Bo jednak to zazwyczaj praca na pe³ny etat albo i wiêcej. Dlatego uwa¿am, ¿e kobiety powinny otrzymywaæ z tego profity. Albo pensjê, albo choæ powinny byæ im op³acane sk³adki emerytalny, aby potem nie zosta³y na lodzie. Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 8 974
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Ja nie ma kompletnie nic przeciwko takiemu modelowi rodziny. Sama chcê pracowaæ zawodowo, ale to dlatego, ¿e te¶ciowa zajmuje siê domem i nie s±dzê, ¿eby znalaz³a siê praca dla nas 2, wiêc bez sensu by by³o, ¿ebym siedzia³a w domu i siê nudzi³a. Natomiast zaakceptowa³am fakt, ¿e istnieje taka mo¿liwo¶æ, ¿e zostanê 'pani± domu', jesli nie na sta³e to na pewno czasowo, kiedy pojawi± siê dzieci. Mam nadziejê, ¿e bêdê w tak komfortowej sytuacji, i¿ bêdê mog³a pozwoliæ sobie na porzucenie pracy w pierwszych latach ¿ycia dziecka, ciê¿ko by mi by³o zostawiaæ je samo np. w wieku 6 miesiêcy. Druga sprawa, ¿e mój T¯ pracuje w domu i jesli bêdzie potrzebowa³ mojej pomocy to tak¿e nie wykluczam porzucenia pracy, na rzecz pomagania w 'rodzinnym biznesie'
Wiêc co zapewne widaæ - mi to ani nie przeszkadza, ani wybitnie nie imponuje, ¿ycie ró¿nie siê uk³ada i ró¿nie wychodzi. Nie ka¿dy chce siedzieæ w domu, nie ka¿dy chce pracowaæ zawodowo. Nie widzê w tym problemu.Problem widzê natomiast w kurach domowych. I u¿ywam tego sformu³owania z premedytacj±. Kobieta, która jest na utrzymaniu mê¿czyzny, a sama nie ma w³asnego ¿ycia. Nie ma znajomych, nie wychodzi dalej ni¿ do spo¿ywczaka, nie odzywa siê nawet do s±siadów, spêdza ca³e dnie w brudnym dresie, i myje w³osy raz na tydzieñ. Kobieta, która nie inwestuje w siebie, nie dba, nie czyta ksi±¿ek i nie rozwija siê,a jej jedynym zajêciem jest ogl±danie seriali. To jest problem, bo jest to dla mnie jednostka, która niszczy zarówno siebie, jak i swój zwi±zek. Taka bym nie chcia³a byæ. Znam gospodynie domowe, które s± zadbane, maluj± siê, a po wykonaniu obowi±zków potrafi± i¶æ na ploteczki do przyjació³, czy przeczytaæ dobr± ksi±¿kê. I takie kobiety s± dla mnie równie warto¶ciowe, jak i te pracuj±ce zawodowo. Jeszcze inny przypadek - kobiety nie pracuj±ce, ale te¿ nie poczuwaj±ce siê do obowi±zków domowych w ramach 'równouprawnienia'. Siedzi taka w domu, nudzi siê, ³azi na plotki, a m±¿ wraca do brudnego domu i sam gotuje sobie obiad. Dl mnie to nieporozumienie, bo je¶li ju¿ decydujê siê zostañ w domu, to biorê na siebie t± czê¶æ obowi±zków, które w tym domu wykonaæ mogê i nie bawiê siê w walkê o równouprawnienie. Wiêc jak widaæ - wszystko zalezy od konkretnego przypadku. Ale ogólnie - tradycyjny model rodziny nie jest z³y. |
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 3 134
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
W wiêkszym stopniu taka sytuacja dotyczy mê¿czyzn, z wyboru, b±d¼ nie bezrobotnych. Siedzi ca³e dnie w domu, nic nie robi, a ¿ona gdy wróci z pracy ma jeszcze ugotowaæ mu obiad, posprz±taæ wypraæ itd. itd. |
|
|
|
|
|
#8 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 10 314
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Przy opiece nad dziecmi nie mam zadnych watpliwosci, ze obie strony zajmuja sie w rownym stopniu; ewentualnie wstawanie w nocy mozna przypisac niepracujacej osobie, bo moze odespac, a druga osoba idzie do pracy. Ale jak dzielic obowiazki domowe? Dotychczas wyobrazalam sobie to tak, ze jedna ze stron zajmuje sie praca zawodowa, a druga robi w domu wszystko, co moze (w przypadku kobiet wylaczajac np. naprawy albo prace wymagajace duzej sily - to oczywiste). Trudno sobie znalezc w samym domu tyle zajec, by ich wykonywanie zajmowalo 8 godzin dziennie i zeby jeszcze cos sie znalazlo dla drugiej osoby.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#9 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Cytat:
Jestem jednak zdecydowanie przeciwna temu, ¿eby p³aciæ (zazwyczaj) kobietom za to, ¿e zajmuj± siê w³asnym domem i dzieæmi. Je¶li decyduj± siê na taki model rodziny, to ich mê¿czyzna powinien wzi±æ odpowiedzialno¶æ finansow± za utrzymanie domu. Ja pracuj±c jednocze¶nie na etacie równie¿ sprz±tam, gotujê itd. (wspólnie z T¯, ¿eby nie by³o ) i jako¶ nikt mi za to dodatkowo nie p³aci
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
||
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Widzicie, wedlug mnie homemaking to nie "tradycyjny podzial rol", ale kompletnie nowe spojrzenie. W tradycyjnych systemie kobieta byla w domu, bo nie miala alternatywy, musiala. Teraz nie musi i chociazby to juz diamentralnie zmienia swiadome bycie homemakerem. Po drugie, homemakerem moze byc to mezczyzna i na zachodzie zdarza sie to coraz czesciej - ona pracuje zawodowo, on zajmuje sie domem i dziecmi. Dlaczego nie?
Wedlug mnie homemaking jest nowoczesny, gdyz wyklucza relacje oparte na przemocy i dominacji, a skupia sie na partnerstwie rozumianym inaczej niz "50-50 czas zmywania", ale wlasnie na rownym podziale roznych obowiazkow. Dodatkowo czesto wiaze sie z nowoczesnymi konceptami takimi jak wychowanie bliskosci oraz spojrzenie na dziecko jako jednostke. Ba, wiele z wspolczesnego homemakingu wyroslo gdzies na plecach feminizmu rowniez, wiaze sie takze z calym ruchem eko etc. Takze moim zdaniem wcale nie mowimy o tradycyjnym podziale rodziny. Mowimy po prostu o podziale, gdzie jedna ze stron pracuje zawodowo druga nie - ale to samo w sobie nie jest "tradycyjne".
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#11 | ||
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 313
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Partner siedzi w domu i co? Co w razie ewentualnego rozwodu? Za co sie utrzyma? Jak rozumiem z luka w zawodzie znajdzie prace w 5 minut? Zwlaszcza w wieku +40 czy +50? Z alimentow sie nie utrzyma, to nie USA. A z emerytura co? Cytat:
|
||
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
No jasne, w koncu zarzadzanie domem, dbanie o czystosc, gotowanie, wychowywanie dzieci (edukacja, zabawa) to "siedzenie w domu".
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 313
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Sklanialabym sie ku stwierdzeniu, ze nie ma bardziej relaksujacej i spokojnej roboty niz ten caly "homemaking". Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2013-07-27 o 14:58 |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 3 134
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
I nie chodzi mi wcale o obliczenie z o³ówkiem w rêku ile zajê³o komu¶ odkurzanie, a ile pranie. Raczej o wyczucie i to, ¿e np. podczas weekendu tak¿e m±¿ powinien zrobiæ co¶ w domu. Bo w koñcu ¿ona te¿ ma prawo do odpoczynku i wtedy obowi±zki powinny byæ roz³o¿one tak, aby obie strony nacieszy³y siê weekendem. Co do drugiej sprawy. Oczywi¶cie rozumiem sprzeciw szczególno¶ci je¶li chodzi o wynagrodzenie Ja uwa¿am, ¿e ta praca nie idzie w pró¿niê bo jednak wychowywanie nowego pokolenia to inwestycja w przysz³o¶æ i gdyby nie ta matka, koszt ich wychowania by³by znacznie wy¿szy. Jednak uwa¿am, ¿e na pewno powinny mieæ prawo do emerytury za to, ¿e zajmowa³y siê domem. Bo to jednak nie odp³atna, ale praca i kobiety (b±d¼ mê¿czy¼ni) powinny mieæ zabezpieczenie na staro¶æ. Choæby minimaln± emeryturê. |
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 313
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Rozumiem, ze to do mnie? Sredni to sarkazm. Doczytaj to, co napisalam. I tak zajmujac sie domem przebywasz w nim. Skoro nie siedzisz w pracy to siedzisz w domu. Wiesz, to takie wyrazenie. Niekoniecznie musi oznaczac siedzenie per se .Rozumiem, ze takie zenujace posty bedzie produkowac, bo ktos ma odmienne zdanie? Kurcze, a myslalam, ze zalozony watek=chec dyskusji. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2013-07-27 o 14:58 |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 8 974
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41979426]Uwazam, ze to najglupsza decyzja jaka ktos moze podjac. O ile urlop macierzynski czy wychowaczy jest jeszcze dla mnie zrozumialy to wieloletnie siedzenie na tylku w domu to kompletna pomylka.
Partner siedzi w domu i co? Co w razie ewentualnego rozwodu? Za co sie utrzyma? Jak rozumiem z luka w zawodzie znajdzie prace w 5 minut? Zwlaszcza w wieku +40 czy +50? Z alimentow sie nie utrzyma, to nie USA. A z emerytura co? Dla mnie to jakis bzdurny wymysl. Jakies dodawanie dodatkowej filozofii do siedzenia w domu nie ma, moim zdaniem, sensu. I jeszcze ta nazwa :facepalm:.[/QUOTE] James - nie ka¿dy chce zak³adaæ rozwód w przysz³o¶ci. Mo¿e to rozs±dne, ale có¿ - w tym tkwi w³a¶nie chyba ta 'tradycyjno¶æ'. Zauwa¿, ¿e osoby o bardziej nowoczesnym podej¶ciu do instytucji ma³¿eñstwa sk³aniaj± sie raczej ku Twoim pogl±dom, natomiast osoby traktuj±ce ma³¿eñstwo jak ¶wiêto¶æ tych pogl±dów, asekurowania siê nie rozumiej±. |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Sugerowanie, ze osoby zajmujace sie domem nie maja i nie musza miec zadnych kompetencji jest nieprawda. Zeby dobrze zarzadzac domem, kuchnia, o edukowaniu swoich dzieci i ich wychowywaniu nie wspomne, trzeba miec solidny arsenal wiedzy. Same podejmowanie decyzji medycznych dotyczacych dziecka wymaga wiedzy - i nie bez powodu w wielu panstwach to, co naprawde wplywa na przezywalnosc noworodkow, to wyedukowanie matek.
Edukacja i wychowanie swojego dziecka to cos wiecej niz zawiezc/przywiezc ze szkoly. To umiejetnosc objasniania, tlumaczenia swiata, stymulowania dziecka, tworzenia prawidlowych relacji oraz uczenia, jak te relacje tworzyc. Zywienie rodziny (prawidlowe) wymaga wiedzy z tego zakresu. I tak dalej, i tak dalej. Wydaje mi sie wyjatkowo ograniczone postrzeganie homemakingu jako lezenia do gory brzuchem. Nawiasem mowiac, jamestown, homemaking jako okreslenie istnieje w naukach spolecznych.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 8 974
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41979478]Naprawde? Ja mam odmienne zdanie. O ile nie masz trzypietrowej chalupy to nie ma szans, abys spedzala 8 godzin na robocie. Zreszta nie jest to tez szczegolnie wymagajace zajecie. Nie musisz mowic w kilku jezykach, nie musisz podnosic swoich kwalifikacji, bo cos tam. Nie masz tez wielu stresow pod tytulem "kurde, musze siedziec w pracy, bo jutro wazna konferencja a moje dziecko wystepuje wlasnie w przedstawieniu".
Sklanialabym sie ku stwierdzeniu, ze nie ma bardziej relaksujacej i spokojnej roboty niz ten caly "homemaking".[/QUOTE] |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41979498]Rozumiem, ze to do mnie? Sredni to sarkazm. Doczytaj to, co napisalam. I tak zajmujac sie domem przebywasz w nim. Skoro nie siedzisz w pracy to siedzisz w domu. Wiesz, to takie wyrazenie. Niekoniecznie musi oznaczac siedzenie per se
.Rozumiem, ze takie zenujace posty bedzie produkowac, bo ktos ma odmienne zdanie? Kurcze, a myslalam, ze zalozony watek=chec dyskusji.[/QUOTE] Jezyk ma znaczenie. Okreslenie "siedzenie w domu" jest pejoratywne i wspiera stereotypy i schematy dotyczace osob niepracujacych zawodowo, dewaloryzujac ich prace. W przypadku pracy zawodowej nie ma spolecznej stygmatyzacji, w zwiazku z tym "siedziec w pracy" ma kompletne inny wydzwiek.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
A kto mia³by finansowaæ te emerytury? Je¶li "pañstwo" czyli w praktyce pracuj±cy podatnicy, to jak dla mnie mocno chybiony pomys³. Na potrzeby zabezpieczenia na staro¶æ w takiej sytuacji najlepiej samemu by³oby odk³adaæ regularnie odpowiedni± kwotê.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 3 134
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Ciekawie o nieodp³atnej pracy kobiet:
http://annadryjanska.natemat.pl/4117...efa-gospodarki Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 8 974
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Zw³aszcza po niedawnej dyskusji w innym temacie na temat stymulowania inteligencji psa, rozwoju, wycieczek i nauki i po¶wiêcania temu czasu - mówienie, ¿e wychowanie dziecka to nic, jest nieporozumieniem, bo jak wiadomo, dziecko jest od psa trochê bardzien wymagaj±ce. Dziecko mo¿na odchowaæ. Ale ¿eby je wychowaæ potrzeba wiedzy, zaanga¿owania i po¶wiêcenia. |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Nawiasem mowiac skoro tworzenie domi i rodziny jest takie banalne, czemu jest tam malo zdrowych, szczesliwych rodzin, gdzie panuje cieplo i bezpieczenstwo? Masa osob ma dom rodzinny z dysfunkcjami. Nie uwazam, zeby to wszystko bylo takie banalne.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#24 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 3 134
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Cytat:
A co do tego, ¿e kobiety pracuj±ce w domu sa niekompetentne, a praca nie wymaga niczego, znalaz³am to: Cytat:
Edytowane przez Kalini Czas edycji: 2013-07-27 o 15:13 |
|||
|
|
|
|
#25 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomo¶ci: 1 403
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Ja bym nigdy siê na to zdecydowa³a, poniewa¿:
- Studia poch³onê³y mnóstwo czasu i pieniêdzy. W mojej opinii by³oby to marnotrawstwo 5 lat. - Wolny czas po¶wiêcam na szlifowanie jêzyków obcych, by zwiêkszaæ swoje kwalifikacje i byæ atrakcyjniejsza na rynku pracy (wtedy to te¿ by³aby dla mnie strata czasu) - Ka¿dy zwi±zek mo¿e siê skoñczyæ, nie mogê z ca³± pewno¶ci± powiedzieæ, ¿e bêdê z tym ch³opakiem do koñca ¿ycia, bo wszystko mo¿e siê wydarzyæ (niestety ju¿ mia³am takie sytuacje). A wtedy zostanê na lodzie, bez pieniêdzy i z luk± w CV. A gdy potencjalny pracodawca zapyta ''Czemu nie pracowa³a pani 20 lat?'', ,'Prowadzi³am dom''. A jak on odpowie ''Moja ¿ona te¿ i pracowa³a?'' - Moje mieszkanie jest dwupokojowe. Generalnie wysprz±tanie go, tzw 'na ¶wiêta' zajmuje jakie¶ 3-4 godziny. A 'sobotnie porz±dki' godzinê - Chcia³abym, ¿eby moje dzieci chodzi³y do ¿³obka/przedszkola, bo widzê po moim kuzynostwie, jak codzienny kontakt z innymi dzieæmi wp³ywa na nie korzystnie. - Nie wiem, czy umia³abym poczuæ siê dobrze (psychicznie) i bez wyrzutów sumienia wydawaæ pieni±dze na moje zachcianki. Sama nie mog³abym podj±æ takiego stylu ¿ycia, bo ambicja by mi na to nie pozwoli³a. Wydaje mi siê, ¿e te wszystkie negatywne opinie pochodz± st±d, ¿e kto¶ rezygnuje z pracy zarobkowej, ¿eby 'prowadziæ dom', a mnóstwo osób musi to samo robiæ dodatkowo jeszcze pracuj±c. |
|
|
|
|
#26 | ||||||
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 313
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Nawet siedzac w domu mozesz nauczyc sie jakiegos frymusnego jezyka. Nawet siedzac w domu mozesz probowac zapobiec zaprzepaszczeniu zawodowego zycia. Malo to prawdopodobne, ale probowac mozesz. Mimo wszystko dalej pozostaja takie kwestie jak emerytura, renta. Skladka zdrowotna odprowadzana jest z pensji meza. Jak maz umrze to za co sie wtedy pojdziesz leczyc do szpitala? Takze wiesz, wszystko fajnie brzmi, ale myslec tez jakos trzeba o przyszlosci. Masz racje naturalnie, ze takie nieprzemyslane zycie, "bo jakos to bedzie" jest raczej domena tradycjonalistow. Dorzucilabym tu jeszcze patologie, ale pewnie wtedy to juz nie "homemaking" .Cytat:
.Nie mowie tego zlosliwie, absolutnie. Po prostu jakos mnie to rozbawilo. Dzis glupawke mam. We Wroclawiu ponad 35 stopni, moze to dlatego .Zapominasz o jednym. Maz i zona pracuja. Po powrocie zajmuja sie i domem i dzieckiem. Homemaking oznacza, ze maja roboty mniej, bo ktores nie pracuje. Zajmowanie sie domem i dzieckiem dalej jest jednak w harmonogramie. Przypisujesz jakies posiadanie nadprzyrodzonych mocy do zajmowania sie domem. Zupelnie nie rozumiem czemu. Zreszta te same zdolnosci musi posiadac osoba, ktora i po pracy zajmuje sie domem. Mimo wszysto Ty kladziesz nacisk na "wiedze o zajmowaniu sie domem" tylko w przypadku homemakingu. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
.---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Jak? |
||||||
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
A kto i w jaki sposób udowadnia³by, ¿e kobieta zajmuje siê domem w konkretnym wymiarze? Jak ju¿ wspomnia³am, je¶li w danym zwi±zku ludzie decyduj± siê na taki podzia³ obowi±zków, powinni oboje zadbaæ o swoje zabezpieczenie. Jest masa kobiet, które pracuj± zawodowo i jednocze¶nie maj± "drugi etat" w domu, bo m±¿ ogranicza swoje aktywno¶ci po pracy do przerzucania kana³ów w tv. Rozumiem, ¿e im by siê dodatkowe profity z tytu³u wykonywania obowi±zków domowych nie nale¿a³y?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
|
|
|
#28 | |
|
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 313
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
btw: osoba, ktora po pracy zajmuje sie dzieckiem juz go nie wychowuje? |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomo¶ci: 4 182
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41979668]Nie, no, jasne. Tylko jakies zabezpieczanie sie powinno byc domena kazdej inteligentnej osoby. Ubezpieczasz dom od pozaru? Ubezpieczasz. OC i AC wykupione masz? Masz. Dziecko od zlaman ubezpieczasz? Ubezpieczasz. Siebie tez w jakis sposob trzeba ubezpieczyc-zabezpieczyc..
Nawet siedzac w domu mozesz nauczyc sie jakiegos frymusnego jezyka. Nawet siedzac w domu mozesz probowac zapobiec zaprzepaszczeniu zawodowego zycia. Malo to prawdopodobne, ale probowac mozesz. Mimo wszystko dalej pozostaja takie kwestie jak emerytura, renta. Skladka zdrowotna odprowadzana jest z pensji meza. Jak maz umrze to za co sie wtedy pojdziesz leczyc do szpitala? Takze wiesz, wszystko fajnie brzmi, ale myslec tez jakos trzeba o przyszlosci. Masz racje naturalnie, ze takie nieprzemyslane zycie, "bo jakos to bedzie" jest raczej domena tradycjonalistow. Dorzucilabym tu jeszcze patologie, ale pewnie wtedy to juz nie "homemaking" . .Nie mowie tego zlosliwie, absolutnie. Po prostu jakos mnie to rozbawilo. Dzis glupawke mam. We Wroclawiu ponad 35 stopni, moze to dlatego .Zapominasz o jednym. Maz i zona pracuja. Po powrocie zajmuja sie i domem i dzieckiem. Homemaking oznacza, ze maja roboty mniej, bo ktores nie pracuje. Zajmowanie sie domem i dzieckiem dalej jest jednak w harmonogramie. Przypisujesz jakies posiadanie nadprzyrodzonych mocy do zajmowania sie domem. Zupelnie nie rozumiem czemu. Zreszta te same zdolnosci musi posiadac osoba, ktora i po pracy zajmuje sie domem. Mimo wszysto Ty kladziesz nacisk na "wiedze o zajmowaniu sie domem" tylko w przypadku homemakingu. Jak ktos pracuje to dzieckiem sie nie zajmuje? Rozumiem, ze jak ktos pracuje to rodziny nie zywi? Tego nie napisalam. Czytaj uwazniej. Po prostu zajmowanie sie domem jest o wiele prostsze niz pracowanie i zajmowanie sie domem. Nie zmienia to faktu, ze brzmisz smiesznie. Juz nazwanie sie zwyczajna "housewife" to za malo. Teraz to homemaking? .---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Jak?[/QUOTE] Oczywiscie, ze kazdy, kto ma dom i rodzine ma te umiejetnosci. Homemaking, jak napisalam w pierwszym poscie, mozna uprawiac pracujac zawodowo tez. Ale z roznych wzgledow niektore rodziny decyduja sie na model, gdzie jedna ze stron nie pracuje. Bo, na przyklad, maja trojke dzieci. Bo chca ksztalcic dzieci w domu przed pierwsze lata. Bo jest im tak wygodniej. Bo tak chca. Tu nie chodzi o pokazanie, ze jest to model lepszy czy gorszy, ale o pokazanie, ze istnieje i powinien byc rownoprawny innym modelom. Housemaker ma te przewage nad housewife, ze jest pojedynczym okresleniem neutralnym plciowo. A nie housewife rodem z lat 50. Niektorzy rozrozniaja housewife i househusband, ale homemaker jest o wiele bardziej plastycznym slowem. Plus homemaking skupia sie na domu, a nie na byciu zona, takze moze dotyczyc np. relacji w zwiazkach partnerskich, zwiazkach homoseksualnych (gdzie np. zadna ze stron nie chce byc zona, a partnerami). Serio nie wiem, czemu to okreslenie ma byc takie smieszne. ---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- Plus homemaking czesto laczy sie z konceptami wychowawczymi, ktore zakladaja bliski kontakt z dzieckiem, np. tzw. Rodzicielstwo Bliskosci (Attachment Parenting), gdzie jest duzy nacisk na karmienie piersia naturalne jak najdluzej, na noszenie dziecka w chuscie etc, etc, etc. Takze z prowadzeniem domu eko na przyklad.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 3 134
|
Dot.: Zajmowanie sie domem i homemaking (brak pracy zawodowej)
Cytat:
Ja uwa¿am, ¿e to straszne, ¿e kobieta pracuje na dwa etaty, a ma¿ nie przeznacza na dom, ani chwili ze swojego ¿ycia. Ale ta kobieta nie zostanie pozostawiona sama sobie, w chwili gdy m±¿ zostawi j± dla innej. Ja sama nie zdecydowa³abym siê na pracê w domu. Po prostu nie widzê siebie w roli idealnej gospodynie domowej. Ale rozumiem, ¿e s± kobiety, które ca³± sob± chc± siê temu po¶wiêciæ i doceniam warto¶æ ich pracy, w koñcu jest wa¿na. Wiele stanowisk op³acanych z bud¿etu pañstwa, nie jest nawet w po³owie tak warto¶ciowa jak ona. |
|
|
|
![]() |
Nowe w±tki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:57.






I my¶lê, ¿e takie sytuacje tez daj± powód do postrzegania w konkretny sposób takich rodzin. Stereotyp jakby, ¿e baba pewnie nic nie robi, ¿e siedzi, darmozjad i tyle.
Wiêc co zapewne widaæ - mi to ani nie przeszkadza, ani wybitnie nie imponuje, ¿ycie ró¿nie siê uk³ada i ró¿nie wychodzi. Nie ka¿dy chce siedzieæ w domu, nie ka¿dy chce pracowaæ zawodowo. Nie widzê w tym problemu.



Przy opiece nad dziecmi nie mam zadnych watpliwosci, ze obie strony zajmuja sie w rownym stopniu; ewentualnie wstawanie w nocy mozna przypisac niepracujacej osobie, bo moze odespac, a druga osoba idzie do pracy. Ale jak dzielic obowiazki domowe? Dotychczas wyobrazalam sobie to tak, ze jedna ze stron zajmuje sie praca zawodowa, a druga robi w domu wszystko, co moze (w przypadku kobiet wylaczajac np. naprawy albo prace wymagajace duzej sily - to oczywiste). Trudno sobie znalezc w samym domu tyle zajec, by ich wykonywanie zajmowalo 8 godzin dziennie i zeby jeszcze cos sie znalazlo dla drugiej osoby.




