|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1
|
Bliskość a stres
Drogie wizażanki, zwracam się do was z problemem związanym z relacjami damsko-męskimi. Parokrotnie miałam taką sytuację, że gdy zbliżaliśmy się do siebie z jakimś facetem - przytulanie, pieszczoty - to zaczynałam się trząść, jakbym była mocno zestresowana. Sęk w tym, że świadomie nie czułam żadnego stresu, chciałam, żeby bliskość fizyczna się pojawiła, nie mam żadnej traumy z przeszłości, ani problemów z własną samooceną. Nie rozumiem tego, tym bardziej zważając na fakt, że jestem osobą, która wyjątkowo rzadko się czymś specjalnie stresuje, a jeśli już, to typową reakcją jest ból brzucha, a nie drżenie ciała. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w kontaktach z facetami i zastanawiam się czy mój problem to coś normalnego na początku znajomości i jak mogę sobie z tym radzić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Bliskość a stres
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Bliskość a stres
Jeśli czujesz to na samym początku znajomości, to właściwie nic dziwnego. Czasem jesteśmy odzwyczajone od kontaktu z mężczyzną (jeśli byłyśmy długo same), czasem to nawet nie stres, ale takie ogólne przejęcie się sytuacją, czasem staramy się wypaść jak najlepiej i właśnie wtedy ruchy mogą się stawać niezgrabne, ręce mogą się zacząć trząść itp.
Ja bym to raczej zignorowała i starała się skupić na czymś innym: na tym, żeby jak najlepiej poznać chłopaka, rozwijać znajomość, pogłębiać więź itp. Żeby początkowe przejęcie i emocje ustąpiły miejsca temu cudnemu poczuciu bliskości, ciepła, spokoju, pewności. Chociaż mogę też powiedzieć, że jeśli dyskomfort nie minie, warto się zastanowić, czy to odpowiedni mężczyzna. Różnie bywa, niektórzy mają w sobie coś takiego, że nawet po pół roku bliskości czujemy się w ich towarzystwie tak jakoś... nie tak. I ręce nadal mogą drżeć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Bliskość a stres
Mialam chlopaka, ktory tak reagowal na podniecenie, mysle, ze nic w tym dziwnego.
![]()
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Bliskość a stres
Ja bym obstawiała, że to z podniecenia
![]() Nie przejmuj się tylko ciesz się tym, bliskość jest cudowna, szczególnie na początku fajny jest ten dreszcz ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Bliskość a stres
A może to z podniecenia?
W każdym razie ja tak mam, jak się mocno podniecę...mam dreszcze, wręcz się trzęsę. No i głos mi się łamie, jakbym właśnie miała iść na rozmowę o pracę marzeń ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 148
|
Dot.: Bliskość a stres
Jezuu mam dokładnie to samo!! Zwlaszcza jak zaczynałam obecny związek. Strasznie to wkurzające, ale przyzwyczajasz się do danej osoby i to mija. U mnie trwało jakoś 2 tygodnie albo coś. Ale pierwszy raz trzęsłam się jak galareta i kłamałam, że to z zimna, a to było wynik ogromenej eksytacji
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.