Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-24, 17:28   #1
here_after
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9

Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...


Witajcie. Piszę, bo sama nie wiem już co robić i liczę, że mi coś doradzicie...
Nie mogę dojść ze sobą do ładu. Zawsze byłam pewną siebie kobietą. Zjednywałam sobie ludzi nawet się o to nie starając. Tak samo też było z zainteresowaniem ze strony facetów. Ale przede wszystkim - dobrze się czułam sama ze sobą, wierzyłam w siebie.

Wszystko zmieniło się po tym jak zakończył się mój toksyczny związek. Bardzo kogoś kochałam, najbardziej jak dotąd - a zostałam potraktowana jak śmieć (zdradzona i okłamywana na każdym kroku, jak się po czasie okazało) - to tak w skrócie.

Mimo, że od rozstania minęło już 1,5 roku ja wciąż nie umiem odzyskać dawnej pewności siebie, zdania o sobie. Nie ufam już sobie i swojej intuicji jak kiedyś.

Nagle boję się samotności, źle czuję się sama ze sobą. Zmieniłam pracę i zauważyłam, że STARAM SIĘ, aby ludzie mnie polubili. Dlaczego?! Nigdy wcześniej mi na tym nie zależało, i przychodziło to samoistnie, a teraz nagle wszystko się odwróciło...

Pierwszy raz w życiu boję się, że już z nikim się nie zwiążę, nikogo tak nie pokocham, a nie chcę być sama.
A najbardziej wkurza mnie to jak strasznie marnuję czas... Jestem ciągle zmęczona, nic mi się nie chce. Poza pracą siedzę w domu, non stop mam włączony telewizor. Czas mi ucieka na niczym.
Miałam tyle planów - chciałam robić kolejne studia, zrealizować projekt, który od lat mam w głowie, zacząć trochę imprezować... Ale stoję w miejscu, tracę czas i nie wiem jak się z tego wyrwać. I przede wszystkim - jak znowu zacząć SOBIE i W SIEBIE wierzyć.
Jesli któraś z Was jest w stanie doradzić mi cokolwiek - będę wdzięczna. Pozdrawiam!
here_after jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 18:12   #2
Sorbet
Zadomowienie
 
Avatar Sorbet
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Rzeszów/Edynburg
Wiadomości: 1 436
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez here_after Pokaż wiadomość
Witajcie. Piszę, bo sama nie wiem już co robić i liczę, że mi coś doradzicie...
Nie mogę dojść ze sobą do ładu. Zawsze byłam pewną siebie kobietą. Zjednywałam sobie ludzi nawet się o to nie starając. Tak samo też było z zainteresowaniem ze strony facetów. Ale przede wszystkim - dobrze się czułam sama ze sobą, wierzyłam w siebie.

Wszystko zmieniło się po tym jak zakończył się mój toksyczny związek. Bardzo kogoś kochałam, najbardziej jak dotąd - a zostałam potraktowana jak śmieć (zdradzona i okłamywana na każdym kroku, jak się po czasie okazało) - to tak w skrócie.

Mimo, że od rozstania minęło już 1,5 roku ja wciąż nie umiem odzyskać dawnej pewności siebie, zdania o sobie. Nie ufam już sobie i swojej intuicji jak kiedyś.

Nagle boję się samotności, źle czuję się sama ze sobą. Zmieniłam pracę i zauważyłam, że STARAM SIĘ, aby ludzie mnie polubili. Dlaczego?! Nigdy wcześniej mi na tym nie zależało, i przychodziło to samoistnie, a teraz nagle wszystko się odwróciło...

Pierwszy raz w życiu boję się, że już z nikim się nie zwiążę, nikogo tak nie pokocham, a nie chcę być sama.
A najbardziej wkurza mnie to jak strasznie marnuję czas... Jestem ciągle zmęczona, nic mi się nie chce. Poza pracą siedzę w domu, non stop mam włączony telewizor. Czas mi ucieka na niczym.
Miałam tyle planów - chciałam robić kolejne studia, zrealizować projekt, który od lat mam w głowie, zacząć trochę imprezować... Ale stoję w miejscu, tracę czas i nie wiem jak się z tego wyrwać. I przede wszystkim - jak znowu zacząć SOBIE i W SIEBIE wierzyć.
Jesli któraś z Was jest w stanie doradzić mi cokolwiek - będę wdzięczna. Pozdrawiam!
GDYBYM była na Twoim miejscu to poszłabym do specjalisty. Przyjaciółki poklepią Cię po plecach i powiedzą, że wszystko będzie ok, i pewnie tak będzie, ale to może potrwać lata. Ja bym pogadała z psychologiem.
__________________
Sorbet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 18:47   #3
here_after
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Byłam na terapii jeszcze w czasie trwania tego związku. Ale uważam, że każdy człowiek musi znaleźć sam rozwiązanie swoich problemów. Nie wierzę w moc terapii.
here_after jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-30, 11:42   #4
Daga34
Raczkowanie
 
Avatar Daga34
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 65
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Współczuję Ci bardzo, ale wiem o czym mówisz... Nie siedź w domu, bo to tylko pogłębia złe samopoczucie :/ może wyciągnij gdzieś znajomych czy kogoś z rodziny, wyjdź do ludzi. Znajdź hobby i cele żeby nie myśleć wciąż o tym samym. Wróć do swoich marzeń i nie poddawaj się!
__________________
Daga34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-04, 23:55   #5
201705240954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Troszeczkę pomieszałaś
-terapeuta Ci nie potrzebny, bo sama sobie dasz radę ale wizazu pytasz?
-pewna siebie zdecydowana kobieta nie weszłaby w toksyczny związek, nie ma takiej opcji. Dorosła, pewna siebie kobieta nie byłaby w takim związku. Niestety, to właśnie wychodzi w toku terapii...i mysle ze tego sie boisz. Ze sie okaze ze wcale nie bylas tak dojrzala jak Ci sie zdawalo...
Mozesz isc na terapie. Ale to jest trudne. I od Ciebie zaleza efekty...
Mozesz nie isc na terapie i zgorzkniec.
Widzisz to, co bys nie wybrala od Ciebie zaleza efekty (wiec nie ma co zrzucac odpowiedzialnosci na przeszlosc i pana ex, ktory zranil) wiec mam nadzieje ze znajdziesz w sobie na tyle siły by zawalczyc o siebie. Warunek zeby Ci sie udalo jest jeden-zrob to dla siebie
201705240954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-06, 00:23   #6
wojti96
Przyczajenie
 
Avatar wojti96
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

też przeżylem milosc ktorej byłem pewny niemal w 90 % że to ta wyjątkowa i niepowtarzalna,w takich chwilach mysle ze nie ma co ujmować sobie w cechach charakteru i znalezć po prostu kogoś kto bardziej doceni Cię takim jakim jesteś,tylko pierwsza sprawa zawsze od powaznych rozstań musi minąć trochę czasu,u mnie minął rok a serducho powoli się skleja,nigdy nie mozna sobie mówić że najlepsze ma sie za sobą,trzeba być panem i panią sytuacji pozdrawiam cieplutko
wojti96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-09, 20:01   #7
here_after
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Wszystko się zgadza - nie mam zaufania do terapii i terapeutów. Byłam na terapii pół roku (w czasie trwania tamtego związku), sprawdziłam, dla mnie to bzdura i tyle.
Za to do zwykłych, ludzkich rad i historii - mam zaufanie jak najbardziej.

Mój były facet to nie był taki "typowy" toksyczny egzemplarz, który by mnie kontrolował, krytykował, próbował zmieniać itd. Nie ten typ. To nasz związek stał się toksyczny, kiedy po wyjściu na jaw jego zdrad i oszustw chcieliśmy go mimo wszystko "ratować". Paranoja, wiem. Ale wtedy byłam kompletnie zakochana i zaślepiona.
To wtedy straciłam całą pewność siebie, postąpiłam wbrew swoim zasadom - i to, co jeszcze kiedyś byłoby dla mnie niedopuszczalne, stało się możliwe.
I nie jest mi wcale łatwo odzyskać zaufanie do samej siebie, nadal. A z tym wiąże się cała reszta.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Cytat:
Napisane przez wojti96 Pokaż wiadomość
też przeżylem milosc ktorej byłem pewny niemal w 90 % że to ta wyjątkowa i niepowtarzalna,w takich chwilach mysle ze nie ma co ujmować sobie w cechach charakteru i znalezć po prostu kogoś kto bardziej doceni Cię takim jakim jesteś,tylko pierwsza sprawa zawsze od powaznych rozstań musi minąć trochę czasu,u mnie minął rok a serducho powoli się skleja,nigdy nie mozna sobie mówić że najlepsze ma sie za sobą,trzeba być panem i panią sytuacji pozdrawiam cieplutko
Też staram się myśleć w ten sposób. Dzięki za ciepłe słowa. Pozdrawiam!
here_after jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-11, 18:50   #8
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez Sorbet Pokaż wiadomość
GDYBYM była na Twoim miejscu to poszłabym do specjalisty. Przyjaciółki poklepią Cię po plecach i powiedzą, że wszystko będzie ok, i pewnie tak będzie, ale to może potrwać lata. Ja bym pogadała z psychologiem.
A co jej powie psycholog?

Cytat:
Napisane przez LilyVanDerWoodsen Pokaż wiadomość
Mozesz nie isc na terapie i zgorzkniec.
Rozbawiło mnie to zdanie Akurat tak się składa, że najbardziej zgorzkniała osoba jaką zdarzyło mi się poznać ma za sobą lata terapii i fortunę wydaną na prywatnych psychoterapeutów Z tego co opowiadała o swojej przeszłości wnioskuję, że nie ma opcji, by była tak zgorzkniała wcześniej, natomiast po tych terapiach jest efekt taki, że po każdym kontakcie z tą osobą człowiek czuje się jakby go dementor nawiedził.

Cytat:
Napisane przez here_after Pokaż wiadomość
Wszystko się zgadza - nie mam zaufania do terapii i terapeutów. Byłam na terapii pół roku (w czasie trwania tamtego związku), sprawdziłam, dla mnie to bzdura i tyle.
Za to do zwykłych, ludzkich rad i historii - mam zaufanie jak najbardziej.
To ja bym nie polecała zakładać wątku, tylko poszperać w starych tematach na Wizażu, tych sprzed lat. Dużo więcej tam serdeczności i prawdziwego zajęcia się problemem pytającego, zamiast popularnej dziś spychologii.

Cytat:
Napisane przez here_after Pokaż wiadomość
To nasz związek stał się toksyczny, kiedy po wyjściu na jaw jego zdrad i oszustw chcieliśmy go mimo wszystko "ratować". Paranoja, wiem. Ale wtedy byłam kompletnie zakochana i zaślepiona.
To wtedy straciłam całą pewność siebie, postąpiłam wbrew swoim zasadom - i to, co jeszcze kiedyś byłoby dla mnie niedopuszczalne, stało się możliwe.
I nie jest mi wcale łatwo odzyskać zaufanie do samej siebie, nadal. A z tym wiąże się cała reszta.
Czyli jakby to powiedzieć straciłaś honor przez ten związek. Pewnie się ta czy owa oburzy, ale pojadę radą pojawiającą się na forach męskich - czy odegrałaś się już na byłym - dupku i oszuście?
__________________
Cytat:
Napisane przez katarzynka1978 Pokaż wiadomość
A rozważania typu "czy mój okaże się wyjątkiem?" mają taką samą wartość jak "czy trafię w lotto?"

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że to troll? Bo tobie się to nie przydarzyło i twoim koleżankom również? Naprawdę solidny argument.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-11, 19:23   #9
201705240954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
Rozbawiło mnie to zdanie Akurat tak się składa, że najbardziej zgorzkniała osoba jaką zdarzyło mi się poznać ma za sobą lata terapii i fortunę wydaną na prywatnych psychoterapeutów Z tego co opowiadała o swojej przeszłości wnioskuję, że nie ma opcji, by była tak zgorzkniała wcześniej, natomiast po tych terapiach jest efekt taki, że po każdym kontakcie z tą osobą człowiek czuje się jakby go dementor nawiedził.
A skończyła terapię czy tylko na niej była, bo to odmienne sytuacje?
201705240954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-13, 15:28   #10
Kata0077
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 2
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...



Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość

Czyli jakby to powiedzieć straciłaś honor przez ten związek. Pewnie się ta czy owa oburzy, ale pojadę radą pojawiającą się na forach męskich - czy odegrałaś się już na byłym - dupku i oszuście?
… czy odegrać się na kimś coś tutaj pomoże … nie wiem, chyba nie… jeśli chcesz się odnaleźć musisz o nim zapomnieć… trzeba przede wszystkim zacząć być aktywnym … wyjść z domu … zacząć żyć … bycie szczęśliwym z kimś innym to jest najwspanialsze odegranie się na kimś, kto nas zawiódł.

Edytowane przez Kata0077
Czas edycji: 2016-10-13 o 15:29
Kata0077 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-13, 23:46   #11
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez LilyVanDerWoodsen Pokaż wiadomość
A skończyła terapię czy tylko na niej była, bo to odmienne sytuacje?
Kilka ukończyła, plus na kilku lub kilkunastu była.

Co mnie w ogóle nie dziwi, bo niby w jaki sposób obca osoba, robiąca coś przede wszystkim w celach zarobkowych, miałaby pomóc czyjejś zranionej duszy? I to jeszcze stosując się do zasad, które zabraniają jej podchodzenia do relacji osobiście (tak trzeba, bo inaczej wypalenie zawodowe gwarantowane).

Cytat:
Napisane przez Kata0077 Pokaż wiadomość
… czy odegrać się na kimś coś tutaj pomoże … nie wiem, chyba nie… jeśli chcesz się odnaleźć musisz o nim zapomnieć… trzeba przede wszystkim zacząć być aktywnym … wyjść z domu … zacząć żyć … bycie szczęśliwym z kimś innym to jest najwspanialsze odegranie się na kimś, kto nas zawiódł.
Jak widać Autorka nie jest szczęśliwa, więc w ten sposób się nie "odegra"
__________________
Cytat:
Napisane przez katarzynka1978 Pokaż wiadomość
A rozważania typu "czy mój okaże się wyjątkiem?" mają taką samą wartość jak "czy trafię w lotto?"

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że to troll? Bo tobie się to nie przydarzyło i twoim koleżankom również? Naprawdę solidny argument.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-13, 23:55   #12
201705240954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
Kilka ukończyła, plus na kilku lub kilkunastu była.
Jak była na kolejnych to znaczy ze nie skonczyla...nie jest mozliwe skonczyc apotem wrocic z kolejnym problemem. Nie chce sie bawic w diagnoze na odleglosc, ale zdecydowanie nie stawialabym jej przypadku jako wzoru zakonczenia terapii...

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Profesjonalizm lekarza nie polaga na braniu problemow pacjenta do siebie tylko na umiejetnosci udzielenia pomocy w takim stopnniu, zeby pacjent sam stwierdzil "nie jestes mi juz potrzebny"
201705240954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-14, 00:04   #13
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez LilyVanDerWoodsen Pokaż wiadomość
Jak była na kolejnych to znaczy ze nie skonczyla...nie jest mozliwe skonczyc apotem wrocic z kolejnym problemem. Nie chce sie bawic w diagnoze na odleglosc, ale zdecydowanie nie stawialabym jej przypadku jako wzoru zakonczenia terapii
Ukończyła. Psychologowie stwierdzili, że terapia została ukończona sukcesem.

Cytat:
Napisane przez LilyVanDerWoodsen Pokaż wiadomość
Profesjonalizm lekarza nie polaga na braniu problemow pacjenta do siebie tylko na umiejetnosci udzielenia pomocy w takim stopnniu, zeby pacjent sam stwierdzil "nie jestes mi juz potrzebny"
Tylko że w ten właśnie sposób można pomóc drugiej osobie, dać jej to poczucie, że bierze się jej problem też na siebie. Dlatego pomóc mogą jedynie przyjaciele/rodzina/osoby w podobnej sytuacji etc, a nie obca, opłacana osoba.
W jaki sposób miałby komuś pomóc psycholog?
__________________
Cytat:
Napisane przez katarzynka1978 Pokaż wiadomość
A rozważania typu "czy mój okaże się wyjątkiem?" mają taką samą wartość jak "czy trafię w lotto?"

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że to troll? Bo tobie się to nie przydarzyło i twoim koleżankom również? Naprawdę solidny argument.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-14, 00:11   #14
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

No skoro znalas ta jedną osobę to na pewno terapia nie działa. A psychoterapeuci to powinni buty czyścić przyjaciołom pacjentów. A ciebie powinno piekło pochłonąć za wypisywanie takich szkodliwych bzdur. Terapia polega na pracy nad sobą pod kierunkiem fachowca który uzmysłowi pacjentowi schematy warte zmiany. To opieka kogoś kto przeprowadzi przez bolesne tematy, pomoże zrozumieć dlaczego czujemy to co czujemy i pozwoli nam pogodzić się z pewnymi rzeczami zamiast udawać że one nie istnieją.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-14, 02:14   #15
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Poszukaj przyjaciół. Takich prawdziwych. Jeśli zaznasz tego,że ludzie będą z Tobą dla bycia z Tobą, nie mając w tym żadnego interesu to możliwe, że odzyskasz poczucie własnej wartości.
1,5 roku po toksycznej relacji to jest nic. Jeśli czujesz, że nie czas na nowego faceta to daj sobie czas i otaczaj się kobietami, przyjaciółkami, a nie facetami.
A z tą terapią... paru terapeutów w życiu poznałam na uczelni. Jeden nawet powiedział, że po 4 latach terapii był oburzony, że matka pacjenta oczekuje jakichkolwiek efektów i mówił, że może terapia pacjentowi kiedyś pomoże, a może nigdy... Także ja nie wiem jak tam z tymi terapeutami. Chyba mam większe zaufanie do lekarzy jednak np. psychiatrów. A terapeutą to może być i hydraulik.
Wierzę, że duszę leczą pozytywne relacje. Na pewno przyjaźń pomaga odbudować poczucie własnej wartości i polubić siebie, więc polecam spróbować tak.
A co do faceta... odpowiem tekstem pewnego speca od relacji z Youtube- jak jesteś atrakcyjną kobietą to będziesz przyciągać różnych facetów, także nieciekawe typy. Grunt to jeśli Ci się to przytrafi to nauczyć się jak kolejnym razem odróżnić jednych od drugich.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-14, 04:31   #16
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Jaja sobie robisz? Psychoterapia jest dla ludzi po studiach, studiach podyplomowych, własnej terapii oraz podlegających systematycznej superwizji. Jak ktoś chodzi do hydraulika na pseudo terapię bo nie sprawdził tego to już nie ma nic wspólnego z terapią. Wstyd żeby osoba podobno wykształcona i obyta pisała takie rzeczy.
Terapia, jak każde leczenie, nie jest 100 procentowym remedium na wszystko. Od kondycji, motywacji oraz pracy pacjenta zależy jej powodzenie.
I nie wiem jak ktoś poważny może pisac ze atrakcyjna kobieta przyciągnie różne typy. Czy to znaczy że mniej atrakcyjne nie są narażone na toksyczne związki? WTF jak mogłaś wyprodukować tak zenujacy post

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-10-14 o 04:33
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-14, 12:10   #17
here_after
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość
A co jej powie psycholog?


Rozbawiło mnie to zdanie Akurat tak się składa, że najbardziej zgorzkniała osoba jaką zdarzyło mi się poznać ma za sobą lata terapii i fortunę wydaną na prywatnych psychoterapeutów Z tego co opowiadała o swojej przeszłości wnioskuję, że nie ma opcji, by była tak zgorzkniała wcześniej, natomiast po tych terapiach jest efekt taki, że po każdym kontakcie z tą osobą człowiek czuje się jakby go dementor nawiedził.


To ja bym nie polecała zakładać wątku, tylko poszperać w starych tematach na Wizażu, tych sprzed lat. Dużo więcej tam serdeczności i prawdziwego zajęcia się problemem pytającego, zamiast popularnej dziś spychologii.


Czyli jakby to powiedzieć straciłaś honor przez ten związek. Pewnie się ta czy owa oburzy, ale pojadę radą pojawiającą się na forach męskich - czy odegrałaś się już na byłym - dupku i oszuście?
Hehe, nie, nie odegrałam się na dupku i oszuście. W czasie trwania związku mogłam go co najwyżej też zdradzić, ale nie potrafiłam. Zresztą to byłoby bez sensu. A później, po rozstaniu, nie mieliśmy już ze sobą kontaktu. I dobrze. Nie sądzę, żebym była w stanie się na nim odegrać z zimną krwią, mimo szczerych chęci. Bardziej by mi zaszkodziło "rozgrzebywanie" tego wszystkiego, niż pomogło. Poza tym to jest facet na tyle pozbawiony uczuć, że niewiele byłoby go w stanie ruszyć.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Poszukaj przyjaciół. Takich prawdziwych. Jeśli zaznasz tego,że ludzie będą z Tobą dla bycia z Tobą, nie mając w tym żadnego interesu to możliwe, że odzyskasz poczucie własnej wartości.
1,5 roku po toksycznej relacji to jest nic. Jeśli czujesz, że nie czas na nowego faceta to daj sobie czas i otaczaj się kobietami, przyjaciółkami, a nie facetami.
A z tą terapią... paru terapeutów w życiu poznałam na uczelni. Jeden nawet powiedział, że po 4 latach terapii był oburzony, że matka pacjenta oczekuje jakichkolwiek efektów i mówił, że może terapia pacjentowi kiedyś pomoże, a może nigdy... Także ja nie wiem jak tam z tymi terapeutami. Chyba mam większe zaufanie do lekarzy jednak np. psychiatrów. A terapeutą to może być i hydraulik.
Wierzę, że duszę leczą pozytywne relacje. Na pewno przyjaźń pomaga odbudować poczucie własnej wartości i polubić siebie, więc polecam spróbować tak.
A co do faceta... odpowiem tekstem pewnego speca od relacji z Youtube- jak jesteś atrakcyjną kobietą to będziesz przyciągać różnych facetów, także nieciekawe typy. Grunt to jeśli Ci się to przytrafi to nauczyć się jak kolejnym razem odróżnić jednych od drugich.
Bardzo podoba mi się to, co napisałaś - że dusze leczą pozytywne relacje. Ja także w to wierzę i staram się otaczam pozytywnymi ludźmi, takimi, którzy dobrze mi życzą i z którymi dobrze się czuję.
Co do przyciągania różnych facetów - coś w tym jest. Zawsze przyciągałam różne typy. Mój błąd polegał na tym, że prawdziwie zakochałam się w tym najmniej ciekawym.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

I taki mam plan. Chcę i zamierzam być w życiu szczęśliwa.
here_after jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-15, 23:36   #18
efflorescence
Rozeznanie
 
Avatar efflorescence
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No skoro znalas ta jedną osobę to na pewno terapia nie działa. A psychoterapeuci to powinni buty czyścić przyjaciołom pacjentów. A ciebie powinno piekło pochłonąć za wypisywanie takich szkodliwych bzdur. Terapia polega na pracy nad sobą pod kierunkiem fachowca który uzmysłowi pacjentowi schematy warte zmiany. To opieka kogoś kto przeprowadzi przez bolesne tematy, pomoże zrozumieć dlaczego czujemy to co czujemy i pozwoli nam pogodzić się z pewnymi rzeczami zamiast udawać że one nie istnieją.
Oj, zdziwiłabyś się, nie jedną. Licząc też wszystkie internetowo poznane, byłoby z kilkaset. Akurat interesowałam się wiele lat tematem z drugiej strony, z racji zawodu powiązanego poniekąd z psychologią i wiem, że psycholog to nie jest osoba, do której poleciłabym komuś się udać, mając dobre wobec tej osoby intencje. Co innego, gdybym chciała po prostu rzucić byle komentarzem, co by się ranga na forum podwyższyła, albo by promować bloga w podpisie etc etc.
Btw. jeżeli coś ci nie odpowiada to nie czytaj moich postów.

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Poszukaj przyjaciół. Takich prawdziwych. Jeśli zaznasz tego,że ludzie będą z Tobą dla bycia z Tobą, nie mając w tym żadnego interesu to możliwe, że odzyskasz poczucie własnej wartości.


Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Jeden nawet powiedział, że po 4 latach terapii był oburzony, że matka pacjenta oczekuje jakichkolwiek efektów i mówił, że może terapia pacjentowi kiedyś pomoże, a może nigdy...
No bo to jest właśnie taka sztuka dla sztuki, gdzie celem wcale nie jest pomoc, tylko prowadzenie terapii.

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Wierzę, że duszę leczą pozytywne relacje. Na pewno przyjaźń pomaga odbudować poczucie własnej wartości i polubić siebie, więc polecam spróbować tak.
Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez here_after Pokaż wiadomość
Hehe, nie, nie odegrałam się na dupku i oszuście. W czasie trwania związku mogłam go co najwyżej też zdradzić, ale nie potrafiłam. Zresztą to byłoby bez sensu. A później, po rozstaniu, nie mieliśmy już ze sobą kontaktu. I dobrze. Nie sądzę, żebym była w stanie się na nim odegrać z zimną krwią, mimo szczerych chęci. Bardziej by mi zaszkodziło "rozgrzebywanie" tego wszystkiego, niż pomogło. Poza tym to jest facet na tyle pozbawiony uczuć, że niewiele byłoby go w stanie ruszyć.
Nie masz z nim kontaktu, ale gdzie parkuje auto chyba wiesz? Nawet najbardziej pozbawiony uczuć facet będzie je żywił w stosunku do swojego samochodu Ale oczywiście jak uważasz. Chodziło mi głównie o to, byś przestała się czuć przez niego skrzywdzona.
W każdym razie życzę Ci wszystkiego najlepszego
__________________
Cytat:
Napisane przez katarzynka1978 Pokaż wiadomość
A rozważania typu "czy mój okaże się wyjątkiem?" mają taką samą wartość jak "czy trafię w lotto?"

Cytat:
Napisane przez misorpresa Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że to troll? Bo tobie się to nie przydarzyło i twoim koleżankom również? Naprawdę solidny argument.
efflorescence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 06:53   #19
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Pomijam fakt że psycholog to nie jest osoba która prowadzi terapię. Ale doświadczenia SETEK osób z Internetu brzmią po prostu idiotycznie. Mogłabyś się powstrzymać od pisania takich szkodliwych postów? I nie chwalilabym się wyksztalceniem w tej dziedzinie bo twoja ignorancja to fatalne świadectwo dla szkoły w której się uczylas.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-16, 12:06   #20
here_after
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez efflorescence Pokaż wiadomość

Nie masz z nim kontaktu, ale gdzie parkuje auto chyba wiesz? Nawet najbardziej pozbawiony uczuć facet będzie je żywił w stosunku do swojego samochodu Ale oczywiście jak uważasz. Chodziło mi głównie o to, byś przestała się czuć przez niego skrzywdzona.
W każdym razie życzę Ci wszystkiego najlepszego
Hehehe Wiem. Ale niestety - mieszka na strzeżonym osiedlu, auto parkuje na parkingu podziemnym, a pod pracą ma monitoring. A aż tak ryzykować bym nie chciała. Może kiedyś, w przyszłości, szansa na odegranie się sama się pojawi. Nigdy nic nie wiadomo.
Dziękuję za ciepłe słowa.
here_after jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-16, 16:36   #21
480d4edc1e815c56c16fabf08724cc948bdba6da
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 575
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Treść usunięta
480d4edc1e815c56c16fabf08724cc948bdba6da jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-23, 17:11   #22
Marta556
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 11
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Terapia to długotrwały proces a wygrzebanie się z przeszłości to też inna sprawa musisz uwierzyć w siebie i w tą terapię może terapeuta nie sprostał znajdź innego a po drugie nie myśl o człowieku, który nie był ciebie wart bo po co marnować czas na kogoś kto na niego nie zasługuje głowa do góry
Marta556 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-26, 18:53   #23
here_after
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...

Cytat:
Napisane przez 480d4edc1e815c56c16fabf08 724cc948bdba6da Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Może masz rację. Nie umiem pozbyć się wszystkiego, co od niego dostałam lub co się z nim wiąże. Wiem, że to głupie. Oczywiście te rzeczy nie stoją nigdzie na widoku, tylko są głęboko schowane - więc nie wpadam na nie przy żadnej okazji, ani ich nie przeglądam, nie wspominam. Po prostu są.
here_after jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-26 19:53:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.