|
Notka |
|
Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Witajcie.
![]() Nie mogę dojść ze sobą do ładu. Zawsze byłam pewną siebie kobietą. Zjednywałam sobie ludzi nawet się o to nie starając. Tak samo też było z zainteresowaniem ze strony facetów. Ale przede wszystkim - dobrze się czułam sama ze sobą, wierzyłam w siebie. Wszystko zmieniło się po tym jak zakończył się mój toksyczny związek. Bardzo kogoś kochałam, najbardziej jak dotąd - a zostałam potraktowana jak śmieć (zdradzona i okłamywana na każdym kroku, jak się po czasie okazało) - to tak w skrócie. Mimo, że od rozstania minęło już 1,5 roku ja wciąż nie umiem odzyskać dawnej pewności siebie, zdania o sobie. Nie ufam już sobie i swojej intuicji jak kiedyś. Nagle boję się samotności, źle czuję się sama ze sobą. Zmieniłam pracę i zauważyłam, że STARAM SIĘ, aby ludzie mnie polubili. Dlaczego?! Nigdy wcześniej mi na tym nie zależało, i przychodziło to samoistnie, a teraz nagle wszystko się odwróciło... Pierwszy raz w życiu boję się, że już z nikim się nie zwiążę, nikogo tak nie pokocham, a nie chcę być sama. A najbardziej wkurza mnie to jak strasznie marnuję czas... Jestem ciągle zmęczona, nic mi się nie chce. Poza pracą siedzę w domu, non stop mam włączony telewizor. Czas mi ucieka na niczym. Miałam tyle planów - chciałam robić kolejne studia, zrealizować projekt, który od lat mam w głowie, zacząć trochę imprezować... Ale stoję w miejscu, tracę czas i nie wiem jak się z tego wyrwać. I przede wszystkim - jak znowu zacząć SOBIE i W SIEBIE wierzyć. Jesli któraś z Was jest w stanie doradzić mi cokolwiek - będę wdzięczna. Pozdrawiam! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Rzeszów/Edynburg
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Byłam na terapii jeszcze w czasie trwania tego związku. Ale uważam, że każdy człowiek musi znaleźć sam rozwiązanie swoich problemów. Nie wierzę w moc terapii.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 65
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Współczuję Ci bardzo, ale wiem o czym mówisz... Nie siedź w domu, bo to tylko pogłębia złe samopoczucie :/ może wyciągnij gdzieś znajomych czy kogoś z rodziny, wyjdź do ludzi. Znajdź hobby i cele żeby nie myśleć wciąż o tym samym. Wróć do swoich marzeń i nie poddawaj się!
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Troszeczkę pomieszałaś
-terapeuta Ci nie potrzebny, bo sama sobie dasz radę ale wizazu pytasz? -pewna siebie zdecydowana kobieta nie weszłaby w toksyczny związek, nie ma takiej opcji. Dorosła, pewna siebie kobieta nie byłaby w takim związku. Niestety, to właśnie wychodzi w toku terapii...i mysle ze tego sie boisz. Ze sie okaze ze wcale nie bylas tak dojrzala jak Ci sie zdawalo... Mozesz isc na terapie. Ale to jest trudne. I od Ciebie zaleza efekty... Mozesz nie isc na terapie i zgorzkniec. Widzisz to, co bys nie wybrala od Ciebie zaleza efekty (wiec nie ma co zrzucac odpowiedzialnosci na przeszlosc i pana ex, ktory zranil) wiec mam nadzieje ze znajdziesz w sobie na tyle siły by zawalczyc o siebie. Warunek zeby Ci sie udalo jest jeden-zrob to dla siebie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
też przeżylem milosc ktorej byłem pewny niemal w 90 % że to ta wyjątkowa i niepowtarzalna,w takich chwilach mysle ze nie ma co ujmować sobie w cechach charakteru i znalezć po prostu kogoś kto bardziej doceni Cię takim jakim jesteś,tylko pierwsza sprawa zawsze od powaznych rozstań musi minąć trochę czasu,u mnie minął rok a serducho powoli się skleja,nigdy nie mozna sobie mówić że najlepsze ma sie za sobą,trzeba być panem i panią sytuacji
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Wszystko się zgadza - nie mam zaufania do terapii i terapeutów. Byłam na terapii pół roku (w czasie trwania tamtego związku), sprawdziłam, dla mnie to bzdura i tyle.
Za to do zwykłych, ludzkich rad i historii - mam zaufanie jak najbardziej. Mój były facet to nie był taki "typowy" toksyczny egzemplarz, który by mnie kontrolował, krytykował, próbował zmieniać itd. Nie ten typ. To nasz związek stał się toksyczny, kiedy po wyjściu na jaw jego zdrad i oszustw chcieliśmy go mimo wszystko "ratować". Paranoja, wiem. Ale wtedy byłam kompletnie zakochana i zaślepiona. To wtedy straciłam całą pewność siebie, postąpiłam wbrew swoim zasadom - i to, co jeszcze kiedyś byłoby dla mnie niedopuszczalne, stało się możliwe. I nie jest mi wcale łatwo odzyskać zaufanie do samej siebie, nadal. A z tym wiąże się cała reszta. ---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
Rozbawiło mnie to zdanie ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
… czy odegrać się na kimś coś tutaj pomoże … nie wiem, chyba nie… jeśli chcesz się odnaleźć musisz o nim zapomnieć… trzeba przede wszystkim zacząć być aktywnym … wyjść z domu … zacząć żyć … bycie szczęśliwym z kimś innym to jest najwspanialsze odegranie się na kimś, kto nas zawiódł. Edytowane przez Kata0077 Czas edycji: 2016-10-13 o 15:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
Co mnie w ogóle nie dziwi, bo niby w jaki sposób obca osoba, robiąca coś przede wszystkim w celach zarobkowych, miałaby pomóc czyjejś zranionej duszy? I to jeszcze stosując się do zasad, które zabraniają jej podchodzenia do relacji osobiście (tak trzeba, bo inaczej wypalenie zawodowe gwarantowane). Cytat:
![]()
__________________
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Jak była na kolejnych to znaczy ze nie skonczyla...nie jest mozliwe skonczyc apotem wrocic z kolejnym problemem. Nie chce sie bawic w diagnoze na odleglosc, ale zdecydowanie nie stawialabym jej przypadku jako wzoru zakonczenia terapii...
---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ---------- Profesjonalizm lekarza nie polaga na braniu problemow pacjenta do siebie tylko na umiejetnosci udzielenia pomocy w takim stopnniu, zeby pacjent sam stwierdzil "nie jestes mi juz potrzebny" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
![]() Cytat:
W jaki sposób miałby komuś pomóc psycholog?
__________________
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
No skoro znalas ta jedną osobę to na pewno terapia nie działa. A psychoterapeuci to powinni buty czyścić przyjaciołom pacjentów. A ciebie powinno piekło pochłonąć za wypisywanie takich szkodliwych bzdur. Terapia polega na pracy nad sobą pod kierunkiem fachowca który uzmysłowi pacjentowi schematy warte zmiany. To opieka kogoś kto przeprowadzi przez bolesne tematy, pomoże zrozumieć dlaczego czujemy to co czujemy i pozwoli nam pogodzić się z pewnymi rzeczami zamiast udawać że one nie istnieją.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Poszukaj przyjaciół. Takich prawdziwych. Jeśli zaznasz tego,że ludzie będą z Tobą dla bycia z Tobą, nie mając w tym żadnego interesu to możliwe, że odzyskasz poczucie własnej wartości.
1,5 roku po toksycznej relacji to jest nic. Jeśli czujesz, że nie czas na nowego faceta to daj sobie czas i otaczaj się kobietami, przyjaciółkami, a nie facetami. A z tą terapią... paru terapeutów w życiu poznałam na uczelni. Jeden nawet powiedział, że po 4 latach terapii był oburzony, że matka pacjenta oczekuje jakichkolwiek efektów i mówił, że może terapia pacjentowi kiedyś pomoże, a może nigdy... Także ja nie wiem jak tam z tymi terapeutami. Chyba mam większe zaufanie do lekarzy jednak np. psychiatrów. A terapeutą to może być i hydraulik. Wierzę, że duszę leczą pozytywne relacje. Na pewno przyjaźń pomaga odbudować poczucie własnej wartości i polubić siebie, więc polecam spróbować tak. A co do faceta... odpowiem tekstem pewnego speca od relacji z Youtube- jak jesteś atrakcyjną kobietą to będziesz przyciągać różnych facetów, także nieciekawe typy. Grunt to jeśli Ci się to przytrafi to nauczyć się jak kolejnym razem odróżnić jednych od drugich.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Jaja sobie robisz? Psychoterapia jest dla ludzi po studiach, studiach podyplomowych, własnej terapii oraz podlegających systematycznej superwizji. Jak ktoś chodzi do hydraulika na pseudo terapię bo nie sprawdził tego to już nie ma nic wspólnego z terapią. Wstyd żeby osoba podobno wykształcona i obyta pisała takie rzeczy.
Terapia, jak każde leczenie, nie jest 100 procentowym remedium na wszystko. Od kondycji, motywacji oraz pracy pacjenta zależy jej powodzenie. I nie wiem jak ktoś poważny może pisac ze atrakcyjna kobieta przyciągnie różne typy. Czy to znaczy że mniej atrakcyjne nie są narażone na toksyczne związki? WTF jak mogłaś wyprodukować tak zenujacy post wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2016-10-14 o 04:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Cytat:
![]() Co do przyciągania różnych facetów - coś w tym jest. Zawsze przyciągałam różne typy. Mój błąd polegał na tym, że prawdziwie zakochałam się w tym najmniej ciekawym. ![]() ---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ---------- I taki mam plan. ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
![]() Btw. jeżeli coś ci nie odpowiada to nie czytaj moich postów. Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() W każdym razie życzę Ci wszystkiego najlepszego ![]()
__________________
Cytat:
![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Pomijam fakt że psycholog to nie jest osoba która prowadzi terapię. Ale doświadczenia SETEK osób z Internetu brzmią po prostu idiotycznie. Mogłabyś się powstrzymać od pisania takich szkodliwych postów? I nie chwalilabym się wyksztalceniem w tej dziedzinie bo twoja ignorancja to fatalne świadectwo dla szkoły w której się uczylas.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Cytat:
![]() ![]() ![]() Dziękuję za ciepłe słowa. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 575
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Terapia to długotrwały proces a wygrzebanie się z przeszłości to też inna sprawa musisz uwierzyć w siebie i w tą terapię może terapeuta nie sprostał znajdź innego a po drugie nie myśl o człowieku, który nie był ciebie wart bo po co marnować czas na kogoś kto na niego nie zasługuje głowa do góry
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomożcie...
Może masz rację. Nie umiem pozbyć się wszystkiego, co od niego dostałam lub co się z nim wiąże. Wiem, że to głupie. Oczywiście te rzeczy nie stoją nigdzie na widoku, tylko są głęboko schowane - więc nie wpadam na nie przy żadnej okazji, ani ich nie przeglądam, nie wspominam. Po prostu są.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.